Dodany: 22.09.2006 11:24|Autor: Izuś

Ogólne> Offtopic

Obecna sytuacja polityczna w Polsce


Jestem ciekawa co sądzicie o tym cyrku jaki urządzają rządzący naszym pięknym krajem. Czy jeżeli będą przyśpieszone wybory pójdziecie na nie i na kogo będziecie głosować.
Ja mam totalny mętlik w głowie. W wyborach głosowałam na PIS, a teraz mam dość wszystkiego i najchętniej nie oglądałabym żadnych wiadomości. Z drugiej strony chce wiedzieć co się dzieje w Polsce.
Wyświetleń: 12583
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 51
Użytkownik: emkawu 22.09.2006 11:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa co sądzici... | Izuś
"Ciężko wyznać - na taką miłość nas skazano, taką przebodli nas ojczyzną..."
Użytkownik: juka 22.09.2006 12:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa co sądzici... | Izuś
Ja miałam nadzieję, że razem z jednym wicepremierem poleci drugi - Giertych. Niestety, jeszcze muszę poczekać...
Użytkownik: Amhotep 22.09.2006 13:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa co sądzici... | Izuś
Hmmm, jest spora szansa na rozwiązanie parlamentu, myślę, że Lepper będzie do tego parł, teraz ma niezłe poparcie i może pojechać na antypisowej kampanii, a do tego nowe wybory są dla niego dobrą opcją z uwagi na, jak się wydaje, rosnące niezadowolenie w szeregach jego klubu parlamentarnego. Przy nowych wyborach pozbędzie się tych najmniej zaufanych. Zdaje się, że SLD już zapowiedziało poparcie dla wniosku rozwiązującego parlament, ostatnio stworzony lewicowy blok w jednym z sondaży miał niezły wynik. Z pewnością przeciw będą LPR i PSL, obie te partie cieszą się niskim poparciem (wg sondaży) i mogą się obawiać nowego rozdania. PiS może chcieć utrzymać się przy władzy, z pewnością możemy tu liczyć na retorykę ostatniego sprawiedliwego. Politycy PiSu będą pokazywać, że oni są gotowi rządzić, ale nie ma z kim, już to znamy, aczkolwiek coś w tym jest, po nie dogadaniu się z PO nie byli w stanie stworzyć stabilnej większości. W każdym razie nie będą się bali wyborów więc nie wykluczone, że nie będą się bardzo bronić. Pytanie jaką postawę zaprezentuje PO, nie słuchałem wczorajszych wieczornych dyskusji, ale widziałem, że Pawlak mówił coś o potencjalnej koalicji PO PiS PSL. Hmmm... PSL nieraz miało różne pomysły mało realne i nie wydaje mi się by było to w tym momencie jakoś bardzo prawdobodobne, zakładam, że jest to glos samego Pawlaka. To w zasadzie kolejna kwestia, czy PiS jest w stanie stworzyć teraz koalicję z większością w sejmie? PiS - 154 posłów, LPR - 29 i PSL - 25, razem 208, do tego 16 posłów z poza głównych klubów, to 224, pytanie czy faktycznie grupa posłów chce opuścić Samoobronę, do większości niewiele brakuje.
Pytaniem kolejnym jest, czy PiS nie będzie wolał dopuścić do nowych wyborów i przejść do opozycji, ew. może dogadać się w końcu z PO, w końcu nowe rozdanie, nowy początek. Bo w zasadzie, jeśli taka koalicja nie dojdzie znowu do skutku, to wg sondaży nowy układ nie przyniesie dobrego rozwiązania, chyba, że PO z lewicą i Samoobroną, aczkolwiek, hmmm...
Pytanie do czego będzie dążyć PO, w końcu sondaże pokazują ich wygraną, ale taką w której znajdą się w niełatwej sytuacji, albo pogodzą się z PiSem, albo się uśmiechną do Leppera, a dosyć ostro krytykowali za to PiS.
Ciężko ocenić co w końcu z tego wyniknie, aczkolwiek myślę, że szansa na wybory parlamentarne w tym roku jest spora.
Użytkownik: --- 22.09.2006 17:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa co sądzici... | Izuś
komentarz usunięty
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 22.09.2006 18:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa co sądzici... | Izuś
Im więcej oglądam i czytam, tym większy mam zamęt.
Na poprzednich wyborach nie byłam z bardzo idiotycznego powodu: po powrocie z wyjazdu służbowego zadzwoniłam do gminy, chcąc się dowiedzieć, do której urzęduje komisja wyborcza, żebyśmy się zdążyli wciągnąć na listę – i dowiedziałam się, że termin rejestracji minął 10 dni przed wyborami. Pomijając fakt, że trudno przypuszczać, aby ktoś, kto od kilkunastu lat mieszka i pracuje w jednym miejscu, z własnej woli udawał się na głosowanie tam, gdzie jest zameldowany na stałe (tylko po to przecież, by nie stracić mieszkania!), zatem jeśli raz się tam wpisze na listę, mógłby i na kolejnych figurować, jeśli się nie wymelduje – w ten sposób państwo odbiera prawo głosu także ludziom, którzy np. na kilka dni przed wyborami muszą wyjechać w sprawach służbowych czy rodzinnych, a nie zdążą się zaopatrzyć w stosowne zaświadczenia! I to w dobie, gdy każdego obywatela można bez trudu zidentyfikować przy pomocy PESELU, a każdy najmarniejszy urząd gminy zaopatrzony jest w komputery z dostępem do internetu, przy pomocy których wszelkie dane można przesłać w ciągu kilku minut! Dziesięć dni na weryfikację list wyborców? to, przepraszam, jak się komisje komunikują między sobą? przy pomocy pieszych gońców? I sprawdzają listy ręcznie?
Mając alternatywę : albo jechać ponad 100 km ( i tyleż z powrotem) w celu oddania głosu na ludzi, których w ogóle nie znam (bo skądże mam znać kandydatów z okręgu, w którym od lat nie mieszkam?), albo w ogóle nie wziąć udziału w wyborach, wybrałam to drugie...
Mnie osobiście najbardziej odpowiadał program partii, która już na starcie nie miała szans, mianowicie Demokratów; teraz zresztą też nie ma, a z tych, które mają... to aż strach się zastanawiać...
Użytkownik: Moni 22.09.2006 18:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Im więcej oglądam i czyta... | dot59Opiekun BiblioNETki
W Niemczech kazdy uprawniony do glosowania moze zaglosowac listownie, jesli wie, ze w danym dniu nie bedzie mogl pojsc do "swojej" komisji wyborczej. Odpowiednio wczesniej dostaje sie zawiadomienie o wyborach (kazdy indywidualnie!) i albo sie z nim idzie na wybory, albo mozna zaznaczyc, ze chce sie zaglosowac listownie. Dostaje sie wtedy wczesniej liste do glosowania, zaznacza, zakleja i przekazuje do wyznaczonego dnia do glownej komisji w miescie, gminie itp. Wybory przypadaja np. na twoj urlop - mozesz i tak zaglosowac i spokojnie wyjechac. ;-)
Użytkownik: --- 22.09.2006 18:58 napisał(a):
Odpowiedź na: W Niemczech kazdy uprawni... | Moni
komentarz usunięty
Użytkownik: norge 22.09.2006 20:56 napisał(a):
Odpowiedź na: W Niemczech kazdy uprawni... | Moni
Moni, przeczytałam w ostatnim "Newsweeku", że tak niedługo będzie działał system wyborczy i dla nas, wszystkich Polakow mieszkających za granicą. Korespondencyjnie lub przez internet. Podobno juz rozpoczeto przygotowania do wielkich zmian!
Użytkownik: --- 22.09.2006 21:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Moni, przeczytałam w osta... | norge
komentarz usunięty
Użytkownik: norge 22.09.2006 21:30 napisał(a):
Odpowiedź na: komentarz usunięty | ---
Mam obywatelstwo polskie. Nie głosuję do parlamentu polskiego ze względów praktycznych (dwukrotny dojazd do Oslo, raz na zgloszenie się na listę, drugi raz na glosowanie). Jak będzie korespondencyjnie lub internetowo to kto wie, pewnie zacznę uczestniczyć w wyborach.
Użytkownik: Moni 23.09.2006 09:19 napisał(a):
Odpowiedź na: komentarz usunięty | ---
Biore udzial w wyborach w Niemczech (np. 2 tygodnie temu w naszym landzie byly wybory komunalne). Od czasu, gdy tutaj mieszkam nie glosowalam w zadnych polskich, podobnie jak Diana ze wzgledow praktycznych. Zgloszenie na liste moze nastapic wprawdzie telefonicznie i nie trzeba wybierac sie w podroz (to tez juz jakies ulatwienie!), ale zaglosowac mozna tylko w najblizszym konsulacie lub ambasadzie, a to juz mala wyprawa. Gdyby mozna bylo glosowac listownie, na pewno wzielabym udzial np. w wyborach prezydenckich, czy tak jak bylo wczesniej, odnosnie wejscia do Unii. Inne wybory nie sa dla mnie juz takie wazne, bo nie znam ludzi kandydujacych do parlamentu, czy na radnych itp. - w przeciwienstwie do wyborow w Niemczech.

A jak to jest z "wypaczaniem" wynikow w warszawskim okregu, to nie mam zielonego pojecia.
Użytkownik: --- 23.09.2006 21:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Biore udzial w wyborach w... | Moni
komentarz usunięty
Użytkownik: ella 25.09.2006 16:55 napisał(a):
Odpowiedź na: komentarz usunięty | ---
ja sie nie obraze, bo nie bralam udzialu i nie mam zamiaru, wiec niczego mi nie trzeba obcinac ;-). Pozdrawiam.
Użytkownik: Korniszon13 22.09.2006 18:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa co sądzici... | Izuś
"Raz do gazety "Słowo NIebieskie"
(skumbrie w tomacie skumbrie w tomacie)
przyszedł maluśki staruszek z pieskiem
(skumbrie w tomacie pstrąg)

- Kto pan jest, mów pan, choć pod sekretem!
(skumbrie w tomacie skumbrie w tomacie)
- Ja jestem król Władysław Łokietek!
(skumbrie w tomacie pstrąg)

Siedziałem - mówi - długo w tej grocie,
(skumbrie w tomacie skumbrie w tomacie)
dłużej nie mogę... skumbrie w tomacie!
(skumbrie w tomacie pstrąg)

Zaraza rośnie świątek i piątek
(skumbrie w tomacie skumbrie w tomacie)
Idę na Polskę robić porządek!
(skumbrie w tomacie pstrąg)

Na to naczelny kichnął redaktor
(skumbrie w tomacie skumbrie w tomacie)
i po namyśle powiada - jak to?
(skumbrie w tomacie pstrąg)

Chce pan naprawić błędy systemmu?
(skumbrie w tomacie skumbrie w tomacie)
Był tu już taki z dziesięć lat temu.
(skumbrie w tomacie pstrąg)

Także szlachetny. Strzelał. NIe wyszło.
(skumbrie w tomacie skumbrie w tomacie)
Krew się polała, a potem wyschło.
(skumbrie w tomacie pstrąg)

- Ach, co pan mówi? - jęknął Łokietek;
(skumbrie w tomacie skumbrie w tomacie)
łzami w redakcji zalał serwetę.
(skumbrie w tomacie skumbrie w tomacie)

-Znaczy się, muszę wracać do groty,
(skumbrie w tomacie skumbrie w tomacie)
czyli, że pocierp mój Władku złoty!
(skumbrie w tomacie pstrąg)

Skumbrie w tomacie, skumbrie w tomacie!
(skumbrie w tomacie skumbrie w tomacie)
Chcieliście Polski, no to ją macie!
(skumbrie w tomacie pstrąg)"
Użytkownik: Małgorzata_ 23.09.2006 12:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa co sądzici... | Izuś
Popatrz na wspaniałe autostrady
Na drogi, na których nie znajdziesz wybojów
Rosną nowe bloki i nie ma wypadków
W czystych szpitalach ludzie umierają rzadko
Mamy extra rząd i super prezydenta
Ci wszyscy ludzie to wpaniali fachowcy
Ufam im i wiem, że wybrałem swoją przyszłość
Za rękę poprowadzą mnie do Europy

Jest super
Jest super
Więc o co Ci chodzi

Mamy tolerancję wobec innych upodobań
Kościół zaciekle broni najbiedniejszych
Bogaci są fajni i w miarę uczciwi
Policja surowo karze złych przestępców

Jest super
Jest super
Więc o co Ci chodzi
Użytkownik: anndzi 23.09.2006 14:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Popatrz na wspaniałe auto... | Małgorzata_
Głosować pójdę, choćby nie wiem co się działo. Tak jestem wychowana. Zawsze we mnie wpajano, że głosowanie to obowiązek każdego obywatela.
A politycy... no cóż, smutno mi po prostu przez ten cały cyrk.
Użytkownik: Maxim212 23.09.2006 14:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Głosować pójdę, choćby ni... | anndzi
Masz rację anndzi, nieobecni nie mają racji.
Użytkownik: --- 23.09.2006 21:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Głosować pójdę, choćby ni... | anndzi
komentarz usunięty
Użytkownik: Małgorzata_ 24.09.2006 14:35 napisał(a):
Odpowiedź na: komentarz usunięty | ---
I z tego powodu pierwszy raz w życiu pójdę na wybory samorządowe. Ostatnie wybory i to, co działo się, dzieje się po nich zrobiło ze mnie naprawdę świadomego wyborcę. Uświadomiłam sobie jak ważny jest mój głos i jakie prawo do uzasadnionej krytyki mi on daje.
Bo teraz sytuacja przedstawia się tak. Na wybory idzie mniej niż połowa obywateli, a po wyborach narzekają wszyscy, chociaż 50% nie ma do tego prawa. I na tym biernym elektoracie żerują partie głoszące hasła populistyczne chcąc ten sposób uzyskać potencjalne poparcie w następnych wyborach.
Użytkownik: --- 24.09.2006 20:27 napisał(a):
Odpowiedź na: I z tego powodu pierwszy ... | Małgorzata_
komentarz usunięty
Użytkownik: Smutny 24.09.2006 15:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa co sądzici... | Izuś
Współczuję wyborcom PiS-u. partia się bardzo sprzedała. mam nadzieję (i stracha że to możliwe) że PO na które głosowałem i pewnie będę głosował numeru z wpuszczeniem Samoobrony albo LPR do rządu nie zrobi. SLD czy demokraci, obecnie przestali być lewicą tam na dobre zadomowił się populista Lepper. Wygryźć go będzie ciężko, bo tęskniący do PGR-ów rolnicy czy prości ludzie bez pracy oczekują spektakularnych obietnic a nie smutnej prawdy. SLD zmierzają na środek sceny politycznej. Obecnie SLD, PO i PSL wyglądają najnormalniej. LPR i Samoobrona to dla mnie banda oszołomów. PiS się obecnie kompromituje, ale ma silnych liderów, dość jasne cele i sporo umiejętności w zdobywaniu sobie zwolenników. Coś jak SLD za Millera. PiS to partia, której osobiście nie cierpię, ale wiem, że będzie się z nią trzeba liczyć.
Mogę ci jedno powiedzieć z dość dużą dozą prawdopodobieństwa. Obecnie wybory niewiele zmienią, bo skład sejmu będzie podobny. Idę głosować bo jeszcze mam na kogo. Uważam, że jeśli chcę mieć moralne prawo do krytykowania rządu, czy parlamentu to w dzień wyborów kiedy mam mikro-wpływ na to co się dzieje w kraju, powinienem wziąć odpowiedzialność i głosować. Nigdy nie było tak żebym się z jakimś programem dokładnie zgadzał, wybieram najbliższy moim poglądom. Mniejsze zło, jak kto woli. Gdy zaczynają rządzić populiści to mam czyste sumienie, że ja do tego nie przyłożyłem ręki, nie głosując albo głosując na nich.
Użytkownik: --- 24.09.2006 20:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Współczuję wyborcom PiS-u... | Smutny
komentarz usunięty
Użytkownik: Smutny 24.09.2006 15:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem ciekawa co sądzici... | Izuś
Zwrócę uwagę na jedno. Patrz Izuś, skoro o politykę pytasz. Masz miasteczko 20000 ludzi niech 2500 zagłosuje na Samoobronę a reszta na inne partie. Jeżeli głosować pójdą wszyscy to 2500 głosujących na Samoobronę da im 12,5% głosów. W wypadku, gdy głosuje 10000 osób ta sama ilość głosujących na Samoobronę daje im 25%.
Partie populistyczne łatwo mobilizują elektorat, bo obiecują gwiazdki z nieba, partiom chcącym uchodzić za dojrzalsze jest trudniej. Dlatego populiści mało stracą, jeżeli rozgoryczona inteligencja, czy młodzież nie pójdzie do wyborów. Po tyłku dostaną partie mniej radykalne. I scenariusz Samoobrona 25% bliższy. Dlatego głosuję zawsze, jak tylko mam szanse
Użytkownik: Sophie7 24.09.2006 22:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Zwrócę uwagę na jedno. Pa... | Smutny
Im więcej oglądam i słucham - tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu,że znowu zagłosuję na PiS,jeśli oczywiście będą przyspieszone wybory
Użytkownik: p_132 24.09.2006 22:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Im więcej oglądam i słuch... | Sophie7
Ja w sumie nie mam jeszcze prawa głosu w wyborach :/ ale jestem zdecydowanie za PiSem. I im więcej słucham i czytam, tym bardziej jestem pewna swego zdania.
Denerwuje mnie to, że PO które przegrało, ciągle wytyka błędy innym, a swoje broni jak złotego jajka... Krytykuje PiS za współpracę z Samoobroną, a póki co zanosi się na to, że sami zaczną z nimi współpracować. To wszystko bezsensu. Wszyscy dążą do władzy, a nikt się nie przejmuj co będzie ze zwykłymi ludźmi.
Użytkownik: exilvia 24.09.2006 22:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja w sumie nie mam jeszcz... | p_132
A chyba najmniej to się właśnie PiSprzejmuje. Nie jestem zwolenniczką PO, ale nie rozumiem, jak patrząc na to, co się dzieje w polityce, można chcieć jeszcze głosować na Pis.Chyba, że ktoś lubi kabaret. Ale to mało patriotyczne.
Użytkownik: p_132 24.09.2006 22:32 napisał(a):
Odpowiedź na: A chyba najmniej to się w... | exilvia
Za to pozostałe są bardzo przejęte.
Użytkownik: exilvia 24.09.2006 23:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Za to pozostałe są bardzo... | p_132
Dla mnie PiS to taka Doda Elektroda świata polityki - ona karierą muzyczną chciała załatwić sobie sławę (muzyka ją nie interesuje) a PiS dąży do władzy. Władzy dla samej władzy. I każdy środek jest dobry do tego celu. I to pod sztandarem wielkich słów, wartości, które są tylko przykrywką dla prawdziwego celu ich działań.
Użytkownik: --- 24.09.2006 23:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja w sumie nie mam jeszcz... | p_132
komentarz usunięty
Użytkownik: Amhotep 25.09.2006 02:20 napisał(a):
Odpowiedź na: komentarz usunięty | ---
Ho, ho, nie słyszałem jeszcze żeby ktoś określał PiS mianem partii liberalnej... :-)
Ja byłem zwolennikiem braci Kaczyńskich, wierzyłem, że będą w stanie zrobić kilka rzeczy ważnych oraz, że postulowana przez nich przejrzystość i etyczność życia publicznego stanie się czymś więcej niż tylko hasłami. Cóż, nie byli wszkaże w stanie stworzyć samodzielnego rządu, potrzebowali koalicjantów i tu, jak się okazało, na wierzch wyszeły palące problemy polskiej sceny politycznej, ale chyba i społeczeństwa, czyli brak umiejętności współpracy i prowadzenia konstruktywnej i merytorycznej dyskusji. W zamian oglądaliśmy spektakl pełen niepotrzebnych skrajnych emocji, nierzadko brukowego języka a następnie wzajemnego obrażania się jednych na drugich.
Odbiegłem nieco od tematu, i to nim zdążyłem go nadgryźć jeszcze!
Od wczesnych lat 90-tych Polska cechowała się polityką wewnętrzną mocno socjalną, miało to na celu łagodzienie społecznych skutków gospodarczej transformacji. Nie dało się tego jednak utrzymać, Polska nie jest krajem bogatym i nie może sobie pozwolić na socjal porównywalny z zachodnioeuropejskim. Kiedy tamte kraje były na podobnym poziomie rozwoju gospodarczego co my obecnie to uprawiały rozdawnictwo na dużo niższym poziomie. A tu np. Polska cechuje się bodaj najwyższym w Europie odsetkiem rencistów, co jest w dużym stopniu wynikiem polityki umożliwiającej odchodzenie z rynku pracy ludziom starszym przed emeryturą.
Teraz okazuje się, że systemy krajów Europy Zachodniej są przeciążone i musza się liberalizować, więc chyba nie ma sensu żebyśmy wchodzili w tę pułapkę?
PiS nie jest na szczęście partią skrajne prosocjalną, ale mógłby być nieco bardziej liberalny. Niepotrzebna np. była zgoda na emerytury pomostowe dla górników, co było de facto odejściem od założeń reformy emerytalnej która wszelkie przywileje miała likwidować. Fakt, że to się już wcześniej nie udało. Musimy się pogodzić z tym, że nie żyjemy w kraju bogatym, powinniśmy postawić na rozwój, wzrost poziomu zamożności a nie na bieżąco tej zamożności redystrybuowanie do biednych. Niech kwitnie przedsiębiorczość, niech się mnożą inwestycje, niech ludzie się edukuję, podwyższają kwalifikacje, a państwo niech się skupi na stwarzaniu dobrych ku temu warunków. Nie mówię, że pewien poziom polityki społecznej nie jest potrzebny, należy łagodzić skutki niedopasowań jakie nastąpiły np. po transformacji i nie były winą społeczeństwa, ale nie można dopuszczać do patologicznej sytuacji żerowania na państwie bo to zabija przedsiębiorczość, inwencję, inicjatywę.
Hmmm, coś to chaotyczne, może to ta późna pora, pozdrawiam.
Użytkownik: Małgorzata_ 25.09.2006 12:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Ho, ho, nie słyszałem jes... | Amhotep
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam Twoją wypowiedź, ale mogę chyba z Tobą się zgodzić.
Żeby Polska stała się państwem socjalnym musi być najpierw państwem liberalnym. Bo w chwili obecnej Polski po prostu nie stać na roztoczenie parasola osłon socjalnych nad obywatelem.
Użytkownik: Amhotep 25.09.2006 20:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem czy dobrze zrozu... | Małgorzata_
Trochę namotałem, ale masz rację. Nie stać nas na państwo socjalne, pytanie jednak czy w ogóle ma to być celem. Systemy zabezpieczenia społecznego mogą dobrze funkcjonować jeśli nie są nadużywane i pomagają tym, którzy faktycznie potrzebują, jednak w praktyce ciężko takie ograniczenie narzucić.
Użytkownik: --- 25.09.2006 22:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Ho, ho, nie słyszałem jes... | Amhotep
komentarz usunięty
Użytkownik: Smutny 25.09.2006 08:32 napisał(a):
Odpowiedź na: komentarz usunięty | ---
Nikomu nie polecam opierania się na opiniach Leppera. Dlaczego trzasnął drzwiami człowiek z wyrokami, nie powinno nas obchodzić. Na własnym przykładzie pokazał, że nie radzi sobie z finansami, więc nie powinien majstrować przy budżecie. Oprócz najbiedniejszych i najbogatszych masz jeszcze grono takich, co zarabia średnio, 2000 – 4000 zł. Tacy zyskaliby dużo. A to grupa, która wnosi lwią część podatków.
W Polsce była lewica, tylko po dojściu do władzy stwierdzili że nie można w biednym jeszcze kraju prowadzić polityki socjalnej. Kraju nie stać. Partia prawdziwie lewicowa to teraz Samoobrona. Wniosek jest prosty lewicowa polityka to przy obecnym stanie państwa populizm.
Użytkownik: --- 25.09.2006 21:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Nikomu nie polecam opiera... | Smutny
komentarz usunięty
Użytkownik: --- 24.09.2006 23:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Im więcej oglądam i słuch... | Sophie7
komentarz usunięty
Użytkownik: Smutny 24.09.2006 23:20 napisał(a):
Odpowiedź na: komentarz usunięty | ---
Z korupcją w Polsce, jest ten sam problem co i z pijanymi kieroowcami. Ostre przepisy powstają w skutek olbrzymiej ilości przetępstw. Jesli coś staje sie plagą to nie można tego traktować jak zwykłe przestępstwo.
PS. Pomysłów tworzenia dodatkowych urzędów nie popieram. Od ścigania przestępców jest policja i prokuratura nie urzędnicy.
Użytkownik: --- 24.09.2006 23:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Z korupcją w Polsce, jest... | Smutny
komentarz usunięty
Użytkownik: Smutny 24.09.2006 23:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Im więcej oglądam i słuch... | Sophie7
Dla mnie ważne że głosujesz! :-) Chętnie wysłucham co przemawia w twoich oczach za PiS. Jak znajdziesz chwilę napisz.
Użytkownik: Sophie7 25.09.2006 10:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie ważne że głosuje... | Smutny
Głosuje na PiS z pobudek patriotycznych, jest to jedyna partia do której mam całkowite zaufanie.Trudno w ciągu roku - niecałego zresztą dokonać takich zmian które zadowoliłyby wszystkich,Piłsudski również był nieustannie krytykowany - ba nawet znienawidzony przez politycznych przeciwników.Tak to już niestety w Polsce jest że gdy ktoś chce dokonać zmian na lepsze natychmiast jest atakowany przez takich co wiedza lepiej mają monopol na prawdę i cud reformy, które w ciągu roku będą widoczne dla wszystkich. To jednak utopia, która nigdzie na świecie nie miała miejsca.Zastanów się co zmieniłoby się w Polsce gdyby stery rządu były w rękach PO i z którymi partiam stworzyłaby koalicję?już teraz Tusk z Lepperem układaja sie w hotelowych pokojach,z pewna nieśmiałością - do czego ani jeden ani drugi nie ma odwagi się przyznać. Najsłabszym ogniwem Platformy moim zdaniem jest właśnie Tusk i nijak nie potrafię zrozumieć dlaczego ciągle stoi na jej czele. Jego niekompetencję i słabość obnażyla debata prezydencka, którą przegrał z kretesem z czym nie może pogodzić się do dzisiaj,liżąc niezabliżnione rany,nie potrafiąc ukryć zawiści i wrogości do wszystkiego co proponuje PiS ze szoda dla wizerunu swojej partii.PiS niezmiennie przoduje w sondażach i partia ta niezmiennie cieszy się ogromnym poparciem społecznym a to znaczy że większość Polaków,którzy wybrali te partie w demokratycznych wyborach chce zmian wprowadzanych przez nią.I tak na koniec czy w J.Kaczyńskim da się zauważyć jakieś zacitrzewienie wrogość dla politycznych przeciwników (patrz Tusk)? To prawdziy Mąż stanu pierwszy po Piłsudskim,patriota i polityczny geniusz.Napisz proszę na kogo ty głosujesz i dlaczego
Użytkownik: Smutny 25.09.2006 14:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Głosuje na PiS z pobudek ... | Sophie7
Pisałem już wcześnie, że u mnie to wybór mniejszego zła. SLD i satelici są słabi i po nowych wyborach będą, co najwyżej 3 partią do jakieś koalicji. Nie wierzę w zmiany w rok, a nawet 1 kadencja to może być za mało żeby wszyscy obywatele poczuli zmianę. PiS, wprowadził do rządu pełnego kretyńskich pomysłów, byłego „narodowca” Giertycha, odpowiedzialnego za kpinę maturalną, człowieka z wyrokami Leppera i dodatkowo dopuścił całą plejadę ich popleczników. Zamienili przekupnych polityków na pospolitych przestępców, to ma być oczyszczanie życia publicznego? PiS przejął wyborców LPR i część Samoobrony, więc elektorat tej partii się zmienia, na gorsze. PSL to partia rolników, więc nie dla mnie. Mam dość liberalne poglądy na gospodarkę, nie widzę potrzeby, istnienia armii z poboru ani tworzenia nowych urzędów. Z tych prostych przyczyn w moich oczach, PO to mniejsze zło.
Użytkownik: Sophie7 25.09.2006 22:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Pisałem już wcześnie, że ... | Smutny
Twoja argumentacja nie przekonuje mnie,ale masz do niej słuszne prawo.Moja młodość upływała podczas stanu wojennego twoja w czasie pokoju i stabillizacji,służba wojskowa trwała wtedy 2 lub 3 lata i w tamtym klimacie naprawdę było się czego bać.
Przeczytaj najnowszy Newsweek - jest tam wywiad z J.Rokitą,który cieszy się z politycznej przewagi(w jego opini)nad PiSem,i z tego że po wygranych wyborach PO może stworzyć koalicję z Samoobroną i SLD więc kroi się powtórka zrozrywki i być może SLD nie będzie jakąś tam słabą,ale zacznie współrządzić.PO ma okropne parcie na władzę i odnoszę wraże nie że marzy im się powtórka z Budapesztu na takim eventy mogliby szybciej wypłynąć,do czego mniemam nie dojdzie
pozdrawiam
Użytkownik: Smutny 25.09.2006 23:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Twoja argumentacja nie pr... | Sophie7
Masz tyle wiary w Kaczyńskich, że mi nawet przez głowę nie przeszło że Cię przekonam. Pokazałem tylko mój pogląd (dzięki że doceniłaś).Piszesz: "Moja młodość upływała podczas stanu wojennego twoja w czasie pokoju i stabillizacji,służba wojskowa trwała wtedy 2 lub 3 lata i w tamtym klimacie naprawdę było się czego bać." - i to nas pewnie różni. Ja się dopiero na świat pchałem jak był stan wojenny. Jestem dziecko wojny, wychowane w czasach pokoju. ;-).
Użytkownik: Sophie7 26.09.2006 14:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Masz tyle wiary w Kaczyńs... | Smutny
:):)
Użytkownik: Smutny 27.09.2006 00:14 napisał(a):
Odpowiedź na: :):) | Sophie7
Ojjj patrz co się będzie działo. Będzie głośno o teraz my oj będzie. Pozatym skąd ta siódemka? Ulubiona liczba, boża liczba czy z przypadku?
Użytkownik: --- 25.09.2006 23:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Twoja argumentacja nie pr... | Sophie7
komentarz usunięty
Użytkownik: Sophie7 26.09.2006 14:43 napisał(a):
Odpowiedź na: komentarz usunięty | ---
Myślę Mario że pora zakończyć ten temat, przynajmniej ja mam ochotę spasować:)czas pokaże co będzie - ciągle wierzę że lepiej.Moze masz może w planie jakąś czytatkę polecankę wartą zauważenia? chętnie sie zapoznam :)
pozdrawiam

Użytkownik: --- 26.09.2006 18:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Myślę Mario że pora zakoń... | Sophie7
komentarz usunięty
Użytkownik: Smutny 25.09.2006 14:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Głosuje na PiS z pobudek ... | Sophie7
W moich oczach obecnie parlament składa się z czterech partii: PiS, PO, SLD, PSL i pomyłek narodu. Obecne rządy mnie jak i kilku moim znajomym obrzydziły, lubianą wcześniej partię jaką był PiS.
Użytkownik: passenger 25.09.2006 18:58 napisał(a):
Odpowiedź na: W moich oczach obecnie pa... | Smutny
Polska scena polityczna niestety nadal nie potrafi uwolnić się od demona PRLu. U nas nie ma prawdziwego podziału na prawice i lewice. Śmiem twierdzić, że nie mamy nawet centrum. W Polsce partie dzieli się nie wg ich poglądów (bo prawda jest taka, że 98% Polaków nie potrafiłaby powiedziec jakie są poglądy polityczne poszczególnych parti), ale ze względu na członków tych parti. Prawica to była-opozycja, lewica to post-komuniści. A sytuacja przedstawia się tak, ze Pis partia z założenia prawicowa ma bardziej socjalistyczne przekonania niż SLD, które jest chyba najbardziej liberalną polską partią. Jak to jest, że prawcia wyzywa od komuchów ludzi, którzy są dużo dalej od komunizmu niż oni? Nie to, że jestem zwolennikiem jakiejkolwiek parti. Niestety nadal w czasie wyborów zmuszony jestem wybierać mniejsze zło. Do czego zmuszają mnie choćby negatywne kampanie wyborcze, w których nie dowiaduje się już co ktoś chce zrobić dobrego, ale co reszta robi i robiła i zrobi źle. Polscy politycy uczyli się swojego fachu jeszcze w PRL-u i dlatego sa wybrakowani. Dlatego nawet ludzie bądź co bądź zasłużeni w jakiś sposób w walce z systemem dochodząć do władzy nie potrafią rządzić inaczej niż nauczył ich tego ten właśnie system (stąd mamy coraz większa cenzurą, ciągłą teczkową paranoje i małe (przynajmniej narazie) kulty jednostek).

Niestety jestem pesymistą i nie widzę jeszcze przez długi czas rozwiązania tej sytuacji. Można oczywiście mówić, że spokojnie poczekamy, do głosu dojdą młodzi i będzie dobrze. Tylko, że oni już do głosu dochodzą, a są tacy sami, bo uczeni przez swoich mistrzów.

Ostatnio zastanawialiśmy się z kumplem co by było jakby jakiś polityk przyznał się kiedyś publicznie do tego, ze okłamywał wyborców. Odpowiedź przyszła sama na Węgrzech. Czy u nas byłoby podobnie? Pewnie, że tak, bo lubimy dawać się okłamywac, a kiedy ktoś przyzna, że to robi czujemy się jak kretyni, że się daliśmy oszukać. Zamiast, więc narzekać na rządy i na kłamiących polityków zacznijmy po prostu myśleć.
Użytkownik: --- 25.09.2006 21:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Polska scena polityczna n... | passenger
komentarz usunięty
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: