Dodany: 23.04.2007 19:05|Autor: alamana3

Książki i okolice> Książki w ogóle

1 osoba poleca ten tekst.

jakie są najlepsze horrory?


hejka:) Czy ktoś może mi polecic' jakiś trzymający w napięciu horror?
Wyświetleń: 29161
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 75
Użytkownik: madzia z 23.04.2007 19:39 napisał(a):
Odpowiedź na: hejka:) Czy ktoś może mi ... | alamana3
Muszę powiedzieć, że trafiłaś, bo uwielbiam ten gatunek i zaczytuję się w nim już od podstawówki ;-) Mogę Ci polecić pisarzy t. Guy N. Smith i jego liczne horrory, a m.in. "Neofita", który czytałam w 5 klasie podstawówki i do tej mory pamiętam jej niesamowity mroczny klimat. Innym "krwawym" pisarzem jest Graham Masterton, dobry jest horror "Twierdza" P. Wilsona.
Mnie szczególnie utkwiły w pamięci te tytuły i jeszcze "Węże", "Tengu",
"Obóz", "Kraby" (cała seria), "Trzęsawisko", "Koszmar z Elm Street" (znany z Freddy'ego Kruegera), "Księga krwi", "Manitou", "Zemsta Manitou". Jest tego sporo, jak mi się coś jeszcze przypomni to napiszę. Miłego czytania :-)
Użytkownik: madzia z 23.04.2007 19:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Muszę powiedzieć, że traf... | madzia z
A ha, zajrzyj do tych nazwisk w Biblionetce, bo są recenzje.
Użytkownik: madzia z 23.04.2007 19:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Muszę powiedzieć, że traf... | madzia z
Nie mogę zapomnieć o "Czarny Anioł" Mastertona. Naprawdę brutalny.
Użytkownik: hidden_g0at 23.04.2007 19:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie mogę zapomnieć o &quo... | madzia z
Masterton jest właściwie dosyć banalny, ale uroku nie mogę mu odmówić. Czyta sie go świetnie, nawet jak pisze o pierdołach.
Użytkownik: tastaska 23.04.2007 19:42 napisał(a):
Odpowiedź na: hejka:) Czy ktoś może mi ... | alamana3
Dla mnie najlepsze horrory to cykl Chattama "Otchłań zła" czyli:
1. Otchłań zła
2. W ciemnościach strachu
3. Diabelskie zaklęcia
Mi najbardziej podobała się druga część. Aaaa i mimo, że to cykl to tych książek nie trzeba czytać po koleji :) Ale zawsze najlepiej zacząć od początku. Naprawdę polecam!!! :)
Użytkownik: hidden_g0at 23.04.2007 19:48 napisał(a):
Odpowiedź na: hejka:) Czy ktoś może mi ... | alamana3
Ze współczesnych:
Straub "Upiorna opowieść"
Masterton "Wyklęty"
King "Gra Geralda"

Ale serdecznie polecam coś z wieku XIX i początków XX. Na przykład Ewersa, Meyrinka, Hoffmanna, Poego, Blackwooda, Lovecrafta, Le Fanu, Merimee, Kolara, Grabińskiego, Jamesa i innych.
Użytkownik: Checkpoint 23.04.2007 20:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Ze współczesnych: Straub... | hidden_g0at
Jeżeli chodzi o Masterton'a, jak i Guy N.Smith, to zdecydowanie jestem na "nie". Odradzam, lecz dla zaspokojenia własnej ciekawości warto spróbować.

Bardzo dużo osób lubi Dean R.Koontz'a. "Głos nocy" to pierwsza książka po jaką sięgnęłam tego autora. Muszę przyznać, że byłam zachwycona nią, jak na tamten czas, a to było całe wieki temu. Teraz trudno mi jednoznacznie określić czy jest warta przeczytania, czy nie.

Stephen King - tego autora Tobie polecam. A pozycje jakie sobie najbardziej upodobałam to: "Misery", "Miasteczko Salem", "Dolores Claiborne", "Lśnienie".
Użytkownik: hidden_g0at 23.04.2007 21:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeżeli chodzi o Masterton... | Checkpoint
Smitha czytałem dawno i za bardzo już nie pamiętam, ale zasadniczo jego książki są uważane za bardzo słabe. A Mastertona lubię, choć raczej nie czytam. Podobno rewelacyjnie wypada w opowiadaniach - nie miałem jeszcze okazji się z nimi zaznajomić - ale powieści kilka fajnych napisał, choć gniotów też co nie miara. A "Wyklętego" własną piersią będę bronił! ;) Naprawdę ciekawy, nastrojowy horror. King dla mnie jest zbyt mocno eksponowany na każdym kroku - a ja nie lubię, jak się mnie nazwiskami męczy. Ale klasy nie mogę mu odmówić. Mam jednakowoż wrażenie, że ma wybitny talent to pisania ciekawych powieści powstałych na kiepskich pomysłach.
Fanom Kinga polecam Strauba niezmiernie. Koontza mam zamiar w końcu poczytać - kilka lat temu zniechęciłem się odrobinę "Gromem" i nie potrafiłem sięgnąć po kolejne jego powieści. Ta konkretna nie była zła, ale niezbyt mnie porwała.
Użytkownik: Checkpoint 24.04.2007 18:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Smitha czytałem dawno i z... | hidden_g0at
Do Masterton’a zraziłam się po przeczytaniu książki - "Dom szkieletów". "Wyklętego" oceniłam jako przeciętną i choć przeczytałam opis tej książki to i tak za nic w świecie nie mogę sobie jej przypomnieć.
W horrorach zaczytywałam się jako nastolatka i teraz, gdy kilka latek mi przybyło, uważam, że większość horrorów powstało na "kiepskich pomysłach", lecz realizacja tych pomysłów była różna, ale zazwyczaj ponad przeciętność nie wyrastała.
Użytkownik: hidden_g0at 24.04.2007 18:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Do Masterton’a zraz... | Checkpoint
Dlatego też zawsze będę najgoręcej polecał grozę XIX i początku XX wieku. Taka na przykład antologia "Gabinet figur woskowych" jest wręcz... wspaniała - gdzie tam krew, przemoc... to tylko rekwizyt, stosowany nie częściej niż groteska, gotyk, symbolizm i diabli wiedzą co jeszcze. Jakby nie patrzeć, to nawet Kafkę można pod grozę podpiąć.
Użytkownik: Morwen 23.04.2007 20:06 napisał(a):
Odpowiedź na: hejka:) Czy ktoś może mi ... | alamana3
Lovecraft, Lovecraft i jeszcze raz Lovecraft. Ja nie jestem w stanie czytać go w nocy, w półmroku, będąc samą w pokoju. (0_o) Poza tym, powieści "Dracula" (genialna atmosfera), "Frankenstein" (bardzo złożona książka, która fascynuje od pierwszej strony), "Dr Jekyll & Mr Hyde" (ambitnie napisana i również skomplikowana). Prawie same klasyki mi wyszły.. (^_^)
Użytkownik: hidden_g0at 23.04.2007 20:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Lovecraft, Lovecraft i je... | Morwen
Popieram w stu procentach. Klasyka nade wszystko. Zdaje się mi być i ambitniejsza i ciekawsza od tego "nowego" horroru. I koniecznie "Dom na granicy światów" Hodgsona. Koniecznie!

Lovecrafta najlepiej "Drogę do szaleństwa" i "Zew Cthulhu".
Użytkownik: alamana3 24.04.2007 08:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Popieram w stu procentach... | hidden_g0at
dzięki za pomoc. na pewno przeczytam. Pozdrówki:D
Użytkownik: lusinka1992 24.04.2007 12:30 napisał(a):
Odpowiedź na: dzięki za pomoc. na pewno... | alamana3
Przeczytaj koniecznie coś Mastertona. Pisze świetnie i strasznie. Dla przykładu podam, że w Mannitou duch wywraca człowieka do góry wnętrznościami, a Czarny Aniele członek tajemniczej sekty przykuwa małżeństwo do podłogi gwożdziami, gwałci żonę na oczach męża, a na konieć przybija dzieci do ściany i podpala zaczynając od nóg.
Użytkownik: madzia z 24.04.2007 13:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytaj koniecznie coś... | lusinka1992
Tak, też pamiętam ten moment... śnił mi się po nocach!!!
Użytkownik: hidden_g0at 24.04.2007 13:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytaj koniecznie coś... | lusinka1992
E, ale przecie to nie przemoc jest w horrorze najważniejsza. Ale nastrój potrafi on stworzyć - choć "Manitou" bym nie polecał - końcówka jest słaba, co w przypadku tego autora nie jest niczym nadzwyczajnym.
Użytkownik: lusinka1992 24.04.2007 20:39 napisał(a):
Odpowiedź na: E, ale przecie to nie prz... | hidden_g0at
Przyznaję rację, że Manitou nie był najlepszy, ale ta scena, kiedy cuchnie na szpitalnym piętrze rozwalonymi wszędzie flakami pielęgniarza była mocna. Klimat też dużo daje, ale mnie pociąga przede wszytskim ta przemoc. Co ni znaczy, że jestem psychopatą.:)
Użytkownik: hidden_g0at 24.04.2007 22:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Przyznaję rację, że Manit... | lusinka1992
Gdzieś do 3/4 objętości powieść była naprawdę dobra.

