Komentarze użytkownika kurt1985

Co sądzisz o "Siddharcie"?

Czytam "Szachownicę flamandzką" Pereza-Reverte

Wczoraj zakupiłem "Poczwarkę" Terakowskiej.

Lubię smutne książki. „Pocałunek Fauna” zauważyłem podczas ostatniej wizyty w księgarni. Dodaję go do schowka.

Zobaczymy jak jutro będzie z Rosją. Musimy ten mecz wygrać, jeśli marzymy o medalu. Przypomina mi się trochę mecz z Rosjanami podczas MŚ w Japonii. Powtórka w postaci wygranej pięciosetówki jest mile widziana.

"Wilk stepowy" H.Hesse

W miesiącu sierpniu udało mi się przeczytać następujące pozycje: "Zagubiony ptak" M.Coel (4) "Białe zeszyty" S.Raduńska (6) "Psy z Rygi" H.Mankell (4) "Ptasiek" W.Wharton (4) "Ex libirs: Wyznania czytelnika" A.Fadiman (4-)

Zgadzam się z tym, że "Katedra w Barcelonie" potrafi mocno wciągnąć. Realia historyczne chyba też są dobrze oddane. Natomiast Falcones mógby uczynić fabułę nieco mniej schematyczną, gdyż momentami bardzo mnie to drażni. Generalnie jestem trochę rozczarowany tą książką, chociaż oceniłem ją na 5.

Podobnie jak Ty, odczuwa tęsknotę za jakąś trudną do określenia głębią. Niejednokrotnie to uczucie bywa bardzo bolesne. Choć jestem katolikiem i regularnie uczęszczam na msze, w Kościele nie do końca mogę tą głębszą duchowość odnaleźć. Jak mówił Anthony de Mello: swoja drogę musisz odnaleźć sam, ja co najwyżej mogę ci pomóc, ale jej nie wskażę. Naprawdę polecam książki de Mello, chociąż przez Kościół są zabronione. De Mello nazywany jest "ch...

Czytam "Ptaśka" Whartona.

No i mamy nasze dziewczyny w "final six". Kto by się tego spodziewał przed rozpoczęciem Grand Prix. Brawo Polki!

Ja bym jeszcze dodał Krajewskiego, Izzo i Akunina.

Mi osobiście "Cień wiatru" bardzo się podobał. Wciągająca fabuła, atmosfera tajemniczości plus przezabawne komentarze Fermina czynią z tej książki jedną z moich ulubionych lektur. A co do jej popularności,myślę że jest zasłużona. W powieści jest jakaś magia, tajemnicza aura, która unosi się między kolejnymi kartkami.

"Białe zeszyty" S.Raduńska "Psy z Rygi" H.Mankell

W miesiącu lipcu próbowałem się zaprzyjaźnić z następującymi pozycjami: 1."Katedra w Barcelonie" I.Falcones (5-) 2."Cuda Ojca Pio" R.Allegri (4) 3."Kult" L.Deresz (4) 4."Wyznania gejszy" A.Golden (4)

"Samotność w sieci" przypadła mi do gustu. Pewnie nie jest to jakieś ambitne dzieło, ale wspominam je dosyć dobrze. Według mnie atutem książki jest jej emocjonalność oraz to, że czyta się ją "jednym tchem".

Regularnie czytam "Charaktery" już od dwóch lat.

"Wyznania gejszy" A. Golden

Czytam sobie "Kult" L. Deresza.

Piszesz, że trzeba sobie wyobrazić światło. Z jednej strony się z tym zgadzam. Na określone wydarzenia w naszym życiu choćby one były bardzo negatywne, można spojrzeć w zupełnie odmienny sposób. Nauka dostrzegania rzeczy pozytywnych w otaczającej rzeczywistości jest bardzo ważna przy walce z depresją. Natomiast nie zgadzam się z twierdzeniem, że trzeba to koniecznie zrobić. Raczej powiedziałbym można. Nikt nie lubi przymusu. Tak samo można powied...

Mam zamiar niedługo przeczytać tą książkę. Moje oczekiwania wobec niej są duże i mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie.

Mi również spodobały się "Dłonie". Dużo w tej książce było wrażliwości i nastrojowości. Dobrym krokiem było prowadzenie narracji przez pięć bohaterek. Wydaje mi sie jednak, że autorka trochę za mało miejsca poświęciła sztuce.

Nie zgadzam się osobiście z tym jego twierdzeniem. Jest tyle dziedzin, że zdobycie wiedzy choćby o ułamku z nich graniczy z cudem. Chociaż w czasach Pascala ten problem był trochę łatwiejszy do rozwiązania, gdyż nauka nie rozwijała się w tak szybkim tempie jak obecnie. Poza tym nie podoba mi się przymus jaki wyraża się w słowie "trzeba". Nikt nie lubi być do czegoś przymuszany.

Dzisiaj zakupiłem "Katedrę w Barcelonie". Po wakacjach zapewne będę mógł Ci ją pożyczyć. Myślałem, że chcesz ją mieć już w lipcu, a z tym mógby być problem. Pozdrawiam.

W czerwcu przyszło mi przeczytać następujące pozycje: 1."Wiedźmikołaj" T. Pratchett (4-) 2."Mały palec Buddy" W. Pielewin (5-) 3."Upadek ślepców" G. Hofmann (4+) 4."O co nas pytają wielcy filozofowie II" L. Kołakowski (5) 5."Biografia gołdu" A. Nothomb (5)

Trudno mi w tej chwili powiedzieć.To będzie zależało na ile mi się spodoba i czy będę chciał się z nią rozstać. Za jakiś tydzień dam Ci znać. Jeżeli chodzi o wymianę to raczej by mnie interesowała "Udręka i ekstaza".

A ja jutro idę kupić "Katedrę w Barcelonie". Wiem, że dużo ryzykuję, bo może okazać się zwykłym czytadłem. Mam jednak nadzieję, że ta książka będzie czymś więcej.

"Biografia głodu" A. Nothomb

Z tego co czytałem "Katedra w Barcelonie" ma się ukazać już pod koniec czerwca.

Kończę "Mały palec Buddy" Wiktora Pielewina. W kolejce już czeka "Upadek ślepców" Gerta Hofmanna.

Nikt tu nie wspomina o dworcu wrocławskim. Zawsze jak przemieszczam się po nim, to do mojego nosa docierają niekoniecznie miłe zapachy.

1."Nocny patrol" S.Łukianienko (5) 2."O co nas pytają wielcy filozofowie" L.Kołakowski (6) 3."Jaskinia filozofów" J.C.Somoza (6) 4."Przygoda fryzjera damskiego" E.Mendoza (5) 5."Prorok; Listy miłosne proroka" K.Gibran (6) 6."Białe jabłka" J.Carroll (3)

Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie. W pierwszej kolejności przychodzi mi na myśl "Szklany klosz".

A ja sobie czytam ze średnim zainteresowaniem "Białe jabłka" J. Carrolla.

Wiarę zawsze można odbudować. Ważne jest, aby mieć ku temu silną motywację. Co do pragnienia odkrycia czegoś głębszego, to ja także je odczuwam. Ciągle poszukuję i niestety znaleźć nie mogę. Nie zniechęcam się jednak i próbuje dalej.Prócz polecanego przeze mnie de Mello, propouje "Proroka" K. Gibrana. Naprawdę są to pozycje, które mogą pomóc w odnalezieniu tego, co naprawdę istotne w naszej egzystnecji.

Rzeczywiście trudno jest odpowiedzieć na to pytanie. Wydaje mi się, że istnieje coś takiego wspólnego dla nas wszystkich niezależnie czy ktoś jest chrześcijaniem, buddystą czy niewierzącym. Bardzo trudno jest zdefinować taką rzecz.Uważam jednak, że jest jakiś pierwiastek transcendecji, który tkwi zarówno w nas samych, jak i otaczającej nas przyrodzie. Polecam książki Tonego de Mello, w szczególności "Wezwanie do miłości".

Można jeszcze dodać do tego "O co nas pytają wielcy filozofowie" Kołakowskiego.

"Przygoda damskiego fryzjera" E.Mendoza

Ja jestem w połowie "Jaskini filozofów".

Jest to moja pierwsza książka A.Christie, którą przeczytałem. Do połowy wszystko wydaje się w porządku, natomiast później jest coraz gorzej. Podsumowując nie zachwyciła mnie ta pozycja, czego potwierdzeniem jest niezbyt imponująca średnia ocen w Biblionetce. Oczywyście to tylko moja opinia. Pozdrawiam.

Oto moja kwietniowa lista: 1. "Genom" (5) S.Łukianienko 2."Pachnidło" (4) P.Süskind 3."Podróż ludzi księgi" (5) O.Tokarczuk 4."Klub Dumas" (5) A.Perez-Reverte 5."Pasażer do Frankfurtu" (4) A.Christie 6."Kwiaty zła" (4) Ch.Baudelaire

Nikt tu nie wspominał o Mice Waltarim i jego "Egipcjaninie Sinuhe". Gorąco polecam!

Kupiłem niedawno "Pachnidło". Zakup oceniam jako nieudany, gdyż ta osławiona książka raczej nie przypadła mi do gustu.

Oto moje propozycje (niekóre z nich są stosunkowo mało znane): "Wojaczek" "Krę​gosłup diabła" "Jaizkibel" &qu​ot;Roma" "Miłość, aż po grób" "Garnitur" "​Trzy kolory:czerwony" "Uwolnić się"

"Szkatułka z kości słoniowej" J.C. Somoza

"Pasja życia" Irving Stone

Książka roku: "Siddhartha H. Hesse Inne książki, które zrobił na mnie wrażenie: "Klara i półmrok" J. C. Somoza "Król szczurów" J. Clavell "E.E." O. Tokarczuk

"Imprimatur" Rita Monaldi, Francesco Sorti

"Shoguna" z wielką chęcią bym przeczytał. "Król szczurów" bardzo mi się podobał. Jednak cena jest zabójcza. Może w przyszłości się uda :)

Niestety to chyba pierwsza i ostatnia książka Chmielewskiej, która miałem przyjemność przeczytać. Kompletnie nie odpowiada mi jej poczucie humoru.

"Wszyscy jesteśmy podejrzani" Joanna Chmielewska (3) "Król szczurów" James Clavell (5) "Całując ul" Jonathan Carroll (5)

Baczyński, Mickiewicz, Kofta