Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Nic nie wiem. Może w tłumaczeniu jest? Lubię te współczesne tłumaczenia, ale te artystyczne bardziej. Choć chyba najlepsze i tak powstały zaraz po IIWŚ, w czasach stalinizmu, gdy wiele osób nie mogło nic robić, byli na zupełnym indeksie, więc podpisywano z nimi umowy na tłumaczenia, żeby mieli z czego żyć.
Ale Znak nie wydaje "Idioty"... Jest szansa? Kupiłabym!
Ja to bym pewnie kupiła sobie "Zapiski na pudełku od zapałek" i kolejne dwie części, gdyby wznowiono ich wydanie.
Tak,szkoda,że tak to wszystko źle zorganizowane.
„Nie wysiadam, czytam wiersze” – warszawskie podziemia po raz kolejny opanowuje poezja! 1 marca rusza kolejna, szósta już edycja „Wierszy w metrze”. Przez miesiąc codzienna podróż metrem zyska nowe, poetyckie oblicze, dając okazję do zatrzymania się i zastanowienia nad naturą poezji, człowieka i otaczającego go świata. Głównym organizatorem wydarzenia jest Europejskie Stowarzyszenie Naro...
Jaki piękny cytat. :-)
Jacek Dehnel napisał: "Chciałem sprawdzić w Wiki, ile Eco miał lat - i tak natrafiłem na informację, skąd pochodziło jego nazwisko: dziadek był znajdą i w przytułku tak mu dali. Bo »Ex Caelis Oblatus«, dar niebios. I myślę sobie, że to go bardzo ładnie podsumowuje".
Bardzo mi przykro. Swoich czasów był moim idolem. czytałem wiele jego książek. Nigdy go nie zapomnę, na zawsze będzie w moim sercu.
Bardzo Ci dziękuję, Moniko! Skoro to najstarsze tłumaczenie (tak jak podejrzewałem), to może lepiej znaleźć nowsze...
Byłam dziś w Empiku, obejrzałam dla Ciebie Idiotę - tłumaczenie Heleny Grotowskiej. Czyli tłumaczenie stare, może nawet najstarsze, z 1908 roku. Co ciekawe Pani Grotowska była Włoszką, po IIWŚ była lektorką języka włoskiego, ciekawe, skąd tak dobrze znała rosyjski. Pewnie dlatego to tłumaczenie zostało wybrane, że jest za darmo, nie trzeba nic płacić spadkobiercom, bo prawa wygasły. I tu ciekawostka - szukałam w wydaniu MG informacji o dacie wyd...
Miasto Wrocław i Wydawnictwo EMG zapraszają do udziału w konkursie literackim na opowiadanie kryminalne lub sensacyjne bądź szkic takiego opowiadania. W tym roku ma to być opowiadanie z Wrocławiem w tle oraz z mocnym wątkiem szekspirowskim. Inspiracja twórczością Williama Szekspira nie jest przypadkowa – w tym roku przypada 400. rocznica jego śmierci. Termin zgłoszeń mija 31 marca 2016 roku. Spośród autorów wszys...
"Wszędzie spokoju szukałem i nie znalazłem nigdzie, jak tylko w kącie z książką." Umberto Eco, 1932-2016.
Niestety. :-(
Trochę pokracznie napisana jest ta nota wydawcy. W pierwszym zdaniu informacja, że „Idiota” to „wielka, a być może nawet największa powieść Dostojewskiego”, w trzecim to samo: „powieść, z utworów Dostojewskiego kto wie czy nie największa”. I dalej: „Idiota to zarazem arcydzieło dwóch portretów kobiecych, Nastazji Filipownej i Agłai Iwanownej, pomiędzy których uczucia rozdarte jest serce księcia”. Co to na przykład znaczy „pomiędzy których uczucia...
Niech spoczywa w pokoju na wyspie dnia poprzedniego. Wybitny pisarz, wspaniały eseista, genialny umysł.
Wielka strata [*]
To jest antyAntykwariat - postarali się, żeby niczego nie sprzedać ;)
I jeszcze na co drugiej stronie Colas Breugnon ;D
I żeby znaleźć te nowe pozycje trzeba będzie przeszukać każdą z 16 stron? Tracąc na to co najmniej kwadrans czy pół godziny? Nie ma żadnego wyszukiwania dla Antykwariatu.
...jak wszystko, co państwowe. ;-)
Ale za to jest informacja, że codziennie będą uzupełniać antykwariat o nowe pozycje. ;-) Co do cen,o których wspomniała dot - no właśnie... a do tego trzeba niestety doliczyć co najmniej 14,90 zł za przesyłkę (najtańsza opcja, kurierem) - bo na darmową przesyłkę się nie załapię, otwarte w koszmarnych godzinach - 8:00-15:30 (!), jak jakiś urząd bezduszny. ;-)
W wydaniach Znaku warto czytać. Coś mi się pokręciło w tym zdaniu powyżej.
Obecnie wydawanego Dostojewskiego to raczej w wydaniach Znaku warto nie czytać - http://www.znak.com.pl/wyszukiwanie?szukaj=dostojewski&l=12&v=3d. Mają nowe tłumaczenia, Adama Pomorskiego. Ze starych tłumaczeń słyszałam dobre opinie o tłumaczeniach Broniewskiego i Watta. Ale nie wiem, czy Idiotę tłumaczyli. Swoją drogą - wydanie MG jakieś takie wydaje mi się podobne do wydań Znaku. Przypadek?
Podpisuję się obiema rękami. Nie było żadnej z zaznaczonych przeze mnie książek - które były na opublikowanej wcześniej liście. Jaki sens publikowania listy? Ewentualnie - czemu nie dali zastrzeżenia, że co innego w antykwariacie, a co innego na kiermaszu? Sama strona antykwariatu to koszmar - żadnego wyszukiwania, trzeba stronę po stronie przewijać. Trochę jak sprzed 15 czy 20 lat. Kto im to napisał?
Ja również. Strona chodzi jak zaspany ślimak, oferta skromna, ceny niespecjalnie zachęcające, a gdy w końcu znalazłam jedną książkę, którą byłam zainteresowana, pokazała się informacja "brak w magazynie".
Ach, czyli to u wszystkich tak zamulało! Ja myślałam, że tylko u mnie. Wypatrzyłam 3 książki w pojedynczych egzemplarzach, które bardzo chciałam mieć, ale nie zdążyłam ich kupić, bo zanim przeszłam do płatności, musiałam już wybiec z pracy. :-(
To prawda. Też jestem rozczarowany.
Już jest uruchomiony antykwariat PIW-u. Ale jestem zawiedziona i to bardzo zawiedziona! Miałam nadzieję, że lista książek niedawno podana do wiadomości, tych które będą na kiermaszu, pokrywać się będzie z tą w antykwariacie. Wypisałam sobie z listy kiermaszowej kilkanaście bardzo starych książek, które zapragnęłam mieć. A tu figa! To są dwie kompletnie różne listy. W antykwariacie nie znalazłam nic ciekawego dla siebie. Został uruchomiony o 15-te...
Czy wiadomo coś o tym tłumaczeniu? Pamiętam, że wydanie "Braci Karamazow" z MG było... kontrowersyjne. Przekład był przestarzały i/lub skrócony.
Nie mogę się doczekać!
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)