Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Bogowie, honor, Ankh-Morpork 5 Ciekawe czasy 5 Eryk 5 Piąty elefant 6 Rybki małe ze wszystkich mórz 6 To był zdecydowanie miesiąc Pratchetta :) Ale nie tylko: Zorza północna (Pullman Philip) 3 - bardzo się zawiodłem. Harry Potter i Insygnia Śmierci (Rowling Joanne Kathleen) 5 Rok i prawne komplikacje (Anthony Piers) 1 - nie dałem rady przeczytać więcej niż 20 stron. Pierwsze kilka tomów Xanthu mi się podobało, ale 19 to niestety dno.....
Hełm grozy wysoko, cieszy mnie to. A martwi mnie, że czytając Empire V nie mam już tego poczucia niezwykłości i dreszczu na plecach co przy Generacji P i Hełmie grozy :( A Most do T. jeszcze wyższej! Zastanawiałam się, czy kupować tę książkę... Za to Faber jakoś tak przeciętnie przez Ciebie oceniony...? A co do Atwood kończę właśnie jej malutkie formy - Namiot, błyski, inspiracje - jestem fanką :))) Atwood na zdjęciach jak dobra czarodziejka w...
O widzę, że ty chyba też kupujesz książki z serii "Cała Polska czyta dzieciom". :)
"Piąte dziecko" Lessing (4) "Psi rok" Katz (5) "Życie jest gejem" Polak (5) "Autobiografie" Bernhard (6) "Dzienniki i wspomnienia" Iwaszkiewiczowa (4) "Bliźnięta Fahrenheit" Faber (4) "Kalki" Vidal (4) "Żądza" Jelinek (4) "Podróże z Ryszardem Kapuścińskim" (5) "Oprawcy z Katynia" Abarinow (5) "Był dom..." Szatkowska (5) "Młodość" Coetzee (4) "Pieśń kata" Mailer (3) "Książki zbójeckie" Karpiński (5) "Poetica. Wybrane eseje" Gadamer (...
tematyką holocaustu interesuje się od dawna i już parę lat temu napotkałam w internecie na informacje i publikacje Pani Haliny Birenbaum... kiedy po raz pierwszy byłam w obozie zagłady Auschwitz byłam wstrząśnięta i zdruzgotana ile okrucieństwa kryją w sobie tereny tego straszliwego obozu, ale dopiero kupiona w księgarni obozu książka pt.: "Nadzieja umiera ostatnia" przeniosła mnie w ten okrutny świat wojny, okupacji i zagłady Żydów. Tr...
Uwielbiam tę książę!!!
Wojna Futbolowa jest dla mnie świadectwem ogromnych różnic kulturowych. Mimo, ze nie jest to moja ulubiona książką Kapuścińskiego to jednak nie żałuje ani minuty spędzonej na jej czytaniu. Gorąco polecam sczególnie tym, którzy nie mieli okazji poznać jeszcze genialnych książek Kapuścińskiego.
W lutym: -> Maurice Druon - Wilczyca z Francji (5) -> Florence & Richard Atwater - Pan Popper i jego pingwiny (5) -> Agatha Christie - Strzały w Stonygates (5) -> Maurice Druon - Lew i lilie (5) -> Agatha Christie - Pierwsze, drugie... zapnij mi obuwie (4) -> Margaret Atwood - Opowieść podręcznej (5) -> Michel Faber - Bliźnięta Fahrenheit (4) -> Robert Graves - Ja, Klaudiusz (5) -> Ian McEwan - Na plaży Chesil ...
właśnie ja skończyłam czytać,książka przewspaniała,mam już za sobą bardzo dużo przeczytanych książek,ale ta...po prostu brak słów.moje serce przepełnia taki smutek ze czuje sie jakbym to ja była na miejscu Sofii.szkoda tylko ze autorka tak pokierowała losami bohaterów-lubię szczęśliwe zakończenia:-)pozdrawiam
Tak, tak - to znowu ja! Najbliższa taka okazja za cztery lata, tak więc zapraszam na specjalne, lutowe wspomnienia w roku przestępnym;) W jaki sposób będą specjalne, to już zależy od ogółu;)
Oj, to strach się bać. :-))
Hyhy, mam nadzieję, że tym razem będą torturujące. :))
Boże, Czajka robi duży konkurs! To dlatego ucichła quizowo - wymyślała nowe, okrutne tortury... ;)
A idź w buraki z następnym konkursem! Odsapnąć człowiekowi nie dadzą! Całe szczęście odpusciłam sobie poprzedni psi konkurs, to przynajmniej moi bliscy przez dwa tygodnie mieli przerwę od słuchania o konkursowych fragmentach i mataczeniach. Przed wejściem na Biblionetkę powinien pojawiać się komunikat "minister zdrowia ostrzega - powoduje silne uzależnienie już po pierwszej dawce"
Zmyślasz - skądże. Ale tak zupełnie nie pamiętałam tego ojca, że posądzałam tłumaczy o jakieś twórcze tłumaczenia. A czmu matka pracująca miałaby być ewenementem? Zwłaszcza, jeśli według mnie była samotną matką? Jeśli została wdową, jakoś musiała sobie radzić. Choć osobiście wolałabym byc matka z Mary Poppins - 3 służby i zero pracy zawodowej:).
Kocham tę książkę! Nie wystawiałam recenzji, bo od niedawna jestem w Biblionetce. Zresztą Aldarion wyjął mi słowa z ust. Bardziej mi się podobała książka niż film. Przede wszystkim kobietki są świadome magii od początku i ta pointa z van Hornem pod koniec książki...Polecam smakoszom książkowym...
Hi hi, widać można;) Ja też się tym razem nie bawiłam - nie zapomniałam, ale jakoś czasu nie miałam, a głowy ani tyle. A Krasnal bez głowy to nawet do monitora nie sięgnie, żeby fragmenty przeczytać;) Ale kilka przeczytałam i poznałam pierwszą Chmielewską i Pratchetta:) Ale za kilka dni będzie konkurs czajczyny, to będzie okazja ponadrabiać;) W każdym razie gratuluję wszystkim:)
Udział chyba bierze się pisząc recenzję, więc jeśli się skuszę napisać recenzję, to w jakiś sposób będzie to udział. :-) Po prostu nie spodziewam się, że kilka słów które zdołam o jakiejś książce w miarę sensownie powiedzieć będzie na tyle udane, żeby miało się łapać do polecanych recenzji, są tu autorzy genialni pod tym względem i nie dorastam im nawet do zelówek, o piętach nie wspominając. :-)
Jak to sprawdzić, uważasz, że zmyślam sobie cytaty? :))) Masz naturalnie rację, że o wojnie wprost nic w książce nie ma i jest to kwestia (nad)interpretacji. Mnie się wyjeżdżanie dzieci na wieś kojarzy z wojną dlatego, że parokrotnie spotkałam się z tym motywem w innych angielskich książkach. A tak trochę z innej strony: czy pracująca matka trojga dzieci przed wojną nie byłaby ewenementem?
sądze, że prpblem nie polega tylko na prawie autorskim. Połowa ludzi wchodziłaby tam sądząc, że dotyczy to tej, a nie innej ksiązki. Tytuły nawet sławne można powtarzać: Oto przykłady Matka (Gorki Maksim (właśc. Pieszkow Aleksiej Maksimowicz)) Matka (Buck Pearl Sydenstricker) Matka (Lauesen Marcus) Matka (Witkiewicz Stanisław Ignacy (pseud. Witkacy)) Matka (Sewer (właśc. Maciejowski Ignacy)) Matka (Andersen-Nexø Martin) ale czy...
Prawda. :)
Z tego co wiem, to tytuły utworów nie podlegają ochronie prawa autorskiego. W związku z tym można dzisiaj napisać książkę, wydać ją pod tytułem np. "Pielgrzym" i Coelho nie mógłby protestować.
„No dobrze, nie drwijcie, nie śmiejcie się i nie patrzcie na mnie z niedowierzaniem: żyjemy w śmiertelnym strachu przed nie-całkiem bliźniętami”. Rodzina Dard-e-Dil znana jest ze swoich obojczyków i zamiłowania do opowieści. Aliya może i nie odziedziczyła po przodkach patrycjuszowskiego wyglądu, ale tak samo jak oni pada ofiarą rodzinnych legend, sięgających jeszcze czasów Tamerlana. Członkowie tego arystokratycznego i ekscentrycznego kl...
Jeśli dobrze pamiętam, to w Polsce prawa autorskie działają 70 po śmierci autora, czyli w przypadku Bułhakowa to trzeba poczekać jeszcze dwa roczki. Te prawa na pewno dotyczą dzieła jako całości, nie wiem w jakim stopniu użycie tytułu byłoby ich naruszeniem. Prawa autorskie to jest w ogóle dość kłopotliwa dziedzina i przydałaby się tu opinia jakiegoś obeznanego z tematem prawnika. Prawdopodobnie nikt nie będzie z tego powodu robił kłopotów i ja, ...
Halo, tu głos wołający na puszczy! Czy w sprawie plebiscytu na Nagrodę BiblioNETki możemy spodziewać się jakichś decyzji?
Warto brać udział. Nawet jeśli nie zawsze uda się zdobyć nagrodę, to i tak będzie pożytek - dla zawartości BiblioNETki. Zachęcam :-) Osobiście nie przewiduję udziału. Na temat książki jestem w stanie napisać góra pięć zdań - konstrukcja psychiczna taka (czyli brak talentu).
No cóż, ja tam spróbuję, a nuż widelec mnie wena najdzie :) Ale marnie widzę swoje szanse.
O kurczę! Jak można zapomnieć o konkursie biblionetkowym? Chciałabym tak umieć - mnie się fragmenty sniły po nocach :)
Hihihi, ja czytuję regularnie recenzje Dot59, dansemacabre, Hani B, kocia, Czajki i jeszcze kilku osób i nawet nie próbuję startować. To naprawdę trzeba umieć. :-)
Eliasa uważano za najlepszego prawnika w kancelarii. Był niezwykle ambitny, lecz jako kawaler nie miał szans na awans. Ponieważ wyznawał zasadę, że w słusznej sprawie wolno trochę nagiąć fakty, poprosił swoją klientkę, by przez jeden wieczór udawała jego narzeczoną. Sarah była najpierw oburzona, lecz zręczny prawnik wiedział, jak ją przeciągnąć na swą stronę. I oto pewnego pięknego wieczoru wyruszyli na eleganckie przyjęcie, by odegrać parę zakoc...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)