Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
I już mamy 298! :-)
A mnie dwie katowickie Mikołajki umiliły dziś trudny dzień. Bardzo dziękuję za: Kroniki marsjańskie i Pułapka na myszy [1992] oraz za Milionerzy i Czterech mężczyzn na brzegu lasu
Władcy Rzymu
Wiedziałam, że jest głośny i że stał się symbolem opozycji przeciwko Trumpowi. Słyszałam parę zachwytów od koleżanek różnych. Pamiętałam, że książka mi się podobała (ponad 25 lat temu), mam wciąż sympatię do wczesnej Atwood (Kobieta do zjedzenia) - zatem przesłanki, by oglądać, są. A że okazał się nudny i zupełnie nieprzekonujący? To inna sprawa. Samo zorganizowanie świata po przewrocie/przejęcie władzy - niechby było, może być dowolne właściwie...
A jak wypadacie w podsumowaniu tego wyzwania na 2018 rok? Moje wyzwanie zaliczone, a nawet przekroczone - 80 pozycji. Bywało lepiej, gdy nie było konkurencji w postaci internetu :(
witam. szukam książki w temacie. o tamtych czasach i przemianach. bede wdzieczny za info. próbowałem 'Ludowa historia Stanów Zjednoczonych. Od roku 1492 do dziś' ale ta odpada ze względu na zbyt lewicowego autora i musiałem odpuścić ;) wielkie dzięki i pozdrawiam serdecznie.
Nie przedatuje :)
Szkoda bardzo. Niespodzianka się nie przestaje i jeszcze pewnie będzie. :)
Historia przedstawiana przez Tony'ego Anthony'ego okazała się fikcją choć autor ją przedstawiał jako prawdziwą. Dla mnie to szokująca sprawa, że gość który chciał tym wydać niby chrześcijańskie świadectwo od początku do końca kłamał. Jestem zły, wkurzają mnie tacy ludzie. Tym bardziej, że książka mi się podobała i po ocenach widzę, że innym też (5,38 na dziś dzień). Sam ją wprowadzałem do biblioteki, jako autobiografię i oceniłem na 5,5. Pora to ...
Jeżeli oglądałaś osławiony, czyli okryty złą sławą, serial, to nie powinnaś się dziwić, że okazał się zły. :-)
Kolejka wygląda następująco: 18. Wiridiana Wiridiana 19. Artola Artola 20. Dotek Dotek
Ja jednak nie dam rady tym razem 😢 O 13.30 muszę być poza Łodzią...nie teleportuję się 😢 Tak mi żal...i niespodzianka mnie ominie...
Witam, kosz podarunkowy z [reklama usunięta] to bardzo bezpieczny i praktyczny prezent pozdrawiam
294 :-)
Fajnie :)
Oczywiście. Zapraszamy :)
ojej, jutro spotkanie? Też mogę wpaść?
Biblionetkołaj prawdopodobnie z Katowic podarował mi właśnie prezent w postaci dwóch książek Powrót do miejsc nieobecnych oraz Noc pod Alpami za co pięknie dziękuję. Od lat nie czytałam niczego Stanisławy Fleszarowej - Muskat, a teraz wróciły wszystkie, czasem smutne, wspomnienia związane z jej książkami. Dziękuję i życzę wszystkiego szczęśliwego w nowym roku.
Okazuje się, że co najmniej do 14 spokojnie mogę posiedzieć. :) Będę miała dzień pełen wrażeń. ;-)
W każdym razie, przesłaniem mojego komentarza było to, że projekt Atwood jest szerszy niż rzeczywistość obozowa, bo dotyczy praktycznie całego społeczeństwa, więc zarzut, że jej postacie psychologicznie nie odpowiadają ludziom z łagru, jest nieco chybiony.
Ok, możesz się przyczepić do tego sformułowania - nie tylko kobiet - ale w tych wszystkich pozostałych grupach kobiety też były, więc w sumie to i tak prawda :P
Pewnie że lepiej 😀
Co prawda już miałam plany na tę sobotę... ale żal by było nie przyjść. ;) Może po prostu wpadnę na chwilę - zawsze to lepiej niż wcale. :)
:D
Co do wieszania: "When Margaret Atwood was in her twenties, an aunt shared with her a family legend about a possible seventeenth-century forebear: Mary Webster, whose neighbors, in the Puritan town of Hadley, Massachusetts, had accused her of witchcraft. 'The townspeople didn’t like her, so they strung her up,' Atwood said recently. 'But it was before the age of drop hanging, and she didn’t die. She dangled there all night, and in the morning...
Nikt nie wie dlaczego wszystko tu coraz gorzej działa. A jak wie, to pewnie nie powie. :(
292 :-) Pewnie by było więcej, ale biblionetkowa poczta bardzo źle działa. Nie dochodzą adresy, nie dochodzą pytania. Nie wiem, dlaczego.
Już prawie połowa stycznia, ale Biblionetkołaj wciąż działa! Bardzo dziękuję za Twarde światło miły nadawco z Bielska-Białej!
Przez poziom absurdu i surrealizmu, dla mnie np. świat komuny też się kupy nie trzyma/ł, a jednak był i funkcjonował długo. Chyba o to też chodziło, żeby był chaos, nikt-nic-nie-wie, żadny norm, odwrócenie systemu wartości, czy wręcz rozpirzenie go, itp? Co do braków w konstrukcji świata przedstawionego, coś może być na rzeczy, trudno mi powiedzieć, ksiażkę czytałam dawno, ale w necie jest sporo wypowiedzi osób, zwłaszcza młodszych, które ob...
Zaznaczam, że to nie jest zarzut, bo akurat tego nikt nie musi wiedzieć:) - chyba najlepiej byłoby ten temat założyć w dziale pomocy. Co do odpowiedzi to w BN: https://alpha.bn.org.pl/ - układ (hasłowy) wg tamtejszego wyróżnienia "słowo" albo rzeczowy - wg autora albo tytułu. W takim razie też KaRo http://karo.umk.pl/Karo/, ale tu trzeba zaznaczać biblioteki. Albo NuKat - www.nukat.edu.pl. To tak na szybko.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)