Teksty i komentarze

Dokładnie. Panu Tuskowi ciężko było przełknąc gorzką pigułkę po klęsce w wyborach zarówno parlamentarnych jak i prezydenckich. Dlatego teraz robi wszystko aby PIS nie mógł rządzić, a wraz z nim ten... jak mu tam... pan Maria Rokita ;)))

To się nam veverica naczytała! Te książki z Twojej listy, które przeczytałam oceniłam bardzo podobnie. Tylko dla "Cesarza" miałam znacznie więcej podziwu!

"Pamiętniki Tatusia Muminka" T. Jansson (6) "Utracona cześć Katarzyny Blum" H. Boll (5 - po przemyśleniu sprawy) "Szkarłatny płatek i biały" M. Faber (5+) "Toskania i okolice. Przewodnik subiektywny" M. Goławska (4, bo za krótkie!) "Trollowy most" T. Pratchett (opowiadanie) (takie sobie - 3) "Kedrigern pokazuje, co potrafi" J. Morressy (4, śmieszne, dobra zabawa, ale nic ponadto) &...

- David Mitchell - sen_numer_9 (4) - Richard P. Feynman - Pan raczy żartować, panie Feynman! (5) - Richard P. Feynman - A co ciebie obchodzi, co myślą inni? (4) - Agatha Christie - Słonie mają dobrą pamięć (3) - Tamara Zwierzyńska-Matzke, Sven Matzke - Czasami wołam w niebo (4) - Tad Williams - Pieśń Łowcy (4) - Jakob Sprenger & Heinrich Krämer - Młot na czarownice (3) - Marek Krajewski - Widma w mieście Breslau (4) - Rose Tremain - Jej p...

-> Halo, pan Bóg? Tu Anna (Fynn) -> Getto walczy (Edelman Marek) -> Jesienna miłość (Sparks Nicholas) -> List w butelce (Sparks Nicholas) -> Miasteczko Salem (King Stephen) -> Obietnica poranka (Kacew Romain) -> Otello (Szekspir) -> Poskromienie złośnicy (Szekspir) -> Przeminęło z wiatrem (Mitchell Margaret) -> Rozmowy z katem (Moczarski Kazimierz) -> Sto lat samotności (García Márquez Gabriel) ->...

Zaczynam "Lwa Macedonii":)

Tradycyjnie już - podsumowanie. Temat trochę przed końcem miesiąca, ale wieczorem wyjeżdżam i mogłabym nie mieć okazji go założyć:) Proszę wpisywać co kto czytał, co się podobało lub nie, namawiać, zniechęcać, zachwycać się, dodawać do schowka lub z niego wyrzucać - co kto woli. Byle o książkach:)

Najbardziej koci z kotów jest kot, który (na skutek zjedzenia papugi) gada. Ba, gada! Dyskutuje! Ba, dyskutuje! On zapędza w kozi róg najtęższe umysły. Kot nad koty, a jak narysowany! Joann Sfar, cykl "Kot Rabina", polecam!

Wole duszę - bulimiczkę, niźli z Prousta choć stroniczkę! :-)))

A Kubuś pewnie i szybko Pogrubi ci duszy łydkę. Od czytania Kubusia Tyje radośnie dusza. A od Prousta Wręcz jest tłusta. :-)

:-))

Precz z ponuryzmem! Vivat dusza gruba! Precz z duszą wiotką! Niech jej tyją uda! I łydy, i wszystko... tu nie będzie rymu. :-)))

A ja się właściwie zmartwiłam, bo myślałam, że chociaż duszę mam smukłą i wiotką, a tu nic z tego. Chyba że się przestawię na ponuryzm. E, to już wolę duszę z łydami. :-)

To ja mam duszyczkę nie tylko z grubymi łydami, ale z nadwagą ogólną!!! Piękne to jest, Sówko kochana, piękne i pracuje na kolejne kilogramy duszy mej.:-))))

Straszne to wszystko:( Dobrze, że chociaż "Szkło kontaktowe" jest:))

"Od śmiechu dusza tyje i dostaje silne, grube łydy". :-))) (Z manifestu futurystów)

Och, Misiaku - łakomczuszku, w zdrowym ciele - cielę zdrowe! Odrobina brzuszka wcale zła nie bywa; każdy powie! Ważne jest, co w głowie siedzi. Ważniejsze, co w sercach mamy. Na rozterki łakomczucha: buźka od "książkowej damy"! :-)))

Henri Barbusse - "Ogień" Ernest Hemingway - "Pożegnanie z bronią" Andrzej Strug - "Zółty krzyż" Jerzy Wittlin - "Sól ziemi" Arnold Zweig - "Wielka wojna białych ludzi" (tu słynny "Spór o sierżanta Griszę")

A ja nadal wierzę w Kaczyńskich i uważam,że za cały ten galimatias jest odpowiedzialny pan Tusk, który jak małe rozpieszczone dziecko, któremu odmówiono czegoś(WŁADZY dokładniej)musi pokazać, że bez niego nie będzie zabawy. To tak w przenośni oczywiście. I szczerze mówiąc, chciałabym,żeby Kaczyńscy w końcu mieli możliwość wykazania się, skoro już są w rządzie i bardzo im tego życzę.

No i się z Tobą zgadzam!

I to twierdzenie Jaroslawa, ze to byl taki swietny rok! Doprowadzenie do sytuacji, że wszyscy są już przeciwko PiS trudno zaliczyć do osiągnięć, zwłaszcza kogoś, kto ma opinię znakomitego politycznego stratega.

Wiesz, ja mam inne odczucia. Walesa ich podsumowal w jakims wywiadzie i jak na ogol trudno mi sie z nim zgodzic, tak tu potwierdzil moje wrazenia. Powiedzial mianowicie, ze dla Kaczynskich ktos kto z nimi nie wspolpracuje jest od razu tajnym agentem. Mozesz byc tajnym agentem, ale dopoki z nimi wspolpracujesz nie bedziesz za takiego uznany. Wystarczy ze sie sprzeciwisz i staniesz sie tajnym agentem, chocbys nim nie byl. Oni maja wlasnie takie ...

Nie znoszac Kaczynskich, kiedys przynajmniej wierzylam w ich dobre inencje (pamietajmy, ze dobrymi intencjami pieklo jest wybrukowane). Teraz juz nie wierze. Tez kropka :-) Mam gleboka nadzieje, ze ten watek nie przerodzi we wrzaskliwa pyskowke polityczna, bo bardzo bym tego nie chciala. Moze raczej podyskutujemy o problemie, co takiego jest w sprawowaniu wladzy, ze tak latwo wpasc w pulapke "bicia wody sodowej do glowy", pogardy ...

Mądry ten wujcio. :-)

Kiedyś lubiłam warunki idealne(cisza, spokój i nikt nie przeszkadza).No ale odkąd jestem mamą potrafię czytać wszędzie i w każdych warunkach.Byle tylko znaleźć czas na książkę.

O Boże... chyba daleko mi do Asnyka...

Choć przeraża mnie to z lekka Że mi brzuszek szybko rośnie I tak każda przekąska zdradziecka Pochłaniana jest radośnie Gdy już będę tak otyły Że dziewczyny precz odejdą Powiedzą książkowe damy "mój miły" Gdy tylko nadejdą :)

Moj wujek Gienek zwykl w takich sytuacjach (ta nie jest pierwsza w historii Rzeczypospolitej) mowic: "Panie, do czeguj to doszlo, zlodzij zlodzija sondzi" :-)

Najłatwiej jest krytykować, trudniej coś zrobić!

Michel Houellebecq "Poszerzenie pola walki".A lista tego co zamierzam kupić jest strasznie długa i czasem jak idę do księgarni to sama nie wiem co wybrać i spędzam godziny na wybieraniu, a jeśli dochodzi do tego kupno książeczki dla mojej córeczki to już jest kompletne szaleństwo:)