Dodany: 01.07.2010 04:19|Autor: paren

Książki i okolice> Konkursy biblionetkowe

Quiz leniwy, bo urlopowo - wakacyjny: "Lipcowy poranek"


Data: 1 lipca 2010
Wschód słońca: 4.19...


No, to by się zgadzało...
Właśnie rozpoczął się pierwszy w tym roku lipcowy poranek.

Dla jednych będzie to dzień jak co dzień.
Dla innych i to bardzo wielu – to czas relaksu, rozleniwienia, wypoczynku, słodkiego nicnierobienia...., czyli wakacje albo urlop.

Włączmy sobie stare nagranie Uriah Heep i poszukajmy tego nastroju w książkach.


Odpowiadamy na Forum!



W dzisiejszym quizie proponuję jeszcze inną formę zabawy.
Teraz pojawia się wersja 1: fragmenty.
O 10.00 te same dusiołki pojawią się w wersji 2: jako pytania i sugestie.

Drugą porcję lata w książkach też zamieszczę w dwóch wersjach, o 16.00 i o 18.00

Życzę miłej zabawy.


1.
Lato w lesie. Ciemność zielona w świerkach.
Szałwia. Zajęczy szczaw.
Niebo obłoki zdejmuje. Ptak zerka.
Trzmiele brzęczą wśród traw.

Motyle żółte i białe jak latające listy.
Cisza i światło.
A tam dalej i dalej, za tym pagórkiem piaszczystym,
też jest lato.


2.
Maniuś zatrzymał się na brzegu jeziora. Pod nogami czuł miękki, nagrzany piasek, a w oczach migotały mu srebrzyste cętki. To woda odbijała blask stojącego nad lasem słońca i zamieniała jezioro w taflę łamliwego szkła.
Było cicho. Chłopiec słyszał wyraźnie szelest szuwarów i słaby świst własnego oddechu. Z wolna ogarniała go radość. Zdumionymi oczami wodził po cienistym brzegu, po obłokach sunących nad grzbietem dalekiego wzgórza, a gdy znów spojrzał na jezioro, wydało mu się, że ciemna głębia ciągnie go ku sobie.
Uśmiechnął się — niby do siebie, niby do obłoków — a potem jego łobuzerska twarz stężała w wyrazie spokojnej zadumy.


3.
Zamyślili się wszyscy rozważając, co się mogło stać z zawiniątkiem? Rozmyślanie było w owym dniu ciężką pracą, gdyż upał lał się z nieba ciężką srebrzystą strugą. Nawet w cienistym parku, w którym odbywali naradę, było gorąco.
Ciszę przerwał turkot wózka.
— Ktoś zajechał przed dom! — oznajmiła Wandzia.


4.
W altanie było znacznie chłodniej. Liście dzikiego wina, którym była obrośnięta, przygrzewane przez ostre słońce, wydawały dziwny zapach. Mieszał się on z zapachem mocno smołowanej papy, którą ojciec obił dach.
Tak pachną tylko stare altany, w starych ogródkach, w bardzo upalny dzień.
Przyjemnie tutaj... – powiedziała Elżbieta.


5.
Bardzo cudnie było na świecie, słońce ogrzewało coraz barzej i ciepło, sycone zapachem kwiatów, co tliły się nieprzeliczone we zbożach i wszędy, zwiewało z pól taka lubą, żywiącą mocą, jaże dusze rozpierało radością i same łzy cisnęły się do oczów.
- Świętaś ty i rodzona! Święta – wyrzekła pochylając głowę.
Sygnaturka zaświergotała w powietrzu kiej ten ptaszek.
- Za Twoją to sprawą wszyćko na świecie, mój Jezu kochany! Za Twoją! – szepnęła gorąco bierąc się z powrotem do pacierza.


6.
- Głupio robię idąc z tobą. Boję się, że zmarnuję całe przedpołudnie - powiedziałam natychmiast.
- Czasami zmarnowane przedpołudnia dłużej zostają w pamięci niż inne... - odparł Marcin swobodnie - wszystkie przedpołudnia tych wakacji zleją ci się w jedno miłe wspomnienie, tylko to przedpołudnie zachowa swoją indywidualność. Będziesz myślała o nim jako o jedynym zmarnowanym. Z góry się cieszę na to miejsce w twojej pamięci.
- Ty?
- Oczywiście. Będę przecież przyczyną.
- Ty nie. Ryby! Ciebie nie brałam pod uwagę.
- Aaaa - zdziwił się - zdawało mi się, że to mnie kazałaś przechodzić przez jezdnię, a nie mojej wędce...
To nie było zmarnowane przedpołudnie. Siedzieliśmy nad brzegiem jeziora i nie mówiliśmy o niczym ważnym może nawet milczenia było więcej niż słów. Żadne z nas nie było skłonne do zwierzeń, w dalszym ciągu wiedzieliśmy o sobie bardzo mało. Ale właśnie w ciągu tych kilku godzin, które spędziliśmy wtedy razem, ustaliły się na długo pewne cechy naszej znajomości.


7.
Tylko że każdego lata nadchodzący kres czuło się we wszystkim - w kłębiastych chmurach, które jak skrzydła aniołów przesuwały się nad zatoką, w ostrym powietrzu końcowych dni sierpnia, w chłodnych podmuchach wiatru, jeszcze nie zimnych, ale już słonych jak zapowiedź. sztormu. Czuło się umierające lato, gdy letnicy opuszczali Jelitkowo i coraz więcej koszy plażowych świeciło pustką. A teraz, kiedy zapadło milczenie wokół białego obrusa, wszystko było inaczej - lato zdawało się pęcznieć w rozgrzanym i drgającym powietrzu, kurz trzech miesięcy pokrywał szarą warstwą liście drzew i paproci i żaden, najsłabszy nawet podmuch wiatru nie mącił lepkiej ciszy pomiędzy ziemią a bezchmurnym niebem, skąd cienką strugą dobiegało nas buczenie niewidocznego samolotu. Jedynie świerszcze tak samo jak zawsze wygrywały swoje monotonne melodie i jak co roku o tej porze pojawiły się mrówki z cienkimi błonami skrzydełek, dziwne i cudaczne, które znikały po dwóch tygodniach, aby pojawić się dopiero za rok o tej samej porze.


8.
Upał rzeczywiście był nieznośny.
M. leżał wciąż jeszcze nad jeziorkiem i spoglądał w niebo, które było zupełnie białe i wyglądało jak srebrna tarcza.
Słyszał, jak mewy nawołują się nad morzem.
„Czuje się burzę w powietrzu” - pomyślał M. sennie i podniósł się z mchu. I jak zawsze, gdy szło na zmianę pogody lub o zmierzchu, albo kiedy poświata na niebie była jakaś dziwna, zatęsknił za Włóczykijem.


9.
A w trzcinach panował wielki skwar. Gorąco było nad jeziorem, gdzie rozbiliśmy obóz. Ale tam przynajmniej wiatr od wody trochę łagodził południowy upał. Tutaj od wiatru zasłaniały nas trzciny, z góry prażyło słońce, parowała woda pełna gnijących resztek korzeni, wydzielając zapach mdły i duszący. Wirowały nad nami roje malutkich, ale natrętnych muszek, na kajaku przysiadły wielkie ważki mieniące się niebieskimi barwami. Strząśnięte ruchami wioseł, spadały na nas z trzcin ogromne pająki i obrzydliwe żuki. W zielonej gęstwinie kwakały dzikie kaczki i popiskiwały przestraszone kaczęta, grubymi głosami odzywały się kaczory. Wysoko na niebie krążył nad naszymi głowami wielki jastrząb.
Zmęczyłem się, a ponieważ wiosło wikłało się w plątaninie trzcin, kajak bardzo powoli posuwał się naprzód. Zresztą nie wiadomo było, czy płyniemy we właściwą stronę. Być może, zamiast ku wysepce zbliżaliśmy się do tego miejsca, gdzie wpłynęliśmy.
- Zabłądziliśmy - niemal radośnie oświadczyła Anka, gdy na chwilę przycupnąłem w kajaku i ocierałem chusteczką spocone czoło.


10.
...
Obłoki leżą w stawie
Jak płatki w szklance wody.
Laską pluskam ostrożnie,
Aby nie zmącić pogody.

Słońce głęboko weszło
W wodę, we mnie i w ziemię,
Wiatr nam oczy przymyka.
Ciepłem przejęty drzemię.
...

Wyświetleń: 91464
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 119
Użytkownik: paren 01.07.2010 04:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Data: 1 lipca 2010 Wsc... | paren
Pytanie dodatkowe... oczywiście, też jest:

Kto tak ładnie łagodził letnie upały?


W dniach upału, w gorączkowym śnie,
Na morskim brzegu,
Jakże miło jest wspomnieć polski śnieg,
Przetrzeć czoło myślą o śniegu.

Kiedy na górskim stoku
Śniegi w łukach falowały życzliwie,
A narciarze jak lotne jaskółki fruwali
Po srebrnej niwie -

Gdy krokusy, jak widzów kolorowe tłumy
Stały w podziwie,
I sennie, i najwolniej spadało z obłoków
Symetryczne, gwiezdne igliwie -

O, wówczas żyliśmy szafirowo i biało,
Każdy w swojej czarodziejskiej zagrodzie,
Z których wszystkie (jak się później okazało)
Zbudowane były na lodzie...

Użytkownik: Czajka 01.07.2010 06:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Pytanie dodatkowe... oczy... | paren
Ale w pierwszej fazie można już zgadnąć? Bo ja właśnie jestem w stronę wakacji bardzo. :)
To tak po cichu:
5. Chłopi, Reymont i pasuje mi ta kwestia do Hanki (albo Józki)
8. Muminek oczywiście. Może nawet Latem.
:)
Użytkownik: paren 01.07.2010 06:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale w pierwszej fazie moż... | Czajka
Oczywiście, nie tylko można, bardzo zachęcam! :-)

Te podpowiedzi z drugiej wersji nie będą numerowane i będą tworzyć całość z zamieszczonymi już fragmentami, oczywiście po dopasowaniu.... Takie mataczenia nieco pokrętne... :-)

I bardzo się cieszę, że mogę Ci potwierdzić pierwsze dwa wakacyjne fragmenty! Bo to są oczywiście "Chłopi" i "Lato Muminków". :-)

Miłych wakacji! :-)
Użytkownik: misiak297 01.07.2010 07:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Oczywiście, nie tylko moż... | paren
A może czwóreczka to "Koniec wakacji"?:) Strzał całkiem w ciemno:)
Użytkownik: paren 01.07.2010 08:16 napisał(a):
Odpowiedź na: A może czwóreczka to "Kon... | misiak297
W ciemno, ale za to jaki celny! :-)
Pozdrawiam!
Użytkownik: misiak297 01.07.2010 08:19 napisał(a):
Odpowiedź na: W ciemno, ale za to jaki ... | paren
Ja to mam jednak intuicję:) Tej książki jeszcze nie ruszyłem, a odgadłem:)
Użytkownik: paren 01.07.2010 08:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja to mam jednak intuicję... | misiak297
To tym serdeczniejsze gratulacje! :-)
Użytkownik: Habina 01.07.2010 07:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Data: 1 lipca 2010 Wsc... | paren
Milutko, cieplutko :)

Spróbuję:

2. Wakacje z duchami - Adam Bahdaj
3. Szatan z siódmej klasy - Kornel Makuszyński
Użytkownik: paren 01.07.2010 08:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Milutko, cieplutko :) ... | Habina
Bardzo dobrze!
Pozdrawiam! :-)
Użytkownik: Akrim 01.07.2010 07:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Data: 1 lipca 2010 Wsc... | paren
Dzień dobry :-) Jak dobrze wstać skoro świt...
Jako że poranek rześki po późnowieczornej burzy, mogłam jeszcze cokolwiek odgadnąć :)
6. "Zapałka na zakręcie" K.Siesicka
10. "Strofy o późnym lecie" J.Tuwim
Miłego pierwszego lipcowego dnia i każdych kolejnych też! :-)
Użytkownik: paren 01.07.2010 08:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzień dobry :-) Jak dobrz... | Akrim
Witaj! :-)
O tak, skoro świt wstaje się bardzo dobrze... dzień jest potem dłuuuugi...:-)

Oba fragmenty oczywiście dobrze! :-)

Dziękuję za życzenia! Ja też życzę Ci miłego, słonecznego dnia i lata! :-)

Czy mogłabyś rzucić okiem do poczty, proszę...
Użytkownik: Akrim 01.07.2010 08:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Data: 1 lipca 2010 Wsc... | paren
Jeszcze 9 wydaje mi się znajoma i pachnie Panem Samochodzikiem :))
Tylko nie wiem którym... Lecę poszperać :)
Użytkownik: paren 01.07.2010 08:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeszcze 9 wydaje mi się z... | Akrim
Tak, tak jesteś na dobrym tropie... :-)
Użytkownik: Akrim 01.07.2010 08:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, tak jesteś na dobrym... | paren
No tak! ... i Templariusze :)
A letnie upały pięknie łagodziła Maria Pawlikowska-Jasnorzewska w wierszu "O śniegu w lecie" :)
Pędzę na pocztę, dzięki! :-)
Użytkownik: paren 01.07.2010 08:27 napisał(a):
Odpowiedź na: No tak! ... i Templariusz... | Akrim
Tak jest, obie odpowiedzi bardzo dobre! :-)
Użytkownik: paren 01.07.2010 08:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Data: 1 lipca 2010 Wsc... | paren
Dziewiątka już prawie jest, więc ją w tym zestawieniu pominę. :-)
Pozostały jeszcze trzy fragmenty:
1, 7 i pytanie dodatkowe.
Użytkownik: misiabela 01.07.2010 08:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziewiątka już prawie jes... | paren
Pytanie dodatkowe:
"O śniegu w lecie" Pawlikowska Jasnorzewska
Użytkownik: misiabela 01.07.2010 08:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Pytanie dodatkowe: "O śn... | misiabela
z kreską w środku, oczywiście :-)
Użytkownik: magdarynka29 01.07.2010 08:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Pytanie dodatkowe: "O śn... | misiabela
1 to Konstanty Ildefons Gałczyński, ale tytułu nie znam...
Użytkownik: paren 01.07.2010 08:25 napisał(a):
Odpowiedź na: 1 to Konstanty Ildefons G... | magdarynka29
Tak, to Gałczyński! :-)

Czy ktoś dopowie tytuł? Bardzo prosimy!
Użytkownik: misiabela 01.07.2010 08:25 napisał(a):
Odpowiedź na: 1 to Konstanty Ildefons G... | magdarynka29
No to stała się jasność: "Spotkanie z matką"
również pozdrawiam :-)
Użytkownik: paren 01.07.2010 08:28 napisał(a):
Odpowiedź na: No to stała się jasność: ... | misiabela
Bardzo dobrze! :-)
Użytkownik: paren 01.07.2010 08:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Pytanie dodatkowe: "O śn... | misiabela
Oczywiście. :-)
Pozdrawiam!
Użytkownik: misiabela 01.07.2010 08:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Oczywiście. :-) Pozdrawi... | paren
Chyba zaczynam rozumieć klucz :-)
Użytkownik: paren 01.07.2010 08:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Chyba zaczynam rozumieć k... | misiabela
:-)
Pozostała jeszcze tylko 7.

Jeżeli i ona do 10.00 przestanie być tajemnicą, to drugi etap pierwszej części naszej dzisiejszej zabawy będzie bardzo, bardzo łatwy; wystarczy tylko dopasować "mataczenia" do fragmentów...

Chyba za łatwe te fragmenty wybrałam... :-)
Użytkownik: misiabela 01.07.2010 08:38 napisał(a):
Odpowiedź na: :-) Pozostała jeszcze ty... | paren
No trudno. Dokończę dzieła: "Weiser Dawidek"?
Użytkownik: paren 01.07.2010 08:41 napisał(a):
Odpowiedź na: No trudno. Dokończę dzieł... | misiabela
Tak to wygląda, jakbyś się martwiła? :-)
Oczywiście, to Paweł Huelle.
Użytkownik: paren 01.07.2010 08:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Data: 1 lipca 2010 Wsc... | paren
Jeszcze tylko jeden fragment się broni:
7 :-)
Użytkownik: paren 01.07.2010 08:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeszcze tylko jeden fragm... | paren
Pierwsza część zabawy zakończona. Druga część będzie więc nieco wcześniej... :-)
Użytkownik: misiabela 01.07.2010 08:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Pierwsza część zabawy zak... | paren
O nie! A już się cieszyłam, że zdążę :-(
Użytkownik: paren 01.07.2010 09:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Pierwsza część zabawy zak... | paren
Fatalnie to sformułowałam i sama bym nie wiedziała, o co chodzi. :-(

Dzisiejszy quiz jest, jak zawsze, dwuczęściowy. Jednak każda z tych dwóch części będzie "dwuetapowa":
Najpierw dusiołki w formie fragmentów (trudniejsza), potem jako "mataczenia", ale w dowolnej kolejności (łatwiejsza).

Przedpołudniową część zabawy uznamy za zakończoną, gdy wszystkie mataczenia (A, B, C...) zostaną dopasowane do fragmentów (1, 2, 3...) i uzupełnione nazwiskiem autora i tytułem. :-)
Użytkownik: paren 01.07.2010 09:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Data: 1 lipca 2010 Wsc... | paren
Oczywiście, że zdążysz, teraz tylko dokończenie pierwszej części zabawy, a druga część, tak jak podałam, 16.00 i 18.00. :-)
Użytkownik: paren 01.07.2010 09:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Data: 1 lipca 2010 Wsc... | paren
Ta druga wersja dusiołków miała urozmaicić zabawę i ewentualnie podpowiedzieć trudniejsze książki.

Już wiemy, że w pierwszej części trudnych książek nie było... :-)

Proszę więc dopasować A, B, C... do 1, 2, 3... :-)

A. Brunhilda nigdy nie przebacza...
B. Chłopiec w Wolnym Mieście.
C. Dzięki niej znamy nie tylko księżyc.
D. Mamusia, Tatuś i wesoła gromadka.
E. Nawet całkiem zwykłe wyposażenie domu może skrywać tajemnicę.
F. Nie tylko polskie kwiaty i nie tylko o tej porze.
G. Po wodzie można też inaczej.
H. Vivaldi na wsi.
I. Wakacje... nie nad morzem, nie w mieście, a mimo to wyjątkowe.
J. Zaczęło się od Faulknera i Agaty, ale okazało się, że bez pierścionka ani rusz.

:-)
Użytkownik: misiabela 01.07.2010 09:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Ta druga wersja dusiołków... | paren
Ale to już można?
Użytkownik: paren 01.07.2010 09:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale to już można? | misiabela
Tak, zapraszam. :-)
Przed chwilą dopisałam do swojej poprzedniej wypowiedzi komentarz, żeby w tej dzisiejszej zabawie wszystko było jasne.
:-)
Użytkownik: Marylek 01.07.2010 09:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, zapraszam. :-) Prz... | paren
6 - J

Chyba za poźno wstałam :-p
Użytkownik: paren 01.07.2010 09:35 napisał(a):
Odpowiedź na: 6 - J Chyba za poźno w... | Marylek
Dobrze. :-)

Będzie jeszcze porcja popołudniowa. Zapraszam.

Miłego dnia. :-)
Użytkownik: Marylek 01.07.2010 09:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, zapraszam. :-) Prz... | paren
3 - E
Użytkownik: paren 01.07.2010 09:33 napisał(a):
Odpowiedź na: 3 - E | Marylek
Tak jest. :-)
Użytkownik: misiabela 01.07.2010 09:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale to już można? | misiabela
No to próbuję:
2 - A
5 - H
7 - B
8 - D
9 - I
10 - F

Nie wiem tylko, czy nie na odwrót 2 i 9?
Użytkownik: misiabela 01.07.2010 09:29 napisał(a):
Odpowiedź na: No to próbuję: 2 - A 5 ... | misiabela
1- C
Użytkownik: paren 01.07.2010 09:35 napisał(a):
Odpowiedź na: 1- C | misiabela
Dobrze. :-)
Użytkownik: paren 01.07.2010 09:32 napisał(a):
Odpowiedź na: No to próbuję: 2 - A 5 ... | misiabela
Prawie dobrze. :-)
2 - A
5 - H
7 - B
8 - D
10 - F

tak, ale 9 to nie jest I.
:-)
Użytkownik: paren 01.07.2010 09:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Data: 1 lipca 2010 Wsc... | paren
Ostatnie dwa fragmenty i dwa mataczenia:
4 i 9
To już tylko formalność...
Użytkownik: misiak297 01.07.2010 09:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnie dwa fragmenty i ... | paren
Protestuję!:) Ja rozgryzłem czwórkę!
Użytkownik: misiak297 01.07.2010 09:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Protestuję!:) Ja rozgryzł... | misiak297
O rany, przepraszam nie zauważyłem, że to już część 2 konkursu:)
Użytkownik: paren 01.07.2010 10:14 napisał(a):
Odpowiedź na: O rany, przepraszam nie z... | misiak297
:-)
Zapraszam na 16.00.
Użytkownik: margines 01.07.2010 09:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnie dwa fragmenty i ... | paren
2 - I
Użytkownik: paren 01.07.2010 10:14 napisał(a):
Odpowiedź na: 2 - I | margines
Też ładnie pasowało, ale jeszcze lepiej w innym zestawieniu.

Pozdrawiam.
:-)
Użytkownik: paren 01.07.2010 10:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Data: 1 lipca 2010 Wsc... | paren
Pierwsza część letniego, leniwego quizu zakończona. :-)

W tej przedpołudniowej części wykorzystałam następujące tytuły:

1 – C – Konstanty Ildefons Gałczyński – "Spotkanie z matką".
2 – A – Wakacje z duchami (Bahdaj Adam (pseud. Damian Dominik))
3 – E - Szatan z siódmej klasy (Makuszyński Kornel)
4 – I - Koniec wakacji (Domagalik Janusz)
5 – H - Chłopi (Reymont Władysław (Reymont Władysław Stanisław; właśc. Rejment Stanisław Władysław))
6 – J - Zapałka na zakręcie (Siesicka Krystyna)
7 – B - Weiser Dawidek (Huelle Paweł)
8 – D - Lato Muminków (Jansson Tove)
9 – G - Pan Samochodzik i templariusze (Nienacki Zbigniew (właśc. Nowicki Zbigniew Tomasz))
10 – F - Julian Tuwim - "Strofy o późnym lecie".

Zapraszam na godzinę 16.00 :-)
Użytkownik: paren 01.07.2010 15:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Data: 1 lipca 2010 Wsc... | paren
Czas na popołudniową część letniego, leniwego quizu.

Podczas trwania przedpołudniowej części okazało się, że nie da się wszystkiego idealnie zaplanować...

Drugi etap – czyli dusiołki w formie mataczeń i zagadek pojawiły się szybciej, niż to zapowiedziałam. Miało to jednak swoje uzasadnienie; znacznie mniej logiczna i uzasadniona by była przerwa w quizie do godziny 10.00.

Dlatego teraz chciałabym zmodyfikować zapowiedź zawartą we wstępie, który zamieściłam o wschodzie słońca:

Wersja 1 dusiołków pojawi się teraz, natomiast ich druga wersja bezpośrednio po rozpoznaniu przez Was ostatniego fragmentu lub (!) o 18.00 i wtedy będzie rzeczywiście - poza urozmaiceniem formy quizu - także, a przynajmniej częściowo, dodatkową podpowiedzią...

Chociaż wydaje mi się, że taka podpowiedź wcale nie będzie Wam potrzebna. :-)



Przedstawiam zatem kolejne fragmenty z latem w roli głównej:


11.
Położyłam się pod jabłonką, zapatrzyłam w prawie bezchmurne niebo. I było mi dobrze. Dobrze jak nigdy przedtem – jakbym znalazła się na chwilę w raju. Drzewo pacnęło mnie w głowę wielką papierówką. Dziękuję, Zielonooka! – pomyślałam i zatopiłam zęby w słodkim, soczystym miąższu. [...]
To musiał być jakiś diabelski raj, zaplanowany przez ciebie, babko, by mnie zwieść i opanować.


12.
Lato już rozbuchało się na dobre. Jest pięknie, gorąco i beztrosko. Po obu stronach szosy falują pola zbóż, ziemniaków, zwykłe łąki albo uprawy rzepaku.
Słuchamy Zakopowera, folkowej grupy z Podhala, i jest dobrze. Z zachwytem patrzę na wielkie rośliny rosnące na poboczu drogi. Ogromne jak parasole liście, powcinane palczasto, zdobią smętne pobocze pegeerowskiego osiedla, które mijamy. Ich wielkie jak miednica kwiatostany - baldachy są kosmicznie, nierealnie wielkie.
Nagle, po prawej stronie drogi za krzewami, wyrasta wielka wieża wiatraka. Nie ma skrzydeł, ale jest wielka, ceglana budowla z pięknym dachem z maleńkich klepek. Hamujemy.
- Zobacz, co za ruina. Szkoda. A tam w środku, patrz, mamo - knajpa była chyba. Ale cudo! - Marysia zagląda przez piwniczne okienko.


13.
Wakacje to najlepsza pora, żeby popracować sobie dla przyjemności. Nikt ci nie przeszkadza, nie zagania do lekcji i nie każe kłaść się o dziewiątej, bo nazajutrz trzeba rano wstać.


14.
Popołudnia w sierpniu pachną już jesienią. Powietrze przeniknięte jest szczególnym, ciepłożółtym światłem, w którym wszystko trochę odmienia swą barwę.
W ogródku przed werandą też tak było. Trawnik stał się rudy, a astry zagubiły gdzieś swoje odcienie fioletu i jaśniały czystym różem. Drzewa stały nieruchome, ich zieleń była ciemna i bezdźwięczna. Natomiast I., siedząc po turecku na trawie i wystawiając swe piegi do słońca, wyglądała jak kolorystyczny zapis gry na trąbce - cała w ostrych, jasnych tonach - od płomiennej głowy, poprzez żółty podkoszulek i białe portki - po pomarańczowe tenisówki.


15.
Cicho i powoli zaczął, jakby z głębi duszy odrywały się myśli i skrępowane ubóstwem wyrazów szukały dla uczuć dźwięku.
— Pozdrowiony bądź, Mistrzu cudów piękna i mądrości — Stworzycielu! Tyś jest tu z nami w każdym kształcie, dźwięku, woni i z Tobą myśmy to lato przebyli. Niech ci będą dzięki za dzień każdy i za każdą chwilę, niech Ci będą dzięki, żeś nam otworzył oczy i uszy, by Twoje piękno zrozumieć i żyć nim, jak chlebem. Niech Ci będą dzięki za zdrowie duszy i ciała, za słońce i zdrój, kwiat i jagodę, za znój i spoczynek, za pogodę naszych serc!


16.
Przez całe lato oscylowali między dzieciństwem, które jeszcze ich powstrzymywało, a budzącą się męskością i kobiecością. Raz biegali jak niedorostki, rozganiając kury i strasząc krowy, opijali się ciepłym mlekiem prosto z udoju, po którym pozostawały im wąsy z piany, podkradali chleb dopiero co wyjęty z pieca, wdrapywali się na drzewa i klecili budki z gałęzi. Innymi razy chowali się w gęstwinach leśnych, układali posłania z liści i zabawiali w męża i żonę, wymieniając pieszczoty, dopóki starczało im sił. Nie zatracili niewinności, więc tak jak dawniej z rozbrajającą swobodą zrzucali z siebie ubrania i kąpali się nago w rzece, nurkując w zimnej wodzie i pozwalając, by prąd ściągał ich ku gładkim kamieniom dna. Były jednak sprawy, którymi nie dzielili się jak dawniej.


17.
.Słońce wypaliło podwórka na żółto i zbliżała się najgorętsza pora roku. Czasem tęskniłem do jakiejś odmiany i szedłem z Kaptahem do “Ogona Krokodyla", żartowałem z Merit i zaglądałem jej w oczy, choć wciąż jeszcze była mi obca i serce bolało mnie, gdy spojrzałem jej w oczy. Ale nie piłem już mocnego napitku, od którego winiarnia przybrała swoją nazwę, lecz zadowalałem się przez cały okres upałów zimnym piwem, które orzeźwiało nie upijając i czyniło mnie lekkim na duchu, gdym siedział w chłodnych glinianych ścianach.


18.
Rano, kiedy słońce wytoczyło się ponad czubki sosen, kiedy w dole marszczyła się i mieniła niebieska zatoka, wstawali leniwie, zadumani, ze swoich posłań.
Słoneczny poranek sprzyja cichej radości. Kiedy na malwach skrzą się jeszcze krople rosy, całe gałązki czy łodyga wydają się odziane w klejnoty, których wartością jest piękno. O tej porze dnia nie można ani się spieszyć, ani hałasować. Myśli płyną wolno, myśli są głębokie i złote jak poranek.

Pilon i Pablo w niebieskich bawełnianych spodniach i niebieskich koszulach zgodnie poszli do rowu za domem; niedługo tam siedzieli, potem wrócili i usiedli na ganku, w słońcu, aby słuchać odgłosów z Monterey, dyskutować sennie i dość chaotycznie o ostatnich wydarzeniach w [...], albowiem co dzień, wraz z obrotem wielkiego koła życia, zachodzi tam tysiąc i jedno ważnych spięć.
Siedząc na ganku, którego deski nagrzały się od słońca, znaj¬dowali się w błogim nastroju. Tylko od czasu do czasu poruszali palcami stóp, gdy usiadła na nich mucha.


19.

Teraz nie było już ani fiołków, ani zawilców, ani przejrzystych listeczków, tylko bujna, przykurzona, zmęczona upałem, letnia zieleń. Michalina udała się wolnym krokiem nad jezioro Szmaragdowe, małe jeziorko na skraju Puszczy, powstałe w miejscu dawnej kopalni kredy. Jako mała dziewczynka znała tutaj każdy kamień i każde drzewo. Z upodobaniem ganiała ścieżką poprowadzoną wzdłuż stromych brzegów i nie bacząc na ostrzeżenia, przekraczała barierki, aby z wysoka spojrzeć w wodę. Miała ona niespotykany kolor; zgodnie z nazwą była szmaragdowa, może dlatego, że odbijały się w niej te wszystkie drzewa.
Michalina wspięła się na górę. Ścieżka nadal była tą samą ścieżką i wciąż można było spojrzeć zza barierek w zielone głębie. Spojrzała więc.
Coś wilgotnego dotknęło jej łydki. Obejrzała się. Psi nos. Za nosem cała przyjazna reszta. Duży terier, cały w loczkach. - Znam cię, mordo - powiedziała Michalina, ucieszona.
- Ty jesteś pies ogrodnika! Gdzie twój pan?
- Tu jestem. Dzień dobry. Poznaję panią, wyłudziła pani ode mnie pół ogrodu.


20.
Upał już zelżał, w cieniu gruszy jest taki przyjemny spokój, że ludzie chętnie mu się poddają. Nikt już o tej porze do niczego nie śpieszy, najważniejsze godziny i prace już minęły, teraz można w gronie najbliższych cieszyć się smakiem i zapachem późnego popołudnia, pełnego niegroźnego blasku słońca, gęstych woni sadu i lasu, szeptu drzew, brzęku owadów.
Wuj Stefan ma wreszcie chwile czasu, aby zajrzeć do gazety. Ciocia Ola wygodnie zasiadła w plecionym fotelu i z przyjemnością smaruje coraz to nowe pajdy trójce chłopców, którzy niby nie tak dawno wstali od obiadu, a już wołają, że ich skręca z głodu.






W tej porcji też jest pytanie dodatkowe. Dlaczego? Bo mowa tu o lecie wprawdzie, ale o maju...
Ale wiersz jest taki ładny, że sobie nie odmówiłam przyjemności włączenia go do quizu.

Pytanie dodatkowe:
...
a w lato
w szalonym maju
położę się na trawie
na cieplej
i rękoma dotknę twoich włosów
i ustami dotknę futra pszczoły
kąśliwej pięknej
jak twój uśmiech
jak zmierzch
...

Użytkownik: Akrim 01.07.2010 16:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Czas na popołudniową częś... | paren
No to próbujemy :-)
11 - Tego lata, w Zawrociu
13 - Dzieci z Bullerbyn
14 - Ida sierpniowa
17 - Egipcjanin Sinuhe
? :)
Użytkownik: paren 01.07.2010 16:11 napisał(a):
Odpowiedź na: No to próbujemy :-) 11 -... | Akrim
Witaj po południu! :-)

11, 14, 17 - tak, bardzo dobrze. :-)

ale 13 to nie są "Dzieci z Bullerbyn"...
Użytkownik: Ayame 01.07.2010 16:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Czas na popołudniową częś... | paren
14 - "Ida sierpniowa" Musierowicz :)
Użytkownik: paren 01.07.2010 16:13 napisał(a):
Odpowiedź na: 14 - "Ida sierpniowa" Mus... | Ayame
Tak jest! :-)
Użytkownik: KrzysiekJoy 01.07.2010 16:14 napisał(a):
Odpowiedź na: 14 - "Ida sierpniowa" Mus... | Ayame
18. Steinbeck John - Tortilla Flat
Użytkownik: paren 01.07.2010 16:16 napisał(a):
Odpowiedź na: 18. Steinbeck John - Tort... | KrzysiekJoy
Bardzo dobrze. :-)
Użytkownik: Akrim 01.07.2010 16:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Czas na popołudniową częś... | paren
20 - Dziewczyna i chłopak, czyli heca na 14 fajerek? :)
Użytkownik: paren 01.07.2010 16:23 napisał(a):
Odpowiedź na: 20 - Dziewczyna i chłopak... | Akrim
Ja nic nie chcę mówić, ale widzę, że się znowu w quizie spotykacie!
To wspaniale! :-)))

20 - bardzo dobrze. :-)
Użytkownik: Akrim 01.07.2010 16:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nic nie chcę mówić, al... | paren
:-)))
Użytkownik: KrzysiekJoy 01.07.2010 16:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Czas na popołudniową częś... | paren
20. Ożogowska Hanna - Dziewczyna i chłopak czyli heca na czternaście fajerek :)
Użytkownik: KrzysiekJoy 01.07.2010 16:22 napisał(a):
Odpowiedź na: 20. Ożogowska Hanna - Dzi... | KrzysiekJoy
Witaj Mireczko.O jedną fajerkę szybciej ode mnie.:))
Użytkownik: Akrim 01.07.2010 16:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Witaj Mireczko.O jedną fa... | KrzysiekJoy
Cześć Krzysiu :-) Szybciej, bo jestem bliżej Poznania ;)))
Użytkownik: paren 01.07.2010 16:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Cześć Krzysiu :-) Szybcie... | Akrim
O, tak właśnie, droga do mnie krótsza. :-))
Użytkownik: paren 01.07.2010 16:24 napisał(a):
Odpowiedź na: 20. Ożogowska Hanna - Dzi... | KrzysiekJoy
Tak, o jedną, ale z przyjemnością potwierdzam. :-)

Cieszę się z Waszych spotkań w tym wątku! :-)))
Użytkownik: KrzysiekJoy 01.07.2010 16:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, o jedną, ale z przyj... | paren
Ja również się cieszę, że jestem w tej chwili z Wami:)
Użytkownik: paren 01.07.2010 16:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja również się cieszę, że... | KrzysiekJoy
:-)))
Użytkownik: KrzysiekJoy 01.07.2010 16:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Czas na popołudniową częś... | paren
19. Szwaja Monika - Klub mało używanych dziewic
Użytkownik: paren 01.07.2010 16:24 napisał(a):
Odpowiedź na: 19. Szwaja Monika - Klub ... | KrzysiekJoy
Bardzo dobrze. :-)
Użytkownik: KrzysiekJoy 01.07.2010 18:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Czas na popołudniową częś... | paren
13. Bułyczow Kir - Wakacje w kosmosie

Ha, u Was burza, która mam nadzieję, do mnie nie dojdzie.:)
Użytkownik: paren 01.07.2010 18:27 napisał(a):
Odpowiedź na: 13. Bułyczow Kir - Wakacj... | KrzysiekJoy
Bardzo dobrze. :-)

Może dopasujesz jeszcze do niego mataczenie? To już będzie łatwe...

Nie dojdzie na pewno, zbyt gwałtownie sobie tutaj poczynała. :-)
Użytkownik: Cirilla 01.07.2010 18:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Czas na popołudniową częś... | paren
To może jeszcze ja, z właściwym sobie zawodowym refleksem, strzelę:
16 - Isabel Allende - Dom duchów
Użytkownik: paren 01.07.2010 16:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Data: 1 lipca 2010 Wsc... | paren
Pozostały jeszcze:

12, 13, 15, 16 i pytanie dodatkowe
Użytkownik: alva 01.07.2010 17:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Pozostały jeszcze: 12,... | paren
A czy 15 to nie jest "Lato leśnych ludzi"?
Użytkownik: paren 01.07.2010 17:05 napisał(a):
Odpowiedź na: A czy 15 to nie jest "Lat... | alva
To było trudne! :-)
Użytkownik: alva 01.07.2010 17:07 napisał(a):
Odpowiedź na: To było trudne! :-) | paren
E... poważnie?;)
Użytkownik: paren 01.07.2010 17:13 napisał(a):
Odpowiedź na: E... poważnie?;) | alva
Zawsze łatwiej jest rozpoznać hit z ostatnich lat, a to ani hit, ani z ostatnich lat...
Dlatego uznałam, że należy do tych trudniejszych dusiołków. :-)
Użytkownik: alva 01.07.2010 17:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Zawsze łatwiej jest rozpo... | paren
Aha. Za to reszty nie znam, chociaż pytanie dodatkowe kojarzy mi się z Poświatowską albo może Pawlikowską-Jasnorzewską...
Użytkownik: paren 01.07.2010 17:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Aha. Za to reszty nie zna... | alva
Bardzo dobrze! :-)
Tylko która to z tych dwóch pań?
Użytkownik: alva 01.07.2010 17:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo dobrze! :-) Tylko... | paren
Pawlikowska-Jasnorzewska chyba pisała ze znakami interpunkcyjnymi (chociaż głowy nie dam ani nawet ręki, bo przy czytaniu poezji absolutnie nie zwracam na to uwagi), więc strzelę raczej w Poświatowską (ależ to zabrzmiało!):)
Użytkownik: paren 01.07.2010 17:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Pawlikowska-Jasnorzewska ... | alva
Jakkolwiek to zabrzmiało, to to jest Poświatowska! Brawo. :-)
Użytkownik: Akrim 01.07.2010 17:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Pozostały jeszcze: 12,... | paren
Strzelę sobie jeszcze w 13 i chyba muszę zmykać, bo grzmi potężnie (choć na szczęście jeszcze w oddali) :)
Czy to może "Głowa na tranzystorach"?
Użytkownik: paren 01.07.2010 17:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Strzelę sobie jeszcze w 1... | Akrim
Nie, niestety.

Fragment 13 "nie wygląda" na swój gatunek i dlatego uważam go za najtrudniejszy w quizie, a jeszcze dodam, że do powstania tej wersji książki potrzebny był ktoś, kto zna cyrylicę.


U mnie nawałnica się przetoczyła godzinę temu.
Użytkownik: Akrim 01.07.2010 17:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie, niestety. Fragme... | paren
A ja tu w takie dziecięctwa po raz drugi uderzam! :))

Nawałnica!? Ojej! :(
Użytkownik: paren 01.07.2010 17:47 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja tu w takie dziecięct... | Akrim
Bo to jest o wakacjach... Pytanie tylko, gdzie spędzanych...:-)

Teraz już mam za oknem bezchmurne niebo i upał.
Użytkownik: paren 01.07.2010 17:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Data: 1 lipca 2010 Wsc... | paren
Pozostały jeszcze trzy fragmenty:
12, 13, 16
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 01.07.2010 18:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Data: 1 lipca 2010 Wsc... | paren
Czy 16 to nie "Młyn nad Flossą" George Eliot?
Użytkownik: paren 01.07.2010 18:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy 16 to nie "Młyn nad F... | dot59Opiekun BiblioNETki
Niestety, nie.
Z 16 jesteśmy w Ameryce Południowej.
Użytkownik: paren 01.07.2010 18:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Data: 1 lipca 2010 Wsc... | paren
Czas na ostatni etap dzisiejszego quizu: mataczenia do fragmentów 11-20.

Kolejność podpowiedzi jest dowolna, zadanie polega na dopasowaniu: 11, 12, 13... do K, L, M...
Myślę, że te trzy pozostałe fragmenty nie będą się dłużej bronić.



K - Fatalne (?) skutki chłopięcego spotkania na szczycie.
L - Damą być... do towarzystwa, czyli sposób na wakacje.
M - Cóż może być lepszego od powietrza wiejskiego.
N - Lepiej nie zgłębiać królewskich sekretów.
O - Czy nie ma tu gdzieś tortu?
P - W dzieje każdej rodziny wpisane są losy państwa.
R - Kto powiedział, że wakacje trzeba spędzić ... przyziemnie? A w tym gatunku wszystko jest możliwe.
S - Tytuł myli, ale że o potrzebie aktywności mowa, to fakt.
T - Lato nie w mieście, nie na wsi...
U - Dla przyjaciela zrobiliby wszystko, nawet sprzedaliby jego ostatnią koszulę.
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 01.07.2010 18:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Czas na ostatni etap dzis... | paren
No to próbuję łączyć:
11 - T
12 - M
14- L
17 - N
19 - S
Użytkownik: paren 01.07.2010 18:18 napisał(a):
Odpowiedź na: No to próbuję łączyć: 11... | dot59Opiekun BiblioNETki
12 - M
14 - L
17 - N
19 - S

Tak. :-)

Do 11 T pasuje, to prawda, ale 11 ma indywidualnie dopasowane inne mataczenie. :-)
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 01.07.2010 18:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Czas na ostatni etap dzis... | paren
P to mi się kojarzy ze "Stu latami samotności", ale nie umiem znaleźć w nich kawałka, który by pasował do jedynego nierozszyfrowanego dusiołka, czyli 16...
Użytkownik: paren 01.07.2010 18:35 napisał(a):
Odpowiedź na: P to mi się kojarzy ze "S... | dot59Opiekun BiblioNETki
To nie jest "Sto lat samotności".
Poszukiwany tytuł jest jednym z trzyczęściowego cyklu i jest pióra kobiety...

Pod minimalnie zmienionym gramatycznie tytułem jest ekranizacja - świetny film, z doskonałą, jak zawsze, Meryl Streep i bardzo dobrymi Close i Ironsem...
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 01.07.2010 18:43 napisał(a):
Odpowiedź na: To nie jest "Sto lat samo... | paren
Mam!!! "Dom duchów" Isabel Allende - niestety nie czytałam, ale kiedyś w końcu może...
Użytkownik: paren 01.07.2010 19:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam!!! "Dom duchów" Isabe... | dot59Opiekun BiblioNETki
Dokładnie tak, to Allende! :-)

Na wszelki wypadek dodam jeszcze - cały cykl mam na półce i chętnie go wyślę w podróż... :-)
Użytkownik: paren 01.07.2010 18:41 napisał(a):
Odpowiedź na: P to mi się kojarzy ze "S... | dot59Opiekun BiblioNETki
Ale para jest dobrze dobrana: 16 - P, tylko tytuł...
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 01.07.2010 18:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Data: 1 lipca 2010 Wsc... | paren
A styl 12 kojarzy mi się z Kalicińską - "Dom nad rozlewiskiem"?
Użytkownik: paren 01.07.2010 18:06 napisał(a):
Odpowiedź na: A styl 12 kojarzy mi się ... | dot59Opiekun BiblioNETki
I to jest "Dom nad rozlewiskiem"! :-)
Użytkownik: paren 01.07.2010 18:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Data: 1 lipca 2010 Wsc... | paren
Bronią się jeszcze dwa fragmenty:
13 i 16

Pary nie mają jeszcze:
11, 13, 15, 16, 18, 20
Użytkownik: KrzysiekJoy 01.07.2010 18:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Bronią się jeszcze dwa fr... | paren
Jeszcze raz podam, żeby było ściślej:
13. Bułyczow Kir - Wakacje w kosmosie
Użytkownik: KrzysiekJoy 01.07.2010 18:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeszcze raz podam, żeby b... | KrzysiekJoy
i tym samym 13 - R.
Użytkownik: paren 01.07.2010 18:29 napisał(a):
Odpowiedź na: i tym samym 13 - R. | KrzysiekJoy
Tak, oczywiście! :-)

Tamtą prośbę o dopasowanie pomińmy, proszę, bo pisząc ją nie wiedziałam jeszcze, że już to zrobiłeś. :-)
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 01.07.2010 18:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Bronią się jeszcze dwa fr... | paren
20 - K
18 - U
Użytkownik: paren 01.07.2010 18:30 napisał(a):
Odpowiedź na: 20 - K 18 - U | dot59Opiekun BiblioNETki
Obie pary bardzo dobrze! :-)
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 01.07.2010 18:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Obie pary bardzo dobrze! ... | paren
No to w takim razie 11 musi być O, a 15- T.
Użytkownik: paren 01.07.2010 19:05 napisał(a):
Odpowiedź na: No to w takim razie 11 mu... | dot59Opiekun BiblioNETki
Tak jest! :-)
Użytkownik: Cirilla 01.07.2010 19:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Obie pary bardzo dobrze! ... | paren
To może jeszcze ja, z właściwym sobie zawodowym refleksem, strzelę:
16 - Isabel Allende - Dom duchów

Jeszcze raz, bo poprzednią kulę poniosło gdzieś w środek lipca ;)
Użytkownik: paren 01.07.2010 19:08 napisał(a):
Odpowiedź na: To może jeszcze ja, z wła... | Cirilla
Tak jest! :-)
Obie kule trafiły w sam środek tarczy. :-)
Użytkownik: Cirilla 01.07.2010 19:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak jest! :-) Obie kule ... | paren
Dot była pierwsza - teraz to zauważyłam. Trafiłam w jej przestrzelinę :)
Użytkownik: paren 01.07.2010 19:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Dot była pierwsza - teraz... | Cirilla
Bo tak się właśnie trafia w dziesiątkę, tym razem dziesiątkę Dot! :-)

Dot wspaniale odpowiedziała chwilę wcześniej, ale ja musiałam na minutkę opuścić wątek z quizem i nie mogłam potwierdzić odpowiedzi od razu, dlatego mamy do czynienia z takim pięknym finiszem quizu. :-)

Użytkownik: Cirilla 01.07.2010 19:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Bo tak się właśnie trafia... | paren
No, w końcu mam wyścigową karetę... :)
Użytkownik: paren 01.07.2010 19:21 napisał(a):
Odpowiedź na: No, w końcu mam wyścigową... | Cirilla
:-)))
Użytkownik: paren 01.07.2010 19:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Data: 1 lipca 2010 Wsc... | paren
I tak dobiegł końca dzisiejszy letni quiz...

Bardzo Wam dziękuję za wspólną zabawę i życzę Wam udanego wypoczynku: pięknej pogody i dużo czasu na same przyjemności! :-)
Użytkownik: Cirilla 01.07.2010 19:15 napisał(a):
Odpowiedź na: I tak dobiegł końca dzisi... | paren
Nie będzie porcji wieczornej? :(
Użytkownik: paren 01.07.2010 19:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie będzie porcji wieczor... | Cirilla
Wiesz..., była poranna, wstawiłam ją dokładnie o wschodzie słońca (godzina 4.19).
Księżyc mógłby się na mnie obrazić za robienie mu konkurencji wieczorem...

Muszę się zastanowić nad jakimś quizem księżycowym może...??

Pozdrawiam! :-)
Użytkownik: Cirilla 01.07.2010 19:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiesz..., była poranna, w... | paren
O tak! Księżycowym!!! A że nów mamy 11 lipca, księżyc, jako nieobecny na pewno się nie obrazi... :)))
Użytkownik: paren 01.07.2010 19:37 napisał(a):
Odpowiedź na: O tak! Księżycowym!!! A ż... | Cirilla
Pomyślę, ale nie obiecuję, jeszcze za wcześnie... Dziękuję. :-)
Użytkownik: Cirilla 01.07.2010 19:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Pomyślę, ale nie obiecuję... | paren
:)))
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: