Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

Czy wiesz, że...

Autor: jakozak Dodany 31.05.2005 10:19

Codziennie rano siadam do komputera, czytam gazetę, którą muszę czytać ze względu na moją pracę, zaglądam do mojego jednego forum, a potem do mojej Biblionetki. To już odruchy. :-)

Zobacz całą dyskusję

Czy wiesz, że...

Autor: jakozak Dodany 31.05.2005 10:06

Czytanie szkodzi zdrowiu i grozi zaburzeniami psychicznymi

Autor: jakozak Dodany 31.05.2005 10:01

Oczywiście, że jeszcze musisz, Amoretko. Jesteś w wieku poznawania. Masz silny charakter i nie dasz się tak łatwo zepchnąć ze swojej drogi. Dokonasz wkrótce na pewno właściwych wyborów. Wystarczy, że pójdziesz na studia, a natychmiast zmienisz środowisko. :-)Wszystko będzie dobrze.

Zobacz całą dyskusję

Czytanie szkodzi zdrowiu i grozi zaburzeniami psychicznymi

Autor: amoretka Dodany 31.05.2005 08:27

A co mam powiedzieć ja, licealistka, do której wiele osób przyczepiło etykietkę "dziwadła", bo nie dość że często chodzę do szkolnej biblioteki, to jeszcze - o zgrozo - wypożyczam klasykę literatury pięknej? Ciesz się, Jakozaczko, że masz wybór. Ja zapraszać takie osoby muszę, bo inaczej zostałabym kompletnie sama :(

Zobacz całą dyskusję

Czy wiesz, że...

Autor: k_ret Dodany 31.05.2005 07:13

Trochę mówią wystawione przeze mnie oceny - ale tak naprawdę to nie tak znowu dużo, bo trochę z nimi eksperymentowałem na zasadzie "co się stanie, jeśli ocenię tę książkę". Kiedyś czytałem więcej fantastyki, teraz trochę mi przeszło. Moi ulubieni autorzy to Bohumil Hrabal i Olga Tokarczuk. Bardzo lubię też Milana Kunderę, Stanisława Lema, George'a Orwella (i wielu innych oczywiście :o)). Z pozycji bardziej rozrywkowych nie gardzę Terrym Pratchett...

Zobacz całą dyskusję

Czy wiesz, że...

Autor: k_ret Dodany 31.05.2005 06:57

Dzięki :o) Już wróciłem. Odpowiadając na pytanie: przynajmniej 8 godzin w pracy + to co w domu nad BiblioNETką - można długo, ale czasem trzeba odpocząć, bez tego bym zwariował.

Zobacz całą dyskusję

Czytanie szkodzi zdrowiu i grozi zaburzeniami psychicznymi

Autor: firedrake Dodany 30.05.2005 21:40

I masz rację, czasami pod pewnymi względami po prostu nie sposób traktować wszystkich ludzi na róni.

Zobacz całą dyskusję

OK. juz wszystko wiem...

Autor: jakozak Dodany 30.05.2005 14:28

Bardzo ładnie napisane, fakt. Nie mam, na szczęście, poczucia tego osobistego osamotnienia... Powinnam cieszyć się i cieszę się. Czytanie to jednoczenie się z bohaterem akceptowanym przeze mnie, odnajdywanie innego świata, przeżywanie innych rzeczywistości, przebywanie tam, gdzie nie będę mogła przebywac, cieszenie się ze spraw wsołych, zachwyt nad pięknym stylem... Równoległe życie - jedno, drugie, dziesiąte...

Zobacz całą dyskusję

Czytanie szkodzi zdrowiu i grozi zaburzeniami psychicznymi

Autor: jakozak Dodany 30.05.2005 14:17

To ja już mogę sobie taka być - nienormalna. Jeżeli mam wybierać między tymi, którzy nie są oczytani, a tymi oczytanymi - wybór jest zdecydowanie na korzyść czytania i oczytania. Jest mi bardzo przykro i być może kogoś tu zaszokuję i pokażę się z bardzo niekorzystnej strony, ale brzydzą mnie te zwierzęta, z którymi spotykam się, niestety, na codzień. Wymieniam z nimi uprzejmości, rozmawiam o pogodzie i chorych dzieciach, lecz do domu nie zapros...

Zobacz całą dyskusję

Czytanie szkodzi zdrowiu i grozi zaburzeniami psychicznymi

Autor: Lykos Dodany 30.05.2005 14:10

Moja babcia nieboszka zwykła była mawiać: - Nie czytaj, bo zgłupiejesz do reszty. Nie jest wykluczone, że miała rację, przynajmniej częściowo (mam nadzieję, że do reszty jeszcze mi trochę brakuje, chociaz... nie byłbym do końca pewien). Ksiązki Mikaela Niemi nie znam, nieco przybliżyła mi ją interesująca i ładnie napisana recenzja mpchro (Alicji Rosenau?). Ciekawe, że prości ludzie z pogranicza szwedzko-fińskiego (bo chyba nie autor?)...

Zobacz całą dyskusję

OK. juz wszystko wiem...

Autor: Agis Dodany 30.05.2005 13:50

Bardzo ładnie napisane. I prawdziwe dla mnie.

Zobacz całą dyskusję

Czytanie szkodzi zdrowiu i grozi zaburzeniami psychicznymi

Autor: Agis Dodany 30.05.2005 13:48

Ja też mogę mieć. Ale przypomniało mi się, że mam na Śląsku babcię, która czasem rozmawiając o kimś z sąsiadką mawia: "Nauka mu do gowy poszła", wierzą one bowiem, że nie można się bezkarnie zbyt dużo uczyć. Zbyt wiele nauki prowadzi według nich do dziwaczenia i lekkiego szaleństwa. Może...

Zobacz całą dyskusję

Czytanie szkodzi zdrowiu i grozi zaburzeniami psychicznymi

Autor: Kaoru Dodany 30.05.2005 13:39

Jesli o mnie chodzi, to moge sobie miec zaburzenia powodowane czytaniem... ;-))

Zobacz całą dyskusję

Czytanie szkodzi zdrowiu i grozi zaburzeniami psychicznymi

Autor: adas Dodany 30.05.2005 00:07

Ktoś nie wierzy? Proszę, oto dowód: "Najniebezpieczniejszą, choć całkiem oddzielną sprawą, przed którą chciał mnie przestrzec najbardziej, a która posłała w opary szaleństwa całe kompanie młodych biedaczyn, było czytanie książek. Ten niedobry zwyczaj nasila się ostatnimi czasy, stąd więc niewypowiedziana wdzięczność ojca, że nie wykazałem do tej pory takich tendencji. Szpitale psychiatryczne są przepełnione ludźmi, którzy czytają zbyt dużo. Ki...

Zobacz całą dyskusję

Nie tylko we Lwowie

Autor: Laila Dodany 29.05.2005 13:21

Ten weekend upłynął pod znakiem Lwowa...A wyglądało to po prostu tak, że smażyłam się na słoneczku i czytałam dwie książki: "Imię twoje..." Marii Nurowskiej i "Kolekcję namiętności" Natalii Śniadanko. Wspólnym mianownikiem obu powieści jest Lwów, jednak w każdej z nich jest on inny... Ale może po kolei? "Imię twoje..." było bardzo smutne i, jak to u Nurowskiej, pełne poplątanych stosunków międzyludzkich. Spotkałam się z opinią, że zostało napis...

Zobacz całą dyskusję

Mój cytatnik 28.05.05

Autor: Anitka Dodany 28.05.2005 19:28

"Nigdy się nie traci na zwłoce. Miał niejasne poczucie, że jeśli tylko odwlekać dosyć długo, śmierć wyjmuje w końcu wszystkie sprawy z rąk ludzkich". "Sedno sprawy", Graham Greene "Prawda - pomyślał nigdy nie ma dla nikogo istotnej wartości; jest to symbol, za którym mogą sobie gonić matematycy i filozofowie. W stosunkach między ludźmi dobre serce i kłamstwo warte są tysiąca prawd". "Sedno sprawy", Graham Greene "Ale ostatecznie nic ...

Zobacz całą dyskusję

zew

Autor: KAPA Dodany 28.05.2005 14:02

nie wiem. To niezbyt interesujący temat dla mnie. Źle czuję się czytając ten rodzaj książek

Zobacz całą dyskusję

Czy wiesz, że...

Autor: eliot Dodany 27.05.2005 21:57

Wiem, że się powtarzam, ale ja też zaraz po włączeniu komputera sprawdzam co słychać w BiblioNetce. Zaczynam się obawiać, że to już uzależnienie. Dzięki za wspaniałą stronę.

Zobacz całą dyskusję

" Pzeto nigdy nie pytaj, komu bije dzwon: bije on tobie "

Autor: Ela Kwiatkowska Dodany 27.05.2005 14:27

"Komu bije dzwon" - ksiązka wyjątkowa. Hemingway jak zwykle w typowy dla siebie, bardzo prosty sposób, ukazuje rzeczy trudne i niezrozumiałe. Historia Roberta Jordana to opowieść o sensie życia, o jego kwintesencji, celowości. Wszystko w tej ksiązce jest dosłowne i metaforyczne zarazem. Wszystko jest tym czym jest i czymś więcej jeszcze. To lektura zapadająca głęboko w pamięć, punkt wyjściowy do długich przemysleń. Polecam każdemu, kto lubi zasta...

Zobacz całą dyskusję

Czy wiesz, że...

Autor: jakozak Dodany 27.05.2005 13:52

:-) Zdradź nam, Michał, co lubisz czytać najbardziej?

Zobacz całą dyskusję

Czy wiesz, że...

Autor: Maxim212 Dodany 27.05.2005 13:31

Życzę słodkiego lenistwa z książką w ręce. Ileż można patrzeć na obraz wyświetlany przez monitor...

Zobacz całą dyskusję

OK. juz wszystko wiem...

Autor: novax Dodany 27.05.2005 13:07

Czytanie książki to sposób na osłodzenie tej samotności, której wszyscy w życiu jesteśmy uczestnikami. Każdy chyba ma takie poczucie osobistej, nieprzeniknionej samotności. Ja takie mam. Można z niej wyjść na chwilę przez wspólnotę mysli, kiedy autor i czytelnik okazują się jednym w rozumieniu świata. Ta samotność bywa zagłuszana przez sprawy, którym się oddajemy w życiu, ale ostatecznie przychodzi do nas w ciszy nocy i wtedy zostaje książka albo...

Zobacz całą dyskusję

Z czasów średniowiecza ("Księga Małgorzaty" i "Wspólnicy piekieł")

Autor: eliot Dodany 27.05.2005 13:03

Też lubię czytać o średniowieczu. Czytałam "Wspólników piekieł" i pozostałe 2 książki S. Gregory, w których występują ci sami bohaterowie. "Księgę Małgorzaty" zamierzam przeczytać. Czytałaś "Medicusa" N. Gordona? Akcja rozgrywa się w średniowieczu. Książka naprawdę jest warta przeczytania.

Zobacz całą dyskusję

Pamięć i tożsamość....

Autor: Marsia Dodany 27.05.2005 09:52

Z czasów średniowiecza ("Księga Małgorzaty" i "Wspólnicy piekieł")

Autor: jadziulka Dodany 26.05.2005 21:56

Zastanawia mnie skąd wziął ci się pomysł na tytył tego Czytatnika. bardzo lubie Stanisława Jerzego Leca. Uwielbiam jego życiowe sentencje. Czy ciebie on również pasjonuje??

Zobacz całą dyskusję

Pamięć i tożsamość....

Autor: jakozak Dodany 26.05.2005 21:32

Poszłam na moją procesję - do lasu, który kocham. Wolę Pana Boga w lesie, niż w kościele. Pamięć i tożsamość - rzecz trudna. Chwilami zgadzam się, chwilami nie...

Zobacz całą dyskusję

Wielkanoc, więc co innego niż "Mistrz i Małgorzata" Bułhakowa

Autor: paulamizi Dodany 26.05.2005 20:20

Dla mnie też jest na pierwszym miejscu oczywiście nie sama :) znajduje się tam także " Lot nad kukułczym gniazdem "

Zobacz całą dyskusję

Pamięć i tożsamość....

Autor: Kaoru Dodany 26.05.2005 16:41

Ja tez na procesje nie poszlam... Ale u mnie przewazylo lenistwo... :)

Zobacz całą dyskusję

Pamięć i tożsamość....

Autor: amoretka Dodany 26.05.2005 16:04

Nie wiem czy autor by się z tobą zgodził... ;)

Zobacz całą dyskusję

Pamięć i tożsamość....

Autor: Marsia Dodany 26.05.2005 15:06

Boże Ciało , a ja na procesje nie poszłam... Czytałam sobie "Poezje wybrane" i "Pamięć i tożsamość " Jana Pawła II . Ot co ... Większa korzyść i tyle ...

Zobacz całą dyskusję
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: