Użytkownik: pijany_nietoperz 20.09.2012 18:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, rzadko tu przebyw... | lykai Nie wiem czy pomogę czy może olejesz moją wypowiedź.

Nie licząc 3 punktu pasuje książka pt. "Trzy metry nad niebem". Szczerze polecam. Narka.

Użytkownik: Aquilla 20.09.2012 19:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, rzadko tu przebyw... | lykai Proponuję to: Akwaforta (Bishop K.J. (Bishop Kirsten Jane)) , spełnia wszystkie punkty, tylko musisz się nastawić na dość specyficzną narrację.

Użytkownik: lykai 20.09.2012 20:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, rzadko tu przebyw... | lykai Niestety punkt 3 jest tak samo ważny jak reszta, wiec książka "Trzy metry nad niebem" raczej odpada. Tak czy inaczej dzięki za pomoc.

Co do "Akwaforta" to myślę, że może być interesująca i z chęcią się z nią zapoznam. Z samych recenzji jednak nie wiem czy to dokładnie to czego szukam. Dzięki za propozycję.

Mam nadzieję, że ktoś zna jeszcze coś ciekawego i się wypowie :)

Użytkownik: wwwojtus 21.09.2012 11:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, rzadko tu przebyw... | lykai Być może spasowałby Ci cykl: Księga Nowego Słońca
Podobnie jak w "Akwaforcie" narracja i fabuła jest specyficzna (chyba jeszcze dziwniejsza :-).

Użytkownik: Zoana 21.09.2012 12:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, rzadko tu przebyw... | lykai Będę mało oryginalna, ale może "Trylogia husycka" Andrzeja Sapkowskiego? Trylogia husycka

Warunki nr 1, 2 i 3 spełnia. Nie wiem, czy nr 4 również, bo... nie pamiętam, jak się cała historia skończyła. :D Ale nawet jeśli był happy end, to znając Sapkowskiego, raczej bardziej end, niż happy. ;)

Użytkownik: Malita 21.09.2012 13:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Będę mało oryginalna, ale... | Zoana Zachwyciło mnie to określenie, "bardziej end, niż happy", takie to... trafne... :)

Użytkownik: Zoana 22.09.2012 00:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Zachwyciło mnie to określ... | Malita :)))

Użytkownik: carmaniola 21.09.2012 13:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, rzadko tu przebyw... | lykai Nie widzę w Twoich ocenach Martina - Gra o tron (Martin George R. R.) Może jeszcze to: Imię wiatru (Rothfuss Patrick). Czytania sporo, bo to tylko pierwsze tomy dłuższych cykli.

Użytkownik: Neelith 21.09.2012 13:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, rzadko tu przebyw... | lykai Polecam cykl "Trylogia Demonów" Cykl Demoniczny
Fabuła jest kilkuwątkowa i dość oryginalna, bohaterowie niejednoznaczni. Główne postacie łączą silne i szczere uczucia przyjaźni i miłości, jednak miłość raczej nie może się spełnić ze względu na ich misję, bolesne doświadczenia, itp. Opowieść jest mroczna, ale myślę że znajdziesz w niej i piękno, i smutek, i wzruszenie. Cykl jeszcze nie został skończony więc trudno przewidzieć zakończenie.

Z kolei prawdziwego bad boya, bohatera idealnego pod każdym innym względem poza dobrym charakterem znajdziesz z "Odblaskach Eterny" Odblaski Eterny Tutaj również jest kilka wątków, kilka głównych postaci, skomplikowane relacje uczuciowe. Bardzo polecam pomimo niewątpliwej wady cyklu - tylko 2 pierwsze tomy zostały wydane w Polsce.

Za to cykl "Księga Nowego Słońca" trafia właśnie do mojego schowka ;)

Użytkownik: lykai 21.09.2012 17:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, rzadko tu przebyw... | lykai Witam ponownie,
dziękuję wszystkim za poświęcenie chwili czasu i odpowiedzi na moje pytania. Podaliście mi kilka naprawdę fajnych tytułów, które prędzej czy później na pewno przeczytam. "Grę o tron" i "Imię wiatru" mam już od jakiegoś czasu "na oku". Co do "Trylogii husyckiej" to dobrnąłem do ok.150 strony "Narrenturm" i o mało nie zanudziłem się na śmierć. Fakt, że "Wiedźmin" jest dla mnie cały czas chyba najlepszą serią książek, tak "Trylogia..." nie jest w moim klimacie.

Przeczytałem recenzje i opisy wszystkich książek jakie podaliście. Wiem, że w ten sposób mało co idzie się dowiedzieć, ale jakiś "zarys" fabuły można poznać. Nie będę opisywał co w tych książkach nie spełnia moich wyimaginowanych punktów, ale niestety nic mi nie podpasowało.

(Wydaję mi się, że) Żadna z tych książek nie posiada takiego bohatera, którego aktualnie szukam. Bohatera, który jest właścicielem dwóch masek. Z jednej strony byłby mega twardzielem, kimś z kim lepiej nie zadzierać. Nie dałby sobie w "kasze dmuchać" i siałby postrach wśród wrogów i szacunek pośród przyjaciół. Nie straszna mu śmierć. Nigdy się nie poddaję. Mógłby nawet się poświęcić dla swej miłości choć byłaby niespełniona i nieszczęśliwa. Nie musi to być heros, ale nie może to być byle dzieciak, który uczy się walki/magii i przeżywa niesamowite przygody w pokonywaniu nastoletnich przeciwności losu.

Z drugiej strony bohaterem targają sprzeczne uczucia. Ma swoje małe załamania, chwile słabości. Nie jest do końca pewny co zrobić ze swym życiem. Ma jakiś zespól cech bohatera romantycznego. Cechuję go tragizm, smutek, marność. Jednak nie ujawnia on tej części siebie. Przeżywa to wewnętrznie.

Wiem, że marudzę :) Wiec jeśli ktoś nie ma ochoty dalej prowadzić dyskusji ze mną to nic się nie dzieje. Natomiast jeśli ktoś ma jeszcze jakieś propozycje to z chęcią wysłucham.
Pozdrawiam.

Użytkownik: carmaniola 21.09.2012 18:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam ponownie, dziękuję... | lykai Hihi, trudno trafić dokładnie w czyjś gust, szczególnie, że przychodzące na myśl książki mogą spełniać tylko np. jeden z podanych przez Ciebie warunków, a pozostałe tak średnio na jeża. W każdym razie drobny stosik Ci się nazbiera i będziesz mógł dalej do woli grymasić i przebierać. Postrzelam dalej:

Pieśń karczmarza (Beagle Peter Soyer)

Plewy na wietrze (Brzezińska Anna (ur. 1971)) (pierwszy tom cyklu - całość naprawdę mniamuśna, zbój Twardokesek przepyszny, o ile tylko nie zraża Cię stylizacja języka). Ale to wg mnie perełeczka.

Siódmy syn (Card Orson Scott) - Orson Card w ogóle niezły, może ten cykl fantasy Ci się spodoba.

Feist Raymond E. - ten pan i jego "Saga o Midkemii i Kelewanie".

A jeśli ten bohater nie musi być człowiekiem (choć ludzkiego bohatera w tym cyklu też nie brakuje) to może: Smok Jego Królewskiej Mości (Novik Naomi) - dzięki temu cyklowi na nowo pokochałam smoki - jeśli lubisz zwierzątka. ;-)

Użytkownik: alva 21.09.2012 19:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam ponownie, dziękuję... | lykai A to: Trylogia Zimnego Ognia ? Bohaterów targanych wątpliwościami jest tu aż dwóch, aczkolwiek jednego te wątpliwości targają tak, że można się tego tylko domyślać. Wątek miłosny jest, bynajmniej nie przesłodzony, aczkolwiek nie nazwałabym go także tragicznym czy trudnym. Ewidentnie jest to fantasy, a zakończenie jest dziwne, za każdym razem rozumiałam je inaczej, ale chyba jednak bardziej to "happy" niż "end" :))

Użytkownik: Neelith 22.09.2012 10:47 napisał(a):
Odpowiedź na: A to: Trylogia Zimnego Og... | alva Brzmi ciekawie, już pakuję do schowka. Lubie takie tematy na forum - zawsze się czegoś dowiem, a nawet znajdę coś dla siebie ;)
Sprawdziłam opisy do "Odblasków" i rzeczywiście mowa tam tylko o młodziku Richardzie, ale Ty Avla wiesz, że miałam na myśli Roke'a ;) Rzeczywiście to tylko jeden z wątków (jednakże to przez tego pierona tak lubię ten cykl, cóż poradzić).

Użytkownik: alva 22.09.2012 15:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Brzmi ciekawie, już pakuj... | Neelith Och, Tarrant ci się spodoba, jest tak podobny do Roke! Taki, że się posłużę słowami Chmielewskiej,"czarujący łajdak".
I fakt, gdybym miała się kierować tylko opisem do "Czerwień na czerwieni", do rąk bym tego nie wzięła. Całe szczęście, że potrzebowałam czegoś sporego objętościowo na długą podróż...

Użytkownik: Neelith 29.10.2012 14:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Och, Tarrant ci się spodo... | alva No i wiesz, przeczytałam pierwszy tom "Trylogii Zimnego Ognia" i teraz czytam drugi! Naprawdę ciekawe fantasy, a drugi tom wyjaśnia coraz więcej ;) Czytam z przyjemnością, dzięki!
Znajduję pewne podobieństwa z cyklem Pan Lodowego Ogrodu odnośnie przedstawionego świata i widzę, że jeszcze nie czytałaś "Pana Lodowego Ogrodu"? To jedna z moich ulubionych serii, a niebawem ukaże się ostatni, czwarty tom cyklu. Idealny moment by spróbować Grzędowicza, polecam! Myślę, że autorowi wątku też mógłby się spodobać! :D

Użytkownik: alva 29.10.2012 15:27 napisał(a):
Odpowiedź na: No i wiesz, przeczytałam ... | Neelith Wiesz, to wciąż tak samo miłe, kiedy uda się polecić coś, co się spodoba! Aż sama nabrałam ochoty na powtórkę:) I pomyśleć, że kupiłam tę serię tylko dlatego, że wręcz zakochałam się w okładce ostatniego tomu;)
A "Pana Lodowego Ogrodu" czytałam, ale dawno, już prawie nie pamiętam. Zrobię sobie powtórkę, jak tylko wyjdzie ostatni (mam nadzieję, że ostatni) tom, żeby to tak jednym ciągiem wyszło.
Na razie pogrążyłam się w "Hyperionie"...

Użytkownik: aleutka 22.09.2012 12:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, rzadko tu przebyw... | lykai Czy ktos tu juz polecal Czarna kompanie Cooka? Oto banda twardzieli, najemnikow walczacych z roznymi demonami. Jeden z nich jest narratorem. Watek romantyczny (milosc do mrocznej czarodziejki) pojawia sie w tomach pozniejszych.

Moze cie jednak zniechecic ze humor tam tez jest :)

Myslalam tez o Rothfussie. Kroniki krolobojcy - Imie wiatru brzmi jak cos co mogloby cie zaciekawic.

Ale mam je dopiero na liscie "do przeczytania" wiec nic blizszego napisac nie moge. Kazda z tych ksiazek ma tu jednak opisy i recenzje.

Użytkownik: lykai 22.09.2012 14:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, rzadko tu przebyw... | lykai "Czarną kompanie" i "Imię wiatru" mam już na swojej liście "do przeczytania", choć to na razie nie to czego aktualnie poszukuję. Aczkolwiek zdecydowanie w moim klimacie.

Odnośnie książek, które spełniają (mniej lub bardziej) moje punkty, oprócz "Akwaforty" myślę, że dodam "Pieśń karczmarza" i "Świt czarnego słońca"

Jestem mile zaskoczony, że potrafiliście podać mi tak wiele tytułów książek. Mam nadzieję, że oprócz mnie ktoś inny także skorzysta z tego tematu. Jeśli gdzieś jeszcze natrafie na książkę, która spełnia kryteria to napisze o tym tutaj.

Pozdrawiam.

Użytkownik: kosopaty 21.11.2012 10:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, rzadko tu przebyw... | lykai cyklu Koniasz - Miroslava Žambocha - w "Na ostrzu noża" jest nawet odpowiednio nieszczęśliwa miłość, ale ja proponuje zacząć od "Krawędź żelaza" - to opowiadania, nieco bardziej mi przypadły do gustu i możesz sobie posmakować czy Koniasz przypadł ci na tyle do gustu aby zabierać się za coś dłuższego :)
(mi główny bohater przypomina Geralta - jest na swój sposób i twardy i "miekki", nieco zły, nieco dobry, nie jest idealny, ale na pewno jest badassem)

Użytkownik: UzytkownikUsuniety08​242023175534 27.11.2012 19:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, rzadko tu przebyw... | lykai wydaje mi się, że opowieści piasków spełniają wszystkie warunki, chociaż nie pamiętam dokładnie charakteru głównego bohatera, czytałam to dość dawno temu ;)
pierwsza część tu: Wygnaniec (Piskorski Krzysztof)

Użytkownik: Frogsia 06.12.2012 23:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, rzadko tu przebyw... | lykai Propnuje Hamilton... mam nadzieje że nikt tego nie powiąże ze Zmierzchem... po przeczytaniu cyklu o Anicie Blake w ogóle stwierdzam, że Zmierzch to bajka dla dzieci. Aktualnie jest 8 części no i niestety główną postacią jest bohaterka, która ma zawiłe stosunki z mężczyznami, ale interesujące nawet. Każda książka inaczej się kończy, nie zawsze jest to happy end. Oprócz tego wszystkiego świat fantasy i naprawdę mega wybór postaci fantastycznych - elfy, czarownice, czarodzieje, czarnoksiężnicy, wilkołaki, wampiry, gnijące wampiry, fairy, zombiaki, ghule, trolle, nekromaci itp
ale to tylko moja propozycja... :)

Ale z gł. bohaterem i z mini wątkiem miłosnym jest 1 część Hobba - uczeń skrytobójcy. Gł. bohater uczy się na skrytobójcę, jest bękartem jednego księcia, książka fantasy - postacie fantastyczne i zdolności jakich nigdzie nie ma w innych książkach (polecana przez Sapkowskiego)
Jest smutna, ale i ma wesołe chwile... poza tym no kończy się jakoś... :) polecam (kuzyn w ciągu tygodnia 6 części przeczytał)

Użytkownik: jarek inco 09.12.2012 20:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, rzadko tu przebyw... | lykai poszukaj miasta slepcow.to jest napisana przez jakiego portugalskiego lub hiszpaniskiego pisarza. W tlumaczeniu na polski jest to Miasto slepcow,ale moze jak byla przetlumaczona nadano jej inny tytul.Wiem ze byla tlumaczona na jezyk polski bo z kims dyskutowalem o tej ksiazce kto je czytal. i jest to ksiazka z czyms dziwnie zakonczonym...koncem bez konca...to chyba powinno cie juz zainteresowac dosc dobrze.
Inco-jarek

Użytkownik: lykai 17.12.2012 14:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, rzadko tu przebyw... | lykai Aktualnie wypożyczyłem 2 części skrytobójcy, wiec na dniach powinienem przeczytać. Z książek, które polecacie na pewno planuje przeczytać "Na ostrzu noża", "Krawędź żelaza" i "Wygnaniec". "Miasto Ślepców" wydaje się nie do końca tym czego szukam. Hamilton odpuszczam, po przeczytaniu "Ceny krwi" i Śladu krwi" mam narazie dość bohaterów płci żeńskiej, choć same książki zapewne są ciekawe.

Już dawno przeczytałbym większość książek, które poleciliście, ale niestety bardzo ciężko jest je znaleźć, a nie mam funduszy na zakup ich wszystkich :)

Pozdrawiam.