Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Moim skromnym zdanie troche płytko sięga powyższa recenzja może to efekt uoglnień, próba zawarcia 600 stron w 5 linijkach tekstu przeciętnej długości:)Tytuł w tym przypadku jest niezykle adekwatny do treści, Balzac bez specjalnych sentymentów odziera idealne zapatrywanie na świat młodego "poety" z wszelkich złudzeń co do prawdziwego oblicza tego co widzi i tego w co wierzy, w świecie rządonym przez pieniądz nie ma miejsca na czułości co...
Dziękuję za informacje, Sowo :)
Zdecydowanie książki wspomnianego typu rzeczywiście zachęcając ceną,dla mnie jednak w kategoriach czysto abstrakcyjnych książka z (często głupimi, banalnymi, płytkimi) dopiskami na marginesie to w sumie zbrodnia porównywalna z zamurowywaniem okien!Tragedia! Dla mnie to tak jak dajmy na to jakaś filia Pinakoteki dla mas, dopiski na dziełach próbujące nadać rozumowaniu pewien z góry przwidziany tor. Wiem że to tylko wydania dla uczniów i pewnie prz...
ale "dla mlodziezy"???
I co, skończyłaś już?
W bibliotekach znajdują się coraz częściej z prostej przyczyny: są tanie jak barszcz. A kiedy trzeba kupować po dziesięć lub dwadzieścia egzemplarzy tej samej lektury, to cena staje się sprawą, niestety, priorytetową. Pewnie, że lepsze byłyby wydania z Bilioteki Narodowej (seria Ossolineum) ale nie sądzę, żeby jakąkolwiek bibliotekę szkolną stać było na hurtowe zakupy tego wydania :-( Nie wspominając już o ich dostępności.
To oczywiście śmieszne i wkurzające, kiedy słyszymy co o Polsce sądzą inni, co o niej wiedzą, o jej ustroju, lokalizacji czy społeczeństwie. Nas to wkurza, bo mamy swoją dumę i poczucie wartości narodowej, nieraz żeśmy za tę Europę walczyli i chcemy być docenieni. Należy jednak pamiętać, że bogactwo rozleniwia, nas Polaków irytują przykłady kompletnej ignorancji przedstawicieli bogatych krajów dla których chcemy być partnerem, bo my dużo lepiej ...
A weźcie jeszcze to pod uwagę, że takie książki znajdują sie coraz cześciej w bibliotwkach... Pracujac na lekcjach z takimi lekturami, ja jako uczennica zauważam ze lektóry czyta coraz mniej ludzi. Nie tylko dlatego, że książki są drogi, że nie maja czasu, ale dlatego że "nie czytanie" staje się modne!!! A w gruncie rzeczy nowa matura nie wymaga takiej znajomości lektur jak stara... Chyba raczej nie jesteśmy wykształconym społeczeństwem...
To dobrze że chcesz z kims pogadać. Sa ludzie, którym nie jest obojetny los innych ludzi. Wiem, ze to fatalnie dziś brzmi, ale ja w to wierze!!! Popatrz przez okno, sliczna pogoda, prawda? Wyjdz na spacer i pomaszeruj do jakiegos ludka, którego lubisz i pogadaj z nim o tym co cie trapi. Ja zawsze tak robie, pomaga. Głowa do góry!!! Po każdej burzy przychodzi słońce...:-)
Nie mówię: wybaczać, dać wszystko co chcą bo są pokrzywdzeni przez system. Mówię raczej, że sprawa jest bardziej skomplikowana i nie można patrzeć na nią jednobiegunowo, jak to mówią "każdy kij ma dwa końce". Kwestie polityki społecznej są niełatwe bo dochodzi do głosu koniecznośc dokonywania wyborów etycznych, jaki poziom pomocy jest właściwy? Wiemy, że rynek nie jest doskonały, wiemy, że rolą państwa jest m.in. pomaganie tym którz...
"Istotne jest to, żeby wreszcie politycy zaczęli słuchać zwykłych ludzi" Ludzie często nie mają racji, kierują się swoimi partykularnymi interesami albo wyglądem kandydata, nie wiedzą nic o gospodarce, ani o zasadach funkcjonowania państwa, oczekują manny z nieba, bałbym się gdyby taki lud doszedł do głosu... Od razu dodam jednak, przewidując krzyki, że nie mówię, że politycy mają mieć w dupie naród, chodzi mi o to, że dopóki ludzie...
Myślałem, że chodzi o pierwsze wydanie w postaci zwojów. :-)
Wg mnie Francuzi przeszli samych siebie - tłumaczyli nam, jak działa kran. Lekka przesada...
Mnie się kojarzyła nie tyle z "Rokiem 1984", ale z "Lotem nad kukułczym gniazdem". Przełożeni mają absolutną władzę nad wszystkim i są bezkarni.
u nas wcale nie lepiej jest z lekturami - to że powinno je się czytać, nie znaczy że większość je czyta. U mnie w LO (dodam, że miało opinię "renomowanego") na dany termin mniej więcej 1-2 osoby przeczytały daną lekturą. Z całego LO przeczytałem maks. 10% lektur, bo uważałem że czytanie pozostałych to strata czasu, a i tak nawet dobrze sobie poradziłem z maturą z polskiego, biorąc pod uwagę to, że właściwie nic nie robiłem. Nic dziwneg...
... przedstaw i porównaj stosowne utwory. Tak brzmi temat mojej pracy maturalnej. Wybrałam już kilka utworów do których mogłabym nawiązac, ale są to tylko lektury. Może macie jakieś ciekwae propozycje, które mogla bym dolaczyc do swojeje pracy!! Każda pomoc mile widziana!!!:)
Dziękuję za wszystkie podpowiedzi :) Napewno skorzystam. Sylvia Plath interesuje mnie od jakiegoś czasu, ale jej książki (i o niej) są dla mnie trudno dostępne. Nie ma ich ani w bibliotekach, ani w antykwariatach. Dzienniki Dąbrowskiej mają chyba pięć tomów, więc może po pierwszym rzeczywiście przerzucę się na Dzienniki Nałkowskiej. Isabel Allende hmm chyba widziełam jej biografię...wydaną zdaje się przez Wydawnicto Twój Styl.
Dzięki, Huellego wydobyłam spod ziemi parę lat temu i mam papierowego. :-) A ubolewam, że mało dostępny, bo mi żal, że dobrych książek się nie wznawia. Ale jest nadzieja. Szwaję to ja muszę sobie od Ciebie pożyczyć. I Sowę. Bo mi polecają - zwłaszcza Szwaję - jako lepszą od Grocholi. Coś nie wierzę, ale chętnie sprawdzę empirycznie. :>
Podpisuję się pod twoją wypowiedzią. Cudze chwalicie swego nie znacie. To święta prawda. Ostatnio wszyscy utyskuja na polskie szkolnictwo. Czy ktoś zdaje sobie sprawę jak niski poziom nauczania jest np. w Norwegii? Nie czyta się tu prawie zadnych lektur. Przedmioty ścisłe w szkole średniej są dwa lata do tyłu w porownaniu z polską szkoła. Moj syn chodzi do klasy maturalnej i w prawie w ogóle nie widzę, żeby się uczył w domu, cokolwiek czytał....
Ma się rozumieć, że pamięta. Mam nawet płytkę Biczewskiej :).
Też uważam, że nie mamy się czego wstydzić. Byłam też na Zachodzie, więc mam porównanie. Ale pytania Europejczyków z Zachodu, czy mamy Mc Donald's i pralki elektryczne po prostu zwalają mnie z nóg. Jak tak czasem gdzieś jadę i patrzę na nasz kraj przez szybę samochodu, to myślę, że gdybyśmy lepiej trochę promowali nasz kraj, to moglibyśmy nieźle zarabiać na turystyce, bo nasze krajobrazy są niepowtarzalne i niezwykłe. Tak samo jak polska żywność....
Co sądzicie o książce "Wszystkie języki świata" Z. Menztla.
W Polsce dłuugi weekend. Po raz pierwszy od kilku tygodni mam troszkę czasu dla siebie. Mikołaj jeszcze śpi, a ja trochę czytam. Dziękuję bardzo za list. Nie czytam zbyt dużo literatury współczesnej, raczej klasykę, ale Nurowską i Kowalewską znam. Niedawno Czytałam o Julicie i huśtawce. Kilka scen pozostało już we mnie na zawsze. Boba Budowniczego oczywiście znamy. Polecamy też Franklina! Obecnie kończę "Wszystkie języki świata" (Zb. ...
Ach i jeszcze bardzo dobre wrażenie zrobiła na mnie książka "Sylvia Plath i Ted Hughes". Napisała ją Erica Wagner i co prawda pół tytułu zajmuje mężczyzna, ale zapewniam, że w środku jest więcej o Sylvii. ;-) Świetna jest także "Na plebanii w Haworth" Anny Przedpełskiej-Trzeciakowskiej. O siostrach Bronte - sama poezja prozą, do przeczytania koniecznie. :-)))
Polecałabym zamianę dzienników Dąbrowskiej na dzienniki Nałkowskiej, moim zdaniem dużo ciekawsze i napisane ładniej. Trzeba natomiast dużo samozaparcia, żeby przebrnąć przez liczne u Dąbrowskiej: "Wczoraj byłam na kolacji. Wróciłam późno. Dzisiaj nigdzie nie byłam" Natomiast z innej beczki polecam bardzo "Virginia Woolf i Vanessa Bell. Sekretny układ". Świetny psychologiczny portret obu sióstr. Bardzo dobrze się czyta. Pozd...
Janusz Głowacki wysnuwa z głowy wspomnienia barwne, wartkie, ostre, ironiczne i z dystansem. Bez żadnego wysiłku, tuż przed naszymi oczami powstaje żywy obraz Warszawy przemieszany z obrazem Nowego Jorku, grupa reżyserów paraduje na zmianę z grupą prostytutek, rzeka literatury płynie zgodnie z rzeką alkoholu, sukces przyjaźni się z upokorzeniem, niektórzy cenzurowani bratają się z cenzorami, a niektórzy nie, poeta afrykański wypiera europejskiego...
Świetna recenzja i styl pisania. Zachęciłeś mnie do przeczytania tej ksiązki.
Verdiana, a ebooka chcesz? Bo mam :) Poczytam sobie już na nowym miejscu. Tymczasem kupiłam kolejną z serii "na obcasach", Szwaja tym razem, "Stateczna i postrzelona" - dziwny styl narracji, nie bardzo takie lubię, ale Szwaja nieźle pisze, tak odprężająco. Straub poczeka ze swoją "Krainą cieni", bo mam taki nastrój, że wolę się już bardziej nie zaciemniać i nie pogrążać ;>
Ja też kocham Polskę i jestem dumny z naszej historii. W Warszawie czuję się jak ryba w wodzie i nie chciałbym stąd wyjeżdżać na dłużej niż rok czy dwa a już na pewno nie na stałe. Jak każdy kraj Polska ma swoje wady i zalety. Dla mnie przeważają te drugie. Nigdy nie czułem się gorszy od innych. Biorąc pod uwagę historię Włoch (Mussolini) czy Francji (rząd Vichy) czuję wyższość. Dlatego złości mnie obecna sytuacja w Polsce – zwyczajnie ...
hmm po zakrawa miało być - na kupczenie, bo tak to mi bełkot jakiś wyszedł :)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)