Teksty i komentarze

No i 40 to "Król Maciuś Pierwszy"

40 Król Maciuś Pierwszy Korczaka... I trzeba chyba częściej odświeżać :P

Brawo!

4 to "Pafnucy". Czułam, że wiem, tylko dzwoniło w zbyt dalekim kościele.

Nie, w czasie, gdy pisałaś odpowiedź pojawiły się podpowiedzi. Ten Związek Zbieraczy Kitu... Kojarzy Ci się? :-)

41 Jak szeregowy, to może Ołowiany żołnierzyk Andersena?

4. Same kłopoty z tym ludzkim skarbem! Mama - nasza mistrzyni kryminału. Już było tak: Ten ludzki podkreślam, bo bohaterowie tej książeczki, jako spoza gatunku, tylko się nam, ludziom dziwili i coś między sobą o cuchnących wynalazkach naszych prawili... I jeszcze dopowiem: puszka z trefnym towarem. :-) 27. Trudna sztuka pisania listów miłosnych. Najtrudniejszy dusiołek. Tata, tak jak nasza mistrzyni kryminału znany jest z powieści sensac...

To jest tylko wstępny termin, możemy zrobić też spotkanie np. w pierwszy weekend po Wielkanocy. ;-) Godzinę? To chyba nawet do miasta nie zdążyłaś zajrzeć, hm? ;-)

Ostatnia piątka: 4, 27, 36, 40, 41. 4 i 40 to nasi rodacy, mama (4) i tata. 27, 36 i 41 to tatusiowie, każdy innej narodowości.

Ogólny zarys prezentacji jest już opracowany, jednak chciałam dodać jakąś lekturę nie z kanonu. Co byście mi doradzili?

:-)))

My i tak mamy ładnie. W oryginale nazywają się Muminpappan, Muminmamman i Mumintrollet :)

No to już wiem, że Makuszyński i "O dwóch takich, co ukradli księżyc"! Jak podpowiadasz, to od razu jestem mądrzejsza!

49 Oczywiście! 34 - nie, to taka historyjka o chłopakach - leniach i nicponiach (stare słowo użyte celowo, bo i książeczka młoda nie jest), od czasu do czasu wypominana jest jej wizualizacja całkiem już dorosłym panom...

Aniu, serdecznie Ci dziękuję za wspaniały konkurs! Wszystkim uczestnikom gratuluję! A 48 punktów to miałem po pierwszym mailu. Po drugim (i zarazem ostatnim) było ich już 52. To tak dla formalności - bo i tak pozostanę na tym samym miejscu :-)

Mimo, iż od małego wpajano mi do głowy, choćby np. przez bajki typu "Wilk i zając", że wilki są straszliwie niebezpieczne dla ludzi, to jakoś nie do końca dałem się przekonać... Ta książka dodatkowo utwierdziła mnie w mym przekonaniu.

Czyżby 34 to była "Pszczółka Maja"? Pasował mi Pinokio, ale już został przyporządkowany innemu tytułowi. A 49 to przecież "Ida sierpniowa"! Jak mogłam od razu nie zauwazyć?

Wiedziałam!!! :-)))

Kaktusy... twarda głowa... :-)))))))))))) Kaktusy z Zielonej ulicy

Widać w Tobie prawdziwą pasję, fajnie, że się nią dzielisz.

Oczywiście! :-)

Jasne!!! :-) 29. Zimistrz: Opowieść ze Świata Dysku

Tak jest! Ja mam zapisane: Wielka Księga Muminków – Wielka morska przygoda – Tove Jansson Muminków nie mogło tu zabraknąć! Jeszcze Ci pomęczę, dobrze? Kojarzysz może te sukulenty testujące twardą głowę? To dzięki Tobie jest tu ten dusiołek. :-)

16. Tatuś Muminka i morze

Pozostały jeszcze: 4, 16, 27, 29, 32, 34, 36, 40, 41, 49.

Świetnie!

14. Moje drzewko pomarańczowe

Wiem, Aniu, wiem! :-))) Ale lipa to drzewo... :-) A tu jest owocowe, egzotyczne nieco... A mogłabyś jeszcze rzucić okiem na 29. ???

Acha, Natii, pewnie mnie ukatrupisz, ale byłam ostatnio w Kudowie :P Ale tylko na godzinę, więc nawet nie chciałam zawracać Ci głowy ;-)

Mnie się z lipą kojarzy Kochanowski. Li i jedynie. Czy Ty nie za wiele ode mnie wymagasz? Przypominam Ci, że wykonałam ciężki wysiłek umysłowy niedawno; punkty liczyłam. :-)))