Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Książka jest fantastyczna. Otwiera oczy tak długo zamknięte. Wszystko się nagle rozjaśnia. Główny problem skupia się wokół radykalnych muzułmanów, którzy zalewają Europę w zastraszającym tempie. Eurabii, która już jest za naszymi oknami. Biada tym, którzy nie chcą tego dostrzec gdyż niedługo może być za późno. Islam zaleje nasze szkoły, zniszczy dorobek kulturalny (co już się dzieje na niewyobrażalną skalę we Włoszech - europejskiej kolebce islam...
Jak tam "Sedno sprawy"? Zabieram się chyba od dwóch lat za tę książkę
To ja tam mam z Homerem. :( Bo mam swojego, dlatego on czeka, biedak, aż przeczytam pożyczone. Ale ostatnio się trochę buntuję i co miesiąc czytam też coś swojego, to może się i Homer doczeka. :)
Tak, Mireczko, Bolka nie sposób nie polubić. Kochany, mądry jamniczek. Koniecznie przeczytaj! :)
Pojawienie się pierwszego lądu na pierwotnym oceanie, walka bóstw z chaosem, stopniowe formowanie się wszechświata, powstanie Ziemi, Słońca, stworzenie człowieka lub zwierząt, potop... ileż to pasjonujących opowieści ukazujących zadziwiającą różnorodność poglądów na temat stworzenia świata. Od lodowatej tundry w Finlandii po tropikalne puszcze afrykańskie, od tybetańskich wyżyn po atole na Pacyfiku, ludzie wymyślili mnóstwo najprzedziwniejszych o...
"Niby pisze to 10-letni chłopiec, więc miejscami autor naśladuje sposób myślenia i mówienia dziecka, a jednak co chwilę pojawiają się jakieś wyrażenia młodzieżowe" Dziecko dziesięcioletnie to już takie dość duże, nieprawdaż? :) Chyba nie dziwne więc, jeśli czasem używa wyrażeń młodzieżowych, zwłaszcza, jeśli ma kontakt z nastolatkami, a Oskar z tego, co pamiętam, miał.
Odpowiem za Marylka. Bolek to bohater przepięknej książki Doroty Sumińskiej: Świat według psa: Opowieść jamnika Bolka
Środa jest świetna, mówi z sensem i dobrze się jej słucha, pseudowykładowcy różnej maści powinni się od niej uczyć. Polecam bardzo!
Marylku, Bolek to z jakiej książki? :) Bo wszystkich wymienionych wyżej już znam i baardzo lubię, to i jego bym chciała. :-)
To jak kiedyś pożyczę Marylkowi, to po przeczytaniu przez nią może polecieć do Ciebie i czekać u Ciebie aż przeczytasz Deweya :) Ja mam 2 egzemplarze: recenzyjny i "normalny", więc w ogóle nie odczuję tego, że nie będzie u mnie :)
Soczyście to "Martwe dusze" są wspaniałe, grube - nie. Co najmniej na mocną 5 powieść. Życzę miłej lektury. I jakiś założeń dalszych do pre-wersalek.
Drodzy Biblionetkowicze i Goście, Pragnę przypomnieć, że od 8 kwietnia film "Niepokonani" wchodzi do polskich kin. Ciekawy jestem czy Peter Weir precyzyjnie odzwierciedlił fakty z książki oraz czy za bardzo ich nie ubarwił... Czekam na premierę. Sądząc po zwiastunie można rzec, że szykuje się niezła przygoda i widowisko. Zobaczcie sami: www.filmweb.pl/...; Pozdrawiam Markko
Nie mam co do tego wątpliwości (jeszcze po drodze polubiłem m.in. Homera i Koko:D) - tylko czasu na zaznajomienie się z Deweyem brakuje:(
Drodzy Biblionetkowicze i Goście, Pragnę przypomnieć, że od 8 kwietnia film "Niepokonani" wchodzi do polskich kin. Ciekawy jestem czy Peter Weir precyzyjnie odzwierciedlił fakty z książki oraz czy za bardzo ich nie ubarwił... Czekam na premierę. Sądząc po zwiastunie można rzec, że szykuje się niezła przygoda i widowisko. Zobaczcie sami: http://www.filmweb.pl/film/Niepokonani-2010-496469 Pozdrawiam Markko
Tak czy tak, jeśli nie nazwać tego inspiracją, jakiś wpływ był. :) Chyba żaden, nawet największy geniusz, nie może być do końca "prekursorski"; zawsze korzysta się z jakichś współczesnych sobie nurtów albo sposobów myślenia, jeśli nie naśladując je, to przeciwstawiając się im. Piszę teraz (właściwie to powinnam pisać...) pracę maturalną o Leśmianie i też się troszeczkę, przez bliższe poznawanie jego twórczości, rozczarowałam, bo z początku ja...
Misiaku, skoro polubiłeś Bolka, to i Deweya polubisz. :)
Środowisko tabloidowych dziennikarzy, gwiazdy i opowieści zza kulis świata brukowych mediów. "Cena plotki" to zaskakująco prawdziwe, a jednocześnie zabawne wspomnienia dziennikarki, która przez lata pracowała w brytyjskich brukowcach. Jak powstają artykuły publikowane w najpoczytniejszej prasie kolorowej? Co musi zrobić dziennikarz, by napisać artykuł na pierwszą stronę? Jak się poluje na gwiazdy? I do czego zdolny jest celebryta, by odśwież...
No to ja się nie zastanawiam i daję do schowka! A "Dewey" już za długo u mnie czeka na przeczytanie.
W listopadzie 2004 roku, wkrótce po złożeniu do wydawnictwa rękopisu powieści kryminalnej w trzech tomach pt. "Millennium", umiera nagle szwedzki dziennikarz Stieg Larsson. Eva Gabrielsson opisuje 32 wspólnie spędzone lata, od chwili poznania na spotkaniu politycznym, przez lata trockistowskiej działalności i studiów, a wreszcie pracy i miłości. Stieg i ona są ideowcami, zaangażowanymi w pracę, a życie prywatne wciąż zajmuje drugie miejsce....
Ja też się mocno zastanawiałam, co to będzie. A to 9 historii ludzi i kotów, ich relacji, które mocno wpłynęły na życie jednych i drugich. Przeczytałam mniej więcej 2/3 i ogólnie mówiąc: podoba mi się :) A dwie historie: o Kocie Bożonarodzeniowym oraz Ciasteczku chwyciły mnie za serce :)
Rozumiem :) Nie wiem, jak się do tego odnosi "góra" ;) Ale do tej pory nikt się mnie nie czepiał, więc sądzę, że dopisek o blogu wystarczy.
Ja właściwie też :)
Ja też:)
O matko i córko :D To chyba często zakupy robiła i dużo drobnych jej wydawali :D Ja z moim trybem życia, to raczej będę musiała jednak bazować na tym, co mam na koncie, nie uzbieram zbyt wiele z drobnych :D Ależ piękna historia :D
Minutko, konkurs super, dzięki, dobrze, że zdążyłam posłać odpowiedzi (o mały włos) :)
Witaj w klubie Anek, prawidłowa interpunkcja, to niestety mój słaby punkt. Stawiam te przecinki na wyczucie. :)
Enga, ja jako nie pisujący recenzji, po prostu chciałem mieć jasność, czy trzeba zamieszczać pod recenzją wszystkie miejsca, gdzie została wcześniej opublikowana.:)
"Martwe dusze" czytałam jakiś miesiąc temu i bardzo mi się spodobały. Lekkie i zabawne pióro, ciekawe dialogi. Bardzo dobra książka. Ale oczywiście de gustibus non est disputandum
"Grobowiec" czytało mi się w gruncie rzeczy przyjemnie, ale wielkiego zachwytu nie odczuwam. Ot, średnia historia, osadzona w ciekawych czasach, przyzwoicie opowiedziana. Chyba też trochę zbyt rozwleczona. Parę lat temu czytałem "Labirynt" tej samej autorki i wydaje mi się, że tamta książka była znacznie lepsza. Ciekawe jest łączenie warstw czasowych, które było i w "Labiryncie", i w "Grobowcu". Jakoś te książki też się przenikają, bo wydaje ...
Witaj, myślę, że zadomowisz się u nas na dłużej. :) Tak bardzo, to się nie ograniczaj, Twoje teksty są bardzo dobre. Mi nie przeszkadza, że piszesz tu i ówdzie, tylko po co tak wszystko od razu? Powstaje dylemat, który tekst najpierw pochwalić. :)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)