Użytkownik: --- 10.09.2006 17:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Kocham Cię nadal, Kocham... | Sasza komentarz usunięty

Użytkownik: Sasza 10.09.2006 22:41 napisał(a):
Odpowiedź na: komentarz usunięty | --- Ciesze się,że komuś podoba sie to co napisałam-to bardzo miłe uczucie.Budujące i mobilizujące:)Możesz sprecyzować dokładniej co miałaś na myśli?Jak miałby być zbudowany ten wiersz?Jakie uczucia opisać?Czekam na pomysł,może akurat mogłabym 'coś' takiego napisać...?:)

Użytkownik: misiak297 10.09.2006 18:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Kocham Cię nadal, Kocham... | Sasza Piękny wiersz... Mnie też podoba się sposób w jaki piszesz o uczuciach, przemawia do mnie. Ponadto ładne rozwiązanie klamrowe. Oby tak dalej!

Użytkownik: Sasza 10.09.2006 22:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Piękny wiersz... Mnie też... | misiak297 Przemawia do Ciebie?To mnie cieszy Miśku.Mam nadzięję,że jesteś obiektywny!Jeśli nie,to po łepku dostaniesz;p.Niu,buziaczek:*

Użytkownik: Jean89 10.09.2006 20:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Kocham Cię nadal, Kocham... | Sasza Sasza, jestem Twoją wielbicielką! A najdziwniejsze jest to, że piszesz o sprawach, które mnie w jakiś sposób też dotyczą.

Użytkownik: Sasza 10.09.2006 22:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Sasza, jestem Twoją wielb... | Jean89 Wielbicielką??Tak szybko:)??Coż,jestem zaskoczona,mile zaskoczona.Dziękuje..i prosze o dalsze refleksje i komentarze.Pozdrawiam,Saszka!

Użytkownik: misiamum 10.09.2006 21:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Kocham Cię nadal, Kocham... | Sasza Co czuję teraz? To, że również chciałabym być tak bezgranicznie kochana. Po prostu świetny wiersz...

Użytkownik: Sasza 10.09.2006 22:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Co czuję teraz? To, że ró... | misiamum To nie jest bezgraniczna miłość.To raczej wyobrażenie o miłości...Pragnienie takiej właśnie miłości,bądz wyidealizowanie tej która była/jest...Chciałabyś być tak kochana?Szukaj,a może raczej rozgladaj się wokół...Czasem istnieje ktoś obok nas,a my o tym nie wiemy...Taka miłość to zapewne dar niebios,ale czasem może też być bólem,bo czy wszsytko może trwać wiecznie??Czy miłośc może trwać wiecznie??To już indywidualne odczucie??Niech każdy odpowie sobie sam...

Użytkownik: Jaa 11.09.2006 16:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Kocham Cię nadal, Kocham... | Sasza Boskieee, serio. Co czuję?--> chce mi się wyć. O czym myślę??---> o moim chłopaku... rozłąka, odejście niewytłumaczalne, świadomośc, że juz powinnam dać sobie z nim spokój. Ten wiersz wyraża mnie i moje uczucie i zastanawiam się skąd wiesz co czuję?? ;)

Użytkownik: Sasza 11.09.2006 22:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Boskieee, serio. Co czuję... | Jaa 'Widze', że chyba cierpisz...?Myślisz, że wiem co czujesz?Nie wiem,skad mogłabym to wiedzieć?-nie znam Cię.Po prostu wielu ludzi przeżywa to samo.Miłość jest jedna:tak samo się zaczyna,kwitnie i umiera.Zmieniaja sie tylko ludzie, sytuacje i okoliczności...A jeśli Ty odnalzałaś swoje uczucia w moich słowach, to moge sie tylko cieszyć.Pozdrawiam

Użytkownik: Eilis 11.09.2006 17:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Kocham Cię nadal, Kocham... | Sasza Mnie również się bardzo podoba. Oby tak dalej. Szkoda że ja tak nie potrafie...
A jak to czytam to myśle o moim przyjacielu z który nie moge być...
Pozdrawiam:pp

Użytkownik: Sasza 11.09.2006 22:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie również się bardzo p... | Eilis Nie potrafisz?A próbowałaś?:)Czasem pisanie pomaga.Oczyszcza umysł i pomoga zdystansować się do sytuacji i samego siebie.Polecam spróbować...:)

Użytkownik: Smutny 11.09.2006 23:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Kocham Cię nadal, Kocham... | Sasza Myślę że poezji nie lubię i nie rozumiem! ;-D Żeby nie było gniewu, poezji nie lubię, Sasza jest niewinny!
Tylko Mickiewicza bym za "Pana Tadeusza" o głowę skrucił. Niestety wziął się skubany przekręcił zanim się zebrałem!

Użytkownik: Sasza 11.09.2006 23:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Myślę że poezji nie lubię... | Smutny Hmm...Nie wiem czemu to piszesz akurat pod moim tekstem??????????Aha,apropo Sasza to 'ona' po rosyjsku Aleksandra

Użytkownik: aleutka 12.09.2006 00:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Hmm...Nie wiem czemu to p... | Sasza Mnie się Sasza kojarzy z Aleksandrem, na Bardiniego tak podobno mówili jego przyjaciele i pamiętam kilka czytanek - Sasza i Kola to byli dwaj kumple. Wiec czesto mam zgryz, bo znam tez dwie Sashe po angielsku i kiedy czytam takie imie to plec jest niedookreslona...