Teksty i komentarze

Powoli się przestawiam na Mozillę, więc już się z nakładkami nie będę bawiła. :-))

Bardzo dobry romans. Uwielbiam historie miłosne osadzone w czasach średniowiecza. Zamki, rycerze, lord i lady.... Przeczytałam ją tak szybko, że aż mi smutno, że się skończyła. Męczy mnie tylko jakiś niedosyt. Wspomniane jest, że duch starej lady wie gdzie są księgi parafialne, które zakończyłyby konflikt międzi wrogami. Miałam nadzieję, że Liana je odnajdzie, ale widocznie się przeliczyłam. Polecam gorąco.

Ja oceniłam za treść, fakt, że niektóre eseje były raczej dla specjalisty, niż dla przeciętnego zjadacza chleba, ale przesłanie mi to wynagradza. :-)

Biblionetka służy do wymiany poglądów na temat książek. Zdarzają się dyskusje na inne tematy, ale dyskusje polityczne uważane są za nie na miejscu, zwłaszcza że stanowią szczególne niebezpieczeństw użycia języka obcego duchowi portalu. Dlatego przeprosiłem społeczność biblionetkową. Na szczęście dotychczas język naszej dyskusji mieści się w granicach parlamentarnych, chociaż odnoszę wrażenie, że niebezpiecznie się o nie ociera. Jeżeli dyskusj...

Zabieraj, damy radę!

Oooooooooooooooooooooo popieram!!! :D

„Głód” należy do najważniejszych dwudziestowiecznych utworów powieściowych. W prekursorski sposób analizuje charakter, siły życiowe i energię psychiczną człowieka, dzięki której potrafi on pokonać skrajne przeciwności losu i mimo wszystko przetrwać. Bohaterem powieści jest poszukujący swego miejsca w świecie młody inteligent, nieprzystosowany do życia w bezdusznym społeczeństwie. „Głód” zawiera wątki autobiograficzne, nawiązuje do przeżyć z nieła...

Marylku, a bagażnik duży masz? Bo ja większość Waszych książek do zwrotu chcę zabrać :)

Matylda de la Mole i Julian Sorel. :)

„Nikt nie postrzega innych takimi, jakimi są, a już na pewno nie starsza pani siedząca w przedziale kolejowym naprzeciwko dziwnego, młodego człowieka. Widzi się tylko całość, widzi się całą masę dziwnych rzeczy, widzi się siebie...” fragment książki Poetycka historia Jakuba Flandersa, rozgrywająca się na początku XX wieku. Virginia Woolf zabiera czytelnika w niezwykły świat młodzieńca: jego przygód, rozterek, przyjaźni, podróży, miłości,...

Autobiografia Bertranda Russella (1872-1970), wybitnego angielskiego matematyka, logika, filozofa i eseisty, przez biografów i krytyków nazywanego Wolterem XX wieku. Absolwent Cambridge, dyplomata, wykładowca w Cambridge, Londynie, Pekinie i na wielu uniwersytetach amerykańskich. Laureat Nagrody Nobla w zakresie literatury. Czterokrotnie żonaty. Zainteresowanie budził zarówno ogrom problematyki poruszanej w jego publikacjach, nieco ekstrawagan...

W 1838 roku Karol Maurycy Talleyrand uczynił Dorotę swoją jedyną spadkobierczynią. Po jego śmierci opuściła Francję i przyjechała do Zatonia koło Zielonej Góry, posiadłości ziemskiej otrzymanej w posagu. Dnia 13 czerwca 1840 roku stanęła na progu klasycystycznego pałacyku wtopionego w piękny park krajobrazowy. Pięć lat, dzieląc Zatonie między Berlin, Wiedeń i Paryż, musiała czekać, zanim 6 kwietnia 1845 roku król pruski Fryderyk Wilhelm IV potwie...

Jerzy Piotr Majchrzak. Rocznik 1940, absolwent zielonogórskiego Liceum Pedagogicznego, Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, doktorant na Uniwersytecie Brandenburskim (Poczdam), habilitacja na Uniwersytecie Drezdeńskim, studiował germanistykę, historię i etnografię; długoletni nauczyciel akademicki i pracownik naukowo-badawczy państwowej służby archiwalnej, obecnie dyrektor Instytutu Turystyki i Rekreacji w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowe...

Do zobaczenia jutro :)

Kto ma wydać to "Jądro ciemności"? I czy może to zapowiedź jakiś większych wznowień i nowych tlumaczeń Pana C?

Nic nie jest takie, jakie miało być. Xiao Long, świeżo upieczony bakałarz, wiedziony własnymi namiętnościami, wpakował się w cudze kłopoty. Wetknął nos w sprawy najwyższej wagi, nie wiedząc nawet, po kiego grzyba mun... A jego kłopoty zakiełkowały jak fasola mung. Powiedzieć, że po strasznej nocy czeka go straszny dzień, to jeszcze nic... Nie zna życia, kto nie poznał Xiao Longa. [Fabryka Słów, 2009]

Czuć trupem, nie kadzidłem, a jednak cudem jest Ziemia Święta! Gaston de Baideaux, niedawno pasowany rycerz, zdążył to już pojąć. Przybywszy - marzył o bohaterach, a zastał zdrajców i sodomitów. Walcząc - szukał pokuty, a został wplątany w szatańską intrygę. Przeżywszy - ruszył na dalsze poszukiwania zaginionego brata, odkrywając, że nie każdy kusiciel jest diabłem i nie każdy święty aniołem. Nie masz innego miejsca, gdzie sześciu ruszy do ...

Dziękuję, teraz dopiero się zorientowałam, że już wszystko w porządku

My wyjeżdżamy w końcu w składzie: Jola, Villena, Olimpia i ja o 9 z Katowic. Spodziewamy się być na miejscu około południa. A Mafia już tam jest! :) Do miłego!

Ja z Olą wyjeżdżamy koło 8 a na miejscu będziemy koło 17.Do zobaczonka

Warto jest tez dodać, że tak naprawdę każda książka Andrzejewskiego jest inna, każda różni się zarówno stylem, jak i tematyką, ale jest coś co wszystkie je łączy - przez karty jego książek zawsze przemawia lekkość, z jaką autor stara się nakreślić czytelnikowi przedstawiany przez siebie świat. Jeśli chodzi o "Idzie skacząc po górach" warto jest zauważyć, że nie tylko postać Ortiza posiada swój pierwowzór, ale też sylwetki innych bohaterów da ...

"Czy to dla takich głupot Gutenberg wynalazł druk? Czy mistrz spodziewał się, do czego posłuży jego machina? To roztrwanianie jego dziedzictwa, delikatna dusza genialnego wynalazcy nie wytrzymałaby marnowania jego dzieła, jakim jest drukowanie tego typu bzdur." Ale patrząc od innej strony - gdyby Gutenberg nie wynalazł druku, nie ukazałoby się wiele ciekawszych, i co ważniejsze, mądrzejszych książek. A że książka bez polotu i tego "czegoś" - wi...

Daguś, luknęłam do Twego schowka! Przynieść Ci na spotkanie książkę Wiszniewicz "A jednak czasem miewam sny"? Jak by co daj znać! Ewentualnie odpiszę jutro, mam makabryczny ból głowy! PZDR

Spokojna głowa, Coelho to nie jest filozof, DO którego się dorasta, a Z którego się wyrasta.

"Przepraszam ogół społeczności biblionetkowej, że dałem się wciągnąć w dyskusję polityczną. Tym bardziej, że nie jestem pewien, czy dyskusja w tym wypadku ma sens. Wydaje mi się, że i tak obaj pozostaniemy przy swoich stanowiskach." Wstęp jak jakaś samokrytyka z epoki stalinowskiej. Czy jedyny sens dyskusji polega na przekonaniu przeciwnika? Nie mam takiej ambicji, a sens polega na konfrontacji poglądów. To wystarczy. "Marks i Lenin, a zwła...

Oprócz założenia odpowiedniego tematu w dziale "wymiana książek", zapoczątkowałam na włąsną rękę poszukiwania książek Geralda Durrella. Ponieważ nie miały one wznowienia od ok. 10 lat, polowanie zaczęłam w krakowskich antykwariatach (z których podobno moje miasto słynie, ale ja bym tego nie wpisywała do rybryki "sprawdzone", gdyby ktoś prosił). Spisałam sobie listę około 10 przybytków czytelnianej rozpusty i ruszyłam w teren. Zaczęłam od tych kil...

Sprawdziłam. W FF wszystko OK.

Hmmm... "Gra Anioła" leży już na mojej półce od jakiegoś czasu i czeka na mnie, a ja czekam na czas, by dać się pochłonąć. Nie ma nic gorszego, niż konieczność przerwania pasjonującej lektury, by się np. pouczyć do egzaminu. A fragment przez ciebie przytoczony swiadczy o tym, ze od tej książki będzie mi się trudno oderwać.

Kawał życia z chirurgią w tle Tajemni władcy: Lekarze dyktatorów i wielkich tego świata I książki autorstwa Thorwald Jürgen (właśc. Bongartz Heinz)

Szkoda, że nie zapoznałaś się z moim tekstem na temat książki Ingi Borg zamieszczonym powyżej. Bo na jakiej podstawie twierdzisz, że jest koszmarna? Ale co mnie to obchodzi, to Twoja, a nie moja strata, będę się czuł po prostu bardziej elitarnie, mając świadomość, że tylko wybrańcy po nią sięgnęli.