Dodany: 22.02.2012 17:36|Autor: Zbojnica
"Dom nad rozlewiskiem", czyli jak to czytać kiedy czytać się nie da?
Garść cytatów:
"Na dziobie, na którym już raz byliśmy, teraz ja całowałam Grzesia tak jak on mnie przed chwilą nauczył. Bardzo powoli i bardzo namiętnie. Zupełnie jakbym wylizywała nutellę ze słoiczka".
ODstręczające porównanie. I może jednak "Nutellę", skoro to nazwa własna?
"Pod prysznicem opadły lęki, a wezbrało pożądanie".
Strach pomyśleć, co w Warszawie cieknie z kranów..
"Pokój dla mnie jest drugi za kuchnią".
"Z szafy wyjęłyśmy pościel. Kremową w dyskretny wzorek i szybko ubrałyśmy kołdrę i poduszkę".
Fantastyczna składnia ;). "Ubranie kołdry" zrzucam na potoczny styl wypowiedzi narratorki ;).
"Słońce było już coraz cieplejsze, a powietrze napełniło się nagle bzykającą zawartością".
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.