Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
"Nie zamieszkuje się kraju, mieszka się w języku. Ojczyzna to właśnie to, nic innego." E. Cioran
Tu? Tu u nas? Na Biblionetce? Tak:) Jak wszędzie tam, gdzie kocha się język polski nie tyko ze względów użytkowych:D
Meszuge! Zgadzam się z Tobą całkowicie! Ja również nie lubię poezji Wojaczka, ale mieszkam w mieście, w którym się urodził, mało tego, na ulicy Wojaczka!, czułam się więc niejako w obowiązku przeczytać tę biografię. Naprawdę się starałam, ale pan Kierc mi to uniemożliwił. Rzeczywiście jego sposób pisania może budzić szacunek - erudycja, oczytanie... Ale to na pewno nie jest biografia - przynajmniej dla mnie. Raczej opracowanie twórczości ze szk...
"Tabletki ze słów" to płyta CD:) Też czytałam "Samokontrolę" i, niestety, tylko to, więc nie mogę polecić innych tytułów:( I, bardzo proszę, mów mi Aśka, dobrze? Głupio się czuję, gdy ktoś tytułuje mnie "panią";)
W kościele? Tak! Faktycznie! Wiedziałam, ze skądś to znam! W tekście jest coś takiego...: "tulisz w ojcowski płaszcz chroniąc mnie w nim". Niestety, reszty za Chiny nie mogę sobie przypomnieć"/ Znasz może chociaż tytuł tego utworu?
To pewnie, niestety, prędko nie będzie. Jeśli uda mi się książkę od kogoś pożyczyć, to i tak będzie musiała odczekać swoje w bardzo długiej kolejce. :(
Wspomnienia Wiesława Kielara mają wartość nieprzemijalną. W książce "Nasze młode lata" niczym na taśmie filmowej zatrzymała się przedwojenna, sentymentalna rzeczywistość malowniczego Jarosławia i okolic. Wraz z autorem odbywamy podróż w czasie od wczesnych lat jego psotnego dzieciństwa aż do chwili, gdy po wybuchu wojny,jako młody chłopak wraz z jarosławskimi kolegami zostaje aresztowany przez Gestapo.Po pobycie w więzieniu w Tarnowie z...
Martina mam już prawie cały cykl "Pieśń lodu i ognia", brak mi tylko "Gry o tron" i drugiego tomu "Uczty dla wron", ale chciałabym mieć też inne jego książki... Muszę poczekać na następną okazję ;) A za wiadomość o promocji dziękuję, dobrze wiedzieć :)
Oj, zazdroszczę Ci tego Martina. Kiedyś sprawię sobie całość, ale muszę poczekać na większe zarobki ;) Na razie postanowiłam sobie kupić co nieco w MAGu, bo mają promocję.
Dziękuję bardzo i odwzajemniam!!!
Bardzo na to liczę. Na razie nie mam z kim skonfrontować swoich odczuć na temat tej książki, a chciałbym. Jeśli dziesięć osób powie mi, że to nie tak, że nie mam racji, to po prostu uznam, że czytałem ją w niewłaściwym stanie ducha (niewłaściwym dla tej właśnie książki) i... przeczytam jeszcze raz. Kiedyś... :-) Wśród polskich poetów są właściwie tylko dwie takie postaci, Poświatowska i Wojaczek, których poezje mi się nie podobają, ale zafascy...
Trunki to i ja sobie daruję, ale hm... pochodzenie Bernarda Singera wydawało mi się w związku z Nalewkami tak oczywiste... :-) Oczywiście jest Żydem i pisze o sobie i swojej rodzinie.
Mój Boże! znowu wariacja? Ten co wypisywuje to wszystko na górze chyba zgubił okulary! :)
Bieguni Olgi Tokarczuk
Zgadzam się. Jest rewelacyjna.
Wczoraj był prezent od Mikołaja, za to dzisiaj od Gwiazdora: Mój Ojciec generał Anders Anny Anders-Nowakowskiej. Gwiazdor trafił w dziesiątkę!
Nie jesteś odosobniony w tych odczuciach - takie zdanie nt. pisania Kierca już słyszałam. I to mnie, muszę przyznać, nieco zniechęca. Ale z kolei opowiadanie o poezji - zachęca. Pewnie przyjdę tu podzielić się wrażeniami, jak przeczytam. :-)
Próbuję sobie wyobrazić. :-) Na szczęście Twoja recenzja rozwiała moje wątpliwości - o ile o Żydach chcę czytać, o tyle o trunkach już niekoniecznie (chociaż Bieńczyk jest świetny, nawet kiedy pisze o winach). Najpoważniej. :-)
Ja znalazłam pod choinką Studnie przodków i Chwile wolności: Dziennik 1915-1941 i jestem zachwycona :)
VI.13.1. Włóż tę sól do wody i przynieś rano. A gdy Śwetaktetu tak uczynił, rzekł do niego: Tę sól, którą do wody wrzuciłeś, Proszę, przynieś mi ją teraz. Gdy po nią sięgnął, nie znalazł jej, gdyż się rozpuściła. VI.13.2. Nabierz trochę wody z wierzchu, jaki ma smak? Słony. Nabierz trochę wody ze środka, jaki ma smak? Słony. Nabierz trochę wody z wierzchu, jaki ma smak? Słony. Nabierz trochę wody ze spodu, jaki ma smak? Słony. Spróbu...
Znalazłam "Ogród letni" pod choinką i bardzo się z tego ucieszyłam :-) Tak jak Ty, czytałam poprzednie tomy dość dawno temu, ale losy Tatiany i Aleksandra doskonale zapadły w pamięć i teraz z wielką przyjemnością zobaczę, jak dalej się one potoczyły :)
hihi, ja tam się nie boję, ale staram się nie szafować szóstkami, na pewno je daję, kiedy trudno mi się z książką rozstać i żałuję, że to już koniec:)
"miłość w czasach zarazy" Marqueza - romans wszech czasów :))
Ja znalazłam dwie oczekiwane książki: Kore: O chorych, chorobach i poszukiwaniu duszy medycyny Katharsis: O uzdrowicielskiej mocy natury i sztuki A do tego sama sobie zrobiłam prezent i kupiłam kilka innych, dawno przeczytanych i wysoko ocenionych :).
W Tomaszowie w stodółce! Do zobaczenia :).
Pojawienie się w sklepach nowych produktów o egzotycznie brzmiących nazwach niekiedy przysparza wiele nieporozumień. Z pewnością warto się zainteresować kulinarnymi nowinkami, aby urozmaicić nasze potrawy, a niekiedy przypomnieć sobie smaki zagranicznych wakacji. Szeroki wachlarz i różnorodność przyprawowych past zadowoli niejednego smakosza, który w tradycyjnej wołowinie z dodatkiem sosu hoisin czy kurczaku w sosie piri-piri odnajdzie gamę niepo...
Ach, byłoby pięknie gdybyś dodał/a o jaką książkę chodzi. ;-) Temat założony, zamiast "pod książką", "pod pisarzem", wielce płodnym na dodatek, został i czytelność Twojej uwagi jest żadna. :-)
Ja też bym chciała mieć tę sagę, szkoda, że mój Mikołaj nie był na tyle bogaty, żeby ją kupić...
Pod moją choinką leżały dwie książki: "Pan lodowego ogrodu" J. Grzędowicza i "Uczta dla wron: Cienie śmierci" G.R.R. Martina, czyli w sumie nie tak znowu wiele, ale za to spodziewane i wyczekiwane :)
Makowiec. Karp czy śledź?
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)