Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Przyznam że nie rozumiem. To nie jest książka. To coś nazywane po angielsku art journalem (a więc dziennik też nie do końca). Docelowo nie jest chyba przeznaczone do księgarni tylko raczej sklepów papierniczych. Oryginał zwie się "Wreck this journal" o ile pamiętam. Wreck w tym kontekście znaczy raczej wprowadź chaos, zburz - niż zniszcz. Wielu z nas zakłada że kreatywność to od razu poziom Michała Anioła i Kaplicy Sykstyńskiej, ale na podstawowy...
12.Opowiadania 1990-1993 13.Jadę zobaczyć, czy tam jest lepiej: Niemalże brewiarz wschodnioeuropejski 14.Moja Europa: Dwa eseje o Europie zwanej Środkową 15.Czarnobylska modlitwa: Kronika przyszłości
Książka jest teraz u mnie :)
Masz rację, ciekawe. Stąd i ocena, wcale przecież nienajgorsza. ale ten głupi romans, zupełnie nie mający żadnego uzasadnienia, no fuj przecież.
Cóż ja tu mogę powiedzieć? Jakiś może miesiąc temu proszono mnie o listę rzeczy, które uważam za najpilniejsze do zrobienia. To była jedna z takich rzeczy. Właśnie dlatego, że to nietrudne, a obiecane rok temu. Ale czy będzie to zrobione, a jeśli tak to kiedy, to trudno mi ocenić.
Niesamowity dwór - 4.5 Opowieści pana Rożka - 4.0 Instytut - 2.5 Ostatni Władca Pierścienia: Wojna o pierścień oczami Saurona - 3.0 Nagi przyszedłem - 5.0 Sceny z życia smoków - 5.5 (powtórka) Zbrodnia w szkarłacie - 4.5 Cudza maska - 5.0 Leśne Głupki - 5.0 Kotek Mamrotek - 4.5 Dwa serca anioła - 5.0 Mój przyjaciel szejk w Stureby - 5.0 Fonsito i księżyc - 3.0 Lodowy smok - 4.5 Joachim ma kłopoty - 4.5 (powtórka)
"Robert i Róża" wygląda na odpowiedź na Jeżycjadę. Czuję się zainteresowany. Pisane pod ten cykl czy raczej na przekór?
A oto moje czerwcowe przeczytanki: 1 Motyl - 5+ - wspaniała powieść. Jedna z kandydatek na książkę roku. Dziękuję, Pani Wu, jest recenzja: To tak bardzo boli 2 Szklany pokój - lubię tę serię, ale akurat ten kryminał mnie do siebie nie przekonał - nawet pomimo świetnej scenerii (kurs kreatywnego pisania). Mam wrażenie, że tym razem Cleeves bardzo obniżyła loty - 4 3 Etnolog w Mieście Grzechu: Powieść kryminalna jako świadectwo antropologicz...
Bardzo wiele lat poświęciłaś temu wątkowi :) Dziękuję za wszystkie i mam nadzieję, że nie opuścisz Biblionetki zupełnie. A w czerwcu przeczytane: Wielkie pranie mózgów: Rzecz o polskich mediach [5] - o miałkości współczesnych mediów Gwiazdy Drugiej Rzeczypospolitej [4,5] - o aktorach kina i teatru dwudziestolecia międzywojennego Dawacze, bracze i inne rodzaje kochaczy [2] - chrześcijańska agitka, zupełnym przypadkiem i przez pomyłkę Dlacze...
Bardzo dziękuję veverico! To dzięki tym wątkom ośmieliłem się przejawiać aktywność na Biblionetce. Tymczasem w czerwcu sporo udało mi się przeczytać: 48. Niezwyciężony (4,0) Klasyka science-fiction. Raczej długie opowiadanie, niż powieść. Kto zna poglądy Lema na możliwości kontaktu z inną cywilizacją, szybko zorientuje się o co w "Niezwyciężonym" chodzi. Dość to wszystko zgrabne, ale w porównaniu do "Solaris" powierzchowne. Zbyt łatwo pozn...
Masz rację, Moniko, Luke Fitzwilliam nie jest ani w połowie tak wyrazisty jak panna Marple czy Poirot. Natomiast w "Morderstwo to nic trudnego" zrobił na mnie wrażenie motyw zbrodni oraz osoba mordercy.
Dziś kupiłam: Śmierć pięknych saren
Ojej, to jest bardzo przykre :( . Mam nadzieję że nie znikniesz z Biblionetki całkowicie, będziesz miała chwilę na ocenienie książek Cień kata (4) - pierwsza część - miodzio, dojrzewanie chłopca w wieży katów, codzienne życie wśród narzędzi tortur... potem coś się mocno popsuło i właściwie cała ta oryginalność poleciała na łeb na szyję i stała się sztampowym fantasy. Nie wiem, co o tym myśleć. Sen sprawiedliwych Nadzieja w piekle Dom lalk...
Dziękuję za te wszystkie miesięczne podsumowania przez tyle lat. Nie ukrywam, że to mój ulubiony, comiesięczny wątek. Mam nadzieję, że nie znikniesz zupełnie z Biblionetki.
Niemoc czytelnicza trwa. Nic jakoś nie zachwyca, nic nie wciąga bardziej, nie ma książki, od której nie mogłabym się oderwać. Do tego nałożył się 2tygodniowy bardzo intensywny urlop, w trakcie którego przeczytałam jedynie Kaśkę Kariatydę. Aż strach, co będzie, jak się utrzyma ten stan? Czy znajdę inną miłość w miejsce książek, czy też pogrążę się w jakiejś bylejakości? Czerwiec następujący: 1. Morderstwo to nic trudnego, ocena: 4 Nie ma Po...
Thorgal zakończony. Oceniam go na 4. Jakość wykonania 6. Fabuła ok ale krótko, i mało rozbudowane ale to zrozumiałe ponieważ to adaptacja komiksu. Mimo wszystko fajny pomysł i super realizacja.
Bardzo zacny wynik, tyle lat zajmować się wątkiem wspomnieniami. Podziwiam i mam nadzieję, że nas nie opuścisz. ;) A skoro mamy temat wspomnieniowy, to pochwalę się swoim wynikiem czytelniczym. Przeczytałam: Przeczytane: 20. Nieśmiertelni - 5 21. Intymna historia ludzkości - 4 22. Wystarczy, że jesteś - 4 23. Nekroskop - 4 24. Chłopiec w pasiastej piżamie - 5 I jestem w trakcie czytania: Kobieta w czasach katedr Wam...
Po pierwsze, po raz kolejny zapraszam do dzielenia się wspomnieniami :) ----- Po drugie - chciałam się pożegnać z tym wątkiem. Nie będę go już zakładać, jeśli jest taka potrzeba, na pewno ktoś chętnie przejmie ten obowiązek. Robiłam to przez wiele lat (dokładnie - sprawdziłam - od marca 2006), z przyjemnością, w miarę sumiennie (kilka razy różne życiowe zawirowania - czy też zwykłe zapominalstwo - sprawiły, że nie założyłam tematu na czas. ...
Nie do końca o moim rodzinnym mieście, bo ja z opisywanego miasta nie jestem :), ale jest mi ono dość dobrze znane. Opornie mimo to idzie mi czytanie, czuję jakiś przymus, no i po przeczytaniu Twojej nie najlepszej opinii, dostrzegam wszystkie wady, o których pisałeś, co mnie tym bardziej zniechęciło. Ale to ciekawe, że oboje lubimy reportaże, jednak to już drugi raz, kiedy reportaż od Ciebie nie bardzo mi pasuje.
Ostatnio zaczynam milion książek i kończę w połowie, bo wydają mi się marnotrawstwem czasu. tak bylo np z "pokoleniem ikea: kobiety", "tajemniczy opiekun" i innymi wychwalanymi pod niebiosa. Czas na coś co będzie wstrząsającą i poruszającą do głębi literaturą. Co proponujecie? moja osobista lista: 1. Prowadził nas los" - rozpoczęła moją wielką przygodę i marzenia o stopie 2. Siedem nawyków skutecznego działania - nauczył mnie większego rozgar...
Niestety, nie jestem w stanie dostrzec w pozytywów tej sytuacji. Dla mnie tego typu wydawnictwa (a obecnie mamy do czynienia z ich zalewem) są jedynie przykładem dziadostwa, które przedstawia się jako kultura i przywdziewa płaszcz kreatywności (nota bene "kreatywność" jest jednym z najbardziej nadużywanych i zdewaluowanych obecnie słów). Rzucanie książką to, w mojej opinii, zwycięstwo antykultury, triumf tandety, szmiry i prostactwa. Żal drzew, z...
Przyglądnęłam się pozycjom czytanym przeze mnie na zwolnieniu w nie tak dawnej ciąży i najmilej wspominam: Zapomniany ogród Jednak w sumie nie ważne, co... ważne byś się naczytała na zapas. Po urodzeniu dziecka, z trudem udaje mi się osiągnąć wynik jednej książki miesięcznie:-))) nie licząc książeczek z twardymi stronicami dla najmłodszych:-) Pozdrawiam
Ooo, to zaskoczenie! A to o Twoim rodzinnym mieście między innymi. :-)
W książce 35 maja albo Jak Konrad pojechał konno do Mórz Południowych pojawia się... wiele potraw - jakże prostych do przyrządzenia:) Ale... chyba nawet dla mnie trudnych do zjedzenia;] Na początek szynka z kremem, solone precle z borówkami, wiśniowe ciastka z angielską musztardą (lepsza jest niż niemiecka, „gdyż musztarda angielska jest szczególnie ostra i gryzie, jakby miała zęby” [s.8]), cukier w kostkach (dla konia), ciastko ze słoniną, s...
W książce 35 maja albo Jak Konrad pojechał konno do Mórz Południowych stryj Rabarbar twierdził, że Powrót taty napisał Sienkiewicz Henryk (1846-1916), pojawia się Grażyna. Koń deklamuje wiersz „Król Olch” (Goethe Johann Wolfgang von (Goethe J. W.)). Mechanik fabryki w Elektropolis czyta książki historyczne.
i ja się cieszę :)
bardzo dobra książka
Fajnie, że się zobaczymy:)
Szaraczku, jeśli będziesz, mam dla Ciebie książki, które przywędrowanie do mnie od Lutka.
świetnie, oddam Wam "Cesarza Ameryki", przyznam, że mi nie podszedł, więc porzuciłam..
Użytkownicy polecają:
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Dodany: 20.10.2023 22:05
Recenzja oficjalna PWN Recenzent: dot59 Trafiłam na tę powieść krótko po premierze „Zielonej granicy” i długo po tym, jak pewna część moich rodakó (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 20.02.2024 14:30
„Dziennik pocieszenia” zaczęłam czytać akurat, będąc dość mocno przybita niemożnością pocieszenia przyjaciółki, w której rodzinie wydarzyło się coś ba (...)
Dodany: 12.02.2024 15:54
Autor: koczowniczka
„Kornik” Layli Martinez okazał się, ku mojemu zdumieniu, rasową powieścią grozy. Jest tu niewyjaśniona zagadka, bo w okolicy doszło do kilku zaginięć (...)
Dodany: 12.02.2024 12:54
Autor: Bloom
Są dwie prawdy, mówi Mackiewicz we wstępie do "Kontry": obiektywna i propagandowa. Obie istnieją równolegle, płyną jakby dwiema nurtami w jednej rzece (...)
Dodany: 10.02.2024 19:14
Autor: Uleczkaa38
Typ recenzji: Oficjalna PWN Recenzent: Urszula Janiszyn Mądra opowieść o życiu to taka, która uczy nas czegoś, a jednocześnie zapewnia wielkie e (...)
Dodany: 30.01.2024 10:49
Autor: fugare
Jazz, stosując duże uproszczenie, zanim jeszcze przybrał formę bluesa, swingu czy ragtime’a i na długo przed pojawieniem się w Nowym Orleanie zespołów (...)