Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Marylku kochany, wiedziałam, że wytoczysz przeciw mnie spróchniały ząb - każdy go wytacza w takiej dyskusji. Dla mnie poprawianie natury to kwestia granic i panowania nad tym co się robi. Sama mam różne wątpliwości, ale popieram stomatologię (chociaż teraz tak sobie myślę, może dla wątroby wypadanie zębów nie było takie złe? Z musu trzeba było zmienić dietę ;)). Jednak borowanie w zębie i wypełnianie go plombą różni się drastycznie od borowania ...
Właśnie czytam - jestem pod ogromnym wrażeniem. Emocje, mimo że znam przebieg wydarzeń, wcale nie są mniejsze. Ta książka nie ma w sobie ani krzty nudy, wstawiła mnie wprost w te niepewne śnieżne nawisy. Odczucia Simona i Joe są oddane świetnie - doskonały pomysł z podwójną narracją, pamiętam ją z filmu ale w książce pojawiła się ku mojemu zaskoczeniu właśnie w momencie, kiedy zapytałam a co na to Simon? Piosenkę znam, faktycznie oni śpiewali sa...
I jeszcze myślisz czy mam powiedzieć? :)
Ja ostatnio chciałam do konkursu wstawić fragment z Ziela i nie mogłam go przeczytać - popłakałam się w połowie. A Wańkowicza mam w planach powtórkowych, bo pamiętam tylko biedronkę i bardziej podchodzący befsztyk. No i pana Michała szukającego żony. Natomiast przez kilkanaście lat tytułowałyśmy się z przyjaciółką mianem pochodzącym z zabawy w pociąg. :)
15. - Akwarium - 20. - Dziesięciu murzynków - A pisałeś 15=20 :))
Smutne, ale bardzo trafne, niestety... Dłuższe opowiadanie, bardziej chyba przekazujące poglądy autora niż cokolwiek innego. Przez pierwsze 50 czy 70 stron zastanawiałam się o co w ogóle chodzi, było tak nudno i nieciekawie, potem zaczęło się coś dziać, ale do poprzednich książek Sapkowskiego temu baaardzo daleko, niestety. Mam nadzieję, że toi był tylko wypadek przy pracy:(
2 listopada 2009 (poniedziałek) w Warszawie : Spotkanie z autorem scenariusza filmu i książki "Rewers" – Andrzejem Bartem , reżyserem – Borysem Lankoszem i autorem muzyki do filmu – Włodzimierzem Pawlikiem oraz aktorami filmu „Rewers”. Godz.14:00 Empik Junior, ul. Marszałkowska 116/122
Właściwie to jest tak, że mi się ta książka też zbytnio nie spodobała. Uważam, że sposób jej napisania jest przeciętny lub jak Ty to napisałaś przyziemny. Nie jest to książka, która zawiera jakieś typowe życiowe rozmyślania. Opisuje ona myślenie, zachowywanie młodzieży biorących najczęściej narkotyki dla zabawy, czy też z innych powodów. Nie wiem co autor właściwie chciał przez tą książkę przekazać. Może miała ona ostrzec ludzi, takich jak główny...
I dobrze:)
Cóż, spuchliście mi wspólnymi siłami schowek tym "Czarnym ogrodem". ;)
Przepraszam bardzo, ale BZDURNOŚĆ powyższego opisu (jak rozumiem, wziętego z okładki) jest porażająca - Charles Mattern jest epizodyczną postacią, pojawiającą się jedynie w pierwszym rozdziale. Prawdziwą treścią książki jest dystopiczna wizja społeczeństwa zakazującego dyskryminacji w sferze życia intymnego i postawy, jakie przyjmują w takim świecie ludzie o różnorodnych charakterach.
To muszę "Lunę..." przeczytać i kontynuację też. A tytuł "Drzwi do lata" wziął się stąd, że kocur (wychodzący) głównego bohatera lubił lato i zimą nie mógł uwierzyć, że wszystkie drzwi domu wychodzą na zimę. I chodził od drzwi do drzwi, trzeba mu było otwierać, nie uspokoił się, dopóki nie sprawdził wszystkich po kolei. Czy nie cudne? Niczego nie zdradzam, to jest na pierwszej czy drugiej stronie książki. Pozycja jest stareńka i rozwiązania tech...
Wiesz, może się przyzwyczaiłam do jej sposobu pisania? A może oczekiwałam zbyt wiele? Bo faktycznie, naczytałam się entuzjastycznych recenzji, poza tym to przecież Axelsson, czyli jakość sama w sobie, i to wszystko złożyło mi się, niestety, na rozczarowanie. I jeszcze, w pewnym momencie pomyślałam sobie, że to by się mogło skończyć tak i tak, i wyobraź sobie, dokładnie tak się skończyło! :( Ale nie mogę powiedzieć, że to zła książka. Może jak ...
Nie, nie czytałam. Dzięki za polecankę. Heinleina jak dotąd znałam tylko z opowiadań rozsianych po antologiach. "Luna..." to była pierwsza większa rzecz, którą przeczytałam. I chcę więcej. Koniecznie. Z potencjalnie kocich pozycji jest jeszcze Kot, który przenika ściany. Tytuł pasuje bardzo do znanej serii kryminałów dla kociolubów, a widzę jeszcze właśnie, że to kontynuacja "Luny...". Zapowiada się ciekawie.
Muszę wreszcie dorwać ten Własny pokój...
Nie podobała Ci się Socjologia Sztompki? Dlaczego..?
Zmartwiłaś mnie tą Axelsson. Kiszę ją z wielkimi oczekiwaniami na półce od... nie pamiętam kiedy. A typy co do najlepszej jej książki mam te same.
Czy wiesz, dlaczego wpada się do kogoś jak po ogień? I dlaczego kot śpi, a myszy harcują? I kim był Zabłocki, który źle wyszedł na mydle? I kto ma węża w kieszeni?... Nie? To koniecznie przeczytaj tę książkę! Renata Piątkowska o przysłowiach opowiada zajmująco, dowcipnie i z werwą. Skąd się biorą? Co tak naprawdę znaczą? Dlaczego czasami wydają się takie dziwne? Do czego mogą się przydać? Każda zabawna historyjka nawiązuje do wybranego powie...
Siostra Brieg McKenna, urodzona w Irlandii, w wieku piętnastu lat wstąpiła do wspólnoty zakonnej św. Klary w swym rodzinnym mieście Country Armagh. W pierwszych latach życia w zgromadzeniu zapadła na ciężkie reumatoidalne zapalenie stawów, z którego w sposób cudowny została uzdrowiona. Był to początek jej szczególnego powołania, jakie dał jej Pan: sama uzdrowiona mocą Ducha Świętego miała iść do ludzi z posługą uzdrawiania ich duszy i ciała. S...
Król Efraim I Pończocha zaprasza swoją córkę w odwiedziny na wyspę Kurrekurredutt, na której szczęśliwie panuje. Pippi nie zamierza jechać sama! W podróż zabiera Tommy'ego i Annikę, no i oczywiście konia i Pana Nilssona. Wyspa okazuje się świetnym miejscem do zabawy, ale nie brak też na niej niebezpieczeństw. Jednak Pippi poradzi sobie ze wszystkim - niestraszne są jej ani rekiny, ani bandyci, którzy chcą zabrać miejscowym dzieciom kulki do g...
Biedny Emil! Że też zawsze, kiedy chce zrobić dobry uczynek, wychodzi mu z tego psota. Bo cóż jest winien temu, że tatuś wdepnął w zastawioną przez niego pułapkę na myszy? Albo że ciasto na kluski zaczyna fruwać, gdy tylko w pobliżu znajdzie się tatuś? Jest sobotni wieczór - Emil siedzi w stolarni i struga setnego drewnianego ludzika. Nie tak wyobrażał sobie ten jubileusz! Na domiar złego Alfred, zamiast świętować z Emilem, czuli się z Liną. ...
Abyście wierzyli to książka o szczególnej więzi, jaka łączy siostrę Briege z Jezusem. Na kartach tej książki znajdziemy głębokie świadectwo złożone przez osobę, którą posługuje się Pan, by służyć dziś swemu ludowi. Historie opowiadane przez siostrę Briege zawierają w sobie głęboką naukę, która dotyka też prawd wiary Kościoła, prawd stawianych współcześnie przez wielu pod znakiem zapytania. Modlę się, aby ta książka stała się źródłem natchnieni...
Rabarbar staje się piratem coraz bardziej udomowionym - szybko wraca z morskich wypraw do swej żony Barbary i synka Krztynka, zajmuje się domem, chodzi na bale, a jego rodzina powiększa się o córeczkę oraz parę papużek. Jego burzliwe przygody mogą jednak niezmiennie rozśmieszyć czytelnika do łez. [Wydawnictwo bis, 2009]
To piekielne kino na 4+ :-)
Zostały jeszcze książki nr 3, 5 i 6. :)
Pozycja nr 4, "Kiedy kropla drąży skałę...", jest już niedostępna.
W październiku: Pantaleon i wizytantki Niech się rozpęta burza Dom luster A diabeł wciąż się śmieje Piramidy Jest nas dwoje Czytam: Działa Nawarony
Książka o niezwykłych przygodach zupełnie zwyczajnych na pozór dzieci składa się z czterech opowiadań, z których każde jest niezwykłą przygodą, zaczynającą się od codziennych i zupełnie zwyczajnych czynności. Każde opowiadanie uczy dzieci pewnej ogólnej prawdy o życiu - wymarzony prezent na każdą okazję! [Wydawnictwo Siedmioróg, 2008]
"Siostry Bronte" są dostępne w bibliotece na Ligonia. Jest strona - www.mbp.katowice.pl - gdzie w zbiorach wybierasz katalog, wchodzisz i szukasz potrzebnej Ci książki. Podają w której filii są, oczywiście nie wszystko znajdziesz, bo wprowadzanie do katalogu nadal trwa, ale może się przyda?
"Lalkisia i jej rodzeństwo" to pełna ciepła opowieść o dzieciach, które zaopiekowały się trójką osieroconych wróblich piskląt. Mali opiekunowie karmią bezbronne ptaszki, dbają o ich bezpieczeństwo i uczą stawiać pierwsze samodzielne kroki. Ich dobroć i troska zostają szybko wynagrodzone, a między bohaterami rodzi się niezwykła przyjaźń. Dziecięce umiłowanie przyrody pomogło nie tylko pisklętom - za jego sprawą również dzieci nauczyły się cz...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)