Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Taaaa..., chyba masz rację. :-)
9. Chińskie curry i sos sojowy, w "Noelce" takie pyszności);)
"Tęcza grawitacji" Pynchona. Nie wiem, dlaczego ta książka nie chciała być przeze mnie przeczytana. A bardzo nie chciała, zapewniam. Bez zakładki nie wiedziałabym, w którym momencie przerwałam czytanie, a podchodziłam raz po raz. Rozbuchany strumień świadomości autora miast oszałamiać, usypiał. No szkoda.
Świetna recenzja. Bardzo dobry tekst! Dlaczego nie polecany? Przypomniałaś mi i trochę rozszerzyłaś zrozumienie, czy odbiór tej książki. Tylko dalczego tak krótko napisałaś? A najlepsze to drugi, trzeci i czwarty akapit. Nie chodzi o wyławianie tych kilku czy kilkunastu dodatkowych tez z wywodów Pawła, ale rozszerzenie tamtych własnych fragmentów. Gratulacje i ukłony!
No wiesz, King Cię nie wciąga?!
Na pozór słowo "fado" nie może mieć nic wspólnego ze stasiukowymi esejami. Przede wszystkim jest to portugalski (ale już nie tylko)gatunek muzyczny z wydźwiękiem bardzo nostalgicznym, jakąś właśnie niesprecyzowaną tęsknotą... I w tekstach i muzyce. Kojarzony jest zwykle z biedotą, wędrówką. Ale jak słyszałem wiąże się także z pewnym stylem życia, postrzeganiem rzeczywistości. I może to u Stasiuka ma jakieś znaczenie: wędrówka po środko...
Rzeczywiście świetna recenzja. Zachęcona jestem bardzo :) Dziękuję.
Koniecznie zacząć od "Białego kruka". Żałowałem, że to nie była jego pierwsza książki, którą czytałem. Przed nią były jego eseje z "Fado" i "Dojczlandu", które miałem niezwykłą przyjemność zrecenzować. Potem był własnie "Biały kruk", ale okazał się tylko przerwą między esejami, bo następną ksiązką była "Jadąc do Babadag". Przecież tego nie mogłem ominąć. Aczkolwiek Stasiuka jako takiego poznawałem...
To cholerstwo przeczytałam ze względu na zakład z rodzicami... Tragedia :/
Jest to zbiór kilkunastu opowiadań, których akcja rozgrywa się w latach 1934-1984 i które układają się w panoramę losów członków indiańskiego plemienia Czipawejów w Dakocie Północnej, na pograniczu kanadyjskim. Bohaterów tych opowiadań łączą więzi rodzinne, często nieformalne; konflikty rodzą się w tle miłości, zazdrości, losów nieślubnych dzieci. Czipawejowie wciąż żyją w świecie dawnych indiańskich wierzeń i zwyczajów, a choć podlegają prawom i...
Paskudniki Sienkiewicza. Ani "Krzyżaków" ani "Potopu" nie skończyłam. Za inne w ogóle się nie brałam :/
Przeźroczystość jest wyczuwalna na każdej stronie. Dotyczy ona czarnoskórego studenta jako jednostki w społeczeństwie, jak również jego własnej ślepoty w kwestii okrucieństwa spotykającego go w imię przekonania, że "biel jest słuszna". Pierwsze strony opisujące odrzucenie bezimiennego bohatera czyta się z uczuciem zanikania własnego ja, dlatego po chwili wchłaniania jego myśli przerywamy czytanie z obawy przed rozpłynięciem się; dopiero jakiś ...
A o czym konkretnie jest "Fado" i skąd tytuł?
Tak jest - trzymać łapkę na pulsie. A już to, jakaś jesienno- zimowo- wiosenna przygoda Bnetkowa się przydarzy! Może tym razem nic nam nie stanie na przeszkodzie i przyczłapiemy z miśkiem moim :) Ja bym tam chętnie jeszcze raz na koniczynki przyjechała :) Kasiu a Ty gdzie przebywasz w tej Anglii?
kiepska kopia?chyba żartujesz!ta książka jest genialna!
Aragorn oczywiście. I pewnie tylko w bajkach takich bohaterów znajdziemy...
Czasami po prostu trzeba być NIKIM, by coś znaczyć. Krwawe akcje jednostek specjalnych to dopiero początek rozpaczliwej walki o przetrwanie. Co zwycięży: pojednanie, instynkt łowcy, fanatyczna wiara? Przeznaczenie zbliża się taktycznym krokiem komandosa. Spogląda lufą wycelowanego glocka. Uderzy furią pierwotnego drapieżcy. Kły w śmiertelnej ciszy nocy. Syk zabójczych 9 mm Para. Zew drapieżnika, zew krwi, żądza mordu. W jednych i drugich, c...
Przygody opisane w tej książce należy zaliczyć do przygód, jakie działy się w czasie trzech bytności Mary Poppins w domu państwa Banks. Należy to koniecznie podać do wiadomości każdego, kto by sądził, że miały one miejsce podczas czwartego powrotu Mary na ulicę Czereśniową. Mary nie może przecież przychodzić bez końca. Poza tym nie trzeba zapominać, że trzy jest szczęśliwą liczbą. Ci, którzy znają się już z Mary Poppins, zapoznali się z wielu inn...
Agata Christie "Entliczek pentliczek"- akcja toczy się w studenckim pensjonacie. Poza tym "Kolekcjoner kości"-nie pamiętam autora, oraz "Bez skrupułów"Cobena. Jest też taka nowa książka "Bal absolwentów"-o ile się nie mylę, dotyczy ona tematyki, którą preferujesz :)
O miłości polecam Ci "Jeźdzca miedzianego"- jak już ktoś pisał wcześniej :)A także "Jesienną miłość" Sparksa. Z thrillerów np."Śpiącą królewnę"Phillipa Margolina.
Mnie się kojarzy z żółwiem - pan Twardowski Ewy Szelburg-Zarębiny?
Chyba tam była deszczówka właśnie, ale ważniejsze było to złapane. :))
Ja z mila checia poznalabym bibliotekowiczow mieszkajacych na Wyspach. Ja bede sledzic ten watek i jakby co to sie pisze. Sama myslalam o takim spotkaniu tylko w Anglii, no coz moze nastepnym razem:)
Tu jesteś blisko z jednym, ale czytać tego to chyba nie czytasz. Podoba mi się Gilgamesz!! :))
Tak!! :))
Znacie bohaterów literackich mocnego charakteru, o silnej ręce i jednocześnie bardzo wrażliwych, pełnych empatii, dobrych - takich, których pozostaje tylko podziwiać?
Moje młode lata - urzekające i wspaniałe!
"Czym jest człowiek, ten wysławiany półbóg? Czyż nie brak mu sił właśnie tam, gdzie mu ich najbardziej potrzeba? I kiedy wzlatuje w radości lub tonie w cierpieniu, czyż w obu wypadkach nie wtedy właśnie zatrzymać się musi, nie wtedy powrócić do tępej, zimnej świadomości, gdy pragnął zatracić się w pełni nieskończoności?"
"Niech zginie bez pociechy, kto szydzi z chorego, podróżującego do najdalszego źródła, które zwiększy jego chorobę i uczyni konanie jego boleśniejszym; kto wywyższa się ponad uciśnione serce, które, by uwolnić się od wyrzutów sumienia i pozbyć się cierpień swej duszy, pielgrzymuje do Grobu Świętego! Każdy krok, który stopa jego stawia na nie udeptanej drodze, jest kroplą przynoszącą ulgę strwożonej duszy i z każdym przetrwanym dniem podróży układ...
Uuk uk! :-)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)