O "Drodze ślepców"
"Droga ślepców" bardzo mi się podobała, przeczytałam ją jednym tchem. Jest to opowieść o chłopcu, który po wielkiej tragedii, jaka nawiedziła świat, poszukuje ocalenia. Dodajmy, że jest sierotą (dowiadujemy się o tym na pierwszych stronach książki), tak że nie jest mu łatwo. Drogą naszpikowaną licznymi niebezpieczeństwami podąża w kierunku upragnionego celu. Szuka innych ocalonych, dobrych ludzi, słońca i legendarnego południa. Dokąd zajdzie i czy przeżyje, oraz co tak naprawdę wydarzyło się na Ziemi? Tego dowiecie się z lektury. "Droga ślepców" to powieść SF, to fantastyka apokaliptyczna, to naprawdę udany debiut.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.