Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
:-)
Nowy gatunek jako prezent imieninowy :D
U mnie statystyka jest następująca: 27 przeczytanych, 2 w trakcie, co najmniej 11 w planach, reszta pewnie nigdy, czyli w tym życiu mniej niż połowa z tej "obowiązkowej" listy.
Miasto protagonista. Od dwóch wieków. Coraz częściej odgrywające główną rolę w życiu i w sztuce. Nasze lasy – dżungle wielkich metropolii. Nowoczesne krajobrazy – miejskie pejzaże; środowiska sztuczne, dalekie naturze, wymyślone przez człowieka. Jeśli słabnie wiara w Stwórcę, więdnie uroda jego tworów. Bez boskiego zamysłu nie ma piękna natury. Krajobraz naturalny ustępuje miejsca krajobrazom miejskim, zarówno w sztuce, jak i rzeczywistości. Tryu...
Ty to umiesz dobrze ukierunkować myślenie! Dopiero zrozumiałem, dlaczego WP ograniczyła się do stu pozycji! Inaczej na liście, na której nie ma Faulknera, a jest "Ptasiek", "Kompleks Portnoya" i "Miasto ślepców", pod numerem 102 pojawiliby się pewnie "Czterej pancerni i pies". ;-)
Ale przez to połączenie do literatury też się w pewien sposób zalicza, przynajmniej w moim odczuciu. W końcu komiksy się czyta, a nie tylko ogląda. A poza tym - są w Biblionetce komiksy? Są! No to literatura;P
Ja z Kujaw i też problemu nie miałem (może dlatego, że kierowca ja jest - szofer i na Podlasie zaglądam z czasa to się z ludźmi rozumiem). Książka całkiem niezła. Na szczęście film widziałem dawno więc prawie go nie pamiętam. Tutaj lepsza fabuła i ten język. To powinna być obowiązkowa lektura. A propos, na prawdę daje do myślenia który świat lepszy zgody z naturą czy "szybki"...Kto przeczyta powinien zrozumieć.
Wydana w 1991 roku książka Sławomira Orskiego traktuje o jednym z najwybitniejszych zespołów muzycznych wszech czasów. Z oczywistych względów jest to niepełna biografia, kończy się bowiem w roku wydania, zespół natomiast działał dalej. Książka bardzo rzetelnie opisuje dzieje zespołu, od momentu powstania, przez pierwsze koncerty i próby wybicia się, aż do szczytu popularności i częściowego rozpadu grupy. Układ całości jest chronologiczny, rok ...
W 1879 roku na południowej półkuli rozgorzała wojna kolonialna, która głęboko wstrząsnęła społeczeństwem wiktoriańskiej Anglii. Wojna ta została rozpętana praktycznie bez powodu, w pogoni za polityczną sławą i karierą, ale wpłynęła na losy całych państw. Państwo Zulusów zostało zniszczone, tysiące ludzi straciło życie, nieodwracalnie zmieniła się sytuacja polityczna w południowej Afryce. W czasie tej wojny pod nieznanym wzgórzem Isandlwana zaw...
Lista jest już w moim czytatniku:)
Już działa, dzięki! :)
Kiedy spotykasz ludzi, którzy w przyszłości mają stanowić o twoim losie, czy nie żałujesz zawsze, że nie patrzyłeś i nie słuchałeś uważniej? Że nie próbowałeś dopatrzyć się znaków, które mogłyby pomóc ci radzić sobie z nimi później? Dziewiętnastowieczny Londyn, czasy budowania kanalizacji to tło historyczne tej opowieści o Laurze Blundy. Jest ona kobietą dojrzałą, żoną chirurga, którego właśnie... pozbawiła życia. Dokonała tego przerażającego...
Spróbuj. :) Ja w każdym razie logowałam się tam na swoje konto tak samo jak tu.
Czyli jednak ta scena była w Mistrzu i Małgorzacie? Niewłaściwy dział sobie wybrałem, bo powinienem umieścić wątek w dziale "pomoc". Tak to jest, jak po latach pewna myśl błyśnie przed oczyma i nie daje człowiekowi spokoju.
Rzeczywiście, jak mówisz: skojarzeń dostatek! Olgo, trochę obawiam się, że "Znak wodny" pozostawi Cię, tak jak mnie pozostawił swego czasu, z uczuciem lekkiego niedosytu. Po lekturze "skarbów" nietrudno o zawód. Ale nigdy nie wiadomo, więc przeczytaj, jasne, zresztą sama przecież do tego w recenzji zachęcam. :-) Mam właśnie przed sobą nowe wydanie, Znak 2010, bardzo ładne, ze zdjęciami Wenecji i "weneckimi" wierszami Brodskiego na dokładkę. Wiers...
A przyjemność jest w tym, że rzeczywiście wciąż można do niej wracać i wciąż znajdywać coś nowego dla siebie :).
Możliwe. Z teatru zapamiętałam głównie zamianę garderoby. Najwyraźniej muszę wrócić do tej lektury :)
Pęta mi się po umyśle, że strażnicy:) Mam tłumaczenie Łozińskiego w wydaniu Libros i nie jest takie złe. W każdym razie Łazik podoba mi się o wiele bardziej niż Obieżyświat.
Sztuczka z kartami była także w teatrze :). Fagot i Behemot rzucali kartami, po czym ten pierwszy połknął je, wprawiając w zdumienie publiczność i organizatorów ;-).
szczerze??? spodziewałam się czegoś ciekawszego...
zgadzam się z poprzednikiem!!!
West Crosse to geniusz architektury. Projektując domy projektuje również nowe życie jego mieszkańców. Dokładnie bada życie swoich klientów diagnozuje ich problemy, a następnie usuwa je dokonując szokujących morderstw. Dla niego najważniejsze jest piękno ideał i harmonia. Na jego trop próbuje wpaść Frank Clevenger, psychiatra sądowy. Mocnym atutem powieści “Architekt” jest postać Clevengera - psychiatry, który zmaga się z alkoholizmem oraz...
:-))
To w takim razie, jest to najlepsza lista jaką widziałam. Nawet Kubuś jest. :))
Mi się kojarzy tylko przedstawienie Wolanda, ale nie pamiętam, żeby to były akurat sztuczki z kartami. Karty pojawiły się później, kiedy robili specjalny pokaz dla Małgorzaty. Z tego co pamiętam była to sztuczka Behemota i Korowiowa i polegała na strzale do oznaczonej figury na karcie, która znajdowała się pod poduszką. Ale więcej szczegółów nie pamiętam, a to co pamiętam, mogłam przekręcić.
23 przeczytane... hmm kilka mam w planach, ale wszystkie na pewno nie:)
Spojrzałam dokładniej... jest Homer i to dwa razy: 32 i 65. :-)
Gershwin - najczęściej chyba grywany kompozytor XX wieku, jedyny w swoim rodzaju twórca, znany równie dobrze w salach koncertowych, co w nocnych lokalach - to pasjonujący temat do biograficznej opowieści. Okres rozkwitu amerykańskiej muzyki rozrywkowej, w którym dochodził do sławy, ludzie, wśród których się obracał, miasta, które znał i kochał, wreszcie specyficzny klimat artystycznej bohemy - wszystko to jest atrakcyjnym i barwnym tłem książki o...
Javier Cercas opowiada historię, której do końca nie można pojąć. Jak bowiem mówi jego bohater: „Możliwe jednak, że nie trzeba całkowicie rozumieć jakiejś historii, żeby móc ją opowiedzieć”*. „Prędkość światła” to przejmująca opowieść o dorastającym do tworzenia pisarzu i o jego przyjacielu, weteranie wojny w Wietnamie, która na zawsze zmieni jego życie, zamieniając je w pasmo udręk i wyrzutów sumienia. Historia Cercasa rozpięta jest nie tylko mi...
Czekam z ciekawością. Zobaczymy, co przeczytałem.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)