Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Latający cyrk fizyki Podczas swej działalności wykładowcy, demonstratora i popularyzatora fizyki (także w licznych wykładach i pokazach fizycznych na różnych uczelniach amerykańskich oraz w wielu występach radiowych i telewizyjnych) Jearl Walker stał się prawdziwym kolekcjonerem przykładów, doświadczeń, ciekawostek, historyjek i faktów, świadczących o tym, że „fizyka jest wszędzie”, że niemal wszystko, c...
Istotnie - idealne wyzwanie dla scrabblisty! Podobnymi jest np.: w języku polskim są 2 pięcioliterowe słowa z trzema literami E, warto je znać choćby dla potrzeb gry ;) A co do LaTeX-a - ciekawe, że mnie go nie uczono, wiem, że znajomi uczyli się go sami. Ja, pisząc magisterkę, korzystałem ze Scientific Workplace - kod LaTeX-owy pod spodem, a interfejs przyjazny nawet podstawowiczowi!
Przy wprowadzeniu do tabelek w LaTeX-u potrzebuję jakiegoś prostego wypełnienia. Rzeczownik polski, jak wiadomo, ma rodzaj, ale nie odmienia się przez rodzaje. A gdyby się odmieniał? Na przykład: mór, mora, moro czy poseł, posłanka, posłanko (kos, kosa, koso nie jest dobrym przykładem, bo ostatnie nie jest rzeczownikiem). To nie wszystkie przykłady (znam inne), ale zdaje się, że jest ich naprawdę mało.
Gwiazdor Oto Benek. Bernard, nie Benedykt. Scenarzysta, alkoholik i lekoman. To najgorsza chwila w jego życiu. Ma 40 lat. Nie ma ochoty na seks. Zapchał mu się zlew. Mieszka w Warszawie, jest zima. I jeszcze ktoś wali do jego drzwi. Za chwilę warszawska lala na wycieraczce okaże się łapówką, a prosta prośba od Rygla – napakowanego sterydami rapera – stanie się morzem problemów, które zmienią Benka na zawsz...
A to interesujące - jaki jest i czego dotyczy ów przykład ze składu tekstu? Scrabbliści lubią takie zabawy, nie ma co się dziwić, że szybciej przychodzą im do głowy rozwiązania tego typu problemów po odpowiednim przecież wyćwiczeniu.
Metodę i książkę znam dobrze, więc ogólna popularność mnie nie dziwi. Oczekiwałbym tylko najlepszej sprzedaży rok później, gdy w pewnym radiu pojawił się cykl audycji o tym (nie słuchałem, tylko post factum sprawdziłem przypuszczenia).
Nie w ciągu 10 lat tylko w danym roku. To nie jest rankingi najchętniej kupowanych książek w danej dekadzie tylko w danym roku tej dekady.
No, to jak doszliśmy do wspólnych znajomych, to według pociągowych zasad, powinniśmy się sobie kłaniać. (Jakby Bnetka nie wystarczała. A w życiu z moim ślepym wzrokiem i tak pewnie nie poznam). A człowiek dobry jest. Na zajęciach ze składu tekstu daję różne absurdalne przykłady, by łatwiej było różne rzeczy pamiętać. Był akurat taki językowy, gdzie powiedziałem, że mam tylko dwie pozycje, bo trudno wymyślić więcej. W ciągu minuty podał mi kole...
W Polsce wydano strasznie mało książek o czasach pionierskich i wcześniejszych, które nie są westernami - mam nadzieję, że ta pozycja będzie zaczątkiem serii analogicznych tytułów.
To jesteśmy już dwie do "Ciała i ducha...". Co do reszty zapewne masz rację, choć i tak trudno mi sobie wyobrazić, że akurat te książki w ciągu dziesięciu lat zdobyły największą "pokupność". ;-)
Po prawdzie to (jak pamiętam wyjaśnienia sprzed niemal 20 lat) to kolega zgapił to od kogoś innego jeszcze. Ja pamiętam dobrze z "Inwazji z Aldebarana" klątwę "psiamać twoja chrancowata końskim dyszlem chrzczona" ;) Pamiętam też "rozszyfrowywanie" Szekspira w "Pamiętniku znalezionym w wannie" ("dała mi Fay") oraz komunikat "nee bee dee" - "nie będzie odpowiedzi". A co do "awruka", to dla niektórych oczywistość, a dla niektórych coś niepoj...
Pionierzy: Ludzie, którzy zbudowali Amerykę Dramatyczna panorama początków Ameryki nakreślona piórem dwukrotnego zdobywcy Nagrody Pulitzera! Po wojnie o niepodległość zakończonej pokojem wersalskim w 1783 roku Amerykanie wzbogacili się o nowe tereny, nad którymi dotychczas panowali Brytyjczycy. Ogromne, bogate w surowce terytorium na północny zachód od rzeki Ohio czekało na białych osadników....
W zadaszonym przejściu przy rynku Manufaktury w Łodzi, w okolicy wejścia do kina, stanęła Szuflandia – wypożyczalnia czynna 24 godziny na dobę przez siedem dni w tygodniu. W automacie dostępnych jest blisko 100 tytułów. Mogą z niej korzystać osoby zarejestrowane w Bibliotece Miejskiej w Łodzi i posiadające ważną kartę biblioteczną – tzw. Fiszkę. Dodatkowym warunkiem jest brak nieuregulowanej kary za przetrzymanie książek....
Olga Tokarczuk wspólnie z przyjaciółką Beatą Kłossowską-Tyszką otworzyła kawiarnię na rynku w Nowej Rudzie (ul. Rynek 7). Lokal nosi nazwę Dobra Nowina, która została zaczerpnięta od jednej z bohaterek występujących w powieści „Prowadź swój pług przez kości umarłych”. Uroczyste otwarcie nastąpiło 13 lipca podczas trwającego w Nowej Rudzie Festiwalu Góry Literatury, którego kuratorką jest...
Mnie akurat dziwi - choć może nie dziwi, po prostu nie jestem w stanie sobie wyjaśnić, skąd popularność tej książki: "Ciało i ducha..." bo kompletnie nie kojarzę ani książki, autorki i kontekstu społecznego. Natomiast reszta wynika z innych czynników niż ogólnej popularności autorów. Zięba mnie nie dziwi, zwłaszcza w 2015 roku - kiedy obecna władza dochodziła do władzy - była jakaś kontrowersyjna sprawa wokół Zięby, dzięki której sprzedaż jego...
„tickuf” – bezcenne :-). Witkacy też był dobry w te klocki. Że zacytuję prof. Deglera: „Jeśli już musimy kląć i wzajemnie się obrażać, czyńmy to z fantazją, jak proponował Witkacy: ty wandrygo, ty chałapudro, ty sierdaszony wądrołaju, ty chlipaku, ty kreczkawa bamflondrygo, dziamdzia twoja szać zaprzała, sturba ich suka malowana! Brzmią znakomicie, a nie są plugawe”. (https://wyborcza.pl/1,76842,8204652,Pozal_sie_Boze__jesli_masz_k...
Rewelacja! A ten kolega to jakieś szczególne uzdolnienia językowe, matematyczne czy podobne wykazuje? Aż się przypomina okrzyk bojowy z "Bajek robotów" i rozbicie się oń tłumaczy Lema. Za https://solaris.lem.pl/o-lemie/prace/wojciech-orlinski/272-fragment-sepulki "awruk Okrzyk bojowy rodu Selektrytów, stanowiący zarazem wyrafinowaną pułapkę na tłumaczy Lema, zastawioną na samym początku Bajek robotów w opowiadaniu Jak Erg...
Ze względu na dzieci żona zabroniła mi kląć "do cholery", więc - aby być na czasie - klnę "do korony!" ;) A kolega miał przez wiele lat zwyczaj klnąć anagramem, do którego nikt się nie przyczepiał: mówił "w zidę pnioka!". Nie chcę tego anagramować do postaci wyjściowej, ale jest tam coś o koniu...
O to to! Też mam zamiłowanie do takich archaizmów! :) A kiedyś podczas akcji "książki na wagę" zgarnęłam stary słownik gwary więziennej - o matulu, jakie tam są skarby!
Jak to jest, że własny błąd widzi się nie wtedy, kiedy komentarz jest jeszcze w wersji edytowalnej, a dopiero zaraz po dodaniu - dwa "tużoboki" tuż obok siebie! Noż wciórności!
Ma taki jeden wulgaryzm, którego nigdy nie użyłam, ale doceniam jego moc. Z tym wulgaryzmem wiąże się wspomnienie sprzed około czterdziestu (!) lat. Do dziś pamiętam, że stałam z mamą na przystanku autobusowym tuż obok słynnego w Bielsku-Białej optyka Jana Kulki, a tuż obok kompletnie pijany mężczyzna bluzgał potwornie i agresywnie pod adresem nieobecnej tam osoby. Nie pamiętam, co jej zarzucał ani o co mu w ogóle chodziło, ale zapamiętałam stras...
Mademoiselle Coco: Miłość zaklęta w zapachu Paryż 1919. W wieku trzydziestu sześciu lat Coco Chanel jest już ikoną stylu, a wszystkie kobiety rywalizują o jej odważne kreacje, symbol nowoczesnej kobiety, zmysłowej nawet w spodniach. Udało się stworzyć znakomicie prosperujący dom mody, którego klientkami są najznamienitsze damy z najwyższych kręgów towarzyskich. Lata ubóstwa, w których Coco była tylko Gabrielle,...
Rozumiem, że to wykaz książek, które akurat w tej konkretnej księgarni sprzedawały się najlepiej. Jednak to też swego rodzaju ranking. O ile nie dziwi mnie "Harry Potter", "Wiedźmin", czy "Księgi Jakubowe" - Nobel swoje robi, a nawet Agata Christie to zastanawiają mnie np. "Ukryte terapie" i "Ciało i ducha...". Zdaję sobie sprawę, że coraz większa ilość ludzi przywiązuje uwagę do prowadzenia zdrowego trybu życia, ale też... książek tego typu jest...
ano racja!
Często, ku memu ubolewaniu, używam wulgaryzmów. Natomiast nigdy nie przeklinam, bo przekląć znaczy anty-błogosławić, a to mi się raczej nie zdarza. Jednak moja mama jest kobietą, która ani wulgaryzmów, ani przekleństw nie używa. Jednak, jako człowiek dość emocjonalny, czymś je zastąpić musiała. Zdarzają jej się "jasne gwinty", albo "pomorki", ale istnieje przekleństwo specjalne, używane w przypadkach wielkiej wagi. Gdy mamie wali się świat mówi: ...
W języku polskim usankcjonowany został jakiś czas temu błąd, polegający na zamiennym używaniu „wulgaryzmów” i „przekleństw”. Całymi wiekami były to pojęcia zupełnie różne. W każdym razie błąd ten prowadzi w konsekwencji, między innymi, do takich oto dziwacznych pytań: „jak przeklinacie bez użycia przekleństw?”. Przekleństwem jest na przykład – niech cię diabli porwą! Wulgaryzmy natomiast, to kurwa, chuj, pierdolić. Jak przeklinam bez użycia pr...
Myślę, że to nie jest literacki ranking. Domyślam się, że księgarnia Gandalf po prostu policzyła, jakie książki kupowano w niej najczęściej, możliwe, że z powodów absolutnie pozaliterackich, na przykład akurat na te tytuły była duża przecena? Nie wszytko, co jest książką, zalicza się od razu do literatury. Nawet całkiem uczciwie jest to wyrażone sformułowaniem "po jakie książki czytelnicy sięgali", nie że czytali, tylko sięgali. Swoją drogą 2...
Szczerze mówiąc jestem zaskoczona tym zestawieniem, ale to nie pierwszy raz zadziwiają mnie podobne listy. Od zawsze byłam gdzieś, poza granicami tego, co się aktualnie czyta, ale jakoś wydawało mi się, że w ciągu tej dekady pojawiło się znacznie więcej, wydawałoby się, interesujących/bardziej popularnych tytułów. A tu, o niektórych z tej listy nawet nie słyszałam.
Bardzo lubię czytać o przyrodzie szeroko rozumianej. Dobrze, że teraz tyle książek wydaje się na ten temat. Ten tytuł też sobie odnotuję do sprawdzenia.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)