Teksty i komentarze

I asertywna badź. :)

Ja będę z Wami w kontakcie. Bardzo bym chciała, ale niestety nie wiem, na ile wyrobię się z obowiązkami. Będę się starać.

Tak, wszystko aktualne! Bardzo Ci dziękuję za pamięć! W tym roku nie miałam nawet siły założyć wydarzenia.:( Jest jedna nowość, można w FaniMani ustawić moje subkonto. Jako wspierany cel wybrać Fundację Avalon, a w Ustawieniach wpisać nr mojego subkonta: 2763. Tu jest opisane, jak to zrobić: http://www.fundacjaavalon.pl/jak_nam_pom​oc/fanimani.html To świetna sprawa, bo FaniMani jest nawet na aliexpress! I nieważne, że od jednej a...

Książkę już kupiłam, leży i czeka, ale zastanawiam się, czy wcześniej nie obejrzeć filmu. Ktoś ma już doświadczenie z tymiż?

Logan/Wolverine i nic więcej nie napiszę...

Dokładnie Michael Scofield, niedawno obejrzałam cały serial do końca i końcówka smutna, wzruszająca. Od razu chciałam zacząć oglądać serial od początku, nie chciałam rozstawać się z moimi ukochanymi bohaterami.

Cykl Straży Miejskiej (której "Straż!Straż!" jest pierwszą częścią) jest moim zdaniem najlepszy w całym Świecie Dysku. Niby lekka, łatwa i przyjemna, ale rozmyślania Vimesa zmuszają do rozważań.

Złamałam się (miałam czytać książki z własnej półki): Pokój Metro 2033 Szklany zamek

Mam dziś dzień sentymentalny. Ze wzruszeniem przeczytałam swoje i Wasze wpisy sprzed 6 lat:-) Rety ale się u mnie zmieniło! Wszystko z wyjątkiem jednego… wciąż mam mało czasu na czytanie. I Bogu dzięki!!! Wątek umarł, ale zapiszę… bo może za jakiś czas znowu poczytam te wspomnienia. W kwestii posiadania dzieci… do 3 synów dołączyła Córeczka. Niestety tylko jedna, ale zdrowie nie pozwoliło na piątego dzidziusia. (Córeczka ma zadatki na przyszłego ...

Mamy coraz lepsze ksiaxki i coraz lepsze gulasze. No i tym razem pociąg na pewno się nie spoźni. Przyjedź. :)

Witam, Niestety nie :( Pozdrawiam

No to dziś lub jutro zaczynam: Tête-à-tête z Jeżycjadą Dziękuję Tobie i wszystkim zabierającym głos powyżej za Wasze komentarze i namowy.

I znowu, by uczcić Dzień Kota - margines, a w ślad za nim kroczy… Kot, który zgubił dom

Więc dobrze, że nie widziałam za wiele. Książkę przeczytam chętnie.

Moja podpowiedź jest wyborem czysto subiektywnym, tym bardziej, że nie czytałam jakoś strasznie dużo jego książek, ale z tych co mam za sobą to mogę polecić z czystym sumieniem Zielona Mila i Doktor Sen.

Ta ekranizacja to masakra całkiem niezłej książki.

Ja kiedyś przypadkiem w nocy trafiłam gdzieś w tv na " Smętarz dla zwierzaków" i jakoś nie bardzo mi się spodobał. Chyba nie każda książka dobrze wygląda na ekranie. A poza tym ja wolę horrory czytać niż oglądać :)

Trochę wstyd się przyznać w tym gronie, ale mam za sobą jedną jedyną książkę Kinga, a mianowicie 'Smętarz dla zwierzaków', który mnie nie porwał, dlatego też nie sięgałam więcej po książki tego autora. Być może obejrzenie kilku ekranizacji spowodowało zbyt wygórowane, albo po prostu wypaczone oczekiwania. Czy moglibyście polecić coś, co zmieniłoby mój stosunek do pana K.?

Jeśli nikt już nie chce książki, to możesz odesłać je do mnie

* prowadzony

Najlepiej z arszenikiem ;) Wyobrażam sobie kącik porad domowych prowadzonych przez Agathę: "Ciasto dla niewiernego męża. Weź dwie części mąki i jedną część arszeniku..." ;)

"Słonie" dzięki dobremu Mikołajowi już czekają u mnie grzecznie na półeczce, ale to może w kwietniu. Teraz przyszła pora na Zerwane zaręczyny. Dziwna sprawa, naszła mnie ochota na pastę rybną :D

Wiesz, jeżeli zamierzam przeczytać książkę, to staram się unikać szczegółów. Też lubię być zaskakiwana. :) I w ogóle uważam, że dobra książka sama przemówi do czytelnika. Filmów na podstawie takiej książki też staram się nie oglądać, ale przypadkiem tak wyszło.

Dziękuję Organizatorowi za ciekawy konkurs. Nie mogę sobie wybaczyć, że nie zgadłam "Czarnoksiężnika z krainy Oz", ale czytałam tą pozycję kilkanaście lat temu i chyba mocno zatarła mi się w pamięci. Gratuluję zdobywcom gwiazdek oraz wszystkim uczestnikom.

Polecam jeszcze I boję się snów

Polecam Ja nie jestem Miriam

Ja za to filmu nie widziałam. Historia przedstawiona z punktu widzenia nastolatka, moim zdaniem dość dojrzałego. King oczywiście świetnie opisuje amerykańską codzienność. Nie zawiodłam się, nie wynudziłam. Jedynie wstawki z tekstami piosenek na początku rozdziału chyba bardziej przemawiają do mieszkańców stanów. Jak dla mnie ogólnie niedużo grozy i strachu. Oczywiście nie czytałam wcześniej żadnych recenzji i gdy zaczęłam książkę, to myślałam...

Dzisiaj: Obrońcy Dotyk

Bardzo dziękuję organizatorowi oraz konkursowiczom za wszystkie podpowiedzi. Burzyńskiego zgadłem "na wyczucie". Z zainteresowaniem sięgnę po Zoszczenkę i oczywiście (skoro mamut poleca:-) po Chestertona. Gratuluję wszystkim uczestnikom wyniku a korodzikowi za organizację konkursu.

Dobrze wiedzieć :) Reklama usunięta