Dodany: 29.11.2006 18:50|Autor: empe
Książka razy kilka...?:)
Na pewno (mam nadzieję, że nie jestem w tym osamotniona) zdarza się Wam wracać wielokrotnie do jednej książki. Ciekawa jestem, która tak Was przyciąga? I ile razy już Was skusiła.:):)
Ja bardzo często wracam do książek już przeczytanych... Może z powodu mojej krótkiej pamięci (ubolewam nad tym), a może po prostu je uwielbiam.:)
Ja wielokrotnie przeczytałam Dzieci z Bullerbyn, Anię z Zielonego Wzgórza (obie już w podstawówce kilkakrotnie, Dzieci... nawet kilkunastokrotnie:D), a później zakochałam się w Jeżycjadzie, którą mogę czytać właściwie bez przerwy.;)Pewnie jest jeszcze kilka takich tytułów, których teraz sobie nie przypominam.;) (wspominałam o pamięci?:P).
A Wy? Od jakich książek nie możecie się "uwolnić"?;)
P.s. "Zniewolenie" jest oczywiście słodkie.:):)Mam nadzieję, że nie powtórzyłam tematu.