Dodany: 13.06.2013 08:32|Autor: licencjat

Ogólne> Offtopic

recepcja Serwisu BiblioNETka


Dzień dobry,
czy mogłabym mieć prośbę do BiblioNETkowiczów? Piszę pracę licencjacką i potrzebne mi są informacje na temat recepcji Serwisu przez jego użytkowników. Bardzo proszę o opinie. Jeśli ktoś nie chce się wypowiadać na forum to proszę o informację na maila: licencjat.inib@op.pl

Z góry dziękuję za pomoc :)
Wyświetleń: 4477
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 20
Użytkownik: andrea14-10 13.06.2013 08:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzień dobry, czy mogłaby... | licencjat
Chętnie bym pomógł i odpowiedział, ale szczerze mówiąc, nie wiem, o co chodzi? Co to znaczy "informacje na temat recepcji Serwisu przez jego użytkowników"? Ocena serwisu, sposoby korzystania z niego, czy jeszcze coś innego?
Użytkownik: licencjat 13.06.2013 08:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Chętnie bym pomógł i odpo... | andrea14-10
Chodzi o ocenę serwisu, jak się z niego korzysta, czy jest wystarczająco funkcjonalny, jeśli posiadasz doświadczenie z innymi serwisami tego typu, to jak BiblioNETka prezentuje się w porównaniu do tych serwisów.

Przepraszam za wcześniejsze nieprecyzyjne wyrażenie.
Użytkownik: ketyow 13.06.2013 09:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Chodzi o ocenę serwisu, j... | licencjat
A z ciekawości - jaki jest temat pracy?

Ja zdecydowałem się na BiblioNETkę ze względu na obszerną bazę danych, bo to chyba jedyny serwis, który pozwalał mi od ręki wprowadzić wszystkie książki, które posiadałem/przeczytałem. Kiedy się już zadomowi, lepiej go pozna, to odchodzi to na drugi plan (przynajmniej w moim wypadku, sam mogę dodać brakującą książkę, a moja biblioteczka nie jest wielka), ale to co mnie tu zatrzymało na dłużej, to porządek. Goodreads przez to, że jest multijęzyczne ma u siebie taki bałagan, że trzymam się z daleka, a lubimyczytać, mimo że podobają mi się tamtejsze krótkie niemoderowane opinie, ma bałagan katalogowy wynikający już chyba z błędnych założeń i niedopatrzeń, a może po prostu tam każdy robi co chce, nikt tego nie pilnuje i mnóstwo rzeczy jest zdublowanych, ogólny chaos. N B-NETce wszystko rządzi się odgórnymi prawami, które przed ustaleniem zostały PRZEMYŚLANE a teraz są pilnowane. Co jak co, ale biblioteka musi być poukładana, nie?
Użytkownik: licencjat 13.06.2013 10:02 napisał(a):
Odpowiedź na: A z ciekawości - jaki jes... | ketyow
Tematem pracy jest BiblioNETka.pl jako serwis polecający książki.

Zdecydowałam się ją opisać właśnie ze względu na wspomniane uporządkowanie, widać tu jakąś celowość układu (mimo wszystko trzeba mieć co opisywać a to ładnie zrobiony serwis, pisanie pracy to przyjemność :))

Cała praca właściwie gotowa. Teraz pozostało mi zebrać opinie Użytkowników o serwisie (jak Wszyscy Państwo podchodzą do serwisu, co o nim myślą, co się podoba najbardziej, jakie ewentualne mankamenty), patrzę na serwis już teraz pod kątem wkładu w promowanie książki.
Użytkownik: Admin 13.06.2013 10:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Tematem pracy jest Biblio... | licencjat
To chyba najlepiej jeśli wykorzystasz dane z ankiety którą właśnie zamykamy, miałAś okazję wypełnić sama?

(edit)
Użytkownik: ketyow 13.06.2013 10:29 napisał(a):
Odpowiedź na: To chyba najlepiej jeśli ... | Admin
To kobieta - w ankiecie tego nie poruszyliśmy, ale i mi zdarzyło się pomylić - zastanowiłbym się nad wprowadzeniem płci i jej znacznika koło nicku ;-)
Użytkownik: licencjat 13.06.2013 10:34 napisał(a):
Odpowiedź na: To chyba najlepiej jeśli ... | Admin
Chętnie poczekam, tyle że danych potrzebuję bardzo szybko (za niecałe dwa tygodnie obrona, termin bardzo bliski), a dane na temat tego co należałoby wg użytkowników poprawić też są przydatne, praca będzie bardziej obiektywna, a o to ma w niej chodzić. Sama ankiety nie wypełniałam.

Jeśli nikt nie poczuje się urażony to poprosiłabym i o opinie tutaj, niektóre chciałabym zacytować jeśli nie stanowiłoby to problemu.

A co do płci, no to nick może być mylący, konto stworzyłam na potrzeby pisania pracy, dopiero teraz z tego prostego powodu, że wcześniej mogłam cały serwis opisać właściwie bez potrzeby logowania :)
Użytkownik: Admin 13.06.2013 10:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Chętnie poczekam, tyle że... | licencjat
Na forum jest już kilka wątków na ten temat (m.in. w dziale "O BiblioNETce"), zajrzyj sobie tam: w sumie nie ma sensu by ludzi pisali jeszcze raz to co już dyskutowaliśmy kilka razy.
Użytkownik: licencjat 13.06.2013 11:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Na forum jest już kilka w... | Admin
Dobrze, dziękuję za podpowiedź
Użytkownik: ketyow 13.06.2013 10:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Tematem pracy jest Biblio... | licencjat
Poczekaj na wyniki ankiety (choć w sumie ona ma wyliczyć braki a nie zalety serwisu, żeby móc go ulepszyć). Ja osobiście mógłbym z dwie godziny się rozwodzić o tym, czego mi brakuje, co bym poprawił, ale i bez tego jest to moim zdaniem nadal najlepszy serwis książkowy. Ale tak jak mówiłem, główną sprawą dla mnie jest fakt, że ktoś nad tym panuje, że jest to serwis nie do robienia kasy (choć tej do rozwoju potrzeba), a po to, żeby ktoś mógł w internecie umieścić własną biblioteczkę wedle zasad, które wydają się najlepsze. Sprawdzało by się tu hasło "od czytelników, dla czytelników". Jak serwis w pierwszej kolejności miałby zarabiać, to potem wyszłyby takie kwiatki, jakie widać u konkurencji. Dużo ludzi mają, ale co z tego? Czy "władcy" LC stworzyli serwis z jakiego sami chcieliby korzystać? No cóż, nie sądzę ;-) W każdym razie nie chcę oczerniać drugiego serwisu, moim celem było wykontrastowanie tego co u tutaj najlepsze.
Użytkownik: misiak297 13.06.2013 10:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Tematem pracy jest Biblio... | licencjat
Co myślę o serwisie? Cóż, ja - jak wielu użytkowników - jestem od niego uzależniony. Porządek w katalogu pozwala mi na szybkie znalezienie informacji i wyszukanie interesujących książek. Recenzje przeważnie prezentują wysoki poziom, często są początkiem świetnych dyskusji.

Inną sprawą - nie wiem, czy to też obejmuje Twoja praca - jest bardzo prężnie rozwinięta społeczność. Znajomości z niektórymi użytkownikami już dawno wykroczyły poza ramy internetu, narodziły się przyjaźnie (a z tego co wiem, nawet miłości). Spotykamy się raz na parę miesięcy na spotkaniach "regionalnych", a raz do roku na zlocie ogólnopolskim. Może to nie jest tak bardzo istotne dla samego serwisu, ale dobrze pokazuje, co biblionetka potrafiła stworzyć niejako mimochodem.

Innym fenomenem jest dla mnie tutejsza potęga marketingu szeptanego - ale nie mówię o nachalnych działaniach promocyjnych, tylko o innej kwestii. Podam przykład. Pisarka Stanisława Fleszarowa-Muskat jeszcze rok temu była tutaj trochę zapomniana. Jedna entuzjastyczna recenzja pewnej użytkowniczki sprawiła, że niektórzy sięgnęli po Fleszarową pierwszy raz, a inni sobie ją odświeżyli. Innymi słowy, twórczość Fleszarowej naprawdę zmartwychwstała (i to na długo przed tym, zanim zaczęły ukazywać się ponowne wydania książek tej pisarki). To nie jest incydentalny przypadek.

Mam nadzieję, że pomogłem.
Powodzenia!
Użytkownik: licencjat 13.06.2013 10:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Co myślę o serwisie? Cóż,... | misiak297
O społeczność też, jak najbardziej, to pokazuje jak bardzo serwis się rozwija, że wkracza też na inne pola, poza "światem wirtualnym".
W pracy mam pokazać że takie serwisy jak ten wpływają na czytelnictwo, promują książki, że czytelnictwo nie zanika przez pojawienie się nowego medium jakim jest Internet, że może to nawet pomóc.
Użytkownik: OlimpiaOpiekun BiblioNETki 13.06.2013 18:09 napisał(a):
Odpowiedź na: O społeczność też, jak na... | licencjat
Nasze biblionetkowe schowki puchną od tytułów książek, które chcemy przeczytać/posiadać, ale też wymieniamy się książkami, albo dajemy drugiej osobie w prezencie (mówię o akcji Biblionetkołaja).
Użytkownik: Virvien 13.06.2013 21:23 napisał(a):
Odpowiedź na: O społeczność też, jak na... | licencjat
"W pracy mam pokazać że takie serwisy jak ten wpływają na czytelnictwo, promują książki, że czytelnictwo nie zanika przez pojawienie się nowego medium jakim jest Internet, że może to nawet pomóc."


Badania czytelnictwa w Polsce potwierdzają, że Internet nie jest konkurentem książki, zachęcam do przeglądnięcia skrótu wyników badań czytelnictwa z 2010 roku ("Społeczny zasięg książki 2010") - 75% respondentów nieposiadających i niekorzystających z Internetu w 2010 roku nie przeczytało książki ani w całości, ani we fragmencie, natomiast spośród mających dostęp do Internetu i z niego korzystających książki nie przeczytało 42% badanych :)


Biblionetka pozwala mi na szybkie wyszukiwanie książek w bazie, sprawdzanie cykli i serii wydawniczych. W Biblionetce mam skatalogowaną swoją biblioteczkę - funkcja schowka pozwoliła mi na uporządkowanie książek. Czasami korzystam z polecanek, ale dla mnie najlepszym źródłem dotyczącym wyboru lektury są świetne recenzje tutaj zamieszczane. Jeżdżę też na spotkania biblionetkowe, na których rozmawiamy nie tylko o książkach - znajomości i przyjaźnie wykraczają poza samą Biblionetkę :) często recenzje ze strony i rozmowy na spotkaniach zachęcają mnie do sięgnięcia po jakąś konkretną pozycję.
Dla mnie Biblionetka jest przede wszystkim źródłem wiedzy o książkach, porządną bazą danych oraz miejscem mądrych opinii na ich temat.
Użytkownik: ketyow 13.06.2013 22:12 napisał(a):
Odpowiedź na: "W pracy mam pokazać że t... | Virvien
No z tym internetem to nie jest tak znowu kolorowo - ja tam czytałbym znacznie więcej (książek), gdybym się tyle w necie nie obijał :-P Choć w internecie też czytam, zastępuje mi gazetę i telewizję.
Użytkownik: agatatera 13.06.2013 22:36 napisał(a):
Odpowiedź na: No z tym internetem to ni... | ketyow
Oj, zdecdowanie net kradnie mój czas i uwagę w wielkim stopniu. O ile więcej bym czytała, gdyby nie uzależnienie od netu!
Użytkownik: misiak297 13.06.2013 22:47 napisał(a):
Odpowiedź na: No z tym internetem to ni... | ketyow
Mam dokładnie tak samo:) Złodziej czasu zapewniający łatwy dostęp do prasy i zastępujący telewizor:)
Użytkownik: Virvien 13.06.2013 23:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam dokładnie tak samo:) ... | misiak297
Może troszkę się zagalopowałam pisząc o konkurencji, ale fakt jest taki, że pełne wykorzystanie umiejętności czytania wymaga od czytelnika (wg badaczy) trzech kompetencji: czytania ze zrozumieniem, technologicznych oraz estetycznych. Technologia i czytanie idą w parze, więc czytanie książek i korzystanie z Internetu dobrze o nas świadczą jako o odbiorcach tekstu pisanego :)
Użytkownik: ketyow 14.06.2013 09:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Może troszkę się zagalopo... | Virvien
Czasami zawiłości między techniką a czytaniem potrafią być jeszcze głębsze. Mnie na przykład do czytania doprowadziło granie na komputerze :-)
Użytkownik: licencjat 14.06.2013 06:52 napisał(a):
Odpowiedź na: No z tym internetem to ni... | ketyow
No Internet jest konkurencją, "złodziejem czasu", ale też jak sami piszecie, przeczytacie recenzje, ktoś inny podpowie i człowiek jest się w stanie przekonać do książek, po które by normalnie nie sięgnął, o to mi chodziło bardziej.
Poza tym, znam kilka osób, które po książkę papierową nie sięgną, za to książki z ekranu komputera połykają wręcz, informacje o tytułach i je same też biorą z sieci, także sieć jest też pro czytelnicza w tym sensie.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: