Teksty i komentarze

Mam jakiś uraz do Olg, to fakt, ale z całej książki najbardziej dowcipna i odkrywcza jest właśnie kilkuzdaniowa rozmowa na temat rudego kota i tego, czy jest psem. Prosta, sympatyczna opowieść, taka nieszkodliwa. Przewidywalna od początku do końca i do bólu... Pisałam takie, nawet jak byłam młodsza od autorki i nigdy by mi nie przyszło do głowy, żeby to wydać, traktowałabym to jako brudnopis. Trudno ocenić po tej książce, czy jest przed nią jakaś...

Opowieść o pakistańskich muzułmanach w Anglii. Pokazuje, jak skrajna religijność może zniszczyć życie, nawet, jeśli człowiek "chce dobrze". Mnóstwo podobieństw z naszymi kaolickimi Moherowymi Bereami. Nie ma tam jakiejś super zaskakującej akcji, właściwie wszysko dzieje się od niechcenia, taka codzienność ze zbrodnią w tle. Warto przeczyać dla opisów, dla języka. Doprowadza do głodu, bo dużo tam gotują...

Ale "nod" to byłoby raczej "skinął głową" czy coś. Kręcenie kojarzy mi się z ruchem poziomym, tak więc niestety nie będą już przyjaciółmi...

Hej! :) Czytałam połowę z tej listy, a mianowicie oba Schmitty [obie bardzo mi się podobały] oraz Całując klamki, ale to kiedyś kiedyś ;) - pamiętam, że bardzo mi się podobała, tematyka też niezła.

Ciekawostka czy coś więcej? Pytanie stosuje się do obu książek. "Związek" to zabawa. Formą, językiem, historią, rzeczywistością. Niby formą czarnego kryminału w pierwszym rzędzie, ale mi, miłośnikowi gatunku - Chandler to jeden z kilku zaledwie pisarzy do którego wracam - czegoś brakuje. Nie chodzi o kapelusze! Równie blisko lub daleko jest tu do amerykańskiego thrillera politycznego, z SuperHiroł na tropie Strasznego Spisku Z Podtekstem Filoz...

Hm, wydaje mi się (nie mam pewności, ale solidne podstawy przypuszczać), że świat Arivalda powstał dużo przed Mordimerem. Więc z tego co piszesz wynika, że ten drugi powinien nigdy nie powstać;) To oczywiście żart, jednak z Twoją opinią nie mogę się zgodzić. Opowiadania o podstarzałym magu przypadły mi do gustu bardziej, może dlatego, że przedkładam ciepły humor przed makabryczne opisy okaleczonych ciał. Uważam też, że jak najbardziej świat dobrz...

Może tu znajdziesz coś dla siebie: "KONKURS nr 49 pt. "SIT NOX CUM SOMNO..." :-)

1. Dom: Droga ucieczki jest w Tobie 5/6 2.Trzy metry nad niebem 6/6 3.Wieża z klocków 4,5/6 4.Zawód: Wiedźma: Tom 1 5/6 5.Bez odwrotu 5/6 6.Wszystkie boże dzieci tańczą 5/6

Witam. Mam małe pytanie co do przeczytanych przez Ciebie książek. Mianowicie, czy w którejś z nich był opis snu, lub jakikolwiek motyw związany ze snem? Bardzo będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam :)

Jestem pod wrażeniem liczby przeczytanych przez Was książek.Dlatego mam wielką nadzieję, iż będziecie mi w stanie pomóc. Mianowicie, poszukuję książek, które w swojej tematyce zawierają motyw snu. Jeśli macie jakiekolwiek propozycje to będę ogromnie wdzięczna. Mam już kilka opcji tj.: "Zbrodnia i kara" czy "Nie-Boska komedia". Bardzo was proszę piszcie wszystkie tytuły książek, jakie tylko przyjdą wam do głowy. Pozdrawiam i dziękuję za pomoc...

Już od kilku miesięcy widziałam ją w różnych miejscach, a to leniwie leżącą na półce z innymi, a to szwendającą się po rodzinnym domu, a to w mieszkaniu moich sióstr lub moim. Oczywiście ktoś musiał zabrać ją ze sobą na wakacje i tak też zostałam wręcz psychicznie zmuszona do jej przeczytania. Ani słowa prawdy: Opowieści o Arivaldzie z Wybrzeża Piekara - przeczytałam, a moje oczekiwania wobec książki nagle wzrosły. Niestety, takie rozczarowanie...

I ja też się przyłączam do gratulacji:) A czytać to można i na głos maluszkowi - na razie i tak nic z tego nie rozumie, to można swoje książki, a Krzyś niech się przyzwyczaja do czytania mu:) To nie z własnych doświadczeń, ale zasłyszane z dobrze poinformowanych źródeł;)

Bardzo dziękuję, Olimpio :) Odściskuję!

Dzięki, Jolu! Hehe, twój nick mówi wszystko, już pisałam Marylkowi, żeby mnie informowała, jak tylko coś się wykluje :)

Prawda? :D I nie sama wybierałam, mąż też się przyczyniał!

Dzięki, Miaugorzato, za podpowiedzi, jak na razie wykorzystuję tylko papierowe książki, ale jak widać, można rozszerzyć zakres :)

Dzięki, Marylku! Stęskniłam się za wami okrutnie i za spotkaniem też. Myślę, że jakby coś było w październiku, to bym się pojawiła, pewnie na krótko i pewnie z mężem i synem. Książki bym pooddawała, może jakieś nowe wzięła... Tak czy siak informujcie mnie na bieżąco!

Na razie tylko podczas karmienia w domu, spacerki są chodzone cały czas, pracuję też nad swoją kondycją przy okazji :)

Wielowątkowa w sumie książka. Dziwna, o dziwnych kobietach. Jedna nie może mieć dzieci, druga nie chce, więc jest gotowa usunąć razem z macicą, trzecia miała, ale zostawiła. W połowie książki byłam pewna, że dochodzę do wyjaśnienia, a następne trzysta stron będzie o godzeniu się, rzucaniu się w ramiona i takich tam. A tu niespodziewanka - cała książka do samego końca wciąga, rozwija się. Przyjemne i akurat na mój stan...

Dawno nie czytałam książek tej autorki, jakieś sześć lat temu pochłaniałam masowo, ale teraz... Nie wiem, bez sentymentu, nic specjalnego, prosto z mostu, wszystkie niewiadome wyjaśnione, wszystko poukładane na samym końcu i rozkoszny hepiend. jak w Hollywood.

Opowieść o zdradzie. Poetycko napisana, a jednak naga i taka brutalna. Piękna. O przywiązaniu też. O miłości i o wyobrażeniu miłości i o tym, że jest trudna. I o tym, że faceci są głupi. Nie dlatego, że zdradzają, ale jak potem próbują ze wszystkiego wybrnąć.

"Niewolnica" Mende Nazer "Księżyc w nowiu" Stephanie Meyer "2586 kroków" Andrzej Pilipiuk "Tajemnica Brokeback Mountain" Annie Proulx "Dzienny patrol" Sergiej Łukjanienko "Brick Lane" Monica Ali "Krwiopijcy" Christopher Moore "Czarownik Iwanow" Andrzej Pilipiuk

Wrzesień: 1. Listy do Miriam - 5 2. Pan Ibrahim i kwiaty Koranu - 4,5 3. Dziecko Noego - 5 4. Czasami wołam w niebo - 4,5 <- mam dosyć takich książek na długi czas. 5. Małe zbrodnie małżeńskie - 4 6. Całując klamki - 4,5 7. Chcę żyć!: Historia Nadine - nosicielki wirusa HIV - 4 8. Moje życie z Mozartem - 4 Październik: 9. W ciemności: Prawdziwa historia Leonii - 4,5 10. Pokręcony świat - 4 11. Chiński Kopciuszek - 5 12. Dziewczy...

Oj, nie kuś mnie Pamukiem, bo już tak jestem obłozona książkami do przeczytania, że niedługo mnie zza nich nie będzie widać! :)

W zeszłym roku byłam pierwszy raz w Paryżu. Zakochałam się od pierwszego wejrzenia. 5 dni od rana do wieczora wypełnione były zwiedzaniem, spacerami i rozkoszowaniem się atmosferą tego magicznego miasta. Pomimo to, gdy wylatywałam z Paryża, miałam gotową listę miejsc i rzeczy do których nie zdążyłam dotrzeć i które koniecznie muszę zobaczyć następnym razem a także miejsc, do których chciałabym wrócić. Podejrzewam, że ile razy bym nie pojechała do...

Jak co roku na jesień powraca kwestia nieszczęsnej Nagrody Nobla z literatury. Niegdysiejsi wyśmienici laureaci, klasycy literatury XX wieku sąsiadują na liście wyróżnionych tą przesławną nagrodą zupełnie nieznanym, albo co gorsza nie najlepszym pisarzom. Jedni nagradzani byli wcześniej wielokrotnie, Nobel był kwestią czasu lub większej łaski Szwedów i ich kamratów, inni byli dawno zapomniani lub Noblem wręcz odkryci. Co nastąpi w tym roku? Każde...

Piszę tutaj, choć nie wiem, czy to dobre miejsce na tego typu teksty, lecz muszę się podzielić swoimi refleksjami co do niedawnego, drugiego w Polsce, koncertu zespołu Radiohead. Szczerze mówiąc, w związku z tym wydarzeniem nie spodziewałem się niczego nadzwyczajnego ponieważ, choć lubię ten zespół, nie jestem jakimś ich naprawdę zagorzałym fanem ze względu na to, że do właściwie każdej ich płyty wydanej po epokowej „OK Computer” mam większe lub ...

Nie wiem, kiedy po raz pierwszy usłyszałem o Sarah Kane. Być może był to artykuł parę lat temu w „Gazecie Wyborczej”, ale wydaję mi się, że raczej wieczorna audycja w radiowej Trójce poświęcona tej autorce. Tak czy inaczej, Kane zapadła mi w pamięć, co nie zdziwi chyba nikogo kto o niej cokolwiek słyszał i wie jak niezwykłą osobą była. Z drugiej jednak strony byłoby przesadą stwierdzenie, że myślałem o niej bez przerwy – właściwiej byłoby powi...

Świetnie! I dodam, że mnie akurat ten wątek bardzo ucieszył - z dużym żalem z różnych względów od jakiegoś czasu społecznie się już nie udzielam, a uważam, że to strasznie ważne, kiedy ktoś próbuje coś oddolnie poskładać - trzymam kciuki!

"czy ktoś z Was przeczytał książkę, w której spojrzenie na Anioły z goła się różni? Choćby odrobinę? Czy ktoś je widzi jako postacie nie zbliżone budową do człowieka?" Nie wiem co prawda, czy obserwator był goły, ;-) ale byty opisane w księdze Ezechiela za bardzo podobne do człowieka nie były.