Użytkownik: Korniszon13 09.11.2006 08:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Ile mieliście lat, gdy po... | Luk17 Ja w pierwszej klasie podstawówki. MIałem lektury -takie przyjemne bajki, "Pchła Szachrajka", "Słoń Trąbalski". Potem jeszcze "Cudaczka-Wyśmiewaczka", którego wcześniej czytała mi mama. Wprost go uwielbiałem. :)
A w drugiej klasie - 8 lat, przeczytałem pierwszą część "Harry'ego Potter'a". Przeczytałem go i drugi, i trzeci raz i stwierdziłem, że nie mogę w kółko czytać tego samego. Zacząłem sięgać po kolejne książki - "Mikołajka", "Hobbita" Tolkiena, "Nomy" Pratchetta. W wakacje po trzeciej klasie zakochałem się w twórczości Verne'a. Byłem nawet bliski do wstąpienia do Towarzystwa Przyajaciół Juliusza Verne'a... Przeszkodził mi jedynie wiek.:) Pamiętam, bardzo podobała mi się też jakaś książka o wampirku. Nazywała się właśnie "Wampirek". Wcześniej jeszcze dostawałem takie ładne wydania opowieści dla dzieci. To było z serii "Perły Literatury dla Dzieci". :) A poza tym dużo czytałem w szkole, a raczej do szkoły. Mieliśmy bardzo wymagającą nauczycielkę, która pisała dłuuugie listy lektur, już od samego początku nauki w szkole. :)

Użytkownik: Anna 46 09.11.2006 08:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja w pierwszej klasie pod... | Korniszon13 Nie bardzo pamiętam, ale pewnie I albo II klasa. Byłam leniwym bachorem, przyzwyczajonym do słuchania bajek, czytanych przez Rodziców i Dziadków.
W swoim życiu nie zrobiłam tego błędu - moje najmłodsze dziecko czytało samodzielnie w wieku 5 lat.:-)

Użytkownik: Korniszon13 09.11.2006 09:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie bardzo pamiętam, ale ... | Anna 46 A ja w wieku siedmiu zacząłem sam czytać:) Ale bardzo lubiłem słuchać bajek. To bardzo sympatyczne i jest dla mnie nieodłączna częścią mojego najwcześniejszego dzieciństwa:)

Użytkownik: vinga9 09.11.2006 09:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Ile mieliście lat, gdy po... | Luk17 Książkę? Hm...
W przedszkolu (razem z bratem) pasjami czytaliśmy komiksy. "Kajka i Kokosza" oraz "Tytusa (...)". Całe serie w tę i z porotem.
Co do książek, to nie bardzo pamiętam, która przeczytałam samodzielnie jako pierwszą... Może "Kubusia Puchatka"?
To było dwadzieścia lat temu...

W każdym bądź razie pamiętam, że moją pierwszą poważną fascynacją - książką, która zachwyciła mnie do tego stopnia, iż wrócałam do niej kilka razy - były "Dzieci z Bullerbyn" przeczytane w wieku 8 lat.

Użytkownik: florcia 10.11.2006 00:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Książkę? Hm... W przedsz... | vinga9 podobne doswiadczenia co do Dzieci z B. :) i byla to wlasnie pierwsza samodzielnie przeze mnie przeczytana ksiazka. mialam niecale 7 lat, u progu podstawowki.

Użytkownik: hankaa 09.11.2006 09:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Ile mieliście lat, gdy po... | Luk17 Był bardzo podobny temat, bodajrze jaką książkę przeczytaliśmy pierwszą, więc i BNetkowicze byli zmuszeni podać wiek...

Użytkownik: Anna 46 09.11.2006 09:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Był bardzo podobny temat,... | hankaa Był, ale Autor jest tu nowy i ma prawo nie wiedzieć.:-)

Użytkownik: jakozak 09.11.2006 09:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Ile mieliście lat, gdy po... | Luk17 Też tak jakoś. Około dziesięciu. Chyba Tumbo z Przylądka Dobrej Nadziei.
Pewnie dlatego mnie teraz tak nosi. :-))) Niektórzy już to wiedzą. :-)))

Użytkownik: Luk17 09.11.2006 09:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Ile mieliście lat, gdy po... | Luk17 Ja też w I klasie podstawówki czytałem lektury. Chodziło mi oto, w jakim wieku przeczytaliście swoją pierwszą książkę, która nie była lekturą. Prawdopodobnie każdy czytał lektury, gdy był w podstawówce.

