Dodany: 02.09.2009 13:19|Autor: mkajzer
Słabo, ale cel osiągnięty
Salman Rushdie to pisarz przeciętny, ale z dobrym wyczuciem rynku. Przepraszam - Salman Rushdie to dobry piarowiec, ale przeciętny pisarz. "Szatańskie wersety" uzyskały niewątpliwie większy rozgłos niż powinny. Książka jest przeciętna. Niby pisana z rozmachem, ale okazuje się, że czegoś w niej brakuje - pewnej ciągłości i "tego czegoś", co by zachęcało czytelnika do dalszej lektury. Możliwe, że największe smaczki odkrywa się przy lepszej znajomości kultury islamu, ale przy mojej pobieżnej orientacji w temacie zupełnie straciłem zainteresowanie. Kolejny powód dla odłożenia książki na półkę to język pełen wulgaryzmów. Niby słowa na "k" czy "ch" są częścią każdego języka, ale to, co jest normalne na murach publicznych toalet, nie musi takie być na kartce druku. Salman Rushdie szukał formy promocji - nie ekspresji myśli. Nie ma co jednak ukrywać, że "Szatańskie wersety" są lekturą obowiązkową. Obowiązkowych jest pierwsze 40 stron, reszta dla wytrwałych.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.