Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Mam fajne opracowanie tematu leworęczności :) [usunięty link - spam] polecam wszystkim zainteresowanym :)
Oto moje lutowe przeczytanki. Kolejny dobry miesiąc. Mnóstwo ciekawych książek. Pojawiła się pierwsza kandydatka na rewelację roku. I, niestety, jeden gniot. 1 Garden party - 4 - całkiem przyzwoite opowiadania, a jednak nie zrobiły na mnie większego wrażenia. 2 Najstarsza prawnuczka - powtórka, zmiana oceny z 3 na 3+. Czytałem, bo myślałem, że rozbudzona pasja genealogiczna zmieni moje podejście do tej książki. Niestety rozczarowałem się po...
Bardzo marnie jak zawsze w taką pogodę :( "Cudowna broń" PKD (3.5) "Tajemnica mojej matki" Witterick (4) "Szeptucha" Miszczuk (4) "Noc Kupały" Miszczuk (4) "Dopóki nie zgasną gwiazdy" Patykiewicz (2) "Ślepowidzenie" Watts (4.5)
1. O wróbelku Elemelku Wróbelek Elemelek i jego przyjaciele Psoty i kłopoty wróbelka Elemelka - wszystkie tomy Elemelka oznaczam jako jedną pozycję i wspólnie oceniam, ponieważ nigdy nie widziałam oddzielnych wydań, wszystkie znajdowały się w jednej cieniutkiej książeczce. Jako dziecko wiele z tych historyjek znałam na pamięć, bowiem dzięki wierszowanej formie i rytmicznej konstrukcji szybko wpadają w ucho. Przyjemnie było przypomnieć sobie po ...
Fantastyka: - Dziewczyna z Dzielnicy Cudów (5) - Dzień dobry, północy (6) - książka o samotności, ale nie takiej jaką często ludzie odczuwają tj. samotności w tłumie, ale takiej samotności naprawdę. Po bliżej nieokreślonej katastrofie, na Ziemi prawdopodobnie (?) ostał się tylko astronom w obserwatorium na placówce badawczej daleko poza północnym kołem podbiegunowym oraz sześciu kosmonautów wracających z z misji badawczej Jowisza. Już dawno utr...
Będzie. Bo Spiro to świetny pisarz jest :)
Nieco lepiej niż w styczniu. :) Przeczytane: 2. Komin Pokutników - 4 3. Zen i sztuka obsługi motocykla - 4 4. Błękitna pustka - 5 W trakcie: Piętno
Trochę się rozpędziłam, a 'Jutro przypłynie królowa' to lektura ze stycznia
Taki sobie był ten luty, ale kilka pozycji mi się udało. O każdej z osobna piszę w czytatniku, żeby choć w tej kwestii mieć jakiś porządek, tam zapraszam, kto ciekawy ;) 1. Jutro przypłynie królowa - przerażająca historia, która wciąż siedzi w mojej głowie (4,5) 2. 81:1: Opowieści z Wysp Owczych - może być, ale szkoda czasu (4) 3. Zaciśnięte pięści Judasza Iskarioty - powrót po latach i wciąż robi na mnie wrażenie i pobudza do myślenia (5) ...
Moja podstawówka była imienia Świerczewskiego. Do dziś znam na pamięć prawie cały poemat Broniewskiego o Walterze. I choć ideologia i doktrynerstwo - ale jak napisane... Nie o każdym śpiewają pieśń, nie każdemu stawiają pomnik (...). Trzeba wykuć swój łańcuch lat, każdy rok, hartowane ogniwo. Itd... Mogę długo:)
Od razu niesatysfakcjonujący... Świetna Kadencja, całkiem zapomniana. Dobra klasyka - Mrożek, Kafka, Żeromski. Eliade - nie żałuję, bo to zawsze odkrywcze, nawet jak nie-czytalne. Marsjanin na tle współczesnej amerykańskiej też nieźle. Rzeczywiście fatalny kryminał i blogowa książka. Ale to takie czytadełka. 4 to u mnie bardzo pojemna ocena. Dla esejów czy klasyki - to rzeczywiście: słabiutko, nic nie wniosło. Dla współczesnego mainstreamu - o...
Styczniowe, bo wcześniej nie miałam okazji, i lutowe razem: Kto sieje wiatr Zły wilk Żywi i umarli -każda wyceniona na 4,5, bo nie ma co wybrzydzać, jak już przestało się trawić skandynawskie kryminały. Nieco osłabł mój zachwyt tą serią, ale to pewnie efekt pewnego znużenia; to, co początkowo wydawało mi się takie świeże, nieco oklapło, a przede wszystkim oklapł nieco pan inspektor Bodenstein, ale kolejne fabuły nadal budzą moje szczere...
Jakże się cieszę, że "Ślepowidzenie" zasłużyło na wysoką notę. Miód na me serce. No i Brunner wygląda tak obiecująco. Miałam go zresztą wczoraj zacząć, ale zostałam namówiona na Niewola i oderwać się nie mogę; oby tak było do końca. :)
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi :) Będę musiała jeszcze wszystko przeczytać, ale ,,Piękna katastrofa'' i,,Dziesięć płytkich oddechów'' wydają się interesujące. Jeśli chodzi o Jennifer Echols- przeczytałam Miłość, flirt oraz inne zdarzenia losowe] i raczej nie mam ochoty sięgnąć po więcej jej utworów. Może ktoś ma inne doświadczenia związane z tą autorką??
Luty mi czytelniczo kulał. Ostatnio ciągle łapię się na tym, że czytam, a nie wiem, co, bo tekst nie dociera do mózgu. W przypadku niektórych lektur to może nawet lepiej, ale akurat z jakością w lutym było nieźle (jeśli litościwie zapomnieć o jednej pozycji). Grona gniewu - znakomita, mistrzowsko napisana książka! Czytałam o naprawie ciężarówki, czyli o czymś, na czym się nie znam i co mnie zupełnie nie obchodzi, jakby to była najciekawsza rze...
ALEUTKA oj, chyba jednak przynależy ;). Dziękuję za odpowiedź. Na Eleonorę i Park już kiedyś natrafiłam, ale lubię sięgać po te dłuższe książki. Im krótsze, tym bardziej żal rozstawać się z bohaterami i ciekawą historią.
Modern Romance: Miłość w czasach Internetu Dość wnikliwe studium randkowania i związków w dobie wszechobecnych telefonów i internetu, z przykładami, statystykami, zdjęciami. Do tego przezabawne i momentami rubaszne, wszak sporządzone przez komika. Urzekły mnie historie miłosne Japończyków. Dowiedziałam się wiele o przewadze Tindera nad portalami randkowymi, jakie należy umieszczać awatary (Japończycy umieszczają dość osobliwe) i jak to drzewiej b...
Jeszcze nie czytałam, ale chcę. Bardzo.
I jeszcze 7. Czarny szal i inne opowiadania (4) - 21 opowiadań z życia Włoch (i Włochów) z poprzedniego przełomu wieków, najbardziej podobały mi się opowiadania z zacięciem satyrycznym - o tym jak pewien wierny utrącił tyrana-biskupa, jak murarz budował kapliczkę na zamówienie największego ateisty w okolicy, jak po śmierci lichwiarza dłużnicy usiłowali trafić do najłagodniejszego spadkobiercy albo o doli holenderskiego marynarza, który utknął na ...
Luty tak: Tajemna historia dobra, Na fali szoku bardzo dobra Dżungla do zapomnienia Ślepowidzenie rewelacyjna :) Anielska etiuda omijać szerokim łukiem, rzadko wystawiam tak niskie oceny... Przeczytana z konieczności na DKK Ogród Leoty dobra :) Dzieci Norwegii: O państwie (nad)opiekuńczym dobra Wydrążony człowiek dobra- Modlitewnik amerykański; Luizjański blues; Viator do zapomnienia I tyle ;)
Zaschowkowałam tę książkę po Twojej recenzji. Jednak się sporo różnimy. :)
Matka Makryna jest rewelacyjna:)
O kurczę. A jak "Matka Makryna"? Czytałaś?
Bardzo ciekawie w swojej czytatce piszesz o Wybrane zagadnienia z fizyki katastrof W sumie wszystkie rzeczy, które Tobie przeszkadzały (cyt: "Pięknie, długo, intelektualnie i rozwlekle o niczym"), dla mnie były atutem :) Ale fajnie jest różnić się w gustach.
Dziwna sprawa Skaczącego Jacka - 5 Zmorojewo - 4,5 Sztuka kochania - 4 Zakonnice odchodzą po cichu - 4,5 Zdumiewająca sprawa Nakręcanego Człowieka - 4,5 Złota krew - 5 Wyprawa w Góry Księżycowe - 5 Złoty syn - 4,5 Gdzie dawniej śpiewał ptak (powtórka) - 5 Historia i fantastyka (powtórka) - 5 Gwiazda zaranna - 4,5 Na skraju jutra - 4,5 Antygona (powtórka) - 4 Król Edyp - 4 Elektra - 4 Imię róży (powtórka) - 6 Statystyki na blogu,...
1. Głową o mur Kremla (5) - emocjonalnie napisane, ale przejrzyste i dobrze udokumentowane, niektóre rzeczy o Rosji wiedziałam, ale nie zdawałam sobie sprawy z rozmiarów manipulacji i "ustawek" dotyczących Czeczenii. 2. Historia pewnego Niemca: Wspomnienia 1914-1933 (5) - bardziej próba zsyntetyzowania, uchwycenia "ducha społeczeństwa" niemieckiego i jego przemian, które doprowadziły do władzy nazistów, niż autobiografia, szczególnie w pierws...
Przepadałam za Dehnelem. Może nawet i nadal bym przepadała, ale Krivoklat jest po prostu za długi. Nie musiał wszystkiego autor powtarzać po tyle razy. Zrobiło się nudne. Wyżąć jedną trzecią i pewnie by była szóstka. Mam nadzieję, że nie jest to nowa maniera Dehnela. Straciłabym ulubionego autora.
Właśnie dlatego najbardziej lubię te dwa-trzy zdania, które użytkownicy piszą we w tych wspomnieniach. Sama ocena to za mało, bo czwórka czwórce nierówna i w oczywisty sposób znaczy coś innego.
O proszę, jak ciekawe mogą być subiektywne systemy oceniania. :-) Ja trójki daję książkom, które mi się miłoo czytało, podobały mi się, ale nie wniosły nic nowego, niczym szczególnie nie ujęły i stawiam na to, że niedługo zapomnę zarówno treść, jak i nazwisko autora... ;-)
Dla mnie ta okładka ma po prostu niewiele wspólnego z książką... Jest piękna, to fakt. (Może źle użyłam słowa "kiczowata", miałam na myśli taką, która sugeruje o wiele lżejszą literaturę, taką niewymagającą i adresowaną do kobiet-gospodyń.) Na dodatek taka cudownie miła w dotyku, zdaje się, że to laminacja soft touch (moje ulubione uszlachetnienie okładki). Ale nie sugerowała tak dobrej książki, nieźle poprowadzonego wątku historycznego - mnie s...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Dodany: 20.10.2023 22:05
Recenzja oficjalna PWN Recenzent: dot59 Trafiłam na tę powieść krótko po premierze „Zielonej granicy” i długo po tym, jak pewna część moich rodakó (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 20.02.2024 14:30
„Dziennik pocieszenia” zaczęłam czytać akurat, będąc dość mocno przybita niemożnością pocieszenia przyjaciółki, w której rodzinie wydarzyło się coś ba (...)
Dodany: 12.02.2024 15:54
Autor: koczowniczka
„Kornik” Layli Martinez okazał się, ku mojemu zdumieniu, rasową powieścią grozy. Jest tu niewyjaśniona zagadka, bo w okolicy doszło do kilku zaginięć (...)
Dodany: 12.02.2024 12:54
Autor: Bloom
Są dwie prawdy, mówi Mackiewicz we wstępie do "Kontry": obiektywna i propagandowa. Obie istnieją równolegle, płyną jakby dwiema nurtami w jednej rzece (...)
Dodany: 10.02.2024 19:14
Autor: Uleczkaa38
Typ recenzji: Oficjalna PWN Recenzent: Urszula Janiszyn Mądra opowieść o życiu to taka, która uczy nas czegoś, a jednocześnie zapewnia wielkie e (...)
Dodany: 30.01.2024 10:49
Autor: Fugare
Jazz, stosując duże uproszczenie, zanim jeszcze przybrał formę bluesa, swingu czy ragtime’a i na długo przed pojawieniem się w Nowym Orleanie zespołów (...)