Użytkownik: Anna 46 09.11.2006 09:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też w I klasie podstaw... | Luk17 Ach, taką pierwszą "poważną" i grubaśną!:-) To doskonale pamiętam; dostałam jako prezent pierwszokomunijny Anię z Zielonego Wzgórza i Anię z Avonlea (dwa w jednym) i przeczytałam w III klasie podstawówki - długo czekała... ale potem domagałam się dalszych części!:-)

Użytkownik: florcia 10.11.2006 00:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też w I klasie podstaw... | Luk17 moze popelnie teraz jakas straszna gafe, ale lektury w pierwszej klasie...? czy juz takowe obowiazuja? niby to raptem dwadziescia lat z malym hakiem minelo, ale wydawalo mi sie, ze lektury przychodza w pozniejszych klasach....

Użytkownik: Raptusiewicz 10.11.2006 15:18 napisał(a):
Odpowiedź na: moze popelnie teraz jakas... | florcia Oczywiście, że tak, w każdym razie obowiązywały, kiedy ja uczęszczałam. Czytać uczyliśmy się w zerówce, więc żaden problem;) Np. takie:

Brzechwa J. -Brzechwa dzieciom
Duszyńska J. - Cudaczek Wyśmiewaczek
Grabowski J. - Czarna owieczka
Janczarski Cz. - Jak Wojtek został strażakiem
Januszewska H.- Kopciuszek
Jaworczakowa M. - Jacek, Wacek i Pankracek
Konopnicka M. - Co słonko widziało
Konopnicka M. - Na jagody
Kownacka M. - Kukuryku na ręczniku
Kownacka M. - Plastusiowy pamiętnik

(http://www.sportosporto.pl/Obrazy/Lektury.htm)

Użytkownik: florcia 11.11.2006 00:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Oczywiście, że tak, w każ... | Raptusiewicz w sprawie lektur w klasie pierwszej... czyli jednak to moja pamiec juz tak szwankuje... kompletnie nie pamietalam, ze juz w pierwszej klasie mialam liste lektur. to ze czytac umielismy to oczywiste bylo, zgadzam sie. nie pamietalam jednak kompletnie tej listy i co takiego na niej bylo ;) dzieki za linka!

Użytkownik: vinga9 09.11.2006 09:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Ile mieliście lat, gdy po... | Luk17 Nie lektura? No coż... mam na półce książkę jeszcze z dzieciństwa mojej mamy. Okładka jest tak wytarta, że właściwie już nic na niej widać. "Baśnie z dalekich wysp i lądów". Jak byłam całkiem malutka to zmuszałam mamę, żeby czytała mi "w kółko, na okrągło" wybrane pozycje z tejże książki... a później zaczęłam czytać je sama.
Ile wtedy miałam lat? Dokładnie to nie pamiętam. Ale to było gdzieś pomiędzy przedszolem a podstawówką? 6-8?

Użytkownik: bejbe 09.11.2006 15:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Ile mieliście lat, gdy po... | Luk17 Zaczytywałam wszystkie książki z wierszydłami dla dzieci, jakie udało mi się wykryć na półkach i na strychu odkąd skończyłam jakieś 5 lat.
A pierwszą taką całkiem "poważną" książką przeczytaną trochę przeze mnie, a trochę przez mamę na głos na dobranoc, to chyba było "W pustyni i w puszczy". :)

Użytkownik: Filip II 09.11.2006 16:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Ile mieliście lat, gdy po... | Luk17 Kiedy nauczyłem się czytać, czyli jak miałem jakieś pięć lat.
Była to - jak mówił Janusz Korwin-Mikke - wybitnie kapitalistyczna bajka, tytułu mi się zapomniało... Opowiada o tym, że jakiś robak, pracowicie zbierał jedzenie przez całe lato, a konik polny tylko balował... Chyba wiecie co się później stało? ;)

Użytkownik: reniferze 09.11.2006 19:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Kiedy nauczyłem się czyta... | Filip II Jakiś robak :)).

Użytkownik: Vemona 09.11.2006 19:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakiś robak :)). | reniferze Moją pierwszą poważną książką byli "Czterej pancerni i pies". Wszyscy w domu mieli dość czytania mi tego w kółko, pamiętam jak moja ciocia we łzach dzwoniła do babci "Ona chce, żeby jej czytać tych pancernych". Babcia spokojnie - "to jej poczytaj", a ciotka - " ale ja dopiero skończyłam, a ona chce od początku...."
Więc musiałam zacząć sama. Miałam chyba jakieś 6 lat.

Użytkownik: mayelka 09.11.2006 20:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Ile mieliście lat, gdy po... | Luk17 Nie skończyłam jeszcze czterech lat jak przeczytałam... śpiewnik żołnierski, prawdopodobnie na nim nauczyłam się czytać bo były tam piosenki, które znałam już wcześniej na pamięć. Z tego co pamiętam, to czytałam wtedy głównie Brzechwę i Tuwima, "Baśnie" Andersena,a z pierwszych książek "typowych", to chyba "Tomek w krainie kangurów" albo "Timur i jego drużyna"(ok.6 r.ż.). A! zaczytywałam się taką serią legend i podań polskich, ilustrowanych przez Szancera.

Użytkownik: --- 09.11.2006 21:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Ile mieliście lat, gdy po... | Luk17 komentarz usunięty

Użytkownik: mluzia 10.11.2006 15:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Ile mieliście lat, gdy po... | Luk17 W zerówce męczyłam babcię, Zeby słuchała jak jej czytam takie króciutkie bajeczki, a potem w podstawówce to już po cichu czytałam. :D

Użytkownik: blanca 10.11.2006 17:30 napisał(a):
Odpowiedź na: W zerówce męczyłam babcię... | mluzia Samodzielnie zaczęłam czytać w I klasie podstawówki, ponieważ nauczycielka kazała nam czytać co najmniej 10 minut dziennie na głos,a ilość spędzonych na czytaniu minut i tytuł książeczki musieliśmy zapisywać w specjalnym zeszycie.Potem już zawsze czytałam sobie sama, ale nigdy na głos, bo nie potrafłiam się skupić na treści książki.

Użytkownik: dot59 10.11.2006 19:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Ile mieliście lat, gdy po... | Luk17 Podobno gdzieś między 4 a 5 rokiem życia, przynajmniej tak głoszą przekazy rodzinne, ja osobiście nie pamiętam, gdyż było to dość dawno:). Prawdopodobnie były to tylko bajeczki z serii "Poczytaj mi mamo", wydawane na przełomie lat 50 i 60; w każdym razie na pewno żadna lektura.

Użytkownik: indiansummer 11.11.2006 00:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Ile mieliście lat, gdy po... | Luk17 Nauczyłam się czytać już w wieku 4 lat. A pierwszą bibliotekę odwiedziłam zanim skończyłam siedem lat. I pamiętam ten dzień!

Użytkownik: Marie Orsotte 12.11.2006 18:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Ile mieliście lat, gdy po... | Luk17 Nie pamiętam kompletnie! Pamiętam tylko, że w wieku czterech lat umiałam już się (czytalnie) podpisywać ^^ Pierwsza książka? Hm, to chyba baśnie braci Grimm, a konkretniej "Bajka o dwóch braciach" - jest to podanie bardzo długie, więc któregoś dnia zmordowany tata się zbuntował i powiedział, że nie będzie mi kolejny raz tego czytał. Ponieważ byłam już trochę obeznana z literami, przez pięć wieczorów sylabizowałam na głos tą całą baśń - odniosłam jednak sukces! ^^ Pamiętam też, że już w pierwszej klasie czytać płynnie uczyłam się usiłując zrozumieć mijane podczas jazdy samochodem plakaty z wielkimi literami, głoszącymi prawdy typu "PROMOCJA" ;)

Użytkownik: Samowiła 14.11.2006 18:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Ile mieliście lat, gdy po... | Luk17 Jak miałam cztery lata przeczytałam "Lato w Dolinie Muminków". Do dzisiaj lubię!

Użytkownik: dublin_girl 14.11.2006 19:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Ile mieliście lat, gdy po... | Luk17 Dzięki moim dziadkom i klockom z literkami, które mi sprezentowali :) zaczęłam czytać w wieku lat trzech i pół. Nie pamiętam co było moją pierwszą samodzielną lekturą, ale czytałam wówczas wszystkie książki dla dzieci które wpadły mi w ręce - m.in. Muminki, książki Astrid Lindgren, "Gospodę pod upiorkiem" Pagaczewskiego, którą podsunął mi tata, ale w prawdziwy nałóg wpadłam kiedy dorwałam "Hobbita" i "Opowieści z Narnii" - czytałam je w kółko, na przemian, raz za razem :)

Użytkownik: Teofila 15.11.2006 20:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Ile mieliście lat, gdy po... | Luk17 Pierwszą książkę przeczytałam prawdopodobnie w wieku 5-6 lat. Z tego co pamiętam, były to 'Dzeci z Bullerbyn'. W wieku 6-7 lat przeczytałam cały cykl o Ani z Zielonego Wzgórza i prawdziwie zaczytywałam się w Biblii dla dzieci.

Użytkownik: mshermiona 02.02.2007 20:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Ile mieliście lat, gdy po... | Luk17 ja gdy po raz pierwszy przeczytałam książkę miałam 6 lat.;)

Użytkownik: bartosz_kawka 02.02.2007 20:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Ile mieliście lat, gdy po... | Luk17 Na pewno jeszcze w czasach zerówki. Nie pamiętam co to było, ale jestem pewien, że coś nieługiego. Wiem, że gdy szedłem do szkoły to mogłem się pochwalić, że przeczytałem już jakąś książkę :D

Użytkownik: mazalova 03.02.2007 17:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Ile mieliście lat, gdy po... | Luk17 Ja czytałam w wieku 3 lat. Kaczkę-dziwaczke czytałam, ale zawsze. Pisać zaczęłam jak miałam 5 latek, napisałam wtedy w zeszyciku "okulary" i "ogórek. Do dziś dnia widać w moich wypowiedziach duży wpływ litery "o".
A debiutowałam kiedy miałam sześć lat.
Takim to byłam dzieckiem, do pierwszej komunii pierwsza szłam, a potem jeszcze o tym pisałam do gazety. Takim to dzieckiem byłam, tak :P

Użytkownik: Tamarynka 03.02.2007 19:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Ile mieliście lat, gdy po... | Luk17 Ja chyba początek podstawówki, ale co to było - za Chiny sobie nie przypomnę...

Użytkownik: IKS 03.02.2007 20:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Ile mieliście lat, gdy po... | Luk17 Ja zaczęłam czytać jeszcze przed 1 klasą podstawówki: Dzieci z Bullerbyn, Cudaczek Wyśmiewaczek, bajki...:)

Użytkownik: mshermiona 04.02.2007 17:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Ile mieliście lat, gdy po... | Luk17 Gdy przeczytałam moją pierwszą książkę miałam 6 lat.

Użytkownik: Lenia 16.02.2007 15:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy przeczytałam moją pie... | mshermiona Ja chyba też miałam 6, a może 5 lat, gdy przeczytałam pierwszą książkę. Jeśli dobrze pamiętam, miała ona około ośmiu stron, zapisanych mniej-niż-do-połowy. Była to albo Pszczółka Maja, albo jakiś inny Baltazar Gąbka. Heh
Później poszła w obroty Biblia z obrazkami dla najmłodszych (nie wiem, kto do tego doprowadził, pewno mama). Ale wchłonięcie Biblii zajęło mi ponad rok!

Użytkownik: rafal_nacke 16.02.2007 17:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Ile mieliście lat, gdy po... | Luk17 Na pewno w wieku 7 lat (1 klasa SP), moze wczesniej...

Użytkownik: afrikanka 16.02.2007 19:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Na pewno w wieku 7 lat (1... | rafal_nacke Ja miałam 5 lat. To były jakieś opowieści z lasu chyba, nie pamiętam dokładnie. Powiedziałam mamie że przeczytałam, ale ona wtedy niedosłyszała chyba, bo jak powtórzyłam to na drugi dzień, to prawie w obłęd wpadła. Pierwsze pytanie - kto mnie nauczył czytać itd. Problem w tym, że ja nie wiem i nikt nie wie. Nikt nie przyznaje się że mnie uczył a ja nie pamiętam żeby ktoś mi lekcji czytania udzielał