Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Mimo wszystko musisz przyznać, że ci najbardziej "męscy" znajdują się po prawej stronie sceny politycznej. >> Kobieta może pić kawę, malować paznokcie i kibicować "swoim" Wiele ciekawych rzeczy możemy robić na szczęście wspólnie i ja nie wolę sobie o nich poczytać ;)
Ale w swojej poprzedniej wypowiedzi sama stwierdziłaś, ze nie wszyscy są w stanie wydobyć z literatury coś głębszego i rozwiązaniem "problemu" jest Coelho. Teraz piszesz, że jego książki nigdy nie będą dla Ciebie płytkie. Więc jak to z tym Coelhem jest? Wersja dla głupszych czy może prawdziwa głębia? A prawdy uniwersalne nie muszą leżeć na wierzchu, właściwie nie powinny. Bo staną się banałami (jak pisała Exlivia), tak jak to jest w...
Nigdy nie mów "nigdy" :P Chodzi raczej o to, że sama prawda bez zróżnicowanego kontekstu, jakichś wielowątkowych odniesień jest nic nie warta. Przykład: co z tego, że wiesz, iż (my ludzie) powinniśmy się szanować, jeżeli nie znasz ani skomplikowanej historii ludzkości, złożoności problemów dzisiejszych społeczeństw, itp. Te prawdy Coelho są gówno warte ze względu na to, iż są okraszone gównianymi historiami, nijak pogłębiającymi wie...
Nie uważam tak. Dla mnie nigdy nie będą płytkie.
Ale takie leżące na wierzchu stają się banałami, wietrzeją. Są płytkie. Bo to na dobrą sprawę każdy wie, po co jeszcze o tym czytać?
Prawdy uniwersalne, choćby nie wiem, jak długo leżały na wierzchu, nigdy nie gniją. Poza tym jestem za tym, by ludzie wiedzieli i odkrywali jak najwięcej, a nie wszyscy są w stanie te wartości wydobyć, wtedy, kiedy są utajnione.
To zostaw jak jest. ;)
Tylko co?
Nie o to chodzi. Tylko chce pozostawić to bez zmian bo czuje, że tak powinno być. Taka wizja mnie kiedys dopadła poetycka w trakcie przemieszczania się autobusem i takie słowa mi się napisały. A jeśli chodzi o wiersze to zupełnie się na nich nie znam. Nawet nazwanie tego, co napisałem, wierszem to zbyt dużo.
Oj oj, dodaję do schowka :)))
Znalazłam coś do czytania, i to zupełnie nieoczekiwanie, bo przecież z reguły nie sięgam po książki historyczne, polityczne, polityczno-historyczne, historyczno-polityczne. O "Michnikowszczyżnie" można powiedzieć wiele, że to przewrotny obraz III RP, stek bzdur i pomówień o naczelnym Gazety Wyborczej i jego świcie, albo rzetelna dziennikarsko opowieść o frajerskich postkomunistach. Opowieść o Polsce, snuta przez smutnego frustrata, prawicowca z...
:) Dziękuję Jolu. I zapraszam jak najczęsciej na bloga :D Mam nadzieję, ze nikt się nie obrazi, że powolutku przenoszę Głupotok na własne śmieci... ;)
Ja jestem dzieckiem, i to jakim! Uuuu-huu! I mam plan, żeby nim pozostać jak najdłużej;> Caaaaałe życie najlepiej! Nadal ogromną radość mi sprawia huśtanie się na huśtawce (h jak huśtawka:D), bieganie, skakanie na sakance, chodzenie po drzewach czy granie w piłkę. I może to śmiesznie brzmi, ale chętnie poleciałabym sobie do Nibylandii i została Panią Piotruś:)Jak na razie jednak muszę zadowolić się tworzeniem takiej krainy tutaj, na Ziemi. A...
Wiem jak to trudno czasem. Wtedy gdy skrzywdzę kogoś bliskiego, kogoś na kim mi zależy i gdy ze zdziwieniem i chyba nawet jakimś wewnętrznym przerażeniem stwierdzam, że jednak ta osoba nie jest mi aż tak bliska i aż tak mi na niej nie zależy (mimo gorących nieraz deklaracji) jak na własnej wygodzie. Bardzo trafnie i pięknie to napisałeś :)
Ja też lubię.
Na blogu byłam, przywitałam Cię ładnie. Nie wiem, Sznajperku, co Ci mam tu napisać. Ładnie to ująłeś - wiesz o tym dobrze. Nie potrafię skomentować. Nic dodać nic ująć. :-)
No to już Ci nie zawiszczę. Pilnować dzieci... Wolałabym piasek jeść na sucho, niż pilnować cudze dzieci. W jakim wieku? Tak do pięciu lat jeszcze by uszło... Powyżej dopiero po czterdziestce. Tuż. Szczęśliwej podróży! :-)))
+++A mówiłem,żeby tej zakichanej nacji nie ufać.Toście się od razu z nimi pobratali,a ja durny też uwierzyłem,że są w porządku.Ocyganili mnie jak trzeba,dranie!Całe szczęście,że przynajmniej zapłaciłem im fałszywą dziesięciorublówką... +++-Może trzeba było jednak powiedzieć,że jesteśmy Rosjanami?-zastanowił się egzorcysta.-Może by nas lepiej potraktowali? -No co ty,przecież w czasie wojny byliśmy ich wrogiem.Choć z drugiej strony,pod wodzą Al...
Ja oczywiście tej książki nie czytałem. Być może Malinowski pisze wręcz po mojej myśli, lub nawet wybitnie przekonywująco do nowego spojrzenia na pramężczyznę. To był z mojej strony taki wewnętrzny imperatyw, to poszukiwanie rozumu u moich praprapra...dziadków :) I dziękuję za pozdrowienia ;)
Jak przezyje, to sie pochwale. Jade bowiem w gruncie rzeczy jako dama do towarzystwa (brak mi tylko bucikow na guziki i koronkowej parasolki) i bede pilnowac chmary dzieci przed potopieniem sie w wodnych odmetach.
Też mi się "Opowieść..." nie podobała. Ogólnie dla mnie jeśli Segal, to w dłuższej formie.
Ja też Ci zawiszczę! Napisz potem, jak było! I zdjęcia jakieś... :-))) A ja jutro znowu pójdę wałem, nad Wisłą, na Żerań i będę wypatrywać dzików, o. :-)
Roczny dostęp - 200zł, miesięczny - 30. No, to nie chcę wiedzieć, w jakim stanie teraz będzie redakcja i korekta nowych książek. W żadnym słowniku papierowym nie ma tyle haseł, ani tak aktualnych, jak w słownikach PWN online. A wątpię, żeby wydawnictwom chciało się wykupić dostęp dla swoich redaktorów.
Mam z BN wiersze Mickiewicza i tam w przypisach jest napisane na dole: kalif, chalif. Sam sonet jest z chalifem. Zawiszczę Ci! Zawiszczę tego Krymu! :-)))
Dziekuje Jolu. Ten chalif to nie moj wymysl. Tako sie rzeklo Internetowi. A sie ja chcialam pochwalic, ze jutro bede na Krymie i sladow Wieszcza szukac. Tak strasznie sie ciesze, ze az sie tak glupkowato przechwalam na lewo i prawo. Pozdrawiam.
W prawie podatkowym też się takie numery robi: kup se albo zapłacisz karę, jak nie będziesz wiedział.
Chylat - suknia honorowa ofiarowywana przez władcę albo dostojnika osobie zasłużonej (w Turcji sułtańskiej, w Indiach)
Chylat: w Turcji osmańskiej i w dawnej Persji: szata honorowa ofiarowywana przez władcę osobom zasłużonym PWN zablokował bezpłatny dostęp do słowników. :((
Namaz - modlitwa muzułmańska, którą odprawiają siedząc i bijąc pokłony. Chalif (?) u mnie kalif - zastępca Mahometa. Chylat - nie wiem...
Doktorzy są świetni - faktycznie. Opowieść Olivera? Ciąg dalszy Love story. Takie Love story, ale o wiele gorzej napisane. Romans. Skopany.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)