Użytkownik: DariuszCichocki 31.10.2012 17:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Władza, forsa i nienawiść... | botaa To, co napisałaś, jest jak najbardziej słuszne. Warto jednak dodać jeszcze jedno: to wielka sztuka umieścić w wartkiej fabule nieprawdopodobnie odurzającą "pigułę" stereotypów. Już na początku charakterystyka poszczególnych narodowości zapowiada wręcz niezwykłe spostrzeżenia. Kiedy dodamy do tego tak typową dla Eco żonglerkę źródłami literackimi i paraliterackimi, dziewiętnastowiecznymi fobiami i manierą przymrużania oka do czytelnika, że trochę to wszystko jest na niby, otrzymujemy niezwykle skomplikowany, jakże kolorowy obraz tworzenia się nienawiści ogólne i tej ad hoc.

|A do tego jeszcze wszelkie, jakże powszechne stereotypy o służbach specjalnych! Cymes. Tę powieść trzeba czytać co pewien czas, by wylać sobie na rozpaloną głowę kubeł zimnej wody, ba, zażyć tak silną dawkę tego, co niedorzeczne, żeby poczuć, iż jest to trucizna.