Wiem,że wiele osób nie robi sobie postanowień, uważając to za czynność bezsensowną. Ja natomiast bardzo lubię je robić, lubię czuć,że nadchodzący rok przyniesie coś nieznanego,że uda mi się spełnić jakieś marzenia czy osiagnąć cele. Dlatego też, zawsze robię sobie liste celów, a skoro jestem w Biblionetce wypada też zrobić liste celów książkowych;-)))

Przede wszystkim doszłam do wniosku,że za mało czytam. Owszem nie mam czasu, ale książek, które chcę przeczytać tak szybko przybywa,że muszę sie troszkę zmobilizować, dlatego też moje cele są następujące:

1. Przeczytać przynajmniej 100 książek ( które nie będa związane ze studiami;)
2. Podszkolić się w klasyce m.in.: "Hrabia Monte Christo", "Anna Karenina", "Idiota", "Bracia Karamazow", "Doktor Żywago"
3. Poznać znanych lubianych i wartościowych autorów, należą do nich m.in: Umberto Eco, Waldemar Łysiak, Maria Janion, Jerzy Pilch, Norman Davis, Ryszard Kapuściński
4. Przeczytać przynajmniej 50% książek, które mam w schowku(tzn. ze stanu obecnego, bo wiadomo,że ilość książek w schowku ciągle rośnie;))
5. Zagłębić się bardziej w tematyce filozoficznej oraz historycznej
6. Zacząć wreszcie czytać książki po angielsku i hiszpańsku, bo tak biedne leżą w kąciku i aż się proszą o przeczytanie:)))

Tą sa cele, które sobie założyłam i mam nadzieje,że uda mi się je sukcesywnie w 2007 osiągnąć:)))

Ciekawa jestem czy i Wy macie jakieś szczegółowe plany, czy raczej skupiacie się tylko na konkretnych tytułach , o których można napisać w jednym z ostatnich tematów na forum?