Komentarze użytkownika Neelith

Skończyłam Czerwień na czerwieni i jestem pod ogromnym wrażeniem. Zaraz sięgam po drugi tom, ale już się zaczynam niepokoić: kiedy będzie trzeci tom Odblasków Eterny?? I kolejne tomy? Nigdzie nie potrafię znaleźć żadnej informacji, a cykl jest naprawdę wspaniały!

Czyli wszystko jasne! Dziękuję za informację.

Ech, a ja dalej poza zasięgiem sieci. Tylko 15 rozpoznaję.

Piękne logo i hasło, to prawda!

Żadnego numeru nie czaję. Nic w mózgu nie dzwoni. Głuchy telefon czy co?! Za to fragmenty bardzo intrygujące, pewnie trafi coś do schowka gdy już sytuacja się rozjaśni ;)

Niedawno przeczytałam Tern (wspaniała książka) i już prawie miałam zamiar cierpieć z powodu braku kontynuacji, kiedy to przeczytałam, że "Aliedora" jest zapowiedziana na 25 stycznia 2011! No, taka synchronizacja mi się podoba! Jakoś przetrwam ;)

Oby! Bardzo bym się cieszyła. Czytałam domysły, że na czterech tomach się jednak nie skończy, ale to mało wiarygodna informacja. Nie umiem natomiast znaleźć na stronie Fabryki wpisu, że czwórka będzie zamykać serię.

Pięknie dziękuję za oświecający konkurs! To była wspaniała zabawa.

O jaka okrągła rocznica! Wszystkiego najlepszego misiaku! Samych trafionych lektur i dużo radości!

Potwierdzam - na pewno przybędę 29-go. Przytaszczę sałatkę i coś jeszcze ;) Już nie mogę się doczekać ;)

Świetny pomysł z dwoma terminami! Mnie 29-go jak najbardziej odpowiada, niestety 15-go raczej nie. Cieszę się więc, że jest szansa się załapać! Jako że to moje najpierwsze spotkanie BiblioNETkowe liczę na wskazówki organizacyjne: co przygotować do konsumpcji na przykład? Acha, no i może ktoś ma ochotę na jakąś książkę ode mnie?

Przeczytałam pierwszego posta i pomyślałam, że powinniśmy chyba założyć nowy wątek z uwagą: Długie zimowe wieczory (i krótkie mroźne dni) ;) Choć może wątek będzie się jeszcze długo sprawnie otwierał i doczekamy do wiosny ;) Ja czytam właśnie Czerwień na czerwieni

Wspaniała! Naprawdę mnie pochłonęła, udział w takiej przygodzie to wielka przyjemność. Autor stworzył ciekawy świat, dopracował szczegóły i utrzymał wszystko w spójnej całości. Bardzo mi się podobają postacie. Mistrz Krojon oczywiście jest moim idolem! Wydanie jedynie niedbałe - niestety literówki. Sprowadzały mnie na ziemię, ale nie będę marudzić. Czekam z niecierpliwością na kolejny tom.

Ja zaczęłam W stronę Swanna , ale pojawiła się nagle chęć na inne książki, więc tak odkładam i odkładam... Te pierwsze 50 stron nie wciągnęły mnie jakoś szczególnie. Nie wiem kiedy do niej wrócę bo mam "napięty grafik czytaniowy".

Nadal nie mam 2, 5, 7, 9, 12, 13 i 21. To chyba najtrudniejsze fragmenty. Może ktoś coś jeszcze podpowie?

O, super! To się nazywa kojarzyć z prędkością światła! ;) Ciekawe czy ktoś już ma 2, 5, 7, 9 albo 21? Poza tym nadal nie czaję 12 i 13, ani 17.

To może i ja bym nieśmiało się zjawiła? Przygarniecie obcego? Miło byłoby Was poznać osobiście ;)

Rok się skończył, a wraz z nim wątek padł. Przez to dalej mamy nie ujawnioną BiblioNetkowiczkę. Dla zachęty dodam do zapytania powyżej, że osoba ta zastanawia się jacy są bibliofile a w czytatniku ma latawca ;) O kogo chodzi?

Hmmm, chyba wiem co to za powiązanie 6 z 19. Czekam na razie na potwierdzenie. 24 - rodzic bardzo znany, prawie każdy czytał w "młodzieżowych" czasach i nie tylko. Ty też!!! Książka jest jedną z najlepiej ocenianych tego rodzica, a tytuł... Można by spróbować zamienić purpurę na inny kolor, może coś z tego wyjdzie, a nawet o wiele więcej niż coś. 8 - moim zdaniem trudniejszy fragment. Ale można się zasugerować srogą zimą, nieprzystępną krai...

Tak, okno coś mi przypomina - wychylałam się coby zerknąć na Słońce zza winkla. Ogólnie zamieszanie mi odpowiadało: mogłam spokojnie zerkać na konkurs i główkować ;)

A ja zacznę inaczej, bo napiszę, że przeczytałam "aż" 43 książki. Porównując poprzednie lata jest to rekord. Pomimo więc faktu, że jestem najsłabszym czytaczem w tym gronie, to wynik mnie naprawdę cieszy! Zresztą nie o tę ilość tu chodzi, ale o oceny, które były wysokie. Miałam szczęście ;) najwięcej piątek - 14 czwórki z plusem - 8 tytuły z czwórką - 8 niemało szóstek - 7 piątki z plusem - 2 trójki z plusem - 2 niewiele trójek - 2 poni...

Czyli wszystko JASNE jak to mówią ;)

No patrz, ja nie dotarłam do komentarzy i chyba to lepiej - po co się zacietrzewiać. Ranking jak ranking, kto go naprawdę tworzy diabli wiedzą. Raczej traktuję to jak zbiór tytułów, o których można poczytać (albo sobie o nich przypomnieć) - a nuż coś wpadnie do schowka.

A tak, znam autora tak jak i Ty ;) Ty znasz nawet lepiej i czytałeś z uśmiechem - to pewne (choć nie tego dusiołka) A tytuł? No, tutaj potrzebna jest znajomość liczebników i fauny (ze tak powiem fundamentalnej).

U nas ładnie było widać. Co za kosmos! ;)

Ach, biorąc wszystkie wskazówki pod uwagę chyba wiem ;)

Z tych oświetlonych nie mam pojęcia o 1, 6, 12, 13, 17, 19, 26, 30. Pomoże ktoś?

Dziękuję, będę musiała pogłówkować. W 18 tytuł jest delikatnie na czasie. Niech nie zmyli Was Dalmacja, książka jest o krainie, w której nikt z nas nie był. W 25 te dryfowe lampy powinny dużo podpowiedzieć. Dryfowe były nie tylko lampy. Ktoś (brzydki taki typ) posługiwał się tym wynalazkiem w celu... Jeśli ktoś książki nie czytał to duża szansa, że widział tego kogoś w debiutanckim obrazie - no tu już nie napiszę kogo. W 29 jest dużo taj...

O jak ciemno wszędzie! Mam tylko 11, 18, 25, 29 więc służę podpowiedzią jeśli kto chętny, choć pewnie te fragmenty macie. Jeszcze czekam na potwierdzenie 10 i 28. Będę wdzięczna za jakiekolwiek mataczenie dotyczące całej reszty!

Nie czuję się oświecona - kojarzę tylko dwa fragmenty. Błądzę w ciemnościach!

Podsumowanie grudnia: Pierścień 4,5 Kolekcjoner 4,5 Trzej muszkieterowie 6,0 451º Fahrenheita 4,5 25 godzina 4,5

Dziękuję za świetny konkurs! Niełatwy był, ale sympatyczny. Palce trochę zmarzły, nos zsiniał, mózg przewiało, toteż mój rezultat słaby. Mimo to zabawa przednia, jak to na sankach. Pozdrawiam!

Ja męczę Pierścień i już dawno rzuciłabym to w kąt z okrzykiem "dziadostwo", ale postanowiłam sprawdzić inne tłumaczenie. Książkę w przekładzie Sawickiego właśnie zamykam na 130 stronie i mówię dosyć. Kupy się, za przeproszeniem, to wydanie nie trzyma, co akapit czytam takie same wyrażenia, w ogóle składania taka, że mózg mnie boli. Naprawdę jestem rozdrażniona. Ściągnęłam e-booka w tłumaczeniu Nakoniecznika i po dwóch zdaniach widzę, że to zupeł...

Racja! Podoba mi się taki punkt widzenia!

Och, nie wiem jak to napisać, ale nic! No cóż, za to mam się w co ubrać i czym umyć.

O, ciekawe spojrzenie na gazetę! Pomysł ciekawy, świetnie wychodzi na zdjęciach, w domu niekoniecznie ;)

Acha, akurat! Ale trzymam kciuki i życzę wytrwałości w postanowieniu! Miewałam podobne pomysły lecz wiadomo jak to jest. Teraz rzeczywiście się pilnuję i czytam zaległości, ale się nie będę oświadczać - za słaba jestem ;)

Nie mogę w to uwierzyć! Przeliczyłam 3 razy i wychodzi na to, że w 2010 roku przeczytałam 41 książek! W poprzednich latach nie było to nawet 20! Takie są skutki wzmożonej aktywności na BiblioNETce, ot co! Schowek regularnie mi się rozrasta, to fakt, ale wcale nie zauważyłam abym czytała więcej - w tym sensie, że nie mam więcej wolnego czasu, z niczego nie zrezygnowałam, obowiązków tyle samo. Hmmm, może czytam szybciej? Nie, raczej książki mnie ba...

Czasu w gorączce przedświątecznej na mam dużo, ale czytam na raty Kolekcjoner

Mój rok 2010: 1. Pan Lodowego Ogrodu: Tom 1 (6) 2. Pan Lodowego Ogrodu: Tom 2 (6) 3. Pan Lodowego Ogrodu: Tom 3 (6) 4. Shogun: Powieść o Japonii (6) 5. Gra Endera (6) 6. Ojciec Goriot (6) 7. Trzej muszkieterowie (6) 8. Mówca umarłych (5,5) 9. Bracia Karamazow (5,5) Tak, to był dobry rok ;)

Użytkowniczka z poruszonym serduchem, jej najlepszymi przyjaciółmi są... oczywiście książki! Czeka na przypływ sporej gotówki, dzięki której stworzy kiedyś dużą biblioteczkę ;) Kto to taki?

O, tutaj ostrożnie. Mnie przygnębiła ta książka, raczej bym ją zaliczyła do obciążających psychikę, ale oczywiście każdy ją może odebrać inaczej. Jako książkę w ogóle to bardzo polecam.

Obiecuję popytać gdzie się da! Trzeba działać.

Trzy pewniaki to dobry początek. Ja chyba znam 16, ale czekam na potwierdzenie. A ten 13 to przypadkiem nie o takim, jak by to powiedzieć... Dwa w jednym? Hmmm.

Kaoru?

O jaki temat na czasie! Ale, ale... rozpoznaję tylko jeden fragmencik, a inne nic mi nie mówią! Zła zima!

Och, to mi uświadamia, że nigdy nie czytałam tym staroświeckim sposobem ;)

Może tak być, nie myślałam w ten sposób.

Pomysł jest świetny, ale język wydał mi się bardzo toporny, dlatego nie wiedziałam jak ocenić książkę. Podejrzewam, że to wina tłumacza Adama Kaski. Czasami w zdaniach jakby czegoś brakowało, składnia jest dziwna, to znowu występują zwroty w stylu: "Zaczniemy znowu na nowo". Muszę porównać inne tłumaczenie.

O żesz, dopiero teraz widzę, że miało być w POLSKIEJ kulturze! Ech, analfabetyzm gorszy niż u orangutana. Przepraszam.

Uuk! Bibliotekarz u Pratchetta to bardzo oryginalna i sympatyczna postać, iik?

Przychodzi mi do głowy Moja żona wiedźma . Odniesień jest tu sporo, na pewno są zaskakujące i pełne humoru, ale przy okazji autor przemyca cenną wiedzę o skandynawskich bóstwach. Z muzyki: Black Sabbath i płyta Tyr, na której znajdują się takie utwory jak: "The Battle of Tyr", "Odin's Court" czy dużo mówiąca nazwa "Valhalla". A gdyby potrzebna była do tego wiedza fachowa, to znajdziesz ją tutaj: Mity i legendy morskie

Bardzo żałuję, że nie kupiłam tego wydania na Targach! Cena była wyjątkowo korzystna. Dopiero później zdałam sobie sprawę, że to wymarzony prezent dla mojego brata, no ale niestety trzeba było go zakupić już po "normalnej" cenie. Mam tylko jedną wątpliwość, czy takie tomisko, nie tylko grube ale też dużego formatu, wygodnie się czyta - nawet w domowym zaciszu? Pożyczę od brata i sprawdzę ;)

Nadal staramy się dociec kogo na myśli ma margines, ale zadanie nas przerasta. Może jeszcze jedna podpowiedź?

Dziękuję, skorzystałam przy okazji ;)

O jakie piękne logo!

Wyginam ciało śmiało i przesłałam 8 propozycji tanecznych. Sympatyczny temat!

Łoj dana, dana, jaki miły konkurs!

Ale(ż) ładne uzasadnienie, nic dziwnego że się spodobało. Serdecznie gratuluję!

Chcę serdecznie podziękować tajemniczemu Biblionetkołajowi z Wiosennej ;) za 451º Fahrenheita oraz miłą karteczkę! Nawet nie wiesz jak bardzo ucieszyła mnie przesyłka! Książkę dodałam niedawno do schowka, zainteresowała mnie przy okazji buszowania na forum, a tu nagle taka niespodzianka i książka już na półce ;) To na pewno będzie świetna lektura. Życzę i Tobie równie udanych prezentów!

Wszystkiego najlepszego, wielu kolejnych lat z książkami i BiblioNetką! Pozdrawiam!

Co?! Już Andrzejki? A no to wypada podsumować wyjątkowo udany miesiąc: 1. Bracia Karamazow 5,5 2. Ojciec Goriot 6 3. Dziesięciu Murzynków 5 4. Grobowce Atuanu 5 5. Odyseja kosmiczna 2001 5 6. Siewca Wiatru 5 7. Czarodzicielstwo 4 8. Absolwenci: Saga o pokoleniu, które chciało zmienić świat 5

Ach, a więc to takie wampiry? Nie udało się wszystkich rozpoznać, ale zabawa była świetna. Dziękuję i pozdrawiam!

Zaczęłam dziś Absolwenci: Saga o pokoleniu, które chciało zmienić świat . Bardzo mi się podoba już od pierwszych stron. Szkoda że teraz nie jest sobotni poranek tylko niedzielny wieczór. No co za pech!

Z całego serca dziękuję Mikołajowi z Krakowa za książkę Hrabina Cosel: Powieść historyczna . Jestem bardzo wdzięczna za niespodziankę i cieszę się niezmiernie z nowej lektury! Kochany Mikołaju, Tobie również życzę wielu wspaniałych chwil nad lekturami oraz wymarzonych książkowych prezentów! Pierwszy raz biorę udział w BiblioNetmikołajkowej akcji i jestem ogromnie uszczęśliwiona, że i dla mnie Mikołaj coś znalazł. Już czuję magię Świąt! A za ok...

Oj, a ja mam 1/50! I tylko 4 w planach jak na razie.

No a dzisiaj... bilans pięciolatki!!! Najlepszego!

Również przeczytałam ją dopiero w tym miesiącu i byłam wniebowzięta. Tak jak piszesz, zachwyca wszystkim. Dla mnie jedynie pozostał pewien niedosyt w związku z zakończeniem, takie książki zawsze wydaja się za krótkie.

Sama prawda odnośnie przesłodzenia. Dla mnie był to pierwszy romans jaki przeczytałam i co tu kryć, wciągnął mnie tak, że pochłonęłam to tomisko w jedną noc! Widocznie miałam zapotrzebowanie na romans i nie dość, że mnie nie nudził, to jeszcze szlochałam rzewnymi łzami aż mi nos zapuchł jak u pijaka zawodowca. Ta książka taka jest - jak już uśpi czujność czytelnika odnośnie faktu, że to przecież banał, to chwyta za serce. Może to tania rozrywka: ...

Ja z kolei napisałam generalizując. Te cechy, które wymieniłam wynikają z ogólnego wrażenia. Stąd też ta tolerancja - pomimo różnych, przeciwstawnych poglądów użytkownicy chętnie dyskutują i wymieniają opinie. Kółko wzajemnej adoracji? No w sumie tak, w końcu tworzymy grupę czytających, pomagających sobie, wspierających, itp. Wzajemna adoracja jest nawet wskazana, dopóki nie ulega wypaczeniu. Zastanowić się bardziej muszę nad tym co napisałaś.

Dzisiaj dotarły do mnie książki. Jestem mile zaskoczona tak błyskawiczną przesyłką! Książki są w idealnym stanie, wyglądają jak... nowe! Dziękuję za bezproblemową transakcję, pozdrawiam i polecam innym!

- poczucie humoru - bezinteresowna pomoc - tolerancyjność - poprawność językowa - wyobraźnia Nieśmiałości nie stwierdziłam, ale może jeszcze nie poznałam BiblioNetkowiczów zbyt dobrze. Na pewno można odnaleźć więcej wspólnych cech.

Tak jest! Twoja kolej!

A tak! No to mamy teraz dwie zagadki: trudną i łatwą ;)

Ha, ha, może być! Jak najbardziej na czasie! A miałam napisać "sczeznął" jednak coś mnie natchnęło. W takim razie... Ta osoba jest przede wszystkim filozofem, a Trzynasta księga "Pana Tadeusza" nie przypadła jej do gustu ;) Kogo mam na myśli?

Wątek skiełznął ;) Może inni użytkownicy, tak jak i ja, zagubili się kogo zgadujemy, albo kto ostatni coś zgadł?

Ło, ale fajnie! To może być naprawdę świetny poradnik. Rzadko w sieci znajduję pomoc we wspomnianych wyżej kwestiach. Wrzuciłabym to czego już się dowiedzieliśmy, ale nie wiem jak będziemy grupować tematy. Gdyby zakładać tematy dla poszczególnych pisarzy to zrobiłby się bałagan. Może lepiej coś na zasadzie: imiona i nazwiska pisarzy, imiona i nazwiska postaci, nazwy miejsc, itp. Są też nazwy ze świata fantasy i SF, a także zwroty obcojęzyczne ...

Z tym poradnikiem to świetny pomysł. Na pewno szybko by się rozwijał i z czasem służył ogromną pomocą.

No proszę, wymawiałam bez zastanawiania tak jak "się pisze" czyli "ległin". Wydaje mi się (a przynajmniej jest tak w moim przypadku), że jeszcze więcej problemów z wymową sprawiają imiona i nazwiska postaci z książek. Czasami nie zastanawiam się nad tym w trakcie czytania, ale gdy chcę komuś opowiedzieć coś o książce orientuję się nagle, że nie mam pojęcia jak nazwać bohatera!

O jakie ciekawe książki! Wysłałam Ci wiadomość w tej sprawie ;)

Ranyjulek, co za piękne, krwawe logo! Nawet monitor krwawi. To będzie ciężki bój o życie!

O jaki sympatyczny konkurs, mmmmmm! A będzie konkursowe logo Biblionetkowe?

No tak, mój ulubiony zespół. A co powiesz na cały album Powerslave, zwłaszcza Aces High, Rime Of The Ancient Mariner? Cały Seventh Son..., cały Piece of Mind? Och! Nie umiałabym się zdecydować nawet na najlepszą trzydziestkę. Coraz bliżej kolejna trasa, łiiiii!

I u mnie należy do trójki ulubionych wokalistów. A najlepszy utwór? "Caught In The Middle", zaraz po nim "Rock'n'Roll Children" ;)

Pazerność na książki? Zawsze. Skoro biblioteka uwalnia książki to tylko korzystać. Myślę, że sporo osób posyła je po przeczytaniu w dalszą wędrówkę i tym samym fajna akcja ma swoje dalsze pozytywne skutki. Ale "kolekcjonowanie" książek jak najbardziej rozumiem bo przecież sama "zbieram", zapełniam półki, opieczętowuję exlibrisem i mówię "moje książki". Większości nie oddałabym nikomu, to te ulubione rzecz jasna. Taka mania, nałóg, chęć posiadania...

Jak to nie powalają bogactwem i przepychem skoro powalają?! Obaczyłam Biblioteczkę Twą i stwierdzam, że to piękna kolekcja. Coroczna akcja to przedni pomysł! Do następnego listopada już na pewno zrobię porządek ze swoimi książkami i też się pochwalę!

Koleżanka ;) Acha, no jeszcze z Paulem Atrydą z Diuny też człowiek by się nie nudził. Spore grono przyjaciół można by znaleźć też w cyklu Pieśń Lodu i Ognia Martina. Oj, nadal nie potrafię się zdecydować, który z licznych bohaterów jest moją ulubioną postacią.

Rzeczywiście "Awanturnik" już w sprzedaży! No to się zagapiłam. "Tern" wędruje tymczasem do schowka.

A tak, są tacy ;) Taki Ged (Krogulec) z cyklu Ziemiomorze. Zwyczajny nigdy nie był, ale co do tego zakochania to bardziej przy Grobowcach Atuanu - bo taki trochę nieporadny był. Albo Locke Lamora z cyklu o Niecnych Dżentelmenach Scotta Lyncha, ten to od pierwszych stron skradł mi serce! Wszystko pasuje: rozwój wewnętrzny, trudne chwile, ryzyko, siła charakteru...

Ach, gdyby tak książka ukazała się w 2011! Trzymam za to kciuki oczywiście, choć 2012 wydaje mi się bardziej realne. To pewnie przez ten niedosyt informacji. No ale trzeba być optymistą, tak?

1. Anna Larsen ("Witaj smutku" - Françoise Sagan) 40 2. Gilbert Blythe ("Ania z Zielonego Wzgórza" Lucy Maud Montgomery) 38 3. Aleksandra Samojłowna Zeitlin-Palicyn ("Saszeńka" - Simon Sebag-Montefiore) 32 4. Helena Kurcewiczówna ("Ogniem i mieczem" - Henryk Sienkiewicz) 54 5. Zorba ("Grek Zorba" - Nikos Kazantzakis) 32 6. Locke Lamora (z serii "Niecni Dżentelmeni" Scott Lynch) 24 SAVE 7. Anna Elliot ("Perswazje" - Jane Austen) 6 OUT 8. ...

Ojej, tak daleko mam do Warszawy! Pod względem ekonomicznym sprawa nieopłacalna ze względu na dojazd, ale idea za to świetna. Dla niej warto byłoby się wybrać! A tę torbę to dają dużą? ;)

Łoj, ja to nie czytam rodzimej literatury prawie wcale. Od czasów obowiązkowych lektur zdarzała się hmmm ... no tak, tylko fantastyka ;) A i tego niewiele. Skoro jednak proponujecie akcję to czemu nie! Mam w planach na kiedyś Ziemia obiecana więc dlaczego nie przeczytać jej w grudniu! Tym samym dołączam do grona grudniowych entuzjastów literatury polskiej!

Od czasu do czasu przeszukuję sieć lecz brak jakichkolwiek informacji na ten temat. Również czekam na tom 4 z wielką niecierpliwością. Z drugiej strony tom 3 ukazał się w ubiegłym roku więc na pewno przyjdzie nam trochę poczekać - 2, 3 lata? Może ktoś jednak wie coś więcej?

Oj, zawsze tak mam i co najgorsze nie mogę się powstrzymać, żeby sobie choć trochę poodtykać. Chyba nawet robię to nieświadomie. Czajko, masz bardzo miłą biblioteczkę, podoba mi się taki porządek. Ja swojej jeszcze nie mam - książki leżą ułożone przypadkowo w stosach. Ale przeprowadzka już niedługo, a we własnym domu biblioteczka to podstawa. Marzą mi się solidne regały, widzę je oczami wyobraźni ;) W przyszłym roku odwiedzę ten wątek ze zdjęc...

Dziękuję za konkurs! Znów zabawa była świetna, choć temat okropny. Jak dla mnie konkurs trudny, gratulacje dla zwycięzcy!

1. Anna Larsen ("Witaj smutku" - Françoise Sagan) 38 2. Gilbert Blythe ("Ania z Zielonego Wzgórza" Lucy Maud Montgomery) 34 3. Aleksandra Samojłowna Zeitlin-Palicyn ("Saszeńka" - Simon Sebag-Montefiore) 36 4. Helena Kurcewiczówna ("Ogniem i mieczem" - Henryk Sienkiewicz) 52 5. Zorba ("Grek Zorba" - Nikos Kazantzakis) 32 6. Locke Lamora (z serii "Niecni Dżentelmeni" Scott Lynch) 24 SAVE 7. Anna Elliot ("Perswazje" - Jane Austen) 12 OUT 8....

1. Anna Larsen ("Witaj smutku" - Françoise Sagan) 38 2. Gilbert Blythe ("Ania z Zielonego Wzgórza" Lucy Maud Montgomery) 34 3. Aleksandra Samojłowna Zeitlin-Palicyn ("Saszeńka" - Simon Sebag-Montefiore) 38 4. Helena Kurcewiczówna ("Ogniem i mieczem" - Henryk Sienkiewicz) 48 5. Zorba ("Grek Zorba" - Nikos Kazantzakis) 30 6. Locke Lamora (z serii "Niecni Dżentelmeni" Scott Lynch) 26 SAVE 7. Anna Elliot ("Perswazje" - Jane Austen) 18 OUT 8....

1. Anna Larsen ("Witaj smutku" - Françoise Sagan) 36 2. Gilbert Blythe ("Ania z Zielonego Wzgórza" Lucy Maud Montgomery) 36 3. Aleksandra Samojłowna Zeitlin-Palicyn ("Saszeńka" - Simon Sebag-Montefiore) 38 4. Helena Kurcewiczówna ("Ogniem i mieczem" - Henryk Sienkiewicz) 46 5. Zorba ("Grek Zorba" - Nikos Kazantzakis) 30 6. Locke Lamora (z serii "Niecni Dżentelmeni" Scott Lynch) 28 SAVE 7. Anna Elliot ("Perswazje" - Jane Austen) 26 OUT 8. ...

Wisła Kraków Włosy proste czy loki?