Teksty i komentarze

Co nie zmienia faktu, że powinieneś o tym poinformować.

Już się robi! Wiesz co łączy Metallicę z angielskim poetą epoki baroku? Chodzi o takie duże, ciężkie, z sercem i dźwiękiem ;)

To ja wpiszę pozycje "na wesoło", myślę, że nie tylko o poważne i naukowe dzieła chodzi :) Porwanie Jane E. oraz Skok w dobrą książkę to dwie pierwsze części z pięciu. Niestety na razie tylko te dwie dostępne w polskim tłumaczeniu. Przez kolejną część "Studnia zagubionych wątków" usiłuję brnąć w oryginale. Świat opisany w książkach, świat fikcyjny, okazuje się być realny. Można przemieszczać się pomiędzy światami i wpływać na narrację w powie...

Tutaj też potrzebna będzie jakas malutka odpowiedź:).

Połówka żółtego słońca Transmisja Benten, może to? Nie mam nic z Waszych schowków, ale może to: ...zabiorę cię ze sobą Smak dżemu i masła orzechowego

Hej! To dopiero mój pierwszy dzień w BiblioNetce.pl więc wybaczcie jak napisze coś nie tak... :)Jestem wielką fanką "Zmierzchu" głównie dlatego, ze kiedy ja czytałam byłam jeszcze w podstawówce i była to moje pierwsza lektura tego typu. Poruszyła mnie bardzo bezgraniczna miłość Belli i Edwarda i również teraz chce sama się tak bardzo zakochać <3 Pewnie wszyscy słyszeliście o "Pamiętnikach wampirów". Dopiero niedawno zdecydowałam się przeczyta...

Oj tam, oj tam. Jak dla kogo.

Zgoła niepotrzebnie się martwisz o Wrocław, Gosiu. O żadnej tradycji mowy nie ma, a spotkanie zrelacjonowane tu (niesłusznie) przez Mamuta nie było bynajmniej Spotkaniem Biblionetkowym, tylko najzupełniej niebiblionetkowym spotkaniem kilku osób, które, tak się akurat składa, są zarazem użytkownikami Biblionetki. Przez właściwy gatunkom wymarłym brak spostrzegawczości Mamut po prostu nie wyłapał tego niuansu, kopalina nieszczęsna.

Ach... książki o książkach to jeden z moich najbardziej ulubionych gatunków, ale gdybym miała wybrać jedną... nie, no w żadnym wypadku jednej się nie da! Muszą być dwie: Książki i ludzie: Rozmowy Barbary N. Łopieńskiej - bo jakaż radość skonstatować, że nie tylko ja, ale także niektórzy wybitni ludzie nie zmogli pewnych pozycji zaliczanych do klasyki światowej lub nawet w ogóle nie polubili twórczości tego i owego pisarza, choć krytycy twierdzą...

To ja polecę Jak powieść (dziękuję dot za pożyczenie). To książka o czytaniu książek, bardzo ciekawa, lekka i dowcipna. Dostarcza mnóstwa podpowiedzi nie tylko co czytać i jak czytać, ale i omawia zjawiska, które sprawiają że dzisiejsza młodzież niechętnie sięga po słowo pisane i podpowiada jak na to zaradzić.

Hortex bez zmian póki co. :)

Mnie również głęboko zapadł w pamięć "Dom z papieru"; książka uzmysłowiła mi co może się wydarzyć jak nie zapanuję nad rozrastającym się księgozbiorem. I ja także nie trzymam na jednej półce Marqueza i Llosy ;)

:-).

Magiczna biblioteka Bibbi Bokken Bo też kiedyś założę taką bibliotekę :D

Nie no, nie żartuj sobie, widzisz temat, którego tytuł to zakończenie, wchodzisz w ten temat, czytasz, a później masz do mnie pretensje, że ja zdradzam fabułę książki. Owszem, gdy piszę treść, która może zaspoilerować innym osobom to wtedy pisze Spoiler, ale jak jest tytuł tematu "zakończenie" to się nie wchodzi, bo jest wielce prawdopodobne, ze będą tam fakty zdradzające najważniejsze rzeczy w książce.

Moim zdaniem temat wątku wyraźnie sugeruje, że wpis możne zdradzać zakończenie książki i że jest przeznaczony dla osób, które ją przeczytały. Oczywiście można było to zaznaczyć na początku wpisu, ale i tak "widać" w trakcie czytania, do czego wątek zmierza ;) Mnie zakończenie bardzo się podobało. Wydaje mi się, że to właśnie ono nadaje cały sens tej książce, ukazując niezwykłą moc "pachnidła".

Od siebie dorzucę: Ksiąg jestem niesyty: Aforyzmy o książce i Wszytkim swoje księgi daję...:)

Powiedz mi, masz jakiś interes w tym, żeby psuć innym lekturę i zdradzać zakończenie książki? Zabolałoby Cię gdybyś użył/użyła funkcji papla?

Podobało wam się zakończenie Pachnidła? Mi nie. (Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu)...

Dom z papieru Do czego może doprowadzić obsesja na punkcie książek. Dało mi do myślenia;)

Ja również wytypowałabym Książki i ludzie: Rozmowy Barbary N. Łopieńskiej - dobrze wiedzieć, że inne osoby też podzielają moją miłość do książek, pasję czytania i mają podobne problemy z pomieszczeniem rozrastającej się w szalonym tempie biblioteki. Podobała mi się też mini-książeczka Umberto Eco O bibliotece - autor poczynił wiele ciekawych obserwacji na temat bibliotek i książek. W wielu przypadkach doświadczenia autora pokrywały się z moimi. ...

Kto pyta - nie błądzi ;-). Lokalizacja, powiedziałabym, ostro kontrastująca z nazwą: ul. Rzeźnicza 2/3 1B.

ja bym wpadła, bo mam TYYYYLE do oddania, że wstyd. i jest mi obojętne czy piątek czy niedziela, chociaż wolałabym piątek, lol. i pojawiłabym się od razu we wskazanym miejscu, bo chociaż będę już bez gipsu, nie chcę nadwyrężac nogi jeszcze. Cieplutko pozdrawiam

Ostatnimi czasy przeczytałam kilka książek o książkach: Zamieszkać w Bibliotece (4,5) Lektury nadobowiązkowe [1996] (5) Nowe lektury nadobowiązkowe: 1997-2002(4) Prawda kłamstw: Eseje o literaturze (4,5) Książki i ludzie: Rozmowy Barbary N. Łopieńskiej (5,5) Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek (4,5) Przyślę panu list i klucz (5) Ex libris: Wyznania czytelnika (4,5) i jeszcze nie przeczytana (z biblioteki)...

Oczywiście, zgadza się! A to pamiętasz?: — Przekonają się, że kocham cię tak, że byłoby równie niebezpiecznie mnie tknąć, jak włożyć rękę do kotła z roztopionym ołowiem. Ale co będzie z tobą, kiedy zobaczysz piękne kobiety tak samo wykształcone jak ty? Nie będziesz, się mnie wstydził? — Nigdy w życiu. I ożenię się z tobą. — Jeżeli chcesz — odrzekła. — Ale nie myślę, żeby to było ważne, jako że już nie mamy kościoła. — Chciałbym, żebyśmy si...

Dziękuję za szybką odpowiedź. :)

Anna Karenina - nigdy nie byłam zmuszana do czytania tej książki, co czyni lekturę przyjemniejszą. Natomiast powoli zbierałam się do czytania literatury z moimi imienniczkami w roli głównej i właśnie chyba tą pozycją rozpoczęłam :)

Wczoraj dopiero zaczęłam czytać w autobusie, a już mnie ta książka zdobyła. Na początku bogato cytuje dzieło z 1534 roku, które jest prawdziwym kompendium wiedzy. I to całkiem przyzwoitej. No bo kto się nie zgodzi, że: "Canis. Pies. Psow rodzay czworaki iest, iedni zwierzęta leśne śledzą i ujumią, Drudzy ptaki telko, Drudzy bydła i trzody bronią a drudzy domu strzegą a panu pochlebują, Między temi najszlachetnieyszy co zaiąca abli zwierz gonią. ...

:) 1.MarcinKa- czyta :) 2.melania35 3.Rumpleteazer 4.gorzka goszka :)

Jest bardzo podobny do książki. Zdarzają się drobne różnice.