Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Trzymam kciuki! I zachęcam do Biblionetki wszystkich czytających znajomych, zostawiam we wszelkich oddawanych książkach zakładki kiedyś zaprojektowane przez Sznajpera, opowiadam cuda o zlotach (bo i cuda się na zlotach dzieją), czasem nawet drukuję najlepsze recenzje (czy to jest zgodne z prawem autorskim?) i wpinam do własnych pożyczanych komuś książek). Niestety dotychczas udało mi się wciągnąć tylko własną Mamę... Nie wiem, z czego to wyni...
O kurczę. Właśnie sobie uświadomiłam, że został zaspokojony popyt na Noble dla Kanadyjek... buuu... Atwood!!!
"Najgorsi są ludzie skomplikowani, w których zło i dobro występuje po równo. Takich ludzi nie można potępić (…) Na szczęście większość ludzi to zwykłe, obrzydliwe skurwysyny. Reszta to przede wszystkim nijakość i zaledwie garstka ludzi naprawdę w porządku…" Absurdalne sytuacje, spotykające nas na każdym kroku, stanowią nieodzowną część naszej, polskiej rzeczywistości. Można się do tego przyzwyczaić, traktując ten stan rzeczy jako naszą swois...
Nijak :) Użyłem starej czytatki niedokończonej, i się sam zdziwiłem :)
Jak się ma data dodania tego artykułu do aktualności jego zawartości? ;)
Właśnie skończyłam cukiernię i jestem zachwycona, zauroczona i w ogóle mój duch jeszcze błąka się po zajezierzyckim dworze :) Spotkałam się wcześniej z tym tytułem, nie miałam zamiaru czytać - jakoś za słodko mi brzmiał, ale gdy dwie koleżanki jednocześnie mi ją poleciły, przy czym jedna z nich przytaszczyła wszystkie trzy tomy do mnie do domu, nie miałam wyboru, musiałam choć przekartkować... Wpadłam po uszy już na 15 stronie, tj gdy pierwszy ra...
W książce „Śpiew syren” Ernest Gann zabiera nas w niezwykłą podróż po morzach i oceanach. Autor przymusowo kotwiczący na Bornholmie opowiada historię Albatrosa starego szkunera nabytego w Rotterdamie i przebudowanego w San Francisco na brygantynę. Opisuje perypetie związane z przebudową statku i żeglowania na nim wśród wysp Pacyfiku. Opowiada o codzienności żeglarskiego życia, jego urokach i niedogodnościach. Książka napisana w konwencji żeglarsk...
Daje do myślenia.
Ładne.
BiblioNETka jest faktycznie jedynym takim serwisem w sieci. Dla wielu osób, w tym dla mnie, jest niezastąpiona. Mocno trzymam kciuki!
Trzymam kciuki! ;-)
Życzę powodzenia w utrzymaniu tego szczególnego miejsca w sieci!
Żaliłam się tutaj na brak nagród, więc może powinnam dodać, że Małgorzata Warda została właśnie nagrodzona na Festiwalu Literatury Kobiecej "Pióro i Pazur" nagrodą Fundacji Age of Reading za podjęcie w swej powieści Dziewczynka, która widziała zbyt wiele problematyki wykluczenia. Otrzymała też IV Nagrodę Czytelniczek :-).
„Bombastycznie”:)!
Trzymam oba!
A i zapomniałem: Literadar wraca ;)
Bardzo, bardzo trzymam kciuki!
Bardzo się cieszę, że Administracja ma taką, a nie inną wizję rozwoju i że możliwe jest pozyskanie wsparcia dla B-tki, które nie tylko pozwoli nie pozostawać dalej w tyle, ale rozwinąć portal i pójść do przodu. To wyśmienita wiadomość! :) Gratuluję i kciuki trzymam z całej siły!
Spraw, niech się cieszę tym co mam. Niech zdrowie Zawsze mi służy, niech myśl się nie łamie. Starość, gdy przyjdzie, niech będzie łagodna I pełna pieśni. Nic dodać, nic ująć. Proste. Piękne. W pędzącym skomercjalizowanym świecie należałoby chyba wygrawerować na tabliczce i nad biurkiem powiesić.
Powiedziałabym nawet, że Zawrocie z każdym tomem jest coraz lepsze;) Nie zgodzę się natomiast, że nazywanie dziecka "fasolką" jest wynikiem tego, iż Matylda nie umie zmierzyć się z nową sytuacją. Ja odebrałam to jako pewne zdrobnienie, pieszczotliwe miano;)
Znalazłem niedawno moją ściągę na maturę z języka polskiego. Było to jeszcze w czasach, gdy pisało się wypracowanie (esej?) na jeden z trzech (czterech? nie pamiętam) tematów. Z tym że zazwyczaj jeden temat był typowo odtwórczy – a pozostałe pozwalały „wykazać się” oczytaniem. Pomyślałem, że podczas pisania pomocne będzie podparcie się jakimś ciekawym cytatem, również spoza tych wciskiwanych w głowy uczniom na lekcjach. Zrobiłem sobie listę z my...
O, z Oates też bym się cieszyła. Ale tak jak mówiła, dużo dobrego słyszałam o Munro i przynajmniej wydawcy nie muszą na hura tłumaczyć jakiegoś nieznanego autora
Kundera byłby dobry, bo nie tylko mogliby wtedy odhaczyć Nobla dla Słowian to jeszcze dla literatury francuskojęzycznej. Niestety, patrząc obiektywnie, nie wydaje mi się, żeby Eco miał szanse dostać - powieści o charakterze zbyt popularnym (kryminały i teorie spiskowe), a czy ktoś kiedyś dostał Nobla za prace z semantyki?
Nie dla mnie. To była reakcja na ówczesny post kogoś, kto twierdził, że "wielką" i "poważną" literaturę należy czytać tylko w domu w pełnym skupieniu, i ludzie którzy czytają w autobusach i metrze robią to, żeby inni zobaczyli co czytają.
Była wśród moich faworytów, choć w kolejności to za Eco i za Oates.
Widziałam, ale jak zwykle ciężko było wyłapać nazwisko. Dobrze, że od razu piszą. I sporo biblionetkowiczów chwali. Chociaż ja nie miałam okazji przeczytać jeszcze.
Dlaczego w metrze to obciach?
A jednak Alice Munro :)
Założyłem się przy okazji zeszłorocznego Nobla ze znajomą bibliotekarką, że w ciągu pięciu najbliższych lat dostanie tę nagrodę Cormac McCarthy. Ale osobiście byłbym za Milanem Kunderą albo Philipem Rothem.
Kundera lub Eco, jak najbardziej jestem za, ale postawię w tym roku na Swietłanę Aleksijewicz. :-)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)