Teksty i komentarze

Agis, wiesz już, że "Celę przeczytałam. Teraz jestem już w połowie "Kwietniowej czarownicy" i nie mogę się oderwać, a niestety muszę pracować.:-(

Pamiętam chwilę, kiedy po raz pierwszy sięgnęłam po "Świat Zofii", a konkretniej - jego drugie polskie wydanie; strzepnęłam kurz, który nazbierał się przez te parę lat na kartkach, krytycznie spojrzałam na dość nieciekawą okładkę z sową. Wiedziałam już wcześniej, że książka ta czekała na mnie pół dekady i jedynie słaba pamięć mamy zadecydowała o tym, że nie dostałam jej wcześniej. Szybko przejrzałam spis treści z intrygującymi nazwami rozdziałów,...

Cyfrowa twierdza Browna

O, Defoe Ci się podobał. :-)

"Ulica" niestety beznadziejna, dotrwałam do końca siłą woli. Postacie papierowe, żadnych opisów, styl jakiś taki... zwykły. Nie mam pojęcia, jakim cudem ta książka została bestsellerem! Nie podobało mi się i z tego powodu nie mam ochoty czytać pozostałych książek autora, chociaż na prk pisano, że są słabsze, więc pewnie to znaczy, że są lepsze. :>

Nic ciekawego, najczęściej w takich na recenzję. ;) Ale zdarzyło mi się wygrać np. biografę Amy Tan w konkursie w jakiejś gazecie. Wystarczyło odpowiedzieć sms-em na jakieś pytanie o autorkę. To była moja pierwsza wygrana i od tego czasu interesują mnie wszelkie konkursy. :>

Wróciłam z Gdańska! Pięknie było. Przeczytałam w lipcu: Zbrojni - Terry Pratchett (4), Sprawa osobista - Oe Kenzaburo (5), Wichry smoczogór - Wit Szostak (4), Niesamowity dwór - Zbigniew Nienacki (5), Fortunne i niefortunne przypadki sławetnej Moll Flanders -. . .................- Defoe Daniel (5), Miasto ślepców - Jose Saramago (6), Kosiarz - Terry Pratchett (5), Mój drugi ożenek - Józef Morton (4), Trzej panowie na rowerach - Jerome...

Ciało ludzkie zaczyna się rozkładać cztery minuty po śmierci. Coś, co było kiedyś siedliskiem życia, przechodzi teraz ostatnią metamorfozę. Zaczyna trawić samo siebie. Komórki rozpuszczają się od środka. Tkanki zmieniają się w ciecz, potem w gaz. Już martwe, ciało staje się stołem biesiadnym dla innych organizmów. Najpierw dla bakterii, potem dla owadów. Dla much. Muchy składają jaja, z jaj wylęgają się larwy. Larwy zjadają bogatą w składniki pok...

A zdradzisz w jakich to konkursach? <ciekawska>

Fakt, że Herbert nie dostał Nagrody Nobla (chociaż przecież powinien był) deprecjonuje nie Herberta (w żadnym razie, nigdy), tylko komitet tę nagrodę przyznający: koniunkturalny, chimeryczny, nieadekwatny, niezorientowany - jak wszystkie takie ciała nagrododajne.

Verdiano, jak "Ulica marzycieli"? Czy czytałaś też inne książki tego autora?:)

Wygrywam w konkursch, pożyczam od znajomych i z biblio, kupuję... Tę pożyczyłam. :-)

Jean, pisz. Nie myśl o czytelnikach. Cioran, w chwili pisania, w ogóle o czytelnikach nie myślał. Pisanie było dla niego terapią. A publikowanie - wyrzuceniem wszystkiego z siebie, zdystansowaniem, spojrzeniem z boku. Pisał dla siebie, nie dla innych. Pisanie dla innych IMHO ma w sobie coś z pisania "pod publiczkę"...

Dla mnie jest to przepiękna opowieść o spełnionych marzeniach, odwadze i pasji. Bardzo wzruszająca i optymistyczna książka. Zniechęcać może na początku język, ponieważ jest stylizowany na czasy, w których toczy się akcja, ale naprawdę warto odrobinkę się "pomęczyć". Serdecznie polecam!

Ale świetna czytatka prawda? można sobie zrobić dla żartu z kimś różne kontrowersyjne oceny i się przy tym nieźle posmiać.:-)))

Jak Ci się podobał Odija? Widziałam go dawno temu w TV, mówił o tej książce. Sympatyczny młody człowiek. Nabrałam ochoty. ;)

Verdiano, skąd bierzesz takie książki?

> No, chyba, że trafiasz na książki, z których nie sposób nie pozyskać takich fragmentów. Ioanko, zazwyczaj tak właśnie jest. A Cioran mi to dodatkowo ułatwił, bo jego książka (większość jego książek) składa się z fragmentów. Tak samo jak Ceronetti. ;) I też się popłakałam nad fragmentem o psie...

Strasznie Ci dziękuję za te opisy, niby króciutkie, a dużo mówiące. ;) Chądzyńską mam w schowku, przyjdzie na nią czas... :-)

"Książki powinno się pisać tylko po to, by mówić w nich rzeczy, jakich nie śmielibyśmy wyznać nikomu" - Właśnie dlatego chciałabym pisać... Cytat z psem ma coś w sobie... Ioanka ma rację.

- Jhumpa Lahiri, Tłumacz chorób (znudziło mnie nieco; 3) - Dorota Terakowska, Lustro pana Grymsa (mocna 4) - Hanna Kowalewska, Tego lata, w Zawrociu (rozczarowanie, zwłaszcza po biblionetkowych zachwytach; 3) - Manuela Gretkowska, Światowidz (4) - Theodor Fontane, Greta Minde (taka sobie historia o miłości; 3) - Nikos Kazantzakis, Grek Zorba (ocena podtrzymana; 4) - John Steinbeck, Księżyc zaszedł (4) - Emile Ajar, Życie przed sobą (świetn...

"Można odejść na zawsze, by stale być blisko" - wystawę pod tym tytułem można oglądać od dzisiaj do połowy września na ogrodzeniu warszawskich Łazienek. Głównym bohaterem jest poeta ks. Jan Twardowski . Na ekspozycję składa się kilkadziesiąt zdjęć autorstwa wybitnego fotografa Czesława Czaplińskiego. Fotografie ukazują księdza w jego naturalnym, prywatnym otoczeniu - tam, gdzie powstawała większość jego tak prostych, a zarazem tak wymownych...

„Dlaczego dziecko gotuje się w mamałydze” Veteranyi ~ 6 „Pantaleon i wizytantki” Vargasa Llosy ~ 5 „Sto tajemnych zmysłów” Tan ~ 5 „Koralina” Gaimana ~ 5 „Klub miłośników Jane Austen” Fowler ~ 3 (i tytuł Męki Miesiąca) „Dziwny przypadek psa nocną porą” Haddona ~ 5 ... a w niedkończeniu polipcowym genialny Oz, „Korzenie" i przytłaczające „Dziś wolała...

Mankell Henning, O krok Tołstoj Lew, Sonata Kreutzerowska Herling-Grudziński Gustaw, Dziennik pisany nocą: 1971-1972 Iwaszkiewicz Jarosław, Panny z Wilka, Brzezina Bolecki Włodzimierz, Ciemna miłość: Szkice do portretu Gustawa Herlinga-Grudzińskiego Hertz Paweł, Sposób życia: Z Pawłem Hertzem rozmawia Barbara N. Łopieńska Łopieńska Barbara, Książki i ludzie Kracik Jan & Rożek Michał, Hultaje, złoczyńcy, wszetecznice w dawnym Krakowie Iwa...

1. Dan Brown "Anioły i demony" [4] 2. Elizabeth Hickey "Malowany pocałunek" [4] 3. Henryk Grynberg "Uchodźcy" [3] 4. Hanna Krall "Król kier znów na wylocie" [5] 5. Antoine de Saint-Exupéry "Mały Książę" (czytany po raz drugi) [6] I jestem już za połową "Blaszanego bębenka", a w kolejce czeka Orwell "Rok 1984".

Yoshimoto Banana "Tsugumi" Marcel Proust "Pamięć i styl" Daniel Odija "Szklana huta" Herta Muller "Lis już wtedy był myśliwym" Marek Krajewski "Widma w mieście Breslau" Mikołaj Gogol "Martwe dusze"

1. Muminki nigdy nie były moimi faworytami. W dzieciństwie wydawały mi się głupiutkie i naiwne. Wypadały słabiutko na tle postaci z innych książek. Po latach nie wróciłam do Muminków i nie mogę zweryfikować swoich poglądów. Ale przyznam, że nawet nie mam na to większej ochoty. ;) 2. Kłapouchy – za czar, melancholię, ponure mądrości i ten cudowny pesymizm. Pamiętaj: Co komu do tego, skoro i tak mniejsza o to? 3. Przyznam, że n...

Kolejny raz wspaniałe cytaty. Verdiano, jak Ty to robisz? Czytam i nie mogę wyjść z podziwu, bo sama nigdy bym nie wyłuskała niczego tak trafnie... Zazdroszczę Ci tej umiejętności :-) No, chyba, że trafiasz na książki, z których nie sposób nie pozyskać takich fragmentów. A ten cytat o psie... Ja chyba jestem nienormalna, prawie się popłakałam. Nie ma rzeczy, która wzrusza bardziej. I nie ma rzeczy, która wyzwala większy gniew.

Właściwie zdarzyło mi się czytać jedynie biografie postaci historycznych.Bardzo podobał mi się "Napoleon" Cronina

U mnie nawet nieźle z czytaniem, chociaż czasem odnoszę wrażenie, że czasu mam mniej niż w roku akademickim... ;) "Przygody Sherlocka Holmesa" A.C.Doyle "Arkona" A.Świrszczyńska "Hobbit, czyli Tam i z powrotem" J.R.R.Tolkien "Herezja oranżu palonego" C.Willeford "Rzecz o Alkasynie i Nikolecie" anonim "Dziewczyna z perłą" T.Chevalier "Pasja życia" I.Stone "Poirot ...