Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Mój styczeń był przypadkiem bardzo "poradnikowy": Hermann Hesse Siddhartha (4)– HH na pewno wielkim pisarzem był, na pewno warto go poznać, ale nie jest to do końca moja bajka Judy Budnitz Gdybym ci kiedyś powiedziała (4+)– ocena obniżona ze względu na początek, oczywistą kreację, pseudo realizm magiczny, autorka stylizuje na wielkich tego gatunku, poza tym ciekawa historia, dobrze i z pomysłem opowiedziana, polecam ...
No bo czy ktoś kiedyś widział powolną, ospałą wiewiórkę? Chyba tylko taką ze wścieklizną;-)
No to poczeka, bo w planach - czyli na stosach "Kupione, do przeczytania" - mam jakieś siedemdziesiąt pozycji, ostrożnie szacując;-)
"Wysokie progi" to dalsza część historii Magdaleny Nieczajówny, rozpoczętej książką pt. "Złota maska". Z lekkością właściwą autorowi opisana jest pełna perypetii historia trudnej miłości przedstawiona na tle realiów międzywojnia. Jest to z jednej strony ciekawe spojrzenie na światek artystyczny przedwojennej Warszawy, ukazana jest magiczna granica kurtyny, oddzielająca scenę, na której czaruje się widza, od zakulisowych awantur, zawiści, roman...
Mój styczeń wyglądał tak: * Agencja złamanych serc Matuszkiewicz Irena (3) * Cierpkość wiśni Sowa Izabela (4) * Desperacja King Stephen (2) * Kane i Abel Archer Jeffrey (5) * Karty na stół Christie Agatha (5) * Kordian Słowacki Juliusz (4) * Kot wśród gołębi Christie Agatha (5) * Mój ukochany złodziej Monk Karyn (3) * Na kocią łapę Archer Jeffrey (5) * Polowanie na męża czyli Teoria szczelnej przykrywki Curnyn Lynda (3) * Śledztwo na ...
Mam własną, mogę Ci przysłać gdy będę Ci zwracać Twoje :-)
Po lekturze "Martwego jeziora" mam takie same wrażenia jak cali4nia. Dodam tylko, że styl jest ledwie poprawny, i to też nie zawsze. Za to przyznaję bardzo młodej autorce, że udało się jej utrzymać moje zainteresowanie (mimo irytacji ogólną nieporadnością) tajemnicą pochodzenia głównej bohaterki na tyle długo, że książkę skończyłam. A te dwie osoby, które zapisały się tylko po to, by ocenić tę książkę (na 5 - jakżeby inaczej) i na...
Na razie nie mam NIC. :-(
Saga Zmierzchu - Stephanie Meyer
Przewrotna dobra istoto! :-))) Miałaś pokopać dla siebie, a nie mnie kusić. Przyślij. Ja Ci pokopię, jak będę odsyłać. :-)
Ja Tobie w tej chwili pokopałam i mogę kilka dorzucić do dony Agaty, bo z niej bardzo towarzyska osóbka :)) Np. "Listy z Ziemi" i "Helenka z Krakowa" mogą być? :-)
A znasz "Dom o zielonych progach"? Polecam. Nie jestem człowiekiem gór, ale mimo to jest to płyta, do której od kilku lat ciagle wracam.
Syberia do schowka. :-)
Poproszę. Gdy Ci będę odsyłać, pokopię Ci w schowku i zobaczę, co byś chciała. Chyba, że Ty sama zobaczysz u mnie. :-)
No i wywlekę w jakimś odpowiednim momencie, dam klapsa i będę go szczegółowo i wnikliwie studiować. Tytuł mnie do tego stopnia odstrasza, że muszę zobaczyć, co to jest. Że amerykańskie... jeszcze bardziej mnie nastawia na to, żeby mu jednak spuścić tęgie lanie, a nie tylko klapaka. :-) A skoro ją wysoko oceniłeś, to musi mieć spore zalety. Pożyjemy, zobaczymy.
Chętnie przyślę, jeśli chcesz :-)
Le Clézio Jean-Marie Gustave - Urania Żadnego zaskoczenia, dostałem to co czułem, że dostanę, czyli poprawnie napisaną książkę tak naprawdę nic mi nie dającą. Ocena - raczej pełna 4. Blixen Karen - Cienie na trawie "Pożeganie z Afryką" część 2. Wybaczam, bo lubię Karen Blixen, i rozumiem, że chciała pisarka napisać sobie coś, celem przypomnienia minionych lat. Ocena - 4 za sentyment do Blixen. Gardeer Jostein - Dziewczyna z p...
> Osobista reakcja na lekturę - tylko obrzydzenie, niestety. A czemuż to?
Wypożyczyłam "Cień wiatru". Zdążyłam przeczytać dwie strony i zostałam oderwana od książki. Ledwo zdobyłam się na to, żeby ją odłożyć. Teraz przede mną mnóstwo rzeczy do zrobienia przed końcem weekendu i boję się dotknąć książki, bo po pierwszych dwóch stronach mogę śmiało stwierdzić, że jak zacznę czytać, nie zamknę jej póki nie skończę i niedziela z głowy. A niestety nie mogę sobie na to pozwolić...;/ no a ona tak leży na biurku...
Szkoda, że tak rzadko pisujesz do Biblionetki.
Obiecałam sobie spróbować jeszcze raz Dzwonnika.
Może dlatego, że dzielnie walczy o uwagę, jest duże, ładne i do tego amerykańskie :-)
Dziecko wepchnęłam kolanem do schowka. Chciało wyleźć, ale się nie dałam. :-)))
Zawsze ten cytat widziałam osobno..nigdy w kontekście...dziękuję.
Kuna do schowka. :-)
Ciężki jest Updike, z tego wynika. Mój Centaur też. Chyba powinno się go poczytywać między jakimiś innymi książkami. Strona, trzy, czy nawet rozdział i przerwa. Prawda?
Ale masz na myśli beletrystykę czy literaturę fachową? Znajomośc jakiejś dziedziny na pewno pomaga w tłumaczeniu książek fachowych,ale jeśli ktoś chce tłumaczyć np. powieści, to oczywiście nie jest mu to aż tak potrzebne. Wiedza w ogóle, wiedza ogólna, na pewno bardzo ułatwia pracę tłumacza. Tłumacząc książki, których akcja rozgrywałaby się np. w średniowieczu, warto przedtem "posiedzieć" w temacie, poznać słownictwo w języku docelowym,...
Tochman... do schowka. :-)
Porwanie... do schowka. :-)
I co z tymi Dziećmi? To się nie może znudzić, prawda? :-)))
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: Jerzy Lengauer
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)