Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Przytomność odzyskała dopiero w szpitalu. Nie odzyskała jednak pamięci. Nie była świadoma tego, co się stało i jak tu trafiła. Nie wiedziała nawet kim jest, ile ma lat i jak się nazywa. Nad jej łóżkiem nachylały się uśmiechnięte twarze pielęgniarek i mężczyzna, którego oczy płonęły nienawiścią... [Harlequin, 1994]
Jeszcze to: [artykuł niedostępny] [artykuł niedostępny] [artykuł niedostępny] (jest tu o innych zwierzetach, ale o kotach też)
Małżeństwo.
Mam własne Małżeńztwo po raz pierwszy i Króla węży i salamandrę; jakby co, to służę. :-)
A ja wiem, że NUDNA to Ty napewno nie jesteś! :-))
Mimo że skończyłam studia polonistyczne, przeczytałam w życiu sporo książek i zapewne jeszcze wiele przeczytam, nie sądzę, abym mogła kiedykolwiek powiedzieć o sobie: znawca (czy znawczyni) literatury. Mogę jedynie pokusić się o stwierdzenie, że trochę się orientuję w klasyce. I to wszystko.:)
Jeśli chodzi o kota, to jest ciekawe: Zadziwiający Maurycy i jego uczone szczury
Zajrzyj do "Słownika symboli" Kopalińskiego i "Słownika mitów i tradycji kultury", tam znajdziesz sporo na temat symboliki kota. A jeśli chodzi o przykłady literackie kota: "Mistrz i Małgorzata", "Kot w butach", kot z "Alicji w Krainie Czarów", koty z "Myszeidy", koty z bajek np. Krasickiego, "Kot w pustym mieszkaniu" Szymborskiej. Co do Twojej tezy, to mam wątpliwości, czy u...
PANNA Najnudniejszy znak zodiaku jaki tylko może być.- nie wiem Szaleństwem życia jest dla niej wrzucenie truskawek do jogurtu i wymieszanie. - nie Jako kierowca tragiczny,- nie mam prawa jazdy jako czytelnik – czyta książkę do końca, nawet jeśli zbiera jej się od połowy na wymioty.- nie Obowiązkowa, solidna, punktualna.- o tak Przeczytane książki zapisuje w notesie, - nie prowadzi księgowość własnej biblioteczki.- nie Nigdy, ni...
A ja spod znaku Panny, a mojego męża spod Wagi. :-))) Nie pomieszało Ci się, Mazalova?
Ale ja nie napisałam, że zwrócenie się tutaj o pomoc jest pójściem na łatwiznę, w końcu po to jest to forum:) I ja nawet często na te prośby odpowiadam. Chodzi mi jednak o formę: jeśli ktoś wybiera ambitny temat, ma z nim jakiś problem, szuka podpowiedzi, porady - OK. Ale jeśli ktoś ma temat na poziomie wypracowania gimnazjalnego (żeby nie powiedzieć szkoły podstawowej) i nie potrafi znaleźć żadnej, ale to żadnej książki, to jest to z jego strony...
Ech, te marketingowe czasy... Sięgając po książkę pani Hanny Kobuszewskiej primo voto Zborowskiej, prosto z okładkowego "blurba"* zostałem zaatakowany Nazwiskami. Brata, Jana i syna, Wiktora. I o ile ten pierwszy jakąś tam rolę w książce odgrywa (czasem istotną), o tyle przywoływanie drugiego to już wyłącznie "chłyt". A po co to, pytam, skoro pozycja broni się sama i "podpieranie" koligacjami jest jej zupełnie niepotrzebne? Ale do rzeczy... "H...
30.12.2007 na TVP Kultura o godz. 10.55 w cyklu Niedziela z operą będzie można zobaczyć "Cyrulika Sewilskiego" Gioacchino Rossiniego z Teatru Real w Madrycie. Spektakl w reżyserii Emilia Sagi, w wykonaniu Marii Bayo i Ruggiera Raimondi. W ubiegłą niedzielę przegapiłam, a była "Traviata" w reżyserii Zeffirellego z Placido Domingo i Teresą Stratas - widziałam od chóru z trzeciego aktu i było piękne.
OGŁASZAM WSZEM I WOBEC - wypisuję się spod znaku KOZIOROŻCA!! ! Pod każdym wzgledem :))))
Bardzo się cieszę, że wreszcie odezwał się ktoś, kto podziela mój zachwyt nad tą powieścią. I bardzo się dziwię, że znalazła ona tak niewielu czytelników w Polsce. W krajach anglosaskich jest ona bardzo ceniona. Wystarczy wpisać w google "The king must die" Mary Renault, by otrzymać 10 100 linków (koniec roku 2007), książka ma nawet rozbudowane hasło w angielskiej Wikipedii. Myślę, że stosunkowo małe wydawnictwo Esprit, które nie mi...
Pamiętam jeszcze dobrze czasy, gdy książki kupowało się u zaprzyjaźnionego księgarza spod lady. Wolny rynek sprawił, że jak za sprawą czarodziejskiej różdżki na polskich półkach księgarskich pojawiło się nagle tyle tytułów, tyle kolorów, tyle atrakcyjnych okładek, że lwia część miłośników książki "dała się zwariować". Skuszony wyglądem zewnętrznym książki i/lub recenzją wydawcy i ja dałem się kilkakrotnie nabrać. "Koontze" kupowałem chyba od p...
Nie mialem racji.To nie byl jezdziec Apokalipsy.Jezdziec na bialym koniu i jezdziec na siwym koniu, to jest ta sama ksiazka.Ksiazka Theodora Storma w niemieckim oryginale:"Der Schimmelreiter" jest tlumaczona na polski jako "Kon na siwym koniu", a na angielski jako:"Kon na bialym koniu" (The Rider of the White Horse).Zobacz: www.encyclopedia.com
A dla mnie niesamowite było jak jeden człowiek - Daniel. Tropiąc ludzi, którzy mogli znać Caraxa zaczyna wpływać na ich życie. Jak okazuje się, że odkrycie jednej książki, jednej historii zainteresowanie nią może spowodować szereg zdarzeń jak w grze domino. Prawdą jest, że dopóki, ktoś o nas pamięta to żyjemy... Niezwykłe było również znaczenie książek i tego, że dla pisarzy mogą mieć wielką wartość. Można by opisać każdą z postaci, kt...
Planowała tylko urlop w Afryce... Niezależna Europejka, nigdy by nie uwierzyła, że zakocha się w masajskim wojowniku. "Jest to relacja z czterech lat w buszu. Kierowana wielką miłością, wyszłam za mąż za Lketingę, Masaja z Kenii. Tam doświadczyłam nieba i piekła, dotarłam do granic wytrzymałości fizycznej i duchowej. Wraz z córką wygrałyśmy największą walkę o przetrwanie..." - pisze autorka jednego z największych bestsellerów ostatnich lat. ...
Jest trochę mężczyzn, którzy mówią wprost o swojej chorobie, a ile znasz takich kobiet, które tego nie kryją? Nic ci to nie mówi?! Przecież to nie znaczy, że kobiet uzależnionych jest mniej niż mężczyzn. Może nawet jest ich więcej, ale piją w ukryciu, wstydzą się, umierają. Kobiecie w naszej kulturze "nie wypada" być alkoholiczką... Mariola Leks [Fundacja "My w Europie", 2004]
sama zgłosiłam się do tego forum z prośbą pomocy. nie oczekuję, że ktoś zrobi za mnie większość rzeczy, że ktoś mi powie, jak opracować ten temat. jednak otworzyłam wątek bo, faktycznie, liczę na pomoc osób bardziej oczytanych niż ja. bo chciałam ambitnie podejść do tematu, którego nie znajdę w opracowanich. faktycznie, mogę zrobić to sama. mam tylko jeden problem - czas. nie jestem na profilu humanistycznym, nie zdaję matury rozszerzonej z p...
Haha, dobre ;) Koshernej wódki, ale zawsze ;D
Pamiętnik z życia, które nigdy nie istniało: • z dnia przedwczorajszego Kochany Święty Mikołaj kupił mi "W poszukiwaniu straconego czasu". Akurat wracałem z pracy, gdy dostrzegłem rysę na okładce jednego z tomów. Złapałem tego parszywca Mikołaja i zagroziłem mu salwą z mego czołgu - jeśli nie przyniesie mi nowego egzemplarza książki - o nieskazitelnym pięknie - stanie sie mazią o wielu kolorach i smakach. Wkomponuje się ta księ...
"Nadmorska chatynka" to idealne miejsce na letnie wakacje. Tak uważa Oliver Moon. Dom jest chłodny, ciemny i, co najważniejsze, prawdopodobnie nawiedzany przez ducha! Rodzice Olivera są innego zdania. Denerwują ich niesamowite odgłosy dobiegające z lasu. Oliver zamierza stanąć oko w oko z duchem, najchętniej w towarzystwie nowego kolegi imieniem Lupin. Ale czy kosmaty koleżka nie ukrywa przypadkiem jakiejś tajemnicy? Kolejne przygody Oliver...
Hura! Uczniowie Szkoły Magii cieszą się, bo przed nimi tydzień ferii. Nadchodzi Halloween, czyli Święto Duchów. W tym czasie Oliver Moon ma się opiekować klasową maskotką. To uroczy NieToperz, pieszczotliwie zwany Topciem. Siostrzyczka Olivera jest zachwycona zwierzątkiem i chce się nim zajmować. Mała wiedźminka, mimo dobrych chęci, przysparza rodzince kłopotów. Topcio ucieka, a jego miejsce zajmuje inny nietoperz - mały rozrabiaka! Dalszy cią...
Hej! Stwierdziłam, że najwyższy czas coś zorganizować albo chociaż pomyśleć, bo styczeń tuż tuż, a ja lubię wiedzieć wcześniej. MOJA propozycja to poniedziałek (7, 14), środa (9, 16). Ew. inne poniedziałki czy środy. Oczywiście napisałam to, co mnie najlepiej odpowiada, ale myślę, że się dogadamy ;)))
O, bardzo Ci dziękuję, Anno. To ja poproszę redakcję o wpisanie numerów tomów.
Mnie książka przeraziła swym ogromem. Jestem w okolicach 50 strony i na razie czuję się trochę marnie, nie wszedłem w tę książkę, nie porwała mnie. Ale nie stękam jeszcze, bo jak na tę objętość wstęp może zająć nieco więcej niż zwykle. Mam tylko nadzieję, że następne 1000 stron nie będzie katorgą, a przyjemnością.
Polecam Pilipiuka "Norweski dziennik" (wszystkie trzy tomy), może przygody Jakuba Wędrowycza są zbyt, powiedziałabym, pijackie... Ciężko mi oceniać, bo ze mną to tak dziwnie. W gimnazjum zaczytywałam się Niztsche, Witkacym, Irvingiem i innymi pozycjami dla troszkę starszych dzieci. Rozumiałam więcej niż się wszystkim wydawało... Przynajmniej tak to odbieram po tych kilku latach... Jeszcze bardzo zawsze lubiłam biografie. Czytałam wt...
A ja Musierowicz nie potrafiłam znieść nigdy! Choć byłam nastoletnią dziewczyną :P O mojej niechęci już pisałam, ale jest po prostu tak wielka...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)