Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Złote słońce puka do okna i jakoś od razu chce się człowiekowi wybrać na rower, rolki czy chociaż na spacer (z psem oczywiście). Ta perspektywa niezmiernie cieszy Frediego, który z potulnego kanapowego wilczurka zmienia się w ogrodnika( czytaj podlewacza) rośiin w parku. Zawarliśmy porozumienie. Godzina spaceru po parku = godzina mojego spokojnego czytania. No, a że Fredi nie zna się na zegarku to mogę czytać do woli... :) Okno otwarte na ości...
"Wióry" Krystyny Kofty przeniosły mnie w odległą krainę mojego dzieciństwa. I choć lata 1952-1956 to jednak nieco wcześnie jak na moją pamięć, to jednak ten sam klimat podwórek w wielkim mieście. Szprycha to zapewne sama autorka. Oczami dziecka patrzy na wydarzenia roku 53 - śmierć Stalina, oraz roku 56 - tragiczny poznański czerwiec. Wszystko jest zwykłe, normalne, życie toczy się leniwie, a poza podwórkiem dzieje się historia. Konflikt o piwnic...
Po prostu w tym fragmencie zrezygnowałem z przecinkow - było by ich tu za dużo, a taka forma powoduje, że czynności zlewają się w jedno Jest: "przysiadam na fotelu zapalam lampkę papierosa przekładam papiery wte i wewte szeleszczę melodyjkę jakąś bezsensowną mruczę " a powinno w zgodzie z interpunkcją: "przysiadam na fotelu, zapalam lampkę, papierosa, przekładam papiery wte i wewte, szeleszczę, melodyjkę jakąś bezsensowną mruczę"
Dziwny przypadek psa nocną porą - Mark Haddon (super, bardzo ciekawe, oryginalne) Magiczny nóż - Philip Pullman (druga część trylogii Mroczne Materie, przy tym tomie doszłam do wniosku, że nie dla mnie to, nie zgadzam się zbyt mocno ideologicznie z autorem... zbyt wywrotowy.) Spellbinder - Melanie Rawn (średnie, na początku słabe, wtórne, ale potem w miarę dobrze się czyta, z sentymentu dla innych książek tej pisarki i z braku lepszych lekt...
:) w moim przypadku to bardzo różnie bywa - jak czas pozwoli, ale staram się zaspokajać swój nałóg :)
1.) Układ 2.) Różowe tabletki na uspokojenie (Ulubiony felieton pt. Najpierw pokroili") "Kobieta to kobieta,a mercedes to mercedes. I nic się na to nie poradzi. A poza tym to jest piękne." 3.) Zbliżenia "Wielu ludzi wkracza w nasze życie zupełnie przypadkowo. Niektórzy pojawiają się na kilka dni, inni niekiedy nawet tylko na kilka godzin. Nieliczni pozostają z nami na zawsze." „Mężczyzna powinien zawsze dotykać ...
Gdybym mieściła się jeszcze w przedziale wiekowym 15-18 lat niewątpliwie byłabym fanką tej książki. Absolutną, niepowtarzalną, wierną. Jednak ze względu, iż w 2010r. przypadło mi być studentką dwóch fakultetów, powinnam podejść do tego fantasy analitycznie. "Zmierzch", będąc pierwszą częścią bestsellerowego cyklu p. Meyer jest na prawdę fantastyczny. Tylko jak to się stało, że m.in. w sprzedaży pobił już niezrównanego jak dotąd Harrego Pottera p....
Może to taka przenośnia, czy coś. Jest prawie ciemno, on zapala papierosa, papieros ma to do siebie, że się "świeci", więc jest - lampką. ;)
Wlasnie po raz kolejny ogladnelam sobie film "Przeminelo z wiatrem" i przypomnialy mi sie zarwane noce w liceum, kiedy to zabralam sie za przeczytanie ksiazki. Obiecalam sobie wtedy, ze nie ogladne filmu dopoki nie przeczytam ksiazki. Jak juz zaczelam ja czytac nie moglam sie od niej oderwac. Zycie Scarlett i Rhetta wciagnelo mnie na tyle, ze wiedzac iz musze wstac na 8 do szkoly siedzialam po nocy do 3-4 nad ranem czytajac kasiazke. O ile dobrze...
Twonk: Opowiadania Księżycowe Hollywood Uczeń Alvin Widmowy Jack (ponownie) Kraina przemian (ponownie) Dilvish Przeklęty (ponownie) Szalony różdżkarz (ponownie) Odmieniec (ponownie)
O tak, ze mną jest tak samo..., na spacer do księgarni każdy czas i pretekst jest najlepszy, prawda? Cieszę się, że tym razem ja się przyczyniłam... :-)
Poczekam (NIEcierpliwie!) aż będą u mnie w ktorejś bibliotece (MOŻE w mojej?) no i wtedy szarpnę. Przy okazji...WIELKIE DZIĘKI za Kroniki:)! Wczoraj połknąłem na raz 3.część:)
...Zapomniałem, że lubisz Schmitta:) Żeby nie było na mnie :P to informacja nie poufna, a dostępna szerokiemu gronu, wpisana na twoim profilu. Zapomniałem. A i zgadzam się w 200% z "lubieniem" jego książek:) http://www.eric-emmanuel-schmitt.com/splash.html O tej książce czytalem niedawno, na jakiejś polskiej stronie, teraz czekam na zamówionego "Ulissesa", a kilka innych jego książek...mam nieprzeczytane :| Wstyd, ale czasu brak. Wą...
I znowu znalazłam pretekst, żeby iść do księgarni :) Dziękuję Paren.
I to jest właśnie to, co pisarzom się rzadko udaje - za pomocą słów opisać emocje: złości, irytacji, rozczarowania. To jest wbrew pozorom bardzo trudne...
:-) I ja nie wiedziałam, dopiero po przeczytaniu tego wywiadu sprawdziłam datę premiery: 1 lipca. :-) Mogę przyjąć, że już ją mam (bo zamówiłam w empik.com) i myślę, że znowu namiesza w mojej kolejce książek, czekających na przeczytanie... no, ale to niewiele ponad 100 stron. Schmitt jest dla mnie takim "mistrzem krótkich form". I za to też go cenię.... :-)
Witaj, Misiaku! :-) Ja też nie wiedziałam (spojrzałam potem: data premiery to 1 lipca) i trochę mi było żal, że wzięłam "Tom Kultury" wychodząc z Empiku, a nie wchodząc, bo bym od razu kupiła tę książkę. Ale już ją zamówiłam i powinnam mieć jutro lub pojutrze. Jestem jej bardzo ciekawa, ja też lubię Schmitta. Chętnie Ci pożyczę, jeśli chcesz. :-)
Podpisuję się i ja pod dwoma pierwszymi zdaniami. Miciuś się ucieszy, bo też Schmitta bardzo lubi (a ja mu go kupię na najbliższą okazję :).
str. 20.: "[...] były ślady walki. Poprzewracane krzesła i stoły, pobite lustra i potłuczone naczynia. Na kupie pogorzeliska leżało sfatygowane ciało hrabiny Grauch." Pogorzelisko, jakby kto nie wiedział, to jest coś, co pozostaje po pożarze - tu żadnego ognia nie było, tylko demolka, więc skąd?... str. 34.: "połamane pomniki ze stellami z piaskowca" "Stella" znaczy po łacinie "gwiazda" (Stella Maris na przykład). Na grobach mogą b...
Dziękuję Ci, Paren, za tę czytatkę. Nawet bym nie wiedział, że Schmitt, którego bardzo lubię, wydał nową książkę. Aż chyba sięgnę po coś jego autorstwa. Na półeczce cierpliwie czeka "Ulisses z Bagdadu":)
Jest jeszcze inna ewentualność. W tekście jest "literówka", a faktycznie miało to być "lampką": http://blog.modernmechanix.com/2008/03/01/lamp-cigarette-lighter/
"Powiedziałaś, że dość ofiar. Kazałaś mi obiecać, że nie będzie więcej żadnych ofiar. Ale jak nazwiesz to, co ty zrobiłaś? Jak to nazwiesz? Mieliśmy się pobrać po moim powrocie... A ty mnie zostawiłaś. Bądź przeklęta, Jaenelle! Zrobiłem to dla ciebie, a ty mnie zostawiłaś. Zostawiłaś mnie!" Anne Bishop "Królowa Ciemności"
"Śmiertelnicy. Zazdroszczę wam. Zdaje się wam, że możecie zmienić wszystko, zatrzymać wszechświat. Cofnąc to, co się stało, zanim się zjawiliście. Jesteście takimi pięknymi istotami."
Ja nie palę, więc nie nadążam za nowinkami. Czy dobrze wnioskuję, że w "zapalam lampkę papierosa" chodzi o ten nowy pomysł, zwany e-papierosem?
3 lipca 2010 Optymizm to świadoma odwaga... Przeglądając dzisiaj przy kawie aktualny numer "Tomu Kultury" trafiłam na wywiad Izy Jarskiej z Erikiem Emmanuelem Schmittem, rozmowę, dla której pretekstem była nowa książka Schmitta: "Zapasy z życiem". Czy każdy człowiek ma w sobie "grubego gościa"? Inaczej mówiąc jakiś potencjał, który tylko wystarczy umiejętnie uwolnić? "Gruby gość" w nas to człowiek szczery, mądry, to filozof, który ni...
Właściwie moim zamiarem było napisanie jednego długiego zdania. Jest to opis chwili, tego właśnie przestrachu i wycofywania się, lecz retrospekcje pozwalają ją rozciągnąć do znacznie dłuższego odcinka. Czytałem 'Bramy Raju' - świetna książka, choć rzeczywiście wszystko się tam zlewa ze sobą. Podobne pomysły były już wielokrotnie wykożystywane, choćby Durrenmatt w "O obserwacji obserwatorów obserwatorów" o ile dobrze pamiętam. Tam każdy rozdzi...
To jest bardzo dobre, moim skromnym zdaniem, zapowiada coś niesamowitego i bez pretensji ważkiego, aż by chciało się poznać dalszy ciąg opowieści - mam nadzieję, że takowy istnieje i że wkrótce go poznamy; choć pewnie nie taka była intencja Autora, że to niby wstęp i zapowiedź wspomnienia owej doliny tamtej nocy...
Bardzo klimatyczne. Takie... gęste, ale nie zanadto. Aż się zastanawiam, co by mogło być dalej. I jak powinno być opowiedziane, żeby pasowało. Bardzo piękne. Myślę, że to jednak była udana próba.
Ciekawe :) trochę jakby pod koniec zmienia styl; w środku właściwie, od tego "werżnięty". Na bardziej... nowoczesny? A czytałeś "Bramy raju" Andrzejewskiego? Tam w całej książce (nie jest długa) jest chyba jedna kropka. Może dwie. Źle się czyta, ale skoro autor uznał, że tego jeszcze nie było i że to właśnie on będzie tym, który pierwszy będzie pisał w ten sposób, to przyznajmy autorowi rację. ;]
Dzięki zarówno za życzenia jak i tytuły:)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)