Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
1. Prokurator Teodor Szacki (z powieści Zygmunta Miłoszewskiego) 38 2. Horacio Oliveira ("Gra w klasy" - Julio Cortazar) 50 3. Kacper Ryx (cykl "Kacper Ryx" - Mariusz Wollny) 26 OUT 4. Babunia Jagódka (z książek Anny Brzezińskiej) 30 5. Marlena Fisher ("Nemesis" - Isaac Asimov) 48 6. Joachim Ziemssen ("Czarodziejska góra" - Tomasz Mann) 34 7. Doktor Gwidon Otrębus (z różnych powieści Edmunda Niziurskiego 30 8. Joe Alex (z powieści Jo...
Czytając "Nagi sad" można (i trzeba) sobie uzmysłowić, że wszelkie zachwyty, nagrody i akademie ku czci autora są czymś żałośnie wtórnym; wtórnym wobec samych książek Myśliwskiego. Ani Nike, ani okolicznościowe wywiady niczego tym fabułom nie dodają; stanowią tylko zwyczajowe (być może, jedyne możliwe) odruchy, na jakie trzeba się zdobyć, mając do czynienia z tak wybitną literaturą. Pomijając już to, że mowa o debiucie... Młody człowiek po dłu...
Bardzo dobra pozycja. Czytając kolejny raz po wieloletniej przerwie, dochodzę do wniosku , że jednak brakuje mi obecnie takiego rodzaju fantasy w polskiej literaturze: lekkiej, podróżniczej,awanturniczej i z lekką , apetyczną (dosłownie w przypadku opisów jadła i napojów) szczyptą humoru. Kilka opowiadań, bez nadęcia,w sam raz jako lekka lektura rozrywkowa, została szybko pochłonięta i czas na kolejne przygody tej sympatycznej i oddanej sobie dwó...
Od tysięcy lat ludzkość dysponuje lekiem działającym ogólnoustrojowo, który choremu, nawet w terminalnych stanach, podaje się przez ucho. Być może to jedyny lek, którego dowolna, niemierzalna dawka ma działanie terapeutyczne. Wszak nie można przedawkować NADZIEI. Nowotwór. Jeśli ktoś usłyszał tę diagnozę, wie, jak ważne są słowa lekarza. Słyszysz tylko to, co mówi na początku. Reszta dociera do ciebie, jakbyś był uwięziony w szklanej gablocie....
Mikołaju z Wrocławia, dziękuję za Cudaczek-Wyśmiewaczek Nie wymyślono nic lepszego, niż dobra bajka :)
A ten bałagan polega na czym?
Zgadzam się typowy brak konsekwencji na biblionetce. Albo rozbijamy wszystkie opowiadania na osobne pozycje albo jedziemy typowymi zbiorami. A tak robi się bałagan.
Ach, jeszcze zapomniałam dopisać, że serdecznie dziękuję Mikołajowi, który przesłał mi oprócz "Cappuccino", "Weronika postanawia umrzeć". Dziękuję i przesyłam uściski!
109 - że się znów przyczepię :)
Bardzo, bardzo, bardzo dziękuję zacnymu Biblionetkołajowi za Błękitna sukienka. :))
Widzę, że nie jestem odosobniona w swojej opinii o tym pisarzu. Zaczęłam czytać "Pustynię", ale mnie pokonała. To był jeden z nielicznych przypadków, gdy nie doczytałam czegoś do końca, bo staram się robić to zawsze, nawet jeśli czytanie przypomina przedzieranie się przez dżunglę :)
108, 118! I nadal nie ma połowy. :-)
Nie pomyliłaś.
Szkice piórkiem Kobieta szpieg: Polka w służbie Jego Królewskiej Mości Śmiertelnie poważna sprawa
Wielkie Dzięki! moim dwóm Mikołajom :), jednemu za Mike Waltariego, a drugiemu za Rafała Ziemkiewicza. Cudowne prezenty. Życzę WAM i wszystkim równie udanych książkowych prezentów i zaczytanych nadchodzących świąt. DZIĘKI!!!!
Nie rozpaczałem nad losem bohaterki "dziełka", dziwiłem się tylko, dlaczego nie wyfrunęła z firmy po kilku już dniach! Najbardziej zdziwiony byłem tym, że nie nadawało się "biedne dziewczę" absolutnie do niczego, załamywało ręce przy najmniejszym problemie, nie potrafiło rozliczyć durnych delegacji, roznoszenie papieru toaletowego zajmowało jej chyba cały dzień (ile tam do diaska było toalet!?). Leniwa, mało ambitna (skoro ktoś inny potrafił te d...
Hmm... jak przez mgłę pamiętam, że kiedyś chyba czytałam "Arenę", ale to musiało być grubo przed założeniem konta na biblionetce. Dużo osób poleca tą właśnie książkę, widzę więc, że warto by do niej wrócić, bo teraz pamiętam jedynie, że była związana z cyrkiem, zwierzętami i batem :) Co do mojej bibliotecznej "traumy" (że się tak wyrażę :P) to trafia się na różne panie bibliotekarki. Może patrzyły tak na mnie i moje koleżanki dlatego, że częst...
Jeśli jesteście miłośnikami twórczości Dana Browna, być może zainteresuje Was strona prawdziwego entuzjasty jego powieści, przeznaczona specjalnie dla grona wielbicieli autora. Polecam Wam http://turystykaliteracka.com/, niekomercyjną stronę stworzoną hobbystycznie, ale jak zobaczycie, z wielkim rozmachem :) To starannie zaplanowany i logicznie poukładany przewodnik po świecie, jaki stanowi tło opowiadanych przez pisarza historii, a ponie...
Bardzo pretensjonalna książka. Od początku czytało mi się źle - styl dopasowany do tego, czego spodziewamy się po Chinach tamtej epoki, ale taki "na siłę". Zero magii, zero atmosfery, zero napięcia.
Bardzo lubię sagi rodzinne, ciągnące się przez kilka pokoleń, pełne bohaterów. Na początku "Ptaków.." miałam nadzieję, że trafiłam na coś wyjątkowego - pierwsze rozdziały są naprawdę wspaniałe, przekonujące i poruszające. Ale od połowy książka wyraźnie traci rozpęd, a autorka koncepcję - zupełnie jakby przerosło ją napisanie tych 600 stron. Bohaterowie są coraz bardziej płascy i nie wzbudzają żadnych emocji, dialogi sztuczne, akcje przyśpieszana ...
"Ałtorka" jest już na mojej półce.
Właściwie to po dwóch książkach o Bedwynach całkiem zapomniałam, że pierwszą książką Mary Balogh jaką przeczytałam była właśnie ta. Nigdy jej nie zapomnę. Wiele razy wyciskała łzy z oczu, a cytat tak mnie ujął, że musiałam go wspomnieć :) Póki co, jest to perełka jej twórczości.
Książka zapakowana, jutro powędruje do evusi :).
Udało mi się wreszcie doczytać do końca :) Komentarz pod "Miłosny skandal" gotowy. Chyba naprawdę zostawię sobie tą autorkę na jesień mojego życia :P mimo, że faktycznie bohater był wspaniały :D
Zacznę od tego, że strasznie narzekałam na wcześniej przeczytaną książkę z tego cyklu "Niebezpieczny krok", której bohaterem był Wulfric. Dzięki sunshine8989 zabrałam się za "Miłosny skandal" właściwie nie licząc na wiele więcej. Teraz mogę przyznać, że Mary Balogh jednak potrafi stworzyć wspaniałego bohatera płci męskiej, który przejawia mnóstwo najróżniejszych emocji, ma świetne poczucie humoru, a do tego wygląda jak młody bóg! Postać Freyji wy...
No wiesz, to by była motywacja - pożyczyłam, powinnam przeczytać. A swoje - wiadomo! Mogą poczekać. Książki się wszak od leżenia nie psują. ;)
Do miecia są, nie do mania ;-) A swoją drogą, to świetny pomysł - pożyczać od kogoś książki, które się ma, po to, żeby przeczytać :-)
Druga – obok „A kuku, Miffy!” – kartonowa książeczka ze słynnej na całym świecie holenderskiej serii o małej „króliczynce” Miffy (ponad 85 mln sprzedanych egzemplarzy, wyd. w 46 językach!). Pozycja dla najmłodszych – z Miffy dziecko bawi się w zgadywanki i poznaje zwierzęta. Mamy tu to, co maluchy lubią najbardziej – żywe kolory, proste i wyraziste kształty, twarde, bezpieczne kartki i zabawnie powycinane okienka. Wszystko stworzone ze wzrusza...
Pierwsza w Polsce – kartonowa książeczka ze słynnej na całym świecie holenderskiej serii o małej „króliczynce” Miffy (ponad 85 mln sprzedanych egzemplarzy, wyd. w 46 językach!). Pozycja dla najmłodszych – z Miffy dziecko bawi się w zgadywanki i poznaje świat najbliższych Miffy: jej mamę, tatę, przyjaciółki, a nawet ukochanego misia. Mamy tu to, co maluchy lubią najbardziej – żywe kolory, proste i wyraziste kształty, twarde, bezpieczne kartki i...
I do mnie przybył Mikołajowy prezent - od Mikołaja Gwiazdowskiego vel Gwiazdora z Turka. Dostałam Dęby kapitolińskie Kuncewicza. Już się cieszę na lekturę.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)