Teksty i komentarze

Witaj! :)

Powodzenia! I do zobaczenia w czwartek. :-)

O, a czy nie będzie tej z wikingami? :( To był mój ulubiony pomysł :)

Jutro już wyjeżdżam do Niemiec, skąd wrócę do Was w czwartek. Postaram się odczytywać wiadomości mailowe, a w pilnych sprawach możecie od Paren dostać numer mojej komórki :) Trzymajcie kciuki za szczęśliwą podróż i za moje zdrowie, żeby żaden zatruty ogórek czy inny pomidor mnie nie dorwał ;)

Wspaniała recenzja. Mógłbym się podpisać pod każdym jej zdaniem. "Ziemi kłamstw" dałem 5. To jest lektura, która po prostu robi wrażenie i zostaje w pamięci.

Bardzo mi się podoba Twoja recenzja, książka również. Lubię pełnokrwiste postaci, wspaniały klimat, fabuły, które miotają moimi emocjami no i element zaskoczenia. PS. Wydaje mi się, że może czytałaś w oryginale. W każdym razie w tłumaczeniu partner Erlenda nazywa się Krumme.

Dziękuję za bardzo miły konkurs! :)

Dziesiątka, ale kolejność nie ma znaczenia: Noc - reż. Michelangelo Antonioni Pociąg - reż. Jerzy Kawalerowicz Zagadka Kaspara Hausera - reż. Werner Herzog Powrót - reż. Andriej Zwiagincew Rosencrantz i Guildenstern nie żyją - reż. Tom Stoppard McCabe i pani Miller - reż. Robert Altman Cinema paradiso - reż. Giuseppe Tornatore Czas Cyganów - reż. Emir Kusturica Zezowate szczęście - reż. Andrzej Munk Cienie zapomnianych przodków - reż....

Dziękuję bardzo za Twoją odpowiedź. :) No cóż, nie widziałam jak dotąd tekstu pani Funke w oryginale, toteż nie mogę ustosunkować się do tego jakim językiem pisze. Po polsku czytałam jej książkę dość dawno, więc także nie mam punktu odniesienia. Ale pomyślałam o książkach dla dzieci/młodzieży ze względu na to, że sami Niemcy nie mówią już od kołyski na poziomie C1 chociażby... :) Przeczytałam "Muminki" i uważam, że są one trudniejsze niż mogło...

U mnie "Miasto i psy" zdecydowanie pierwsze, a potem to chyba "Pantaleon i wizytantki" i "Zeszyty don Rigoberta". Ogromny sentyment z wielu względów mam do "Szelmostw niegrzecznej dziewczynki"

Tak, podpis konkursowy Agnieszki od początku - i jako jedyny, w czasie trwania konkursu, bo organizatorki - był w konkursowej czytatce (teraz są tam już wszystkie)... Dlatego go tutaj nie podałam, ale masz rację, już dopisuję, dziękuję. :-)

Bardzo dziękuję za miły konkurs! Było dużo klasyki podgatunków, więc dało się odetchnąć po ciosach toporem po łbiech. Dziękuję za mataczenia, zwłaszcza Dot i Marylkowi za prowadzenie mnie ku ptaszysku. A zwróciliście uwagę, jaki dobry nick miał Joy? Rzeczywiście okazał się się szybki jak paparazzo, błyskawicznie fotografując całość. :-)

Jestem tu nowy, a to jest dobry temat do przedstawienia się ;) Przeważnie w internecie używam innego nicku, ale tutaj był on już zajęty, więc zmodyfikowałem trochę imię jakim nazwała mnie kiedyś pewna kobieta zafascynowana wierszem Nerudy, który poznała dzięki mnie :)

A McAgnes nazywała się "Naczelny Fotograf". :)

Chętnie się z Wami spotkam. Wrzeszcz w tym terminie mi odpowiada, chociaż pewnie trochę się spóźnię, bo w sobotę pracuję.

To świetna książka! Polecam wszystkim fanom literatury przygodowej.

"Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to co oswoiłeś" z "Małego Księcia", najważniejsze zdanie w moim życiu.

Gratuluję Meszuge wydania książki! A wracając do recenzji, przyznam, że miałam podobne odczucia do Twoich: kiedy piszesz choćby o tym, że „Alkoholik” zmienił całe mnóstwo Twoich przekonań i wyobrażeń, i to jest chyba największa wartość tej opowieści, napisanej przez autora z ogromnym dystansem do swoich doświadczeń i niepozbawionej humoru.

Obawiam się, że po prostu plik w formacie .pdf „optymistycznie” nazwany został wersją na czytniki.

Naród zakompleksionych udawaczy. :-) Przyznam, że zawsze mnie to bawiło: jedni udają obcokrajowców, a drudzy udają, że im wierzą.

Witam, jak byłem małym dzieciaczkiem strasznie się emocjonowałem dinozaurami. Miałem taką jedną książkę o nich nawet, wydawnictwa Paweł Skokowski (logo z jeżem :D), w jakieś serii GLOB czy coś. Od wydania tamtej książki minęło pewnie z 15 lat i jestem ciekaw na czym teraz stoi paleontologia. Jak szukam jakieś książki na ten temat, mam wrażenie, że wszystkie są jakieś takie dla dzieci... Wiem, że może akurat niewielu jest tutaj zorientowany...

Monumentalna powieść historyczno-psychologiczna, napisana w latach 60., a wydana dopiero w 1973 roku. Odojewski opowiada losy dwóch rodzin: polskiej - Woynowiczów i zasymilowanej rosyjskiej - Czerwstwienskich żyjących na Wołyniu w czasie drugiej wojny światowej. Jest to kocioł, w którym ścierają się ze sobą różne narody i ideologie. Mamy tu Polaków, Niemców, Ukraińców i Sowietów, ale często przynależność do którejś z grup jest bardzo płynna i ...

Najsłynniejsza książka Lagerkvista, noblisty z 1951 roku do pewnego stopnia wpisuje się w nurt dwudziestowiecznych powieści apokryficznych (jak choćby „Ostatnie kuszenie Chrystusa” Nikosa Kazantzakisa). W przeciwieństwie do większości z nich nie była obliczona na wywołanie skandalu. Nie jest to ani hymn na cześć chrześcijaństwa, ani głos krytyczny wobec tej religii. Jest to opowieść o człowieku – biblijnym Barabaszu, który staje się pokrewny boha...

Zbiór esejów 40 autorów związanych z 9 ośrodkami uniwersyteckimi w Polsce i za granicą. Interdyscyplinarny przegląd najnowszych kierunków badawczych dotyczących metod i metodologii analizy i interpretacji dzieła filmowego, literackiego, teatralnego w zakresie wzajemnych relacji, estetyki, kontekstów kulturowych i znaczeń zawartych w sferze tekstu, a także najnowszych badań w zakresie teorii mediów. Krytyczna prezentacja m.in. podatności filmu na ...

Jedna z najważniejszych powieści z rozgrywających się w fikcyjnym hrabstwie Yoknapatawpha ulokowanym w stanie Missisipi. Rdzeniem książki jest historia Thomasa Sutpena i rodu, który założył. Poznajemy ją dzięki opowieściom kilku osób, które znały głównego bohatera. Akcja rozpoczyna się 40 lat po śmierci Sutpena. Nikt z opowiadających nie zna prawdy o losach bohatera, ich relacje często stoją ze sobą w sprzeczności, a fabuła nie biegnie w sposób l...

„Czarodziejka z Florencji” to moje pierwsze zetknięcie z prozą Rushdiego. Nie da się jednym słowem określić, czym jest ta książka, bo zawiera ona mnóstwo elementów, które składają się na wymykającą się jednoznacznym klasyfikacjom mozaikę stylistyczną. Ten klasycznie skonstruowany epos historyczny jest jednocześnie powieścią szkatułkową pełną łotrzykowskich gawęd, postmodernistyczną zabawą odwołującą się do poetyki realizmu magicznego oraz erudycy...

Dziękuję za wspaniałą zabawę:)

Gratuluję udanego debiutu, dziękuję za konkurs i gratuluję wszystkim uczestnikom! Żałuję tylko, że jakoś tak przegapiłam koniec konkursu i nie udało mi się uzbierać więcej punktów, ale i tak nie jest najgorzej. ;)

Lepiej jest nie chorować niż chorować i żyć niż umrzeć - to powszechne przeświadczenie wyznacza działania medycyny współczesnej. Jak zawsze, stara się ona zwalczyć chorobę i odsunąć moment śmierci, ale inne dziś, w dobie cywilizacji technicznej, wyłaniają się przed nią problemy. Inna jest też sama medycyna - bardziej specjalistyczna, wsparta autorytetem nauki, uzbrojona w najnowszą technikę. Czy przez to pewniej chroni przed chorobą i skuteczniej...

Jest zarazem oczywisty i niezdefiniowany, materialny i nieuchwytny, dobrze znany i tajemniczy, i choć jego zwrot jest - jak mówią fizycy - oznaczony strzałką, pozostaje obiektem nie do znalezienia. Czy można więc wyrazić istotę czasu? Autor, fizyk i filozof, wyjaśnia, w jaki sposób fizyka radzi sobie z tym problemem, i przywołując inne aspekty kwestii czasu, rozważa ją w całej jej złożoności. [Książnica, 1999]