"Dom Wschodzącego Słońca"
Z pewną taką nieśmiałością witam się z wami.
Niedawno się wydałam - mój debiut nosi dokładnie taki tytuł, jak w temacie - i zapraszam serdecznie do zapoznawania się z książką.
Na sieci wszędzie jest, lada dzień pojawi się w empikach, w zwykłych księgarnach już można ją dostać.
Gatunek - miejskie fantasy... a zresztą, siedzi już w katalogu b-netki i się uśmiecha.
Polecam i pozdrawiam :)
Aleksandra Janusz