Koniecznie poczytaj sobie "Damę tyfusową" Ewersa - groza na najwyższym poziomie, a sposób ukazania przemocy i wynaturzeń powala. Genialna i fascynująca lektura.
Użytkownik: lusinka1992 28.04.2007 21:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdzieś do 3/4 objętości p... | hidden_g0at
Jak tylko gdzieś znajdę w bibliotece to nie omieszkam jej wypożyczyć.
Użytkownik: krasnal 24.04.2007 13:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytaj koniecznie coś... | lusinka1992
Oj, to ja sobie chyba podaruję;) To nie na moje nerwy;) Thrillerki owszem, horror to za wiele:)
Użytkownik: Małgorzata G 03.05.2008 15:44 napisał(a):
Odpowiedź na: dzięki za pomoc. na pewno... | alamana3
Polecam "Smętarz dla zwierząt", Kinga. Bardzo dobry horror, moja koleżanka po jego przeczytaniu nie mogła zasnąć w nocy ;))
Użytkownik: skoczek2531 24.04.2007 21:54 napisał(a):
Odpowiedź na: hejka:) Czy ktoś może mi ... | alamana3
Oj, będzie tego trochę. Zaczynajmy wyliczankę:

1. Zew Cthulhu (zbiór opowiadań) - H.P. Lovecraft,
2. Miasteczko Salem (powieść) - S. King,
3. Nocna zmiana (zbiór opowiadań) - S. King,
4. Opowieści niesamowite (zbiór opowiadań) - E.A. Poe,
5. To (powieść) - S. King,
6. Lśnienie (powieść) - S. King,
7. Sklepik z marzeniami (powieść) - S. King,
8. Wyklęty (powieść) - G. Masterton,
9. Księga krwi t.1 - 5 (zbiory opowiadań) - C. Barker,
10. Wywiad z wampirem (powieść) - A. Rice,
11. Śledztwo (powieść) - S. Lem,
12. Ciemność (powieść) - J. Herbert,
13. Ring (powieść) - K. Suzuki,
14. Droga do szaleństwa (zbiór opowiadań) - H.P. Lovecraft,
15. Kobierzec (powieść) - C. Barker,
16. Domofon (powieść) - Z. Miłoszewski,
17. Wigilijne psy (zbiór opowiadań) - Ł. Orbitowski,
18. Odwieczny wróg (powieść) - D. Koontz,
19. Cmętarz zwieżąt (powieść) - S. King,
20. Szkieletowa załoga (zbiór opowiadań) - S. King,
21. Mgła (powieść) - J. Herbert,
22. Festiwal strachu (zbiór opowiadań) - G. Masterton,
23. Marzenia i koszmary (zbiór opowiadań) - S. King,
24. Christine (powieść) - S. King,
25. Strach ma wiele twarzy (zbiór opowiadań) - G. Masterton,
26. Twierdza (powieść) - F.P. Wilson,
27. Pan X (powieść) - P. Straub,
28. Niesamowite opowieści (zbiór opowiadań) - S. Grabiński,
29. Maska Luny (opowiadanie) - J. Moździoch,
30. 999 t.1 i t.2 (antologia)
31. Coś na progu (zbiór opowiadań) - H.P. Lovecraft,
32. Opowiadania zebrane (zbiór opowiadań) - J. Cortazar,
33. Mistrz i Małgorzata (powieść) - M. Bułhakow,
34. Wizerunek zła (powieść) - G. Masterton,
35. Podpalacze ludzi (powieść) - G. Masterton,
36. Trzynastu apostołów (zbiór opowiadań) - D. Koontz,
37. Aniołowie podziemi (powieść) - J. Citro,
38. Dr Jekyll i pan Hyde i inne opowiadania (zbiór opowiadań) - R.L. Stevenson,
39. Frankentein, czyli nowoczesny Prometeusz (powieść) - M. Shelley,
40. Carrie (powieść) - S. King,
41. Klub Dumas (powieść) - A. Perez-Reverte,
42. Psychoza. Psychoza II (powieść) - R. Bloch,
43. Marmurowy faun, czyli romans o hrabim Monte Beni (powieść) - N. Hawthorne,
44. Portret Doriana Grey'a (powieść) - O. Wilde,
45. Misery (powieść) - S. King,
46. Wampir Lestat (powieść) - A. Rice,
47. Drakula (powieść) - B. Stoker,
48. Księżyc (powieść) - J. Herbert,
49. Inni (powieść) - J. Herbert,
50. Zimny ogień (powieść) - D. Koontz,
51. Włócznia (powieść) - J. Herbert,
52. Przejście (antologia)
53. Manitou (powieść) - G. Masterton,
54. Zemsta Manitou (powieść) - G. Masterton,
55. Cujo (powieść) - S. King,
56. Łowca snów (powieść) - S. King,
57. Talizman (powieść) - S. King, P. Straub,
58. Czarny dom (powieść) - S. King, P. Straub,
59. Wszystko jest względne, czyli 14 mrocznych opowieści (zbiór opowiadań) - S. King,
60. Dżinn (powieść) - G. Masterton,
61. Julia (powieść) - P. Straub,
62. Upiorna opowieść (powieść) - P. Straub,
63. Dziecko Rosemary (powieść) - I. Levin,
64. Dwa tygodnie strachu (zbiór opowiadań) - G. Masterton,
65. Taniec (powieść) - J. Saul,
66. Bastion (powieść) - S. King

Myślę, że coś z tego powinno Cię zainteresować. Masz tu wszystko, zwykły thriller, romanse gotyckie, opowiadania neoromantyczne, weird fiction, gore, czarny kryminał, horror psychologiczny itd. Enjoy!!
Użytkownik: Korniszon13 24.04.2007 23:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, będzie tego trochę. Z... | skoczek2531
Uznajesz więc "Mistrza i Małgorzatę" za kryminał? To chyba jakieś nieporozumienie...
Użytkownik: skoczek2531 28.04.2007 15:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Uznajesz więc "Mistr... | Korniszon13
Kryminał? Hmm... Nawet nie wiem, co Panu na to odpowiedzieć...
Użytkownik: Korniszon13 28.04.2007 15:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Kryminał? Hmm... Nawet ni... | skoczek2531
Nie "panu", Korniszon jestem. ;)

Oj, pomyliłem sie. Zresztą nieważne czy kryminał, czy horror - pojawienie się tych książek na Twojej liście jest dla mnie niezrozumiałe. Bo to nie są ani horrory, ani kryminały.
Użytkownik: skoczek2531 28.04.2007 15:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie "panu", Kor... | Korniszon13
Wymieniłem "Portret Doriana Gray'a" Wilde'a jako powieść grozy, bo za taką właśnie ją uznaję, a to ze względu na element "niesamowitości", jaki w niej występuje. Z tych samych względów byłbym w stanie dodać nawet "Wichrowe Wzgórza" E. Bronte.
Natomiast, co do opowiadań J. Cortazara, to według mnie, napisał on kilka z najbardziej przerażających opowiadań, jakie czytałem, na dowód wymienię tu tylko "Sjesty" lub "Lato".
Użytkownik: exilvia 28.04.2007 15:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Wymieniłem "Portret ... | skoczek2531
Dlaczego dublujesz swoje posty?

Subiektywnie można wszyskie kategorie ze sobą pomieszać i w ogóle nie trzeba tworzyć takich zestawień tematycznych, bo po co, skoro prawie wszystkie elementy można znaleźć prawie we wszystkich książkach.To sie nazywa totalny bałagan.
Użytkownik: skoczek2531 28.04.2007 16:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego dublujesz swoje ... | exilvia
Zestawienie to tworzyłem z myślą o różnorodności. O tym, aby ukazać wiele aspektów literatury grozy.
Użytkownik: Korniszon13 28.04.2007 16:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Zestawienie to tworzyłem ... | skoczek2531
Czyli właściwie mógłbyś wypisać tutaj prawie każdą książkę. Bo w wielu książkach są sceny, które wzbudzają lęk. Praktycznie każdą książkę z wątkiem miłosnym mógłbyś nazwać wedle swojej teorii romansem. Nie rozumiem Cię.
Użytkownik: skoczek2531 28.04.2007 20:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Czyli właściwie mógłbyś w... | Korniszon13
Mały żarcik, już zupełnie poza tematem: "Wszystkie opowiadania traktują w gruncie rzeczy o miłości" (R. M. Wilson; Ulica marzycieli).
Użytkownik: Korniszon13 28.04.2007 21:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Mały żarcik, już zupełnie... | skoczek2531
I to taka klasyfikacja utworów literackich. ;)
Użytkownik: Korniszon13 24.04.2007 23:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, będzie tego trochę. Z... | skoczek2531
I jeszcze Cortazar jako pisarz kryminałów? Nie przesadzasz troszeczkę...?
Użytkownik: skoczek2531 28.04.2007 15:10 napisał(a):
Odpowiedź na: I jeszcze Cortazar jako p... | Korniszon13
j. w.
Użytkownik: lusinka1992 28.04.2007 21:38 napisał(a):
Odpowiedź na: j. w. | skoczek2531
Nie przejmuj sie skoczku. Ogóreczek lubi się czepiać- wszystkiego. A krasnale też nie chca spać pod byle jakim grzybkie:)
Ostanio weszłam na stronę z recenzjami horrorów i była tam też umieszczona recenzja Portretu Doriana Greya.
Użytkownik: skoczek2531 28.04.2007 22:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie przejmuj sie skoczku.... | lusinka1992
Dziękuję za poparcie.
Użytkownik: krasnal 24.04.2007 23:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, będzie tego trochę. Z... | skoczek2531
No w sumie...;) I "Portret Doriana Graya"? Też jakoś do horrorów mi nie pasuje;)
Użytkownik: hidden_g0at 24.04.2007 23:41 napisał(a):
Odpowiedź na: No w sumie...;) I "P... | krasnal
Do horrorów absolutnie nie. Ale jest w tym trochę grozy, trochę nadnaturalności i modernistycznej maniery - słowem, jak ktoś lubi starą grozę, to mus. Jak ktoś nie lubi to też powinien ;).
Użytkownik: krasnal 24.04.2007 23:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Do horrorów absolutnie ni... | hidden_g0at
Tylko pytanie było o horrory.
A że akurat "Doriana" każdy powienien, to swoją drogą;)
Użytkownik: skoczek2531 28.04.2007 15:24 napisał(a):
Odpowiedź na: No w sumie...;) I "P... | krasnal
Wymieniłem "Portret Doriana Gray'a" Wilde'a jako powieść grozy, bo za taką właśnie ją uznaję, a to ze względu na element "niesamowitości", jaki w niej występuje. Z tych samych względów byłbym w stanie dodać nawet "Wichrowe Wzgórza" E. Bronte.
Natomiast, co do opowiadań J. Cortazara, to według mnie, napisał on kilka z najbardziej przerażających opowiadań, jakie czytałem, na dowód wymienię tu tylko "Sjesty" lub "Lato".
Użytkownik: exilvia 28.04.2007 15:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Wymieniłem "Portret ... | skoczek2531
Autorka wątku prosiła o polecenie jej trzymających w napęciu horrorów, pod które nijak nie podpada powieść Wilde'a, mimo, że dzieją się tam straszne rzeczy. Tak samo jak nie podpada pod tę kategorię Dostojewski z Braćmi Karamazow lub Biesami czy Gide. Horror to konkretny gatunek literacki mający okreslone ramy. Wprowadzasz w błąd autorkę wątku. Wichrowe wzgórza to być może horror dla bohaterów ale nie mieści się w literackiej definicji horroru! Śmiem przypuszczać, że innych polecanek oczekiwała zapytująca.
Użytkownik: skoczek2531 28.04.2007 15:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Autorka wątku prosiła o p... | exilvia
Hmm. A jaka jest "literacka definicja horroru"? Wydaje mi się, że nawet wobec tego nie ma pełnej zgody. Ale chętnie posłucham opinii eksperta.
Myślę, że jednak ocenę warto zostawić autorce wątku.
Użytkownik: exilvia 28.04.2007 15:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Hmm. A jaka jest "li... | skoczek2531
Nawet pod nieliteracką definicję nie podpadają niektóre książki, które tu wymieniłeś. Za EKSPERTEM czyli Wikipedią: "Horror (łac. groza, strach), fantastyka grozy – odmiana fantastyki polegający na budowaniu świata przedstawionego na wzór rzeczywistości i praw nią rządzących po to, aby wprowadzić w jego obręb zjawiska kwestionujące te prawa i nie dające się wytłumaczyć bez odwoływania się do zjawisk nadprzyrodzonych. Zadaniem horroru jest często wywołanie lęku i niepokoju u odbiorcy utworu. Pojawiające się w świecie utworu zjawiska fantastyczne podważają ustalone na początku i akceptowane przez bohaterów prawa świata."
Autorka wątku ma pewne JASNE oczekiwania, a Ty mieszasz w zestawieniu, jak mniemam, tematycznym.
Użytkownik: skoczek2531 28.04.2007 15:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Nawet pod nieliteracką de... | exilvia
Wobec tego za Wikipedią: "Zadaniem horroru jest często wywołanie lęku i niepokoju u odbiorcy utworu." Takie najwyraźniej właśnie uczucia budziły we MNIE książki, które wymieniłem w owym zestawieniu. Nikt nie ma obowiązku postrzegania literatury w taki sposób, w jaki ja ją postrzegam.
Użytkownik: Korniszon13 28.04.2007 16:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Wobec tego za Wikipedią: ... | skoczek2531
"Zadaniem" - czyli po to powstały. Nie było celem Cortazara czy Bułhakowa straszyć.
Użytkownik: skoczek2531 28.04.2007 16:16 napisał(a):
Odpowiedź na: "Zadaniem" - cz... | Korniszon13
Nie miałbym tyle odwagi, żeby pisać, co było celem Cortazara, Bułhakowa, czy jakiegokolwiek innego pisarza.
Użytkownik: Korniszon13 28.04.2007 16:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie miałbym tyle odwagi, ... | skoczek2531
A ja głupi mam. Jeśli widzisz w ich utworach jedynie powieść grozy - to nie zazdroszczę. Szczerze wątpię czy Cortazar chciał postraszyć "Latem" swoich czytelników.
Użytkownik: hidden_g0at 28.04.2007 16:33 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja głupi mam. Jeśli wid... | Korniszon13
Bułhakow może straszyć nie chciał, ale na pewno wywołać nastrój niesamowitości. Szczerze mówiąc nie chciałbym czytać książki "jednozadaniowej" i nie widzę problemu, by powieścią straszyć i trochę przy tym pofilozofować etc. vide Meyrink, Hoffmann. Wielkim nieszczęściem horroru, czy s-f jest to, że spłyca się jego zadania do zabawy - w większości niesłusznie. A szkoda, bo mniemam, że w literaturze głównego nurtu jest niemniej gniotów, niż w fantastyce.

Skoczek faktycznie nie musiał trafić tymi typami w gusta pytającej, ale sądzę, że osoba z grozą już trochę zaznajomiona chętnie sięgnie po część tych pozycji - choćby i ona po jakimś czasie (takoż ja).
Użytkownik: skoczek2531 28.04.2007 16:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Bułhakow może straszyć ni... | hidden_g0at
Bezwzględnie zgadzam się z Panem, co do bardzo nieszczęśliwej sytuacji literatury spoza mainstreamu. Rzeczywiście zarówno horror, fantasy i może w nieco mniejszym stopniu s-f, jest "dyskryminowana" wobec literatury głównonurtowej. Wydaje mi się, że bierze się to z pewnego rodzaju snobizmu samych czytelników, ale nie chcę kontynuować tej myśli w strachu przed kolejnym atakiem forumowiczów ;p

Myślę, że Pana mogłaby zainteresować powieść Colina Wilsona pt. "Pasożyty umysłu", w którym autor połączył lovecraftowską mitologię i egzystencjalizm Heideggera, teorie Junga i fenomenologię Husserla, aczkolwiek muszę dodać, że książka ta nie przypadła mi do gustu. Czegoś w niej było za mało i czegoś za dużo. Dlatego też bardzo szybko ją przerwałem. To chyba nie był jej czas. Może kiedyś do niej wrócę.
Użytkownik: exilvia 28.04.2007 17:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Bezwzględnie zgadzam się ... | skoczek2531
Kolejny atak? A ja myślałam, że to dyskusja a nie bitwa :>
O snobiznie była już jakaś zacięta dyskusja, ale problemem dla kogoś było w ogóle czytanie ksiażek jako snobizm. Wydaje mi się, że co do różnych gatunków literackich to BiblioNETkowicze są raczej b. tolerancyjni i sami czytają książki z przeróżnych gatunków. Niektóre książki fantasy np dylogia o naznaczonych błękitem jest przez znaczne grono osób na B-netce wysoko oceniana.
Zaciekawiły mnie te Pasożyty umysłu, ale tytuł zniechęcający. Ile w tym filozofii a ile rozrywki?
Użytkownik: skoczek2531 28.04.2007 22:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Kolejny atak? A ja myślał... | exilvia
Niestety nie mogę więcej napisać o tej powieści, ponieważ jej nie przeczytałem. Powiedzmy, że nie "porwała" mnie. Z czystym sumieniem mogę zacytować tylko to, co zostało napisane na okładce:

"COLIN WILSON, autor światowego bestselleru Outsider, w mistrzowski sposób połączył mroczna fantazję H. P. Lovecrafta, siłę perswazji H. G. Wellsa i swą oryginalną interpretację dziejów ludzkości w cudowną, zniewalającą, pełną wyobraźni, ale i przerażającą powieść.

Czas akcji - przełom XX i XXI wieku. Główni bohaterowie - archeolog Austin i... wampiry opanowujące od pewnego czasu umysły ludzkie. Akcja - walka Austina wraz z grupą uczonych z zagadkowymi istotami zamieszkującymi... umysły ludzkie i próbującymi zniewolić ludzkość. Metoda walki - fenomenologia Husserla i... Cel walki - wyzwolenie ludzkości spod władzy pasożytów i osiągnięcie nadczłowieczeństwa."

Wilson C.; Pasożyty umysłu; Rebis; Poznań; 1990
Użytkownik: exilvia 29.04.2007 01:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Niestety nie mogę więcej ... | skoczek2531
To też czytałam na BiblioNETkowej stronie tej książki. Ty zaś pisałeś wcześniej jeszcze o Heideggerze. Husserl Husserlem - bardziej zaintrygował mnie Heidegger. Tu nic o nim nie ma.
Użytkownik: skoczek2531 29.04.2007 10:17 napisał(a):
Odpowiedź na: To też czytałam na Biblio... | exilvia
Jest w posłowiu autorstwa Tadeusza Zyska. "Konstrukcja Pasożytów umysłu oparta jest, w punkcie wyjścia, na trzech koncepcjach: psychologii analitycznej Junga, egzystencjalizmie Heideggera i fenomenologii Husserla."
Tadeusz Zysk
Wilson C.; op. cit.
Użytkownik: exilvia 29.04.2007 10:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Jest w posłowiu autorstwa... | skoczek2531
Ok, dzięki. Jestem zaintrygowana :)
Użytkownik: skoczek2531 29.04.2007 10:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Ok, dzięki. Jestem zaintr... | exilvia
Nie ma za co. ;)
Użytkownik: skoczek2531 28.04.2007 17:10 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja głupi mam. Jeśli wid... | Korniszon13
Nigdy nie stwierdziłem, że widzę w utworach Bułhakowa, czy Cortazara tylko powieść grozy, ale uważam, że są one w stanie wywołać uczucie grozy lub zaniepokojenia.
Użytkownik: exilvia 28.04.2007 17:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Nigdy nie stwierdziłem, ż... | skoczek2531
I tu Cię mamy! Horror po pierwsze ma starszyć, a reszta to skutki uboczne ;) Ksiązki, z których kwalifikacją jako horrorów nie ma między nami zgody po pierwsze nie mają straszyć. To te inne zadania, o których pisał Korniszon.
Użytkownik: hidden_g0at 28.04.2007 17:47 napisał(a):
Odpowiedź na: I tu Cię mamy! Horror po ... | exilvia
Exilvio, ale chyba zgodzisz się z tym, że "Mistrz i Małgorzata" (Cortazara nie czytałem, więc przemilczę) ma ramę, formę powieści niesamowitej. I o to chyba chodzi, prawda? Abstrahuję od tego, że nie cholery się nie ma (chyba) do wymogów założycielki tematu. Z tymi skutkami ubocznymi chyba też przesadzasz - czy czytając książkę muszę skupiać sie na jeno jednej jej warstwie? Bo reszta to jakiś dodany mimochodem element.
Użytkownik: exilvia 28.04.2007 17:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Exilvio, ale chyba zgodzi... | hidden_g0at
Czytając? Nie. Oczywiście, że nie. Dodatkowe elementy to dodatkowa atrakcja :) Miałam na myśli raczej rozwinięcie myśli Korniszona o założeniach autora. A nie czytelnika.
Bułchakow to może nawet miejscami fantastyka :) No własnie, ale co to ma do horroru? Tyle, ze horrorem było życie w ówczesnych czasach.
Użytkownik: hidden_g0at 28.04.2007 18:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytając? Nie. Oczywiście... | exilvia
Ma do horroru to, że ma w sobie elementy powieści niesamowitej (groza to za dużo powiedziane). Rozumiem zamysł Skoczka, by dołączyć tę pozycje do listy - choć pomysł nie był trafiony. Cała ta dyskusja rozbija się o klasyfikację horroru. Osoby czytające głównie grozę XIX z pierwszej połowy XX wieku widzą ją wszędzie - bo i wtedy była chyba (poza gotyckim romansem) raczej ulotna, choć często stosowana. I zawsze się chce coś z niej polecić, bo to raczej zapomniana dziedzina. E, zaczynam mącić, więc już się uciszę ;)
Po prostu Skoczek stworzył listę nie dla horrorowników, lecz dla wszelkich groźników i niesamowitników - ze skłonnością do horroru w porywach.
Użytkownik: Korniszon13 28.04.2007 18:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Ma do horroru to, że ma w... | hidden_g0at
O, i to chodzi. Własnie dlatego ta lista nie jest na miejscu, bo autorka tematu prosiła o horrory, a wiele pozycji z tej listy jest z zupełnie innego gatunku literackiego. Horror w porywach może zdarzyć się praktycznie wszędzie, więc dlatego nie dopuszczam do siebie myśli, że "Mistrz i Małgorzata" może być nazwana horrorem. A na liście groźników i niesamowitników - jak najbardziej. :)
Użytkownik: exilvia 28.04.2007 18:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Exilvio, ale chyba zgodzi... | hidden_g0at
Wbrew pozorom ja bardzo lubię takich uciekających z wszelkich klasyfikacji autorów. Co to nie można powiedzieć, co oni na dobrą sprawę piszą :) Jak Dukaj czy Huberath. Ale większość książek można zaliczyć do tego a nie innego gatunku, nurtu itd. Jest "rdzeń" i elementy, któe go urozmaicają, ale rdzeń klasyfikuje.
Użytkownik: Korniszon13 28.04.2007 18:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Wbrew pozorom ja bardzo l... | exilvia
O, właśnie, dobrze to ujęłaś. :) Klasyfikujący rdzeń. A rdzeń opowiadań Cortazara czy "Mistrza i Małgorzaty" daleko ma do horroru.
Użytkownik: exilvia 28.04.2007 17:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Wobec tego za Wikipedią: ... | skoczek2531
I chwała bogom za to.. ;)
Tylko widzisz, sprawa rozbija się o to, że to nie tylko Ty polecasz, ale jeszcze Ktoś to czyta. I czasem dobrze jest pomyśleć też o odbiorcy tego, co się pisze. Ja nie chcę Cię atakować, atakuję raczej relatywizm i źle pojęty subiektywizm. Rozmycie granic, które choć w pewnych miejscach się zacierają, to widoczne są jednak dość dobrze.
Użytkownik: hidden_g0at 28.04.2007 16:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Wymieniłem "Portret ... | skoczek2531
O, trafiłeś w sedno, Skoczek! Bo ja osobiście grozę i horror traktuję jako dwa osobne gatunki - choć wzajemnie się przenikające i uzupełniające. Skrótowo - grozę pisał Poe, Le Fanu, Meyrink, a horror - Masterton, King (czasem). Tu nastrój, często nie wysunięty na pierwszy plan, subtelność i finezja, a tu krew, demony i apokalipsa - definicja przymrużeniem oka ;). "Portret Doriana Gray'a" trzyma w napięciu, posiada elementy nadnaturalne, ale to nie horror. Groza? Czemu nie. Taka subtelna i subiektywna różnica.
Użytkownik: skoczek2531 28.04.2007 17:05 napisał(a):
Odpowiedź na: O, trafiłeś w sedno, Skoc... | hidden_g0at
Widzę, że są tu jeszcze ludzie myślący i znający się na, szeroko pojętej, literaturze grozy, gwoli ścisłości, mam na myśli Pana Hiddena. Ja wolę podział na weird fiction i na horror, ale to już tylko kwestia nazewnictwa. Kiedy czytałem "Ciemność" i "Mgłę" Herberta, chciałem dorzucić jeszcze gore, ale pomyślałem, że to już byłaby przesada ;)
Użytkownik: exilvia 28.04.2007 17:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Widzę, że są tu jeszcze l... | skoczek2531
"Widzę, że są tu jeszcze ludzie myślący(...)gwoli ścisłości, mam na myśli Pana Hiddena." W przeciwieństwie do ludzi niemyślących (tak jak Ty)? Ło matko. Nieuważnie przeczytałeś także wypowiedź Hiddena, Panie Myślicielu, bo nie zauważyłeś, że on też ma do Twojej klasyfikacji pewne wątpliwości. Bardzo mi przykro, że nie da się z Tobą porozmawiać kulturalnie.
Użytkownik: skoczek2531 28.04.2007 19:25 napisał(a):
Odpowiedź na: "Widzę, że są tu jes... | exilvia
Doskonale wie Pani, co miałem na myśli.
Użytkownik: skoczek2531 28.04.2007 15:51 napisał(a):
Odpowiedź na: No w sumie...;) I "P... | krasnal
Uważam, że literatury nie można traktować w sposób jednowymiarowy. Nic nie jest tylko czarne lub tylko białe. Wszystko ma aspekty, w tym "Portret Doriana Graya" Wilde'a i "Opowiadania zebrane" Cortazara i wiele, wiele innych.
Oczywiście, nikt nie musi się zgadzać z moimi opiniami.
Użytkownik: misiak297 28.04.2007 18:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, będzie tego trochę. Z... | skoczek2531
Bardzo ładnie, że stworzyłeś taką listę. Rozumiem co miałeś na myśli dodając do niej takie rzeczy jak "Portret Doriana Graya" czy później wymienione przez Ciebie Wichrowe Wzgórza. Tyle że te powieści nie są horrorami sensu stricte. Mają w sobie po prostu elementy grozy, niesamowite napięcie, ale to nie horrory.
Użytkownik: skoczek2531 28.04.2007 19:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo ładnie, że stworzy... | misiak297
Tak, ale ja uznaję literaturę grozy sensu lato. ;)
Użytkownik: skoczek2531 28.04.2007 12:09 napisał(a):
Odpowiedź na: hejka:) Czy ktoś może mi ... | alamana3
Kwestia podejścia. ;)
Użytkownik: Aquedita 07.04.2008 22:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Kwestia podejścia. ;) | skoczek2531
Skoczku, dziękuję ci niezmiernie za tą listę, bardzo dobra inicjatywa :)
Rozumiem twój tok myślenia i zgadzam się z nim. Nie przejmuj się czepialskimi :P

A na Mastertona to ja mam alergię :/ Grafoman, ot co.
Użytkownik: Aquedita 07.04.2008 22:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Skoczku, dziękuję ci niez... | Aquedita
Aha, zapomniałam dodać, że to samo tyczy się Smitha :P

I chyba jeszcze nie znalazłam nazwiska Saul na tej liście, a to dziwne. Cykl "Kronika Blackstone" był naprawdę świetny! "Rzeź niewiniątek" też polecam gorąco.
Użytkownik: adam22 13.06.2013 17:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Aha, zapomniałam dodać, ż... | Aquedita
http://wydaje.pl/e/fragment-ksiazki-nienawisc
według mnie bardzo dobra pisarz całymi dniami siedzi i pisze fabuła jest dobra chociarz troche chaotyczna ale nie ma co się dziwić to jego pierwsz książka z niecierpliwością czekam na 1 listopada
bo właśnie wtedy zakończy swoje dzieło
Użytkownik: TheNaturat 13.06.2013 19:21 napisał(a):
Odpowiedź na: hejka:) Czy ktoś może mi ... | alamana3
Baaardzo polecam te książki:

Pamiętam cię (Sigurðardóttir Yrsa)
Pokój Naomi (Aycliffe Jonathan (właśc. MacEoin Denis))

Mnie bardzo trzymały w napięciu i faktycznie się bałam jak czytałam wieczorem ;)
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: