Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Tak, wyjaśnij nam to, proszę.
Spodobało mi się.
Cóż dodać? Recenzja jest znakomita. Zgadzam się w stu procentach z jej autorem. Po co zachęcać, a potem opluwać? Bardzo wielu ludziom, może nawet większości wydaje się, że jeżeli coś skrytykują to wyjdą na takich BARDZO INTELIGENTNYCH I WYJĄTKOWYCH, takich nieprzeciętnych i głębokich. To taka maniera. I oby nigdy nie stało się to regułą.
:-) One, te idealistyczne książki też mają coś ważnego do przekazania: postępuj sama tak idealnie, jak się tylko da. Na pewno wzbogaci to Ciebie. A może przy okazji ktoś z Twojego otoczenia dojdzie do wniosku, że to dobry sposób na życie? Tak na dobrą sprawę, chyba już najwyższy czas na zmianę tego chłodnego, obojętnego i niezależnego sposobu bycia. Jak myślisz? Ja zaczęłam 2 lata temu...
Amoretko. Nie bądź taka surowa i nie dąsaj się. Jesteś młodą, przedwcześnie dojrzałą dziewczyną. Sądzę tak po Twoich wypowiedziach. Szkoda, że nie masz czasu na takie "młododziewczęce" opinie. Kiedyś w życiu zemści się to na Tobie. Może spróbuj troszkę zdziecinnieć? Nie ma w mojej wypowiedzi ani cienia kpiny.:-)
Jejku! Pamiętam tę książkę! Wuj Tarabuk był straszny! Po prostu - obrzydliwy! ;-)))) Pozdrawiam
Kamilko. Narazie jesteś bardzo młodziutką, ale już wartościową dziewczyną (choćby właśnie dlatego, że jesteś tu w B-netce i wypowiadasz się w ten sposób). Radzę Ci czytać narazie wszystko, co masz ochotę czytać, bo właśnie w ten sposób wyrobisz sobie własne zdanie na temat tego co lubisz i co wybrać. Ręczę Ci, że tak będzie. Pod warunkiem, że nie będzie to monotemetyczne. Klasyka, bajki, literatura współczesna, sensacja, fantastyka, eseje etc. P...
A jednak. Wszystko zależy od lektur, jakie sobie dobierasz, i w jakim okresie życia akurat jesteś. Wiem, że wielu z tych zdarzeń mi nie życzysz, bo mam za sobą książki o obozach, II wojnie światowej itd. Ale jednocześnie mam za sobą wiele książek o miłości i przyjaźni, w których bohaterowie mają swoje ideały i żyją w zgodzie z nimi... A później spotykam PRAWDZIWYCH ludzi i rozczarowuję się, i myślę sobie: "hej, przecież to powinno wyglądać z...
Nie czytałem więc za wiele nie mogę powiedzieć ale wydaje mi się że cykl książek "Malarstwo białego człowieka" Waldemara Łysiaka może Cię zainteresować. Sprawdź :)
Piszesz, że stajesz się coraz bardziej idealistką. Dlaczego? Przecież niektóre z książek są tak smutne, tragiczne i złe, że nie masz szans przeżyć w życiu takich zdarzeń, a przynajmniej ja życzę Ci z całego serca, żebyś ich nie przeżyła. Właśnie dzięki książkom poznaję te okropności. W tym nie ma nic z idealizmu. :-)To uczy życia.
Jesteś tak sympatyczny, że czuję się rozbrojona :) A co do Kamilki, tudzież klasyki - tematu kontynuować nie zamierzam. Słowem, sznuruję usta.
Co mi daje czytanie książek? Chyba to, że z każdą kolejną staję się coraz bardziej beznadziejną idealistką. No a poza tym wiele wzruszeń i przemyśleń i mnóstwo autentycznej radości :D
bardzo smeiszna i mądra książka wojna to absurd szaleństwo jak inaczej wieć ją ukazać możan się grzebać w jej brutalnosći jedno ejst pewne nie mozna jej gloryfikować..i to też zostaje tu powiedziane .. polecam wszytkim tą ksiązkę
Po tragicznej śmierci matki piękna i uparta Ellie Pride musi sobie radzić sama. Obiecała umierającej matce, że w swoim życiu ponad uczucia przedłoży stabilizację i wysoką pozycję społeczną. Dlatego, wbrew sobie, odrzuca zaloty Gideona Walkera. Wkrótce zamieszkuje z bogatymi krewnymi i wkracza w świat luksusu, cierpi jednak z powodu lęku i osamotnienia. Ujawnione wkrótce przerażające okrucieństwo wuja zmusza ją do małżeństwa bez miłości z człowiek...
Bardzo fajna jest ta książka. Dziwię się, że jeszcze nikt nie napisał jej recenzji. Opowiada o pewnej dziewczynie, której mama wyjechała do Stanów, a ona została z ojcem i babcią. Ojciec rozwiódł się z matką. Babcia próbuje swatać ojca z różnymi kobietami, ale nic z tego nie wychodzi. Pewnego lata pojechali na wakacje (tata i Tamaryszek - ta dziewczyna). Były to wspaniałe wakacje, pełne przygód, a jakich?... dowiedz się sam!!! Polecam tę ...
Kolejną klientką sympatycznej pary detektywów, Patricka i Angeli (znanych z "Wypijmy, nim zacznie się wojna"), jest znana bostońska doktor psychiatrii. Jednej z jej pacjentek grozi irlandzka mafia. Sposób, w jaki zostaje zamordowana - ukrzyżowanie - przypomina o podobnym wypadku sprzed dwudziestu lat. Wkrótce rozkręca się spirala sadystycznych zbrodni. Zarówno ofiary, jak i ich oprawcy wychowywali się wspólnie w bostońskiej dzielnicy Dorchester, ...
Świetna recenzja. A książka...rzeczywiście mało śmieszna. Nie polecam.
O, tak! Ja też się czuję znakomicie w BiblioNETce:) Tak się w niej zadomowiłam, to jest to chyba najczęściej odwiedzana przeze mnie strona :) Ukłon i podziękowania dla autorów:)
Nie znałam. Dziękuję. Dopisuję do poszukiwanych.
Kochałam czytać, kocham czytać i sądzę, że będę zawsze kochać czytać. Taka się urodziłam. Nie interesują mnie statystyki: kto mniej, kto więcej, kto inteligentniejszy, kto tępszy, kto z górnej półki, kto z dolnej. To nieważne. Opiszę Wam, jak wygląda wizyta mojej rodzinki u mojej mamy oddalonej od nas 280 km. Po kilku godzinach radości i opowiadania, co się wydarzyło można zaobserwować następujący obrazek: Mama (70) siedzi w kuchni na taboreci...
Nie będę powtarzać po raz drugi tego samego. Zgadzam się z Kropką. Dodam jeszcze, że dzięki książkom właśnie znalazłam to miłe forum, czuję się z Wami świetnie i marzę o tym, żeby tak zostało.:-)
Dodam: Julian Fałat - Pamiętniki
Czytam czytadła, czytatki i czytanki. Czytelniczka. Z książką nie wyjdzie. Chyba...:-)
Wy, którzy Pospolitą Rzeczą władacie.... miejcie to przed oczyma zawżdy swojemi, Zeście miejsce zajęli Boże na ziemi, z którego macie nie tak swe własne rzeczy, jako wszytek ludzki mieć rodzaj na pieczy... Minęło 32 lata. Pamiętam. Rym mnie nie razi. To tylko taka refleksja...:-)
Otóż to właśnie. Gdybym miała miesięcznie nie 1100 zł na wszystko na 2 osoby, ale np. takie 3600 - sama cieszyłabym się bardzo ze sprezentowania mojej bibliotece paru tytułów miesięcznie. I to bez odliczeń. A tak? Liczę, jak zrobić, żeby przeżyć.
Szczerze mówiąc mam mieszane uczucia.... z jednej strony to nie wielka kwota, ale.... No własnie czytelnictwo w Polsce przedstawia się katastrofalnie i nic nie wskazuje, że bedzie lepiej, czy ta "inicjatywa" ostatecznie nie odbije się na liczbie czyteników?....
Po książkę sięgnąłem po namowach znajomych (ciekawe, że głownie kobiet!?) i to było jak z odrą - trzeba ją po prostu przejść. Raczej zmuszałem się, żeby ją przeczytać, chociaż koniec jest całkiem ciekawy i to jedyny moment, który wciąga. Jeśli miałbym krótko scharakteryzować książkę, to (oprócz głównego wątku miłosnego, który i tak z góry wiadomo, gdzie i jak się skończy) można powiedzieć, że ta książka to w połowie poradnik dla początkujących...
Źle Ci się kojarzy słowo czytadło. Widać. Dla mnie czytadło to taki ukochany, najmilszy i najwygodniejszy papuć.
Wierz mi, być może będziesz jeszcze tęsknie do takich rymów wzdychać. ;-) To można usprawiedliwić początkami, coś takiego zaś: Z żoną Stanisław wychodzi z komory, Wnosi do izby dwa pieniężne wory (Brodziński, Wiesław. Sielanka krakowska.) powinno zostać zakryte zasłoną milczenia. ;-) Albo takie "Dziewczę z Sącza" Romanowskiego... Czy większość poezji oświeceniowej... Pozdrawiam polonistycznie Vilya.
Przeczytałam książkę jednym tchem. Autorka wspaniale opisuje życie rodziców i dziecka po tym jak dowiadują się, że jest ono chore na SD. Książka bardzo wzruszająca. Dopiero po przeczytaniu jej uświadomiłam sobie, że Taki człowiek też jest istotą- czuje, rozumie, stara się nam coś przekazać. Taka poczwarka jest w każdym z nas tylko nie widzimy tego, bo uważamy siebie za normalnych.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)