Użytkownik: Małgorzata_ 24.09.2005 18:05 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 Większość opowiadań Hłaski nie kończy się "happy endem".

Użytkownik: Sophie7 24.05.2006 00:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Większość opowiadań Hłask... | Małgorzata_ "Dziennik" S.Marai zdecydowanie, a długo, długo potem "Noce i Dnie"

Użytkownik: Fil51 24.09.2005 18:15 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 "Chłopcy z placu broni" Molnara pierwsza wpadła mi na myśl, "Martin Eden" Londona, "Miłość, psiakrew" Ewy Nowackiej, chociaż tutaj można mieć pewne wątpliwości; "O psie, który jeździł koleją". To tyle, jeśli chodzi o teraz. Ale takich książek jest mnóstwo, więc nie wiem, czy jest sens je wypisywać, bo i tak się nie uda wszystkich zebrać...

Użytkownik: Fil51 24.09.2005 18:16 napisał(a):
Odpowiedź na: "Chłopcy z placu bro... | Fil51 Nie wszystkich, ale większości.

Użytkownik: lunatyk 24.09.2005 18:35 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 Czytałam wiele książek,które nie miały szczęśliwego zakończenia.Ale najbardziej przejmujące jest dla mnie zakończenie książki Georga Orwella "Rok 1984"."Folwark zwierzęcy" też nie kończy się "happy endem".

Użytkownik: Moni 24.09.2005 18:39 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 "Los powtorzony" Wisniewskiego

Użytkownik: jakozak 24.09.2005 18:52 napisał(a):
Odpowiedź na: "Los powtorzony"... | Moni Samotność w sieci, Ludzie bezdomni, Pan Wołodyjowski - tyle mi narazie przyszło do głowy.
Zdecydowanie wolę książki z miłym zakończeniem. Życie jest zbyt paskudne, żeby się jeszcze "dobijać" smutnymi książkami.

Użytkownik: Alele 24.09.2005 20:22 napisał(a):
Odpowiedź na: "Los powtorzony"... | Moni To myślisz, że on nie wrócił?! Ja miałam nadzieję, że może jednak. Przecież przed matką nie uciekł? Chciałabym o tym z kimś podyskutować, ale może nie jest to dobre miejsce.

Użytkownik: Moni 26.09.2005 10:53 napisał(a):
Odpowiedź na: To myślisz, że on nie wró... | Alele Przeczytaj te recenzje i komentarze:
[artykuł niedostępny]

Użytkownik: Dziamdzia 30.09.2005 23:27 napisał(a):
Odpowiedź na: "Los powtorzony"... | Moni Yhym... Los powtórzony i Samotnosc w sieci zdecydowanie nie konca sie "happy endem" ... pozostawiajac pewien niedosyt wedlug mnie co powoduje ze chetnie racam do tych ksiazek czytajac je od nowa wciaz... tak jakby czekaj na ten "happy end"

Użytkownik: Raptusiewicz 24.09.2005 18:58 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 Trochę zdradzacie zakończenia... :(
;)

Użytkownik: Moni 24.09.2005 19:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Trochę zdradzacie zakończ... | Raptusiewicz Masz racje i dobrze, ze o tym pomyslalas, w koncu jak ktos danej ksiazki nie czytal, to moze nie chciec po nia siegnac, wiedzac, ze sie zle konczy...

Użytkownik: Raptusiewicz 24.09.2005 19:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Masz racje i dobrze, ze o... | Moni Ale może nie zaglądać do tego tematu;))

Użytkownik: jakozak 24.09.2005 19:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale może nie zaglądać do ... | Raptusiewicz Właśnie, Raptusiewicz.:-). Tytuł wątku otwarcie mówi, co tu może być napisane.:-)))

Użytkownik: Jean89 24.09.2005 19:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Masz racje i dobrze, ze o... | Moni No tak, nie pomyślałam o tym. Ale ja właśnie mam ochotę na jakąś smutną książkę i dlatego poruszyłam ten temat. Bardzo przepraszam.

Użytkownik: Raptusiewicz 24.09.2005 19:39 napisał(a):
Odpowiedź na: No tak, nie pomyślałam o ... | Jean89 Nie przepraszaj, to ja się czepiałam;>

Użytkownik: Anitra 24.09.2005 19:49 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 Na pewno niewesoło kończy się "Dzika kaczka" Ibsena i "Kamienie na szaniec". Poza tym spośród bardziej znanych utworów na myśl przychodzi mi "Mały Książę" i "Lalka" Prusa. Myślę, że jest wiele takich książek. Tylko czy wiedząc, że zakończenie nie będzie pomyślne, można je czytać z taką samą przyjemnością?
Jest też sporo książek, które trudno zakwalifikować jednoznacznie, na przykład "Granica" Nałkowskiej - tu od początku wiadomo jaki będzie koniec.

Użytkownik: Lotka 27.09.2005 20:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Na pewno niewesoło kończy... | Anitra Według mnie "Kamienie na szaniec" nie kończą się smutno. Wiem ginie cała trójka "Zośka", "Alek" i "Rudy". Ale zakończenie przecież jest pełne nadziei: "Kończy sie w tym miejscu opowieść, choć walka toczy się dalej. Nieubłagana sprawiedliwość powoli, lecz nieodwołalnie zbliża karzącą dłoń ku gardłom zbrodniarzy świata."

Użytkownik: Anitra 28.09.2005 19:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Według mnie "Kamieni... | Lotka Pod tym względem koniec jest z pewnością pozytywny, ale jednocześnie smutny - zawsze, gdy czytam tę książkę, chce mi się płakać...
Patrząc w ten sposób, to i "Mały Książę" kończy się szczęśliwie - przecież bohater wraca do swojej Róży... ;)

Użytkownik: barut 24.09.2005 20:28 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 Tych książek jest więcej niż przyszłoby Tobie na myśl. Wszystkie opowiadania T .Borowskiego(ogólnie książki o 2 woj.św.) "Anna Karenina" L.Tołstoj, "Życie owadów" Pieliewin,"Hamlet" i "Makbet" Szekspira

Użytkownik: ghulu 02.10.2005 15:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Tych książek jest więcej ... | barut Szekspira wwszystkie dramaty kończą się tak samo, śmiercią wszystkich głównych bohaterów, ale najsmutniejszy jest "Król Lear". Polecam

Użytkownik: mafia 24.09.2005 21:13 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 "O psie, który jeździł koleją", "Proces", "Granica"... Tyle przychodzi mi narazie na myśl.

Użytkownik: badger 25.09.2005 09:58 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 Tess d'Urberville

Użytkownik: Amhotep 26.09.2005 09:27 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 Nie powiedziałbym, żeby właściwym było utożsamianie smutnego zakończenia z czymś niestandardowym, to po prostu inna konwencja. Wydaje mi się, że ciekawsze byłoby zastanowienie się nad książkami, których zakończenia pozostają otwarte, nie wszystko jest do końca powiedziane, czytalnik nie wie do końca, co tak naprawdę się w końcówce stało, lub zastanawia się co stanie się później.

Użytkownik: Amhotep 26.09.2005 12:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie powiedziałbym, żeby w... | Amhotep Oj, oj, powinnienem chyba bardziej się przyglądać co piszę, choć na gorąco trudno swoje błędy wyłapać, ale styl drugiego zdania pozostawia wiele do życzenia... :-)

Użytkownik: jakozak 26.09.2005 14:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, oj, powinnienem chyba... | Amhotep Pisane od serca, Amhotep - znam to. Palce nie nadążają za myślami. :-)))
Bardzo lubię książki, które pozwalają mi dopowiedzieć sobie koniec.

Użytkownik: Paja 01.10.2005 10:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Pisane od serca, Amhotep ... | jakozak Ja właśnie mam na odwrót bardzo lubie książki z epilogiem. Wtedy wszystko jasne.
A co do książek ze smutnymi zakończeniami to w pewnym stopnu "Królowa Margo". Oczywiście dla znawców historii oczywiste jest że dalsze losy królowej nie śą złe ale zakończenie tak.

Użytkownik: Moni 01.10.2005 12:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja właśnie mam na odwrót ... | Paja Tez uwielbam ksiazki z epilogiem!!!

Użytkownik: hazardzistka 02.10.2005 20:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Tez uwielbam ksiazki z ep... | Moni Lolita - dla wszystkich kończy się smutno… Humbert Humbert umierający z miłości trafia do więzienia, a Lo zostaje ze swoim ukochanym ale i tak na gwiazdkę umiera…

Pies, który jeździł koleją – w ogóle nie powinna być to lektura dla klasy 3 podstawówki… Pamiętam jak bardzo przejęłam się tym psem i wylałam z jego powodu dużo łez… :)

Dziesięciu Murzynków, czy jak kto woli żołnierzyków – ja bym to nazwała Wyspa śmierci : ) niby wszystko kończy się tragicznie to jednak ma się wrażenie szczęśliwego zakończenia – Spektakl został doprowadzony do końca i to jak efektownie… Racjonalnie rzecz biorąc nie jest to jednak "happy end”

Użytkownik: Evvelina 24.05.2006 06:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja właśnie mam na odwrót ... | Paja A ja raczej nie :)
Pamiętam, że przy Muszkieterach (ech, ten temat ciągle wraca jak Ci odpisuję ;)) epilog mnie strasznie zdenerwował - ale przy "20 lat później" okazał się on zabiegiem całkiem slusznym :) Podobnie "Gra Endera" wydała mi się za długa o ostatni, podsumowujący rozdział.

A skoro juz muszkieterowie - to smutno się kończy "Wicehrabia de Bragelonne". Bardzo smutno. "Hrabia MOnte Christo" w zasadzie też smutno, ale mimo wszystko z happy endem.

Użytkownik: Paja 24.05.2006 16:38 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja raczej nie :) Pamię... | Evvelina Epilog przy "W 20 lat później"? Nie spotkałam... W (oczywiście) Muszkieterach epilog mi się podobał bo sądziłam że to koniec tej wspaniałej książki i koniec śledzenia ich losów... Zakończenie (samiutkie zakończenie)jest trochę... dwuznaczne...
Co do wicehrabiego też się zgadzam ;(

Użytkownik: Teska 15.02.2006 19:27 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 "Dama kameliowa" - Alexandre Dumas syn
"Trędowata" - H.Mniszkówna
"Gehenna" - H.Mniszkówna
"Kobieta z wydm" - Abe Kōbō

Tytuły, które przyszły mi na myśl w pierwszej chwili.

Użytkownik: czarna wdowa1 15.02.2006 21:26 napisał(a):
Odpowiedź na: "Dama kameliowa"... | Teska love story!

Użytkownik: yerka 23.05.2006 21:04 napisał(a):
Odpowiedź na: "Dama kameliowa"... | Teska co do "Kobiety z Wydm" się nie zgadzam :-) choć z drugiej strony klasyczny happy end też to nie jest

Użytkownik: veverica 23.05.2006 23:30 napisał(a):
Odpowiedź na: co do "Kobiety z Wyd... | yerka Klasyczny nie, ale ja też odebrałam zakończenie jako raczej pozytywne:)

Użytkownik: kachna 16.02.2006 14:46 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 Na razie na myśl przychodzi mi "Oskar i pani Róża" E.E.Schmitta, "Kolacja na Titaniku" K. Boglar i "Miłość, psiakrew" E.Nowackiej.

Użytkownik: iziolek 16.02.2006 20:47 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 Jedna z moich ostatnich zdobyczy- "Stado"- W. Wharton; zakończenie bez happy endu, poruszające do głębi, pełne jednakże wiary i nadziei.

Użytkownik: Simmonides 16.02.2006 20:52 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 Przychodzi mi do głowy "Lalka", "Pan Wołodyjowski"... może nie do końca jest to to, o co chodzi, ale jednak zakończenie bez "happy endu" ma też "Imię Róży" - mówiąc szczerze, to było mi potwornie smutno jak się stało co się stało:)

Użytkownik: joanna.syrenka 16.02.2006 21:03 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 Czytając temat i Wasze wypowiedzi przypomniał mi się wczorajszy wiersz czytany przez Szymborską. Było o...szczęsliwych zakończeniach:) Piękny! Słyszał ktoś może?

Użytkownik: Jean89 16.02.2006 21:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytając temat i Wasze wy... | joanna.syrenka Och, Syrenko, przegapiłam wczorajszy wiersz i nie mogę sobie tego darować ;( O szczęśliwych zakończeniach? Z pewnością był piękny...

Użytkownik: Jaa 16.02.2006 21:17 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 King na pewno nie ma "happy endow". Ja czytałam dwie jego książki: "Carrie" i "Smętarz dla zwierzaków", żadna z nich sie nie zakonczyla happyendem

Użytkownik: gajda 17.02.2006 17:14 napisał(a):
Odpowiedź na: King na pewno nie ma &quo... | Jaa Ja słyszałem, rzeczywiście piękny.

Użytkownik: Wilku 17.02.2006 17:17 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 Mesjasz Diuny - Frank Herbert oczywiście

Użytkownik: betti_domino 18.02.2006 19:38 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 "Przeminęło z wiatrem", "Czasami wołam w niebo", "Mona","Dama kameliowa", "Love story", "Tessa d'Urberville". Muszę jeszcze poszperać w pamięci, bo lista jest dłuuuuga.

Użytkownik: betti_domino 18.02.2006 19:46 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 "Romeo i Julia", "Tristan i Izolda", "Pani Bovary", "Czarny Tulipan", "Wichrowe wzgórza".

Użytkownik: villena 18.02.2006 19:57 napisał(a):
Odpowiedź na: "Romeo i Julia"... | betti_domino "Wichrowe Wgórza" wg mnie to akurat zakończenie mają dość optymistyczne, szczególnie w porównaniu do raczej niewesołego "środka".

Użytkownik: ROBINHUT 20.02.2006 15:33 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 Mam wrażenie, że zdecydowana większość książek i filmów postrzeganych jako znaczące ma jednak smutne zakończenia. Myślę, że przyczyną jest to, że pozytywne zakończenia kojarzą się m.in. zbyt łatwo z literaturą łatwą i przyjemną, ale raczej nie z wielką. Smutne zakończenia pozwalają na dłuższą chwilę zastanowienia. Oczywiście to pewien schemat mający wiele wyjątków, ale jednak "wielkość" dzieła skierowana jest w stronę smutku.

Użytkownik: Jaa 20.02.2006 18:47 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 Jeszcze kilka książek Sparksa, w tej chwili przychodzi mi do głwoy "Jesienna miłość", "List w butelce" i MOŻE "Noce w Rodhante", ale nie jestem pewna czy ten tytuł ostatni napewno źle się kończy- nie pamiętam :/ chociaż wydaje mi się, że tak :)

Użytkownik: tygrys14 09.04.2006 16:32 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 A Romeo i Julia???

Użytkownik: emilusia12 09.04.2006 18:25 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 chłopcy z placu broni, ostateczni, romeo i julia.. jakby sie kto uparł to by było tego sporo;)

Użytkownik: IluzjaZ 10.04.2006 17:21 napisał(a):
Odpowiedź na: chłopcy z placu broni, os... | emilusia12 W "Płaczących Modliszkach" na końcu główna bohaterka popełnia samobójstwo, ale książka zwieńczona jest epilogiem, który jest piękny i nie można go nazwać smutnym.

Użytkownik: Paulka07 21.04.2006 22:00 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 „Chłopcy z Placu Broni”, „Stowarzyszenie umarłych poetów”

Użytkownik: mHroczny miszcz 22.04.2006 12:25 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 Mnie zdołował totalnie koniec słynnego "Roku 1984" Orwella.

No i jeszcze "Pani Jeziora" Sapkowskiego, bo skurczybyki zabiły mojego ulubionego Emiela Regisa, zabolało mnie serce bardzo.

Użytkownik: stephania 22.04.2006 14:03 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 Ja nawet lubię jak książki mają smutny koniec. Wtedy na dłużej zostają mi w pamięci np. "Zielona Mila" albo "O psie, który jeździł koleją".

Użytkownik: verdiana 22.04.2006 14:09 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 "Przejście" Connie Willis. Nie należy wierzyć okładkowemu opisowi, że to książka dająca nadzieję. Jest odwrotnie - ona nadzieję odbiera tak, że prawie 2 lata po lekturze jeszcze mnie ściska w gardle.

Użytkownik: sylwii 25.04.2006 13:03 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 Witam serdecznie!Jestem tu nowa i znalazłam tę stronkę zaniepokojona dalszymi losami bohaterów "BEZ LITOŚCI"Miriam Ali i Jana Wain.Pomocy!Może jest ktoś kto wie jak moge dowiedzieć się coś więcej?Powiesc kończy się bardzo smutno i bez wyjaśnienia,jest na faktach.pozdrawiam i dziękuję.

Użytkownik: yerka 23.05.2006 21:15 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 "Zamek" i "Proces" Kafki, nie pamiętam jak kończy się "Ameryka" - najbardziej optymistyczna powieść Franza, ale znając życie i Kafkę, na pewno kończy się źle.
"Doktor Faustus" Tomasza Manna
"Popiół i diament" Andrzejewskiego
"Juda nieznany" Hardy'ego
"Witaj, smutku" Francois Sagan
"Na zachodzie bez zmian" E.M. Remarque
"Homo Faber" Maxa Frischa
"Platforma" Houellebecqa
tyle ode mnie :-)

Użytkownik: Hypnos 23.05.2006 22:52 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 Nie wiem czy są to książki o najsmutniejszym zakończeniu, ale na razie tylko takie przyszły mi do głowy:

King "Zielona mila"
Szekspir "Romeo i Julia", „Hamlet”
Rowling "Harry Potter i Zakon Feniksa", "Harry Potter i Książe Półkrwi"
Orwell „Rok 1984”

Użytkownik: Caroll 25.05.2006 17:23 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 smutne zakończenie jest także w "Damie kameliowej" A.Dumas syna oraz "Hell" L.Pille

Użytkownik: kak 26.05.2006 02:55 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 W tej chwili na myśl przychodzą mi jedynie:
"Przepłyniesz rzekę" Kawalca, "Z pamiętnika poznańskiego nauczyciela" Sienkiewicza, "Janko Muzykant" Sienkiewicza, "Upadek" Camusa, "Przedwiośnie" Zeromskiego, "Anna Karenina" Tołstoja, "Kamizelka" Prusa, "Dobra pani" Orzeszkowej, "Cudzoziemka" Kuncewiczowej, "Antygona" Sofoklesa, "Amy Foster" Conrada, "Lord Jim" Conrada, "Dzika kaczka" Ibsena, "Jutro" Conrada", "Ojciec Goriot" Balzaca, "Nocny lot" Saint-Exupery.

Użytkownik: librarian 26.05.2006 04:24 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 "Na zachodzie bez zmian", "Trzej towarzysze", "Czas życia i czas śmierci" - Ericha Marii Remarque'a, nazwanego "ostatnim romantykiem". Polecam.

Użytkownik: Screamsilent 29.05.2006 16:49 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 Napewno "Pokuta" Iana McEwana. Zakończenie smutne, może i nawet tragiczne, ale innego w tej powieści być nie mogło.

"Kwietniowa czarownica" Majgull Axelsson też nie ma wesołego zakończenia, ale z drugiej strony ta powieść od początku do końca jest smutna, melancholijna.

Oprócz tego "Wywiad z wampirem" Anne Rice, "Królowa" Karen Essex i zapewne wiele innych, które teraz nie przychodzą mi na myśl.

Użytkownik: Natii 30.05.2006 20:43 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 Sporo ich jest, musiałabym zerknąć na listę swoich ocenionych książek i wypisywać... w tym momencie przychodzi mi do głowy "Winnetou" oraz "O psie, który jeździł koleją".

Użytkownik: ALIMAK 30.05.2006 20:48 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 "Proch i pył"- Rybakowa. Gorąco pragnęłam happy endu:(. Łezka mi się w oku zakręciła, gdy kończyłam czytać, tylko nie wiem czy to przez smutne zakończenie, czy dlatego, że to już ostatni tom cyklu:(

Użytkownik: Selena_Black 09.07.2006 00:32 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 "Kamienie na szaniec", "O psie, który jeździł koleją", "Wichrowe Wzgórza", "Stado", "Stowarzyszenie umarłych poetów", "Brokeback Mountain", "Kamikaze", "Chłopcy z Placu Broni", "Shogun"..

Użytkownik: czytelniczka91 09.07.2006 11:12 napisał(a):
Odpowiedź na: "Kamienie na szaniec... | Selena_Black "Dzikowy skarb", "Trędowata", "Wrzos", "Magnat", "Ona", "Gehenna czyli dzieje nieszczęśliwej miłości", "Pan wołodyjowski", "Harry Potter i książe półkrwi", "Harry potter i Zakon Feniksa".. .

Użytkownik: mluzia 09.07.2006 11:23 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 Mnie najbardziej zasmuciło zakończenie: "O psie, który jeździł koleją".
:D

Użytkownik: Potworek_figaro 24.07.2006 01:07 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 Mircea Eliade "Majtreji"
szczerze powiedziawszy chcialo mi sie plakac :(( szczególnie koniec XIII rozdziału - poczatek końca)

Użytkownik: szylwunia 24.07.2006 10:06 napisał(a):
Odpowiedź na: W wielu książkach zakończ... | Jean89 "Pies który jeździł koleją",
"Chłopcy z placu broni",
"Romeo i Julia",
"Tristan i Izolda",
"Antygona",
"Oskar i Pani Róża",
to te,które teraz pamiętam,musiałabym sięgnąć do spisu,może bym coś jeszcze wtedy dopisała...

Użytkownik: Lotka 04.09.2006 13:47 napisał(a):
Odpowiedź na: "Pies który jeździł ... | szylwunia Wg mnie zakończenie bez happy endu mają nowele m.in. "Kamizelka", "Antek".
A także:
"Pies, który jeżdził koleją" (od kiedy przeczytałam tamtą ksiązkę, nie nawidzę ksiązek gdzie bohaterami są zwierzęta")
"Antygona"
"Król Maciuś Pierwszy" (długo płakałam nad losami Maciusia")
"Chłopcy z Placu Broni"
"Romeo i Julia" (właściwie to ksiązka kończy się pozytywnie: zgodą pokłóconych rodów)
"Wielka Gilly"
"Harry Potter i Czara Ognia"
"Tristan i Izolda"
"Sprawa honoru"
"Człowiek pozostaje człowiekiem"
i wiele innych.