Dodany: 07.11.2007 09:33|Autor: Lenia
Twoje własne imię
Czy i jakie ma dla Was znaczenie, jeśli bohater czytanej książki nosi Wasze imię? Przeszkadza w odbiorze, ułatwia?
Ja na przykład na imię mam Renata. Pamiętam, że w podstawówce czytaliśmy wspólnie, w klasie, czytankę o Reni, która opiekowała się wiewiórkami. Nie podobało mi się to... Zwłaszcza że wszyscy w klasie patrzyli na mnie przez cały czas. Ale z wiekiem przestało mi to przeszkadzać, może tylko czasem mnie denerwuje, gdy moje imię nosi jakiś wredny charakter. A tak zwykle bywa... Interesujące. ;p