Dodany: 23.01.2009 18:13|Autor: MELCIA

Książki i okolice> Pomoc

Stachura - ciekawe fakty z życia


Kochani! Czy są wśród Was czytelnicy zafascynowani zarówno osobą, jak i twórczością poety wyklętego, wiecznego poszukiwacza piękna i spełnienia w każdym dniu życia, podróżnika i pod każdym względem niezwykłego człowieka - Edwarda Stachury? Jeśli tak - właśnie dołączyłam do Waszego grona. Wiersz "Może się stanie raz jeden cud" zachwycił mnie w szczególny sposób - wydaje mi się, że jest o mnie samej, o mojej własnej życiowej podróży i poszukiwaniu kogoś, kto "przyjdzie, dotknie mnie i powie: zostań tu" (wiem, że piszę w trochę egzaltowany sposób, ale - najzupełniej szczerze).

Zachwycona twórczością autora "Siekierezady" postanowiłam zgłosić się na ochotnika do przygotowania pracy na temat "Życie i twórczość Edwarda Stachury". Znam biografię pisarza, sporo istotnych i mniej istotnych szczegółów (np. niedawno dowiedziałam się, że Stachura skończył podstawówkę w Aleksandrowie Kujawskim, czyli niedaleko mojego miejsca zamieszkania!), ale wciąż PRAGNĘ WIĘCEJ!

Więc, jeśli ktoś z Was:
a) zna jakieś ciekawe szczegóły z życia Stachury (chociaż, jakby nie było, całe życie poety było bardzo ciekawe, ale wiecie, o co mi chodzi...)
b) zechciałby wypowiedzieć swoje własne, osobiste zdanie na temat, twórczości pisarza i pozwoliłby mi wykorzystać swoją wypowiedź w pracy,

to będę wdzięczna wszystkim Ktosiom za pomoc!

***

"(...) Musisz mi pomóc, musisz mi pomóc,
Swoją miłością musisz mi pomóc,
Musisz pokochać mnie więcej,
Bliżej wyciągnąć kochane ręce,
Musisz!(...)"

Edward Stachura, "Musisz mi pomóc"


Wyświetleń: 6051
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 8
Użytkownik: Ayame 23.01.2009 23:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani! Czy są wśród Was... | MELCIA
Słyszałam kiedyś taką opowieść z jego życia, ale moje jedyne źródło to mętne wspomnienie z polskiego w liceum :).

Edward Stachura przechodził depresję i próbował popełnić samobójstwo - rzucił się pod pociąg, ale lokomotywa odcięła mu tylko palce. Nie mógł przez to już nigdy zagrać na gitarze, co wpędziło go w jeszcze większe załamanie i uświadomiło własną bezsilność. Po tym wypadku wylądował w szpitalu psychiatrycznym.
Do tego zdarzenia nawiązuje wiersz 'Biała lokomotywa'.

W ogóle jeśli chodzi o twórczość Stachury, to warto wspomnieć o piosenkach Starego Dobrego Małżeństwa, które często śpiewa jego teksty.

Może coś mi się jeszcze przypomni, to napiszę :).
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 25.01.2009 09:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani! Czy są wśród Was... | MELCIA
O ile się nie mylę, chyba w "Wysokich Obcasach" był kiedyś długi reportaż o kobiecie imieniem Marta, która korespondowała ze Stachurą przez wiele lat. Przypuszczam, że może da się to znaleźć, przeszukując internetowe archiwum "Gazety Wyborczej".
Użytkownik: kasia9216 25.01.2009 12:11 napisał(a):
Odpowiedź na: O ile się nie mylę, chyba... | dot59Opiekun BiblioNETki
Ja czytałam chyba ten sam reportaż w książce Tochmana "Schodów się nie pali". Nie pamiętam, jaki miał tytuł, może "Narzeczona"? W każdym bądź razie Tochman na pewno o tym pisze.
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 26.01.2009 16:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja czytałam chyba ten sam... | kasia9216
Całkiem możliwe; książki nie brałam do ręki, bo, można powiedzieć, czytałam ją przed powstaniem - zamieszczone w niej reportaże Tochmana wcześniej były publikowane w "Gazecie".
Użytkownik: 00761 25.01.2009 10:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani! Czy są wśród Was... | MELCIA
A ja polecam: Stachura: Biografia i legenda (Buchowski Marian)
Bardzo ciekawa biografia i mnóstwo zdjęć.
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 26.01.2009 16:12 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja polecam: Stachura: B... | 00761
Potwierdzam. Też to miałam dopisać, tylko zanim sobie przypomniałam tytuł, zostałam wyprzedzona.
Jest w bibliotece nawet u mnie na wsi, to i gdzie indziej pewnie też.
Użytkownik: Agis 25.01.2009 11:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani! Czy są wśród Was... | MELCIA
Nie prościej po prostu zajrzeć do jego biografii? Książki Stachury i o Stachurze zajmują w moim pokoju całą półkę. Nie wiem jak z tego bogactwa materiału powybierać ciekawe fakty, tym bardziej, że nie wiem co dla Ciebie będzie ciekawym faktem, a co absolutną oczywistością :-). Swego czasu były wydawane takie małe tomiki poezji wzbogacone o kalendarium jego życia i twórczości. Mam również artykuł, o którym wspomina dot59, zdaje się, że znajduje on się w jakimś tomiku reportaży Tochmana, jest zatytułowany: "Narzeczona". Mam również sporo zdjęć z moich wycieczek do miejsc związanych ze Stachurą. Mogę służyć np. fotografią ze zdjęciem domku "babci Oleńki" z "Siekierezady" (znajduje się on w Grochowicach niedaleko Kotli). Codziennie przechodzę też obok miejsca, w którym mieszkał Stachura w czasie swojej krótkiej przygody z Gdynią.
Użytkownik: MELCIA 26.01.2009 18:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie prościej po prostu za... | Agis
Dziękuję! Właśnie odnalazłam za pośrednictwem Googli wiersz "Biała lokomotywa". Faktycznie, kiedy się wie o samobójczej próbie Stachury w kwietniu 1979, czyta się go zupełnie inaczej. Jutro przedstawiam w szkole swoją pracę - trzymajcie kciuki!

A po biografię Stachury i tak sięgnę, bo coś czuję, że moja przygoda z tym poetą na jednym wypracowaniu się nie skończy!

***

"(...) Będziemy smucić się starannie!
Będziemy szaleć nienagannie!
Będziemy NAPRZÓD niesłychanie!
Ku polanie!"

Edward Stachura, "Nie-brookliński most"

Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: