Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Ciekawy temat - dla mnie. Oto mam przed sobą książkę "Zbyt głośna samotnośc". Na okładce jest zdjęcie Philippe'a Noiret razem z Bohumilem Hrabalem podczas kręcenia filmu pod tym samym tytułem z 1995 roku. Film jest pewnie francuski, ale ze względu na Hrabala bardzo chciałbym go zobaczyc. Słyszałem też o adaptacji "Czułego barbarzyńcy", ale także z tym filmem mam problem. Może ktoś wie coś o tych filmach? Proszę o pomoc. Od k...
...podepnę się pod to i sprowokuję:pan Sapkowski już się skończył.Cenię go za sagę o Wiedźminie,ale te koszmarne opowiadania ze wstępniakami z tomu "Coś się kończy..."-kupiłem w ciemno razem z "Maladie" i żałuję.Pan Sapkowski jest zbyt pewny siebie(to mnie prowokuje)i coraz bardziej drażni mnie jego(jakkolwiek inicjałowy)przydomek AS-a.Po mojemu to bardziej pasuje mu FAJERWERK-jego prozą można się zachłysnąć,ale to nie grozi u...
Tak, zwłaszcza z kukaniem. :))))))
Miło przeczytać tak ostrożną ocenę Dostojewskiego.Przeczytałem jego pierwszą i ostatnią powieść.Pierwsza "Biedni ludzie" jest krótka i wspaniała,natomiast w "Braciach Karamazow" widzę tylko niepotrzebnie rozdęte dzieło(jak zauważył J.Conrad,to wynużenia człowieka paleolitu),najlepsze są chyba te (jednak) wielostronicowe dygresje.Zakończę cytatem ze Szymborskiej:Wolę Dickensa od Dostojewskiego...
Ewentualnie wynika z tego, że lubisz książki o tytułach związanych z liczbą (22, szósta, stulecie, drużyna [kilka do kilkunastu osób]) lub miarą (małej, perfekcyjna, północno-zachodniej, ciemność [mało światła]) oraz, o dziwo, z kukaniem (Cooka, Aku-Aku, Jacek Kukaj... Dukaj). ;-)
Tak, dokładnie. Bardzo dziękuję. :D Każdy, nawet najmniejszy post się dla mnie liczy, także... Czekam na ciąg dalszy. Mam nadzieję, że się doczekam. :)
zdecydowanie łagodny (jako że nikt nie odpowiedział na to pytanie, pozwalam sobie odpowiedzieć poniewczasie) ;)
bursztyn - zdecydowanie bursztynowy! Moskwa czy Petersburg? :D
...i schowek w szwach pęka. Ojej.
;) Oczywiście!
Nie wiem. Anna stanowczo odmawia. Więc jeśli na noc, to tylko ja. Jeszcze się muszę zastanowić co i jak (bo chcieć to bym oczywiście chciała), ale uprzedzę odpowiednio wcześniej:)
Widocznie tak, skoro tyle czasu minęło, a ja go nadal pamiętam ;) Co nie zmienia faktu, że cała książka nie przypadła mi do gustu...
Co chciałaś napisać, co? :-) Ja na razie zasygnalizowałem, że albo jest błąd w algorytmie polecanek, powodujący traktowanie autora formalnego jako realnego, albo brakuje jakiegoś \if-a na wyjściu, by były warianty argumentacji.
Romans, który czyta się jednym tchem, na którym się płacze i przeklina, a który nie jest tylko banalnym romansem, to moim zdaniem "Jeździec miedziany" Pauliny Simons. Czytałam wszystkie 3 części(teraz wyszła jeszcze jedna - czwarta),ale wiem, że będę wracać tylko do pierwszej, czyli w/w, i stanowi ona dla mnie całość. Polecam.
Krasnalku? A co z tym spaniem?
Do usług.
<skacze z radości, nie za wysoko, bo sufit nisko>
Przepraszamy za dzisiejszą kilkunastogodzinną awarię serwisu. Była ona spowodowana problemami z przyłączem internetowym, na szczęście już rozwiązanymi. Nam też brakowało BiblioNETki! Redakcja
Jesteś zatem wielki! :D No tak, są przecież priorytety i prioryteciki, nie? ;)
Przede wszystkim Ayla miała, jak wynika z opisu, raczej wschodnie rysy twarzy, egzotyczne dla Europejczyka. A w filmie aktorka ma urodę niemal nordycką. Ale film dopiero przede mną, na razie tylko urywki widziałam.
Ja pamiętam z jej książek całe mnóstwo podziękowań dla autorów różnych prac z archeologii, antropologii i różnych takich, również za rozmowy jakie z nimi prowadziła, więc zgodność nie jest żadnym zaskoczeniem:) I nie jestem pewna, czy to jakiś powód do uznania w związku z tym;) Na pewno należy się uznanie za ogrom pracy włożonej w przygotowanie się do napisania tych książek, za rzetelność.
Słowo ciałem się stało, a ja... właścicielką Bouviera. Co prawda na razie tylko papierowo, ale nic nie powinno stanąć na przeszkodzie większemu zbliżeniu. ;-)(Zamknij oczy Mamucie!) Jakiś czas temu już doszłam do wniosku, że żaden horror nie umywa się nawet do tego, co może zafundować nam życie. To tak a propos "Fauna", który chociaż jest również literacką fikcją to jednak... blisko mu do rzeczywistości. A jak masz jeszcze ochotę na koszma...
Mam nadzieję, że się jednak uda:)
:DDDD Świetnie!:) A wiecie, że spotkanie kieleckie to już za tydzień?:)
A tu ciągle kłody pod nogi :( Badania okresowe muszę zrobić i wizyta u okulisty jak raz - 4 listopada. Wywalczyłem przełożenie na siódmego :D
A może zamiast podśmiechujek uruchomisz potężny mamuci (chciałam coś napisać, ale przypomniałam sobie, że piszę do Mamuta ;p) rozumek i podpowiesz jak stworzyć zapis, który pozwoli ująć i polecenie ze względu na autora, i ze względu na... hmmm, inne czynniki? Myśl, Mamucie, a ja będę kibicować! ;-)
Powieść "Człowiek-ryba", powstała w 1928 roku, jest klasyczną już pozycją radzieckiej fantastyki naukowej. Utwór stanowi przykład literatury SF z ambicjami społecznymi, przeciwstawiającej sobie dwa światy: świat wartości pozytywnych i rzeczywistość, którą rządzi wyzysk i przemoc. Główna problematyka dotyczy możliwości nauki, zwłaszcza medycyny i biologii, związanych z przeszczepianiem organów różnych gatunków, w tym człowieka. Oryginalnym rysem j...
Pewnie! :) Dziękuję! Oddam ci Twojego 'Blade Runnera'.
Odyseja kosmiczna 2001 pierwsze skojarzenie poza Blade Runnerem :)
A "Tylko razem z córką" czytałeś? Też bardzo dramatyczne.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)