Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

Książkowe wspomnienia z kwietnia 2021

Autor: Marylek Dodany 30.04.2021 21:14

Zmierzch demokracji: Zwodniczy powab autorytaryzmu - 5 Na Czarnym Wzgórzu - 4 Długa lekcja [1979] - 5 Nie jesteś sam w domu: Od drobnoustrojów po krocionogi, śpieszki i pszczoły miodne: Historia naturalna stworzeń, z którymi dzielimy życie - 6 Ballada o pewnej panience: Wszystkie najważniejsze opowiadania --5 Londyn - 4 Zła wola - 4,5 Później - 4 Szczegóły tutaj: Lektury roku 2021

Zobacz całą dyskusję

Książkowe wspomnienia z kwietnia 2021

Autor: jolekp Dodany 30.04.2021 21:14

Kryzysu ciąg dalszy. Jakościowo trochę lepiej niż miesiąc temu, ale strasznie mi ciężko szło czytanie czegokolwiek. Wybrzydzałam jak rasowa panna na wydaniu. Jak już mi się coś udało doczytać do końca, to okazywało się nawet względnie dobre, ale o matko, jak to ciężko szło. 1. Kot wśród gołębi - 5.0 2. Niewidzialni - 4.0 3. Ukochane równanie profesora = 博士の愛した数式 - 4.5 4. Nie znany świat - 5.0 5. Śmiech bogów - 4.5 6. Pod prawem - 4.5 7. ...

Zobacz całą dyskusję

Książkowe wspomnienia z kwietnia 2021

Autor: ilia Dodany 30.04.2021 20:57

W tym miesiącu czytałam same bardzo dobre powieści. Literatura włoska 1. Lampart (6) fragmenty w czytatce Lampart - Giuseppe Tomasi di Lampedusa 2. Genialna przyjaciółka (5) Lit. polska 3. Czarne (5,5) książka dostała Nagrodę Literacką im. Jerzego Żuławskiego w 2013 r. 4. Wieczny Grunwald: Powieść zza końca czasów (5) Lit. amerykańska 5. Stan zdumienia (5,5) Lit. austriacka 6. Demony: Według kroniki radcy departamentu Geyrenhoffa (6) - ...

Zobacz całą dyskusję

Książkowe wspomnienia z kwietnia 2021

Autor: dot59Opiekun BiblioNETki Dodany 30.04.2021 20:54

Się zgłaszam z kwietniowym plonem: Dzienniki 1956-1958 i 1970 (5,5) [recenzja: Pobądźmy przez chwilę z pancernym motylem ] Śmierć na obczyźnie (4) [czytatka: Kryminalna podróż do Wenecji ] A ślady zasypał piasek... Opowieść z Palmyry (4) [recenzja: Archeologiczna niespodzianka ] Pierony: Górny Śląsk po polsku i niemiecku: Antologia (5) [czytatka: Czytatka-remanentka IV 21 ] Pełnia nieszczęścia (4) [czytatka: Czytatka-remanentka IV 21 ] ...

Zobacz całą dyskusję

Książkowe wspomnienia z kwietnia 2021

Autor: mafiaOpiekun BiblioNETki Dodany 30.04.2021 18:36

Zapraszam. :)

Zobacz całą dyskusję

Czy płakaliście kiedyś czytając książkę?

Autor: ktrya Dodany 30.04.2021 14:17

Płaczę przy wszystkich historiach o zwierzętach w roli głównej, typu "Marley i ja" - dlatego z zasady nie czytam i nie oglądam takich opowieści. Ostatnio podjęłam ryzyko i przeczytałam niby historię innego typu, ale wątek podobny był, czyli A gdyby tak ze świata zniknęły koty? i trochę łez się polało... Natomiast jest jedna książka, którą od lat wskazuję przy takim pytaniu, bo nawet kilkanaście lat po lekturze nie umiem jej streścić bez wylani...

Zobacz całą dyskusję

CO TERAZ CZYTASZ, CZĘŚĆ 40

Autor: margines Dodany 29.04.2021 22:29

Zaledwie kilka dni, a już lektura.

Zobacz całą dyskusję

Czy płakaliście kiedyś czytając książkę?

Autor: Vemona Dodany 29.04.2021 12:44

No właśnie tu mam problem, jeśli dotyczy ludzi i jest wpisane w konwencję, to po prostu wybieram taki rodzaj kryminału, który nie epatuje dosłownością. W każdym razie, staram się wybierać. Natomiast krzywdzenie zwierzęcia w konwencji się nie mieści i jakiś drobny znaczek na okładce dla mnie byłby jak najbardziej na miejscu, jako informacja, żeby akurat tę pozycję ominąć.

Zobacz całą dyskusję

Czy płakaliście kiedyś czytając książkę?

Autor: Vemona Dodany 29.04.2021 12:41

Ostatnio niestety często jest przebieg, a nawet skutek bywa opisany dość dosłownie - ale chodzi mi właśnie o to, że jest to konwencja i sięgając po kryminał wiemy, czego się spodziewać. Dla mnie zwierzak, jeśli się pojawi w treści, np. jak kot u Larssona, jest bohaterem powieści podobnie jak ludzie. W kryminale spodziewam się, że ludziom może stać się krzywda, ale dlaczego ma się stać zwierzęciu? Bo człowiek to wyjątkowo parszywa istota chodząca...

Zobacz całą dyskusję

Jaka to komisja?

Autor: fugare Dodany 29.04.2021 12:26

Dziękuję, to dużo wyjaśnia. W tym szczególnym wypadku chodzi faktycznie o proces, bo zrewitalizowanego budynku nie da się pewnie odebrać, bez wszechstronnej analizy i w dłuższym okresie czasu działalności tej komisji.

Zobacz całą dyskusję

Jaka to komisja?

Autor: LouriOpiekun BiblioNETki Dodany 29.04.2021 12:15

Dopytałem kolegę z Komisji Językowej PFS o moją interpretację, jego odpowiedź: "Bardzo dobra analiza, mamy np. Skrzynkę odbiorczą w Outlooku, czyli taką, która zajmuje się samą czynnością odbioru. Odbiorowe pewnie stało się popularne za sprawą pojęcia odbioru mieszkania lub jakiejś nieruchomości. Nie jest to zwykły klasyczny odbiór, czyli przychodzisz i bierzesz ;) , ale bardziej skomplikowane procesowo zjawisko. Wiadomo, że cała biurokracja...

Zobacz całą dyskusję

Czy płakaliście kiedyś czytając książkę?

Autor: Raptusiewicz Dodany 29.04.2021 11:26

Ja się odnosiłam do twojego twierdzenia, że większość ludzi nie popiera krzywdzenia zwierząt. Ale różnimy się jednak trochę w opiniach, jak widać.

Zobacz całą dyskusję

Czy płakaliście kiedyś czytając książkę?

Autor: Raptusiewicz Dodany 29.04.2021 11:26

Ja się odnosiłam do twojego twierdzenia, że większość ludzi nie popiera krzywdzenia zwierząt. Ale różnimy się jednak trochę w opiniach, jak widać.

Zobacz całą dyskusję

Czy płakaliście kiedyś czytając książkę?

Autor: fugare Dodany 29.04.2021 11:22

Brniemy w ślepą uliczkę i nie trzymamy się tematu. Mam wrażenie, że chcesz mnie przekonać do niejedzenia mięsa i niekrzywdzenia zwierząt :) Rozmowa była nie o światopoglądach, a o adnotacjach na książkach i tylko tych adnotacji dotyczy, a nie tego czy krzywdzenie zwierząt jest OK a jedzenie mięsa jest BE. Jesteśmy przecież zgodne co do tej kwestii.

Zobacz całą dyskusję

Czy płakaliście kiedyś czytając książkę?

Autor: fugare Dodany 29.04.2021 11:10

Tak, oczywiście zgadzam się z tym. Kryminał to konwencja i nie przyszłoby mi do głowy sądzić, że ktoś czyta go dla scen opisujących samą zbrodnię (choć i tu można się czasem zdziwić). Rozmowa poszła jednak moim zdaniem trochę w niewłaściwym kierunku, bo już nie wiadomo, czy toczy w kierunku rozmowy o literaturze czy o światopoglądach. Ja tylko nadal uważam, że ostrzeganie kogokolwiek przed scenami przemocy na okładce jest bez sensu, jeśli książka...

Zobacz całą dyskusję

Czy płakaliście kiedyś czytając książkę?

Autor: jolekp Dodany 29.04.2021 11:03

Poza tym kryminał jednak bardziej się skupia na tym, żeby rozwiązać zagadkę i najczęściej widzimy tylko sam skutek morderstwa, a nie jego dokładny przebieg. Co prawda, od jakiegoś czasu panuje trend na bardzo obrazowo opisywaną przemoc, ale przez wiele osób jest krytykowany - vide niedawny szum wokół książki Parafil. Inna rzecz, że w zupełnie naturalny sposób bardziej przejmuje nas los postaci, z którymi mamy emocjonalny związek, a bardzo często...

Zobacz całą dyskusję

Czy płakaliście kiedyś czytając książkę?

Autor: Raptusiewicz Dodany 29.04.2021 10:54

"okres wegetacji roślin jest krótki, a zima długa" Dlatego ludzie magazynują żywność :P U Gospodinowa w Fizyka smutku są takie wyimki z instrukcji "humanitarnego uboju" UE, dość koszmarny dokument. Dla mnie zabijanie zwierząt, żeby je zjeść, z definicji nie jest humanitarne.

Zobacz całą dyskusję

Czy płakaliście kiedyś czytając książkę?

Autor: fugare Dodany 29.04.2021 10:49

Tak, ja to wiem, że białko roślinne nie jest gorsze i mam pod nosem sklep, w którym mogę sobie wszystko kupić. Na świecie żyją jednak ludzie w bardziej ekstremalnych warunkach, żywność muszą wyprodukować sobie sami, gdzie np. okres wegetacji roślin jest krótki, a zima długa. To nie jest marginalna część ludzkości. Rzeczywiście może użycie słowa humanitarny w tym kontekście nie jest najszczęśliwsze, ale powszechnie oznacza ono poszanowanie i o...

Zobacz całą dyskusję

Czy płakaliście kiedyś czytając książkę?

Autor: Vemona Dodany 29.04.2021 10:38

Warto jednak zauważyć, że czytelnik wybierając kryminał wie, że będzie się to wiązało z zabiciem człowieka, różnice mogą istnieć jedynie jeśli chodzi o sposób jego dokonania i formę opisania. Czyli czytając kryminał nastawiam się na to, że ktoś kogoś zamorduje, bo jest to wpisane w konwencję. Jeśli chodzi o znęcanie się nad zwierzęciem - nie ma szansy na świadomość, że zostanie opisane. Jest dla czytelnika zaskoczeniem, w moim przypadku bardzo...

Zobacz całą dyskusję

Czy płakaliście kiedyś czytając książkę?

Autor: Raptusiewicz Dodany 29.04.2021 10:37

Naprawdę nie pojmuję, w jaki sposób kontrargumentem przeciwko pisaniu o krzywdzie zwierząt może być posądzanie o "wyższość". Nie, nie chodzi o "poczucie lepszości", tylko o czyjąś krzywdę, czy to naprawdę tak trudno zrozumieć? Piszę o np. dokumentach, pokazujących to cierpienie, ekwiwalent w książkach też się łapie.

Zobacz całą dyskusję

Czy płakaliście kiedyś czytając książkę?

Autor: fugare Dodany 29.04.2021 10:29

"Hm, ale w jaki sposób mówienie, ze jedzenie mięsa to popieranie krzywdzenia zwierząt to "wyższość" i osądzanie?" Mówienie czy pisanie o kimś, że stosuje metodę wyparcia, czyli, że przedkłada własną przyjemność nad dobro (kogoś, czegoś) innego, czy że stosuje podwójne standardy to przecież moralne osądzenie. A ten, kto osądza czuje się lepszy, odczuwa wyższość nad osądzanym. To właśnie stąd. Podtrzymuję, to co napisałam wcześniej, że jedzen...

Zobacz całą dyskusję

Jaka to komisja?

Autor: fugare Dodany 29.04.2021 10:15

A czy nie byłoby prawidłowe po prostu powołanie "komisji do odbioru .....czegoś tam" bez tworzenia przymiotnika odrzeczownikowego. Bo mnie to wygląda na staranie się utworzenia właśnie takiego przymiotnika z końcówką - owy, -owa (tak jak jabłkowy, drogowy, majowa, pogodowa). Tak jakby ktoś chciał dostosować się do jakiejś zasady, o której właśnie nic nie wiem :)

Zobacz całą dyskusję

Czy płakaliście kiedyś czytając książkę?

Autor: LouriOpiekun BiblioNETki Dodany 29.04.2021 10:08

Nie napisałem, że "nikogo" - ale mam aż zbyt wiele przykładów, że dużą część razi jedynie cierpienie zwierząt. Żeby daleko nie szukać - czemu komentatorzy wyżej zwrócili uwagę akurat na nie, a nie od razu na cierpienia wszelkich istot?

Zobacz całą dyskusję

Jaka to komisja?

Autor: LouriOpiekun BiblioNETki Dodany 29.04.2021 10:05

Rzecz jest chyba całkowicie nowa, internety (i wujek Google) jeszcze za bardzo tego nie zauważyły. Może to coś jak: - "odbiorczy" dokonuje odbioru - "odbiorowy" dotyczy procesu "odbiorczego" Czyli komisja odbiorcza odbiera, a komisja odbiorowa analizuje odbiory dokonane przez komisje odbiorcze. Skojarzenie mam też ze słowami "szyjny" i "szyjowy" - szyjny dotyczy szyi, a szyjowa jest kaponiera, czyli rodzaj budowli fortyfikacyjnej.

Zobacz całą dyskusję

Czy płakaliście kiedyś czytając książkę?

Autor: Raptusiewicz Dodany 29.04.2021 09:56

"nie każdy chodzi do biura z teczką i może się zadowolić warzywną sałatką na obiad. Są ludzie, którzy ciężko pracują fizycznie w skrajnych warunkach atmosferycznych - jak ich nie zrozumieć? Na razie świat nie wymyślił jeszcze produkcji sztucznego białka na szeroką skalę, która mogłoby zaspokoić potrzeby energetyczne takich osób". Rety, ale to są same nieprawdy. Dieta roślinna nie jest deficytowa, a białko roślinne nie jest "gorsze". "Humani...

Zobacz całą dyskusję

Czy płakaliście kiedyś czytając książkę?

Autor: Raptusiewicz Dodany 29.04.2021 09:47

Hm, ale w jaki sposób mówienie, ze jedzenie mięsa to popieranie krzywdzenia zwierząt to "wyższość" i osądzanie? Wydaje mi się, że zwyczajne postawienie sprawy wprost jest postrzegane jako agresywne (jak mówił Derrida, ruch dekonstrukcji zawsze jest widziany jako agresywny). Patriarchat też przecież nie polegał na tym, że każdy mężczyzna świadomie chciał robić krzywdę kobietom, wręcz przeciwnie, kobiety chciano chronić, itd. A pokazywanie, jak wy...

Zobacz całą dyskusję

Czy płakaliście kiedyś czytając książkę?

Autor: jolekp Dodany 29.04.2021 09:38

A skąd takie głębokie przekonanie, że absolutnie nikogo nie rażą obie te rzeczy jednocześnie?

Zobacz całą dyskusję

Czy płakaliście kiedyś czytając książkę?

Autor: fugare Dodany 29.04.2021 09:36

Zgadzam się całkowicie. Podobno poczytność kryminałów stale rośnie, a tam raczej trudno cierpienia nie pokazać. A wracając do wegetarianizmu to należy pamiętać, że nie każdy chodzi do biura z teczką i może się zadowolić warzywną sałatką na obiad. Są ludzie, którzy ciężko pracują fizycznie w skrajnych warunkach atmosferycznych - jak ich nie zrozumieć? Na razie świat nie wymyślił jeszcze produkcji sztucznego białka na szeroką skalę, która mogłoby...

Zobacz całą dyskusję

Jaka to komisja?

Autor: fugare Dodany 29.04.2021 09:19

Dawno nie było nowego tematu, więc postanowiłam podzielić się swoją wątpliwością. Ostatnio w aktach prawnych, do których jestem zmuszona zaglądać, coraz częściej spotykam się z informacją o powołaniu komisji "odbiorowej". Wygląda to dziwnie i razi, przynajmniej mnie. Czy komisja nie powinna być "odbiorcza" tak jak dawniej? Czy obie formy są dopuszczalne? Czy może to jakaś nowa tendencja, o której nie wiem? A może to taki slang techniczno-budowlan...

Zobacz całą dyskusję
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: