Dodany: 19.06.2005 01:06|Autor: jaq

Krótko


Zaczyna się bardzo obiecująco - odniesienie do Conrada, sugestywny rys psychologiczny. Po trzydziestu stronach się wszystko rozpada i już nie wstaje, tego nie należy czytać.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 5765
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 7
Użytkownik: melissa 06.06.2008 00:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Zaczyna się bardzo obiecu... | jaq
Pozwolę się nie zgodzić. Mnie się książka podobała w całości. A nawet powiedziałabym: im dalej, tym ciekawiej.
Jaq, czy oby dotrwałeś/aś do końca?
Użytkownik: jar 15.01.2009 13:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Zaczyna się bardzo obiecu... | jaq
Wspaniała pozycja, uważam, że to właśnie po trzydziestu stronach akcja nabiera rozmachu. Autor precyzyjnie nakreśla dramat zdrady małżeńskiej, który dotyka obu stron. Bohater można by powiedzieć odpokutowuje swe czyny, ale nie znajduje spokoju od dnia poznania zdeprawowanej Margot. I to właśnie doskonale nakreślone przez Nabokova psychiczne męki Albinusa sugerują czytelnikowi jak wielką cenę płaci się za chwilę słabości.
Zachęcam do przeczytania tej książki.
Użytkownik: wołek 15.01.2009 14:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Zaczyna się bardzo obiecu... | jaq
"odniesienie do Conrada, sugestywny rys psychologiczny". Nabokov niejednokrotnie drwił z Conrada, uważając go za bardzo miernego pisarza, poza tym psychologia, zwłaszcza w wydaniu szarlata z Wiednia (słowa Nabokova), była dlań czymś wrogim i niesmacznym, toteż chyba nie należy się doszukiwać u Nabokova ani nawiązań do Conrada, ani zbytniego przywiązywania wagi do psychologii.
Użytkownik: hburdon 15.01.2009 14:23 napisał(a):
Odpowiedź na: "odniesienie do Conr... | wołek
Nie znam poglądów Nabokova na ten temat, ale zdziwiło mnie to, co napisałeś o psychologii. Czy nie był on przypadkiem wrogiem konkretnie psychoanalizy? Jakoś trudno mi sobie wyobrazić pisarza, któremu niesmaczna jest wiedza o ludziach.
Użytkownik: wołek 15.01.2009 14:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie znam poglądów Nabokov... | hburdon
Wiedza o ludziach może i się pisarzowi przydaje, ale Naukowa wiedza o ludziach, formalna, poukładana w szufladki, sztywna, uproszczona, budowana na schematach, a więc psychologia właśnie - wielu pisarzom może się wydawać odstręczająca. Ale masz rację, Nabokov szczególnie nie znosił psychoanalizy i ją głównie atakował w osobie Freuda.
Użytkownik: karolina22 19.07.2011 23:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Zaczyna się bardzo obiecu... | jaq
Moim zdaniem czym dalej się czytało tym bardziej ciekawie rozgrywała sie akcja. Książka naprawdę bardzo dobra. Myślę, że należy czytać ją powoli analizując każde słowo
Użytkownik: peeroog 20.05.2015 23:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Moim zdaniem czym dalej s... | karolina22
karolina22, trafna uwaga. Przecież właśnie chyba na tym polega różnica między dziełem literatury a czytadłem. Żadnej z książek Nabokowa nie da się czytać nieuważnie, bo by się szybko zaczęły nudzić.